Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Gość robin60

Rekomendowane odpowiedzi

Nadal nie rozumiem chyba o co chodzi Ci z tym, że po osiągnięciu temperatury w domu palnik w tym momencie się wyłącza/wygasza a nie pracuje dalej żeby osiągnąć zadana?

PS Dobra kapuje o co chodzi myślałem, że takie ustawienie w taki sposób nie działaja. 

Edytowane przez palacz66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez teraz ustawiłem, ze po osiągnięciu zadanej temp w pomieszczeniach (na regulatorze pokojowym) palnik się wyłącza, a pompa CO chodzi dopóki temperatura nie spadnie poniżej temperatury załączenia pomp. Zobaczymy czy to przyniesie oszczędności?
A ty Palacz nie sterujesz za pomocą termostatu pokojowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozumiesz. Zdarza mi się tak czasami, szczególnie przy niższych temperaturach zewnętrznych, że palnik wyłączy się po sygnale z termostatu, że pomieszczenie nagrzane, pomimo, że kocioł nie osiągnął temp zadanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze nie wiedziałem, że jak pompy się nie wyłączają to palnik od razu się wygasza? 

Edytowane przez palacz66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, observer napisał:

 

Jaki to wszystko będzie miało efekt, to zobaczę po podliczeniu spalania za grudzień, jak na razie ilość rozpaleń spadła z 7-8 do 6 na dobę  na koniec listopada, palnik działa około godziny (w kotle jest około 220l wody). Temperaturę zadaną mam 50'C z histerezą +15, Z powodu wkładek szamotowych kocioł po wyłączeniu palnika przeciąga do 70'C, a przed zmianami do 68'C

Wcześniej próbowałem palić z harmonogramem, czyli do południa jak nas nie ma to przerwa, ale lipa z tego wyszła, co zaoszczędziłem do południa to zjadło po południu i wołało o jeszcze, ogrzewanie podłogowe praktycznie nie działało, a ono sporo dodaje w kwestii komfortu cieplnego

Jeszcze mam pytanie. Przy rozpalaniu to macie ustawione, że sypie dawkę i stop do wykrycia płomienia, czy też dosypuje minimalnie w trakcie rozpalania? Pytam, bo mam trochę worków gorszego pelletu do zutylizowania (tego z wcześniejszych zdjęć ze spiekami), dłużej się rozpala i zdarzyło się, że mimo 2 prób rozpalenia palnik się wyłączył bo nie widział płomienia, a jak chciałem po wystudzeniu oczyścić rurę, to okazało się, że jednak się zapalił i wypalił, tylko mogło być go za mało.

Twój kocioł ma 220 l wody to jak mały bufor , nie dziwię się że harmonogram nie zdał egzaminu trzeba czasu żeby nagrzać tyle wody do tego jeszcze podłogówka , myślę że dobrą drogę obrałeś paląc z histerezą kotła 15   st , może  można by ją jeszcze nieco zwiekszyć , u mnie jest zupełnie na odwrót , kocioł błyskawicznie  nagrzewa siebie i grzejniki  i szybko dogrzewają sie  pomieszczenia , natomiast histerezę 20 st pożre mi w 30 góra 40 minut , więc harmonogram u mnie zdaje egzamin . Jeżeli chodzi o dawkę  paliwa u nas nie ma możliwości  dosypywania  w trakcie rozpalania , jest stała np 120 gr  , oczywiście można ją  zwiększyć bądz zmniejszyć , załącza się zapalarka  sypie dawkę paliwa , włącza się nadmuch do rozpalenia i dopiero zapalarka wyłącza się po wykryciu płomienia , po tym jest jaszcze czas nadmuchu po rozpaleniu , później czas pracy z mocą minimalną po rozpaleniu  , wszystkie te parametry  są  ustawialne  , jest jeszcze parametr czas rozpalania  np 5 min , jeśli w tym czasie nie uda się rozpalić jest podejmowana kolejna próba rozpalenia i dopiero wtedy następuje dosypywana  kolejna dawka paliwa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja sie jeszcze podłącze do tego , nie mam podłączonego mieszacza , więc nie mogę  wybrać termostatu dla mieszacza , bo ta funkcja  jest nie aktywna , mogę tylko wybrać termostat dla kotła , więc termostat pokojowy nie może mi chyba wygasić palnika , pozostała mi praca na czas , chyba że macie jakieś pomysły , co do pompy to w postoju mi również pracuje wyłącza się dopiero po spadku temperatury  na kotle . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, palacz66 napisał:

Szczerze nie wiedziałem, że jak pompy się nie wyłączają to palnik od razu się wygasza? 

Nie jest to u mnie częste zjawisko, ale jak pisałem zdarza się. Najczęściej jednak kocioł dochodzi do zadanej temp zanim zdąży się nagrzać chałupa. 

@Kordjano, jeśli w ustawieniach kotła wybierzesz ecoster jako termostat, to kocioł będzie się włączał wtedy, gdy trzeba grzać chałupę. Czyli ecoster będzie dawał sygnał, kiedy palnik włączyć i kiedy wyłączyć. Jeśli masz ecoster nie jesteś już skazany tylko na harmonogram, masz wybór.

Mam nadzieję, że zrozumiale to napisałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie trzeba mieć do tego mieszacza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz, to nie masz, choć się przydaje. A jak sterujesz temp na obieg? Puszczasz tyle ile kocioł da radę? Ustaw sobie ten ecoster jako termostat kotła i się przekonasz, czy mówię prawdę...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszystko na jednej pompie  do ochrony powrotu krótki obieg kotłowy  , poza tym same grzejniki z głowicami termostatycznymi ,  po dociepleniu domu  okazały się przewymiarowane , ale to uważam raczej na plus , pomyślałem że jak głowice nastawię nieco wyżej jak termostat pokojowy to termostat powinien przejąć funkcje temperatury pokojowej  , u mnie pomieszczenia szybko sie nie wychładzają , to postoje mogły by być długie , dziękuje ci kolego  cezar za  wyjaśnienia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdrowie. Nie ma sprawy. 

A tak a'propos głowic. Tylko w pomieszczeniu gdzie jest ecoster odkręć głowicę na maxa, w pozostałych pokojach ustaw głowice na takie temperatury jakie potrzebujesz. 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze spostrzeżenia po nocy na termostacie pokojowym.
Zastanawiam się nad wyłączaniem pomp od termostatu, bo o ile grzejników pilnują głowice termostatyczne, to podłogówka powoduje przegrzanie pomieszczeń. Na termostacie (na korytarzu na poddaszu - same grzejniki). Kiedy termostat zgłosi dogrzanie pomieszczeń do 21,8C, palnik się wyłącza, a pompy pracują dalej, aż temperatura spadnie poniżej progu dla pomp, tj. 40C. W tym czasie podłogówka z parteru powoduje dogrzanie do 22,2C (wskazanie z termostatu na poddaszu). Gdybym wyłączył odrazu pompy, to może nie byłoby tego efektu...
Druga sprawa, to ruchy zaworu. Kiedy pomieszczenia się dogrzeją, palnik się wyłączy to temperatura w układzie zaczyna powoli spadać. Za zaworem mam zadane 45C i teraz im niższa temperatura w obiegu, tym zawór bardzie się otwiera, próbując utrzymać te 45C. Kiedy spadnie poniżej 40C (granica pracy pomp) to z kolei zawór się całkiem zamyka. Czy nie da się jakoś wyeliminować tych ruchów zaworu? Pewnie nie (chyba, ze zdjąć siłownik i ustawić zawór na stałe)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz obniżyć temp obiegu od termostatu. Jeśli uda Ci się dobrać właściwe obniżenie pomieszczenia nie powinny się przegrzewać po osiągnięciu temp pomieszczeń. Z zaworem nic nie zrobisz, działa prawidłowo przy tych ustawieniach. Jeśli wyłączysz pompy od termostatu,  to zawór od razu Ci się zamknie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałem.

Moim celem jest określenie, czy w moim przypadku lepiej będzie sterować termostatem pokojowym, a więc z dłuższymi przerwami w pracy kotła, czy jedynie głowicami termostatycznymi i dużą histerezą kotła. Jak dam obniżenie temperatury od termostatu, to nic mi to nie da. Mam tylko jeden obieg grzewczy, więc muszę puszczać i tak wodę o wyższej temperaturze niż potrzebuje podłogówka, bo inaczej grzejniki nie wyrobią. Podłogówkę kryzują zawory RTL.

No właśnie zastanawiam się, czy nie lepsze będzie zamknięcie pomp od termostatu, bo jeśli pomieszczenia są dogrzane, to po co ma krążyć ciepła woda w obiegu i je przegrzewać, a jednocześnie szybciej wychładzać kocioł. Może lepiej zamknąć obieg CO i wtedy w obiegu kotłowym dłużej utrzyma się wysoka temperatura. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hydraulik ze mnie żaden, ale spotkałem gdzieś w necie gościa, który powrotem z kaloryferów zasilał podłogę. Opedzal to jedna pompą, ale instalacje projektował mu jakiś fachowiec od OZC.
Jak patrzę na moje wykresy, to u mnie też by się to sprawdziło. A tak mam dodatkową pompę i dodatkowy mieszacz. No i dodatkowy moduł do sterowania tym.

+Poprzedni właściciel zamontował jeden zawór 3D bez siłownika i jedna pompę, a podloga sterowana była również RTLami. No, ale to było przy paleniu miałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mhosaja napisał:

Tak myślałem.

Moim celem jest określenie, czy w moim przypadku lepiej będzie sterować termostatem pokojowym, a więc z dłuższymi przerwami w pracy kotła, czy jedynie głowicami termostatycznymi i dużą histerezą kotła. Jak dam obniżenie temperatury od termostatu, to nic mi to nie da. Mam tylko jeden obieg grzewczy, więc muszę puszczać i tak wodę o wyższej temperaturze niż potrzebuje podłogówka, bo inaczej grzejniki nie wyrobią. Podłogówkę kryzują zawory RTL.

No właśnie zastanawiam się, czy nie lepsze będzie zamknięcie pomp od termostatu, bo jeśli pomieszczenia są dogrzane, to po co ma krążyć ciepła woda w obiegu i je przegrzewać, a jednocześnie szybciej wychładzać kocioł. Może lepiej zamknąć obieg CO i wtedy w obiegu kotłowym dłużej utrzyma się wysoka temperatura. Jak myślicie?

Ja mam ustawione następująco. Temperatura na termostacie dochodzi do zadanej...po czym kocioł przelacza sie w postój i Wylacza pompy...

Wydaje mi sie ze lepiej na tym wychodzę, brak wyższej temp. w pomieszczeniu niz jest zadana i temperatura na kotle potrafi sporo sie utrzymywać...Przy kolejnym rozpaleniu kocioł mimo wszystko krócej dochodzi do zadanej...

U mnie przy wlaczonych pompach...20 mim i kociol wychlodzony totalnie... :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takie odpowiedzi czekałem :) konkret poparty własnymi doświadczeniami. Ktoś jeszcze? A kocioł Ci się nie przegrzewa po wyłączeniu pomp?

 

15 minut temu, papen76 napisał:

Hydraulik ze mnie żaden, ale spotkałem gdzieś w necie gościa, który powrotem z kaloryferów zasilał podłogę. Opedzal to jedna pompą, ale instalacje projektował mu jakiś fachowiec od OZC.
Jak patrzę na moje wykresy, to u mnie też by się to sprawdziło. A tak mam dodatkową pompę i dodatkowy mieszacz. No i dodatkowy moduł do sterowania tym.

To chyba wymaga dobrych obliczeń, bo bez jakiegoś układu mieszającego i dodatkowej pompy to może nie działać prawidłowo. No i wtedy chyba nie można stosować głowic termostatycznych na grzejnikach, bo co będzie jak się zamkną? Nie będzie płynąć przez podłogę...

Są takie rozdzielacze (np. tece) które są wyposażone w układ mieszający i obsługują podłogę i grzejniki, ale są drogie i nie wiem jak to się sprawdza...

tece.jpg.27d9ec49339c974a5ec65ba73964e2cb.jpg

Jak pętle nie są za długie, to RTL-e dobrze się sprawdzają , a układ wydaje mi się bardziej niezależny i łatwiej sterowalny niż podłoga na powrocie z grzejników... Ale ze mnie też żaden hydraulik ;)

Edytowane przez mhosaja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Nie mogę teraz tego znaleźć, ale tej instalacji napewno nie robił mu jakiś "pan Henio"
Ja u siebie testuje wyłączenie pompy kaloryferów od termostatu, pompa podłogi chodzi cały czas. Jakaś tam różnica jest, ale za to słyszę w kaloryferach, gdy pompa się włącza. W dzień to pikuś, ale gorzej jest nad ranem
Przy +5 miałem osiem rozpaleń na dobę, teraz dziesięć.
Aha, no i pojemność wodna mojego kotła to 75 litrów. f812b2859df352807750ee9f0e349538.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mhosaja napisał:

Na takie odpowiedzi czekałem :) konkret poparty własnymi doświadczeniami. Ktoś jeszcze? A kocioł Ci się nie przegrzewa po wyłączeniu pomp?

 

To chyba wymaga dobrych obliczeń, bo bez jakiegoś układu mieszającego i dodatkowej pompy to może nie działać prawidłowo. No i wtedy chyba nie można stosować głowic termostatycznych na grzejnikach, bo co będzie jak się zamkną? Nie będzie płynąć przez podłogę...

Są takie rozdzielacze (np. tece) które są wyposażone w układ mieszający i obsługują podłogę i grzejniki, ale są drogie i nie wiem jak to się sprawdza...

tece.jpg.27d9ec49339c974a5ec65ba73964e2cb.jpg

Jak pętle nie są za długie, to RTL-e dobrze się sprawdzają , a układ wydaje mi się bardziej niezależny i łatwiej sterowalny niż podłoga na powrocie z grzejników... Ale ze mnie też żaden hydraulik ;)

Dlaczego kocioł ma sie przegrzewac ?

Pompy chodzą caly czas podczas wygaszania i czyszczenia po tych czynnosciach jak palnik staje również wylaczaja sie pompy...a temperatura zostaje bez zmian....

Mam gorszy problem...

U mnie przy zadanej temp. 70 stopni kocioł chodzi caly czas na 59-60 stopni 17kw tak mam ustawione palnik na max. Testuje dawki...jest mega ekonomia, ale wyzej 60 stopni ciężko mu dobic na moich dawkach sa to ustawienia z premedytacją. Kociol zalacza sie co 4 godz. I 2 godzininy pracy na 17kw i znow postój...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim sensie ograniczyc odbiór ciepla ?

Jak mialem ustawione palnik na 20-24 kw faktycznie ognien taki ze przez drzwiczki chce wychodzić...faktycznie temperhatura dobija do zadanej...z tym ze slimak podawczy pellet praktycznie sie nie zatrzymywal...moim zdaniem i tak piec w danym czasie tej temp. nie odebral - złotówki wylatywaly czopuchem. Co prawda robię testy ale bede musial troche zwiększyć...

 

Patrząc po spalaniu jest różnica...dla mnie na plus

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mixiorek napisał:

W jakim sensie ograniczyc odbiór ciepla ?

Zakręć grzejniki... Masz większy odbiór ciepła, niż kocioł da radę naprodukować. Zresztą sam sobie odpowiedziałeś: "Jak mialem ustawione palnik na 20-24 kw faktycznie ognien taki ze przez drzwiczki chce wychodzić...faktycznie temperhatura dobija do zadanej"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.