userq Opublikowano 16 Sierpnia 2009 #151 Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Dzięki, Zamiast unisteru, kupię ten termometr, bo zależy mi na kontroli temperatury kotła z pomieszczenia.
Hector Opublikowano 25 Sierpnia 2009 #152 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Witam. U 24 - nowy model - 16 KW PODŁĄCZONY :) Wkrótce zdam opinie o paleniu w nim,co prawda ogrzewam teraz 140 l. cwu i 7 m. kw podłogówki w łazience metodą przepałek,a do zimy jeszcze trochę.Pierwsze wrażenia z palenia w nim bardzo obiecujące. Pozdrawiam :) P.S. A-W trzymam za słowo odnośnie obiecanych wskazówek palenia w kociołku :)
a-w Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Autor #153 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 :) wreszcie nie jestem tu sam,grzejąc takie min. zapaskudzisz tylko kociołek, spalałem przez 2 miesiące stare suche drewno pozostałe po remoncie dachu i żałuję tego :)
adammarcin Opublikowano 6 Września 2009 #154 Opublikowano 6 Września 2009 www.viadrus.cz/web/document/cms_library/223.pdf Ulotka o u24 w nowej obudowie.. lecz po angielsku..
adammarcin Opublikowano 6 Września 2009 #155 Opublikowano 6 Września 2009 a-w napisał(a): :D wreszcie nie jestem tu sam,grzejąc takie min. zapaskudzisz tylko kociołek, spalałem przez 2 miesiące stare suche drewno pozostałe po remoncie dachu i żałuję tego :rolleyes: dlaczego aż tak zasmoliło piec? podobno w miarę dobrze sie go czyści. Pozdrawiam
a-w Opublikowano 6 Września 2009 Autor #156 Opublikowano 6 Września 2009 bo to jest kocioł przygotowany pod węgiel i koks, pies nie krowa i długo na trawie nie pożyje :D
jamaju Opublikowano 11 Września 2009 #158 Opublikowano 11 Września 2009 Też przymierzam się do zakupu tego kotła. Czy kocioł mogę sobie zainstalować sam, czy musi to zrobić jakiś instalator z uprawnieniami, aby nie stracić gwarancji?
a-w Opublikowano 11 Września 2009 Autor #159 Opublikowano 11 Września 2009 montowałem sam, w książce gwarancyjnej musi się wpisać instalator ( zarejestrowana firma CO ), odpuściłem sobie :D
a-w Opublikowano 22 Września 2009 Autor #160 Opublikowano 22 Września 2009 nurtowało mnie od początku jak mu ustawić trzecie powietrze, w instrukcji piszą tylko otworzyć na 5mm lub więcej w razie potrzeby???, nie ma jak zaobserwować koloru płomienia, no to wywierciłem wziernik na środku pokrywy wymiennika pod śrubę M12,( jest w tym miejscu nawet stożkowe wgłębienie i nadlew z drugiej strony,tak jakby czegoś niedokończyli) jestem bardzo ciekaw jak to wypadnie w praktyce, :)
Hector Opublikowano 23 Września 2009 #161 Opublikowano 23 Września 2009 Też mnie zastanawiało te stożkowe wgłębienie w pokrywie,jakby specjalnie zrobione dla bardziej zaawansowanych ,,palaczy",którzy wiedzą co z tym można zrobić.Po próbach daj znać proszę jak to się sprawdza.
a-w Opublikowano 28 Września 2009 Autor #162 Opublikowano 28 Września 2009 zafundowałem sobie jeszcze termometr na czopuchu (do 350st. koszt 44,50 z przesyłką) tak z czystej ciekawości, pewnie w tym tygodniu rozpocznę sezon i zbadam jeszcze jak kociołek pójdzie na koksie :angry:
wistan Opublikowano 28 Września 2009 #163 Opublikowano 28 Września 2009 A gdzie taki termometr można nabyć.
a-w Opublikowano 28 Września 2009 Autor #164 Opublikowano 28 Września 2009 http://thermoplus.pl/katalog/termometry/an...-2/tpm-04.html# odpaliłem kociołek, ciekawa sprawa, na węglu temp.spalin od 260 w czasie ostrego odgazowywania,potem spada do 150, na koksie około 90, temp. kotła 45st. z pompą, bez zaworu 4D
tomek66 Opublikowano 30 Września 2009 #165 Opublikowano 30 Września 2009 Witaj a-w! Mam problem aby bezdymnie spalić węgiel w viadrusie. Jeśli możesz to pomóż i poradz jak w nim palić. Też zastanawiam się nad paleniem koksem ale mam kocioł 25kw na 220m i przy temp. około 0 może być problem :angry: . Może spróbować pomieszać węgiel z koksem. Mam ten kocioł pierwszy sezon a masz w tym sporą zasługę wiec pomóż :D Z góry dziękuję!
a-w Opublikowano 1 Października 2009 Autor #166 Opublikowano 1 Października 2009 witam :D ja też mam go praktycznie pierwszy sezon, odnośnie koksu widzę pewien problem,pozostaje w kotle niespalona znaczna część (około jednej węglarki), oczywiście wraca ona z powrotem ale to skraca stałopalność do 6 godz. co mnie nie odpowiada, poza tym daje się odczuć mniejszą moc kotła, sama technika rozpalania: najpierw szczapki samego drewna odpalane podpałką do grila i na krótkim obiegu,jak się dobrze rozpali szypa węgla (2-3kg) nadal na krótkim i czekać aż odgazuje dobrze (około 15 min.) i zasypać do pełna pod krawędź drzwiczek,przełączyć na długi obieg ( ważne!!! nie zapomnieć o tym!!!) kwestia regulacji powietrza z tyłu (odkręcić 4 obroty i tak zostawić) w drzwiczkach zasypowych całkowite zamknięcie spowoduje smołowanie komory, mam to otwarte na jeden obrót i po kilku godz. zajmuje się żarem cały wsad wypalając przy okazji komorę,im bardziej otwarta rozeta tym szybciej to następuje i spalanie jest intensywniejsze trudno coś powiedzieć jak będzie w mrozy bo teraz to praca na minimum albo i nawet poniżej i stąd pojawiający się dym z komina, warto również dopowiedzieć,iż spaliny z początku są bardzo gorące i wypalają złogi nagromadzone przez lata co również objawia się dymieniem :angry:
tomek66 Opublikowano 1 Października 2009 #167 Opublikowano 1 Października 2009 Witam. Dziękuję za wskazówki, które na początek bardzo się przydadzą, ja też lubię eksperymentować więc i ja może będę miał okazje podzielić sie swoimi spostrzeżeniami. Co do koksu to zobaczymy, mam ochotę pomieszać go z węglem. Myślę ,że wtedy wypali się do końca. Sezon dopiero się zaczyna, mamy mnóstwo czasu na doświadczenia.
a-w Opublikowano 2 Października 2009 Autor #168 Opublikowano 2 Października 2009 koks na razie odpuściłem,zbyt mały odbiór ciepła,czekam na mrozy :angry:
Hector Opublikowano 2 Października 2009 #169 Opublikowano 2 Października 2009 Właśnie te dymienie z komina,dopóki węgiel się nie skoksuje nie da rady palić w nim bez widocznego dymu z komina,mały bo mały,ale zawsze widoczny. Chyba musimy iść na szkolenie do Pana Henia (heso).Już mi się kombinacje z podawaniem powietrza kończą :angry: Może faktycznie kociołek musi pracować na wyższych obrotach,żeby to spalanie było naprawdę czyste,ale teraz to raczej nie możliwe.
tomek66 Opublikowano 2 Października 2009 #170 Opublikowano 2 Października 2009 Witajcie! Dzisiaj odpaliłem kociołek i zauważyłem, że faktycznie gdy pracuje z większą mocą to nie dymi. Ustawiłem go tak jak doradził mi a-w. Myślę, że ta regulacja jest dość prosta. Według producenta kocioł może pracować w trybie nocnym i wtedy można całkowicie zamknąć klapę w drzwiczek popielnikowych. Jak myślicie, czy wtedy trzeba mu podać więcej powietrza w drzwiczkach zasypowych. Jak na razie jestem zadowolony z kociołka. A-w mnie też dość szybko nudzą się różne rzeczy a może inaczej lubię zmiany a czuję , że ten kocioł może mieć długą żywotność i to może być nudne takie bezproblemowe palenie :angry: Pozdrawiam
a-w Opublikowano 2 Października 2009 Autor #171 Opublikowano 2 Października 2009 ja już limit na kotły wyczerpałem, nawet u żony w pracy gadają,że minąłem się z powołaniem,miałem więcej kotłów i pieców przez 13 lat jak oni wszyscy razem wzięci :angry:
marzenapawel Opublikowano 2 Października 2009 #172 Opublikowano 2 Października 2009 Rewelacyjny wątek. czytam go z wielkim zainteresowaniem i podziwem. Na stronie sklepu internetowego wyczytałem, że w tym kociołku pozna palić również węglem brunatnym. Czy ktoś próbował ?. Pozdrawiam
tomek66 Opublikowano 2 Października 2009 #173 Opublikowano 2 Października 2009 Powiem ci , że i ja miałem kilka kotłów ale 13 to niezły wynik! Myślę jednak, że nie poprzestaniemy na tym prędzej zmienimy żony :angry: Cały czas chodził mi po głowie kocioł na zgazowanie drewna i węgla ale kiedy trafiłem na twój temat to tak się napaliłem , że musiałem go mieć. Bardzo ładnie to wszystko opisałeś i masz sporą zasługę w tym , że kupiłem viadrusa. Mam nadzieję , że nie będę żałował :huh: Co do żony to moja też nie jest zachwycona ale zawsze można mieć inne hobby tylko czy żonie wyjdzie to na dobre :D
tomek66 Opublikowano 2 Października 2009 #174 Opublikowano 2 Października 2009 W mojej okolicy ciężko jest kupić węgiel brunatny a też chętnie spróbował bym jak on się pali w tym kotle :angry:
tomek66 Opublikowano 2 Października 2009 #175 Opublikowano 2 Października 2009 a-w napisał(a): ja już limit na kotły wyczerpałem, nawet u żony w pracy gadają,że minąłem się z powołaniem,miałem więcej kotłów i pieców przez 13 lat jak oni wszyscy razem wzięci :angry: a-w. 13 lat zamieniłem na 13 kotłów , może nie wiele się pomyliłem ale jednak :D
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.