Palnik Kipi Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników

[Darbatt]

Sterowanie zaś 4 d mielem pogodowe ale zrezygnowalem z tego bo strasznie majtalo zaworem, przy 0 czy -1 było na zaworze 50 st przy +2 i wyżej spadało do 42 st, ustawilem ręcznie 42 s i wydaje mi się że jest bardziej stabilnie

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Gość Visitor1230]

Dlatego nalezalo wylaczyc ochrone powrotu i poustawiac parametry. U mnie przy takich nastawach zawor idzie jak po sznurku. Z nieczuloscia zaworu 0,3 stopnia.Pogodowka to realna oszczednosc.

 

[Dragster]

Jeju, narobicie sobie kłopotów przez to, że jeden kopiuje od drugiego. Nie ma złotego środka dla wszystkich. @misiek30 ma kocioł żeliwny więc zimny start ma gdzieś. Tak samo jak prowadzenie na niskiej temperaturze, ewentualne kiepskie warunki spalania zrekompensuje sobie długimi przestojami. Poza tym nie mając bufora jakoś musi sobie poradzić gdy kocioł ma mały zład wody.

Kolego @Darbatt u Ciebie prowadzenie tak kotła jest niebezpieczne. Jeśli chcesz prowadzić w pracy ciągłej to tak jak wspomniał @sambor, 65stC maks 70stC jest optymalne dla pelletu. Nie kiś kotła na tak niskiej temperaturze bo korozja go zje w 3 sezony. Proponuję zerknąć jak wygląda wymiennik podczas startu z 30stC choć nie zawsze to widać . Przy prowadzeniu nisko kotła może być tak cały czas.

@Darbatt zawirowacze zrobione dobrze, głownie powinieneś zauważyć szybsze dochodzenie kotła do zadanej co też przekłada się na oszczędności ze względu na mniejszą stratę kominową. Nie pamiętam czy masz regulator ciągu. Nie uzupełniłeś profilu.

 

[misiek30]

Dlatego ja zawsze zaznaczam że mam piec żeliwny, a dodatkowo mam w żeliwnej instalacji taki mini bufor , co pozwala na dłuższe postoje.

[Dragster]

54 minuty temu, Darbatt napisał:

Spodziewalem się wydłużenia czasu postoju pieca do czego dąze od dłuższego czasu, teraz jestem przekonany o działaniu zawirowywaczy ale poza tym nic więcej

Czas postoju kotła zależy głownie od: 1. Rozbioru, 2. Zładu wody, 3.Histerezy, 4. Straty postojowej. Sprawdź doświadczalnie czy nie przewiewa Tobie wymiennika podczas postoju. Przyłóż rękę do obudowy palnika od dołu, tam gdzie wchodzą kable.

[alfiorz]

Jak grzeje cwu to powrot okej 50-60’ ale jak samo c.o. to gdzies 40-45’ przy zachowaniu sterowania pogodowego

[Darbatt]

Czas postoju kotła zależy głownie od: 1. Rozbioru, 2. Zładu wody, 3.Histerezy, 4. Straty postojowej. Sprawdź doświadczalnie czy nie przewiewa Tobie wymiennika podczas postoju. Przyłóż rękę do obudowy palnika od dołu, tam gdzie wchodzą kable.

Nowy trop :-) ok sprawdze, regulator ciągu mam założony od dwóch tygodni bodajże.
Już chyba wszystko mam oprócz sondy :-)

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Darbatt]

Proponuję zerknąć jak wygląda wymiennik podczas startu z 30stC choć nie zawsze to widać . Przy prowadzeniu nisko kotła może być tak cały czas.

Kolego Dragster, moglbys sprecyzować, nie bardzo wiem o co Ci chodzi?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[misiek30]

Wilgoć , widać kropelki na ścianach kotła .

[Darbatt]

Jeżeli o to chodzi to nie, piec jest suchy jak pieprz.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Dragster]

To, że nie widać nie znaczy, że nie ma. Najgorszy chyba jest stały chłodny powrót. O ile zimny start wytrąci kondensat o tyle on po chwili zniknie bo wymiennik się wygrzeje. Co do zabezpieczenia powrotu: 

 

[Darbatt]

Ok, rozumiem, a czy można by zrobić w ten sposób: podnieść temp kotła tak jak zalecacie, ustawić wyższa temp zaworu, wiadomo będzie wyższa temp w mieszkaniu ale wtedy właśnie dopasować temp na zaworach termostatycznych na grzejnikach?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Darbatt]

Nowy trop :-) ok sprawdze, regulator ciągu mam założony od dwóch tygodni bodajże.
Już chyba wszystko mam oprócz sondy :-)

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Kolego, co do przeciagania, przykładając rękę od dołu palnika, czuć bardzo delikatnie, natomiast zrobiłem test z dymem papierosowym :-) i widać jak nieźle go wciąga. Może warto jeszcze przymknac jeszcze regulator na kominie?
Zrobiłem jeszcze jedno doświadczenie, ust piec na 72 st, zawór na 50 st i przymknalem zaw term na grzejnikach do połowy, w mieszkaniu mam 22,5 st to w razie czego w nocy nie zamarzniemy. Jutro sprawdze na wykresie jak piec pracował.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Dragster]

8 godzin temu, Darbatt napisał:

Ok, rozumiem, a czy można by zrobić w ten sposób: podnieść temp kotła tak jak zalecacie, ustawić wyższa temp zaworu, wiadomo będzie wyższa temp w mieszkaniu ale wtedy właśnie dopasować temp na zaworach termostatycznych na grzejnikach?

Niepotrzebnie masz tak skomplikowaną instalację. Temperatura powrotu zależy od 2 zaworów 4D, to się nie uda stabilnie utrzymać. Do tego pewnie obieg CWU. Sprzęgło+ATV i dwa zawory 3d.

Możesz zrobić tak jak piszesz lecz wydaje mi się, że czym wyższą dasz na grzejniki tym niższa pójdzie w powrót.

7 godzin temu, Darbatt napisał:

Kolego, co do przeciagania, przykładając rękę od dołu palnika, czuć bardzo delikatnie, natomiast zrobiłem test z dymem papierosowym :-) i widać jak nieźle go wciąga. Może warto jeszcze przymknac jeszcze regulator na kominie?

Tylko zachowaj minimalny ciąg. Ja mam akurat RCK i też mi przez palnik przeciąga powietrzem w postoju. Wręcz zmniejszyłem otwór zaklejając go. Póki co negatywnych skutków nie widzę. Jedynie lambda moduluje na wyższych obrotach wentylatora oraz palnik pracuje stabilniej.

Edytowane 27 Listopada 2018 przez Dragster

[Darbatt]

Niepotrzebnie masz tak skomplikowaną instalację. Temperatura powrotu zależy od 2 zaworów 4D, to się nie uda stabilnie utrzymać. Do tego pewnie obieg CWU. Sprzęgło+ATV i dwa zawory 3d.
Możesz zrobić tak jak piszesz lecz wydaje mi się, że czym wyższą dasz na grzejniki tym niższa pójdzie w powrót.


No instalacje mam taką a nie inną, częściowo przez właśnie " fachowca" częściowo dzięki mnie, w obiegach nam zamontowane zaw 4d z siłownikami i żadnych innych wynalazków.
Spróbuje jeszcze delikatnie przymknac reg na ko kominie.
A noc standardowo pół na pół tzn pół godziny praca pół godziny postój. Za tydzień zrobię jeszcze jeden eksperyment, moja mama wyjeżdża na 3 tyg, więc zmniejszenie ogrzewanie do dopuszczalnego minimum i zobacze co się będzie dzialo.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Dragster]

Przy jakiej histerezie osiągasz pół godziny postoju?

[Darbatt]

Ustawilem 5 stopni bo jak ustawie większą wartość to praca pieca wynosi prawie godzinę a postój niewiele się wydłuża

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Dragster]

Mówisz, że 24 razy na dobę palnik się rozpala/wygasza? Wyższa histereza musi wydłużyć czas postoju. Jeśli jesteś w stanie uzyskać 30 min postoju przy histerezie 5stC to myślę, że przy 15stC powinno być około godziny postoju oraz około godziny godziny pracy.

[Darbatt]

No gdzieś tak około tyle razy, to wykres pracy od północy

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Darbatt]

Kolego tak sobie myślę, jeżeli palnik będzie pracował pol na pol czy godzinę na godzinę to suma sumarum nie wyjdzie na to samo?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Dragster]

Jeśli chodzi o zużycie pelletu i prądu to nie wychodzi na to samo. Na rozpalaniu/wygaszaniu się traci. Np. wydmuchujesz niedopalony pellet.  Ogranicz rozpalenia do akceptowalnej ilości czyli 10-12 a zobaczysz różnicę w zbiorniku.  Kocioł pelletowy oszczędny jest w postoju.

[Darbatt]

No bardzo chciałbym dojść do takiej ilości :-) zaraz tak ustawie, w domu będę po 16 to już jakiś obraz pracy pieca powinien być

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Dragster]

Jakie masz teraz zużycie pelletu? mniej więcej?

[Darbatt]

Ostatnio 3/4 z 250 kg zżarł mi w ciągu niecałych 6 dni

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[wróbel75]

No to rzeczywiście sporo (ale kłania się też brak docieplenia jak pamiętam) u mnie schodzi średnio 30kg ale dwa domy mają w sumie ok. 250m2.

Ciekawe ile oszczędzę jak już się dogadam z palnikiem :-)

Ostatnio obniżyłem jeszcze bardziej podajnik (kąt ok. 30') i ciężar pelletu wyszedł 1800g/6min. Efektem jest i wyższy płomień i stabilniejszy. Nawet na małych mocach jak podajnik lekko drgnie to chociaż 1-2 kawałki pelletu spadną (a bywały "puste" obroty ślimaka). Płomień na FL ze stabilnego 30 mam teraz ok. 60. Ale jeszcze nie ustawiałem powietrza.

Palnik pracuje w harmonogramie 3h/3h ale czytając wasze posty chyba za długi to okres bo są odczuwalne wahania. Spróbuję przestawić 1h/1h i zobaczę jak będzie sobie radził z dogrzewaniem wody. Zwolnię też FL do 100% (obecnie mam 80%).

Kurcze, czasem się zastanawiam po cholerkę są te małe moce skoro są do d..y?!