Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, IzaTom napisał:

Mamy podobne problemy, ale na ten moment nie jesteśmy wstanie tego rozwiązać :/ pewnie mamy coś spieprzone w instalacji tylko pytanie dokładnie co :)

Mamy podobne problemy z tym częstym wygaszaniem i uruchamianiem bo kocioł na m się zbyt szybko wychładza,tylko nie rozumiem dlaczego,jeżeli u mnie na CO puszczone jest w tej chwili tylko 37 st i ogrzewam teraz praktycznie dół.Gdzie to ciepło ucieka nie mam pojęcia.Mam układ otwarty z ze zbiornikiem wyrównawczym na strychu,ocieplonym.

Opublikowano
7 minut temu, pastor napisał:

No dobra pompa od grzejników ile napędza grzejników? Nie jest w tych pomieszczeniach za gorąco? Jak kocioł stoi a pompa pracuje to nie dziwota ze wyciąga z niego ciepło. Pytanie czy musi. A pompa od podłogi jak pracuje?
Można ustawić ten strerownik tak aby pompa stawała przy braku pracy kotła?
Proszę izatom napisz wreszcie w jednym poście jak wyglada cykl pracy twojej instalacji która moim zdaniem ma błędy.

Pierwsze piętro: 4 pokoje po ok 15m2 z grzejnikami, pralnia ok 7m2 z grzejnikiem, łazienka ok 18m2 z podłogówką i grzejnikiem. Grzejniki mają termostaty ustawione na 3, natomiast w jednym pokoju, który jest nieużywany na 2. Termostat na podłogówkę też jest ustawiony na 3. Problem w tym, że nie wiem jak tą pompę wyłączyć, jedynie poprzez pracę kotła w trybie czasowym.

Opublikowano

Znowu częściowa odpowiedź. W pokojach jest temperatura która ci pasuje?
A tam gdzie podłoga tez?
Na podłodze brakuje ci ZZ.
Pompa podłogi pracuje jak?
Co to jest na podłodze termostat ustawiony na 3? Masz na myśli zawor termostatyczny?

Opublikowano
To ja tak grzeję.To znaczy w jakim sensie nie może się udać?Mi już nie chodzi o spalanie bo dom mam nie ocieplony (ocieplony połowicznie - 6 cm styropianu w ścianach podobno ) dach w ogóle nie ocieplony.Spala mi teraz około 21 kg na dobę przy ustawieniu temp na CO tylko 37 stopni i przy ogrzewaniu samego dołu.Dół dogrzewam kominkiem który nie jest dla ozdoby i bardzo dużo daje.U góry kaloryfery zakręcone ale i tak schodami do góry to ciepłe powietrze ucieka.,ale chodzi mi o to co między innymi kol IzaTom zaznaczał, czyli o częste wygaszanie i odpalanie (co jakieś 1,5 godziny) kotła  co może skutkować szybszym zużyciem mechanizmu samoczyszczącego i grzałki.W tej chwili mam znowu ustawiony tryb skokowy,dmuchawa 10/40,podawanie moim zdaniem niskie ( 3) w stosunku do testu podajnika ( 16,2) bo przy takim teście,według tabel to podawanie powinienem mieć ustawione na 4,5.Dla przypomnienia w domu same kaloryfery, na instalacji siłownik 4D,osobna pompka na CWU i osobna na CO. No chyba że nie ma się co przejmować tym częstym odpalaniem.

Odpala ci się co 1,5h i ile pracuje? 10 min?
Opublikowano
26 minut temu, pastor napisał:

Znowu częściowa odpowiedź. W pokojach jest temperatura która ci pasuje?
A tam gdzie podłoga tez?
Na podłodze brakuje ci ZZ.
Pompa podłogi pracuje jak?
Co to jest na podłodze termostat ustawiony na 3? Masz na myśli zawor termostatyczny?

Wiem Pastor że Cię to irytuje ale uwierz mi, że nie robię tego specjalnie. :)

Temp. mi pasuje w pokojach, nie jest ani za gorąco ani za zimno (ok 21,5stC). Podłogówka w łazience jest podpięta pod ten sam obieg razem z grzejnikami i w skrzynce, która się znajduje na piętrze zawór termostatyczny jest ustawiony na 3. Podłoga jest ciepła i odpowiednia temp.

Na parterze, gdzie mam ok 90m2 samej podłogówki pracuje pompa ta środkowa na zdjęciu, która bazuje na czujniku pokojowym. Na ten moment mam ustawioną temp. 22,4, a histereza 0,3st C. Niestety nie mam czujnika pogodowego i siłowników na mieszaczach, więc nie mogę ustawić krzywej grzewczej. Na ten moment ustawiłem na mieszaczu 35stC, wychodząc z założenia, żeby się szybciej podłoga nagrzała, a i też podłoga dłużej będzie się schładzała (może się mylę).

Jeśli chodzi o CWU, to mam ustawiony tryb czasowy 17-22, 55stC histereza 10stC.

Dodam jeszcze, że do tej pompy od grzejników, podpięty jest garaż ok 38m2, gdzie termostat ustawiony jest na 1.

Co to jest ZZ?

Opublikowano

ZZ zawor zwrotny. Pisałem gdzie go nie masz już. Zrób w końcu wątek oddzielny bo się w końcu ludzie zniechęca. Zamieść tam zdjęcia dokładnie z opisami wszystkich elementów instalacji. Sam schemat instalacji jak jest na prawdę zrobione. Ustawienia sterownika i link so instrukcji sterownika. Pełen opis i dostaniesz poradę. Poprawisz instalacje i będzie można walczyć z kotłem. Jak dasz link do instrukcji sterownika to przeczytam z ciekawością.
Zobacz ile jyz postów powstało dotyczących tylko ciebie i nic z tego nie wynikło
Dalej np nie wiem co i jak steruje pompa OP. Sterownik kotła czy jakiś zewnętrzny.

Opublikowano
2 godziny temu, Okman napisał:

To ja tak grzeję.To znaczy w jakim sensie nie może się udać?Mi już nie chodzi o spalanie bo dom mam nie ocieplony (ocieplony połowicznie - 6 cm styropianu w ścianach podobno ) dach w ogóle nie ocieplony.Spala mi teraz około 21 kg na dobę przy ustawieniu temp na CO tylko 37 stopni i przy ogrzewaniu samego dołu.Dół dogrzewam kominkiem który nie jest dla ozdoby i bardzo dużo daje.U góry kaloryfery zakręcone ale i tak schodami do góry to ciepłe powietrze ucieka.,ale chodzi mi o to co między innymi kol IzaTom zaznaczał, czyli o częste wygaszanie i odpalanie (co jakieś 1,5 godziny) kotła  co może skutkować szybszym zużyciem mechanizmu samoczyszczącego i grzałki.W tej chwili mam znowu ustawiony tryb skokowy,dmuchawa 10/40,podawanie moim zdaniem niskie ( 3) w stosunku do testu podajnika ( 16,2) bo przy takim teście,według tabel to podawanie powinienem mieć ustawione na 4,5.Dla przypomnienia w domu same kaloryfery, na instalacji siłownik 4D,osobna pompka na CWU i osobna na CO. No chyba że nie ma się co przejmować tym częstym odpalaniem.

No i co? Przy skokowej dalej mimo pracy pomp dochodzi do przekroczenia o 5 stopni temperatury zadanej i do wygaszenia?

 

1 godzinę temu, pastor napisał:

Pisałem już ze mam tez 25l wody. Szybko się nagrzewa ale wcale szybko nie stygnie. Stad moje pytania co każe tamtemu kotłowni tak szybko startować.

Ale jemu szybko stygnie, bo w tym czasie pracują pompy. Czyli jemu mimo, że jest ciągły odbiór ciepła, to i tak kocioł się przegrzewa i wygasza. ?Na chłopski rozum, to ma dalej zbyt wysoką moc, czyli zbyt wielkie podawanie.

 

1 godzinę temu, Okman napisał:

Wydaje mi się że kiedyś pisałeś że przy skokowej kocioł zaczyna się wygaszać na 4 stopnie przed osiągnięciem zadanej.

Na pewno tak nie pisałem. On wtedy nie zaczyna się wygaszać, tylko wraca do mocy 1, czyli do 30%.
Poniżej wykresy. Jasnozielone pole to moc 1 (30%), a ciemnozielone to moc 2 (100%). Temperatura zadana to 70 stopni.
Przy 70-4=66 stopni palnik obniża swoją moc na 30%:
image.png.df2ee4383988cbd505645e5aafcc6037.png

Początkowo siłą rozpędu temperatura na kotle jeszcze rośnie, ale jeśli jest nadal odbiór ciepła (do CO lub do CWU), to taka moc nie wystarczy, żeby przekroczyć temperaturę zadaną, tylko zaczyna powoli spadać i gdy spadnie do 70-5=65, to palnik z powrotem podwyższy moc na 100%:

image.png.b0ccdce6085a9adb8a38670226ac21bd.png

I taki cykl się powtarza w kółko. Gdy w końcu dom jest dogrzany i pompa CO się wyłącza, pompa CWU (nie CWO, jak nie którzy tutaj piszą!) też nie pracuje, to mimo pracy palnika na 30% i tak kocioł dochodzi do 70+5=75 stopni i następuje wygaszenie:

image.png.a4d3483e1230550b6c660524d2ae75ae.png

 

Problem u ciebie jest taki, że mimo że pompa pracuje, to i tak na tej mocy 2 (30%) temperatura w kotle dochodzi do tej zadana+5 i się wygasza? Jeśli tak, to palnik ma chyba nadal za dużą moc, czyli za duże podawanie. Tak na chłopski rozum. Chyba, że tutaj dochodzą jakieś czynniki instalatorskie, o których nie mam pojęcia.

 

1 godzinę temu, Okman napisał:

Z twoje wypowiedzi wnioskuje że jeszcze innym sposobem na nie tak częste uruchamianie i wygaszanie kotła jest zwiększenie odbioru ciepła i ewentualnie podbicie jeszcze temp. zadanej.Dobrze rozumiem?

I wtedy się ugotujesz w domu. Nie, to nie jest rozwiązanie. Nic takiego nie napisałem.

 

Opublikowano
Godzinę temu, pastor napisał:


Odpala ci się co 1,5h i ile pracuje? 10 min?

Nawet krócej bo od odpalenia do odpalenia mija 1 godzina 10 minut.Palnik uruchamia się na przykład o godz 8:00 wskutek osiągnięcia prze kocioł temp. 49,9 st.(temp zadana kotła 60 minus histereza 10 st. )w tym czasie stygnie jeszcze do około 45 st.,przez 40 minut od załączenia się palnika rozgrzewa kocioł do temp. 60 i wyłącza się przy 65 st.( zadana kotła 60 st plus 5 st. histereza wyłączenia,na nią nie mamy wpływu.Tak jest w sterowniku).Następnie po wyłączeniu temp kotła  do chodzi jeszcze do około 70 st. Od momentu wyłącznie się palnika przy temp 65 st stygnie jakieś 30 minut i proces się powtarza o godz 9:10.Pompa CO działa cały czas.Gdyby przestała pompować ciepłą wodę na CO w domu zrobiło by się chłodno.

Nastawy:

Temp za dana na kocioł 60,histereza wyłączenia 10

Powietrze max 40 min 20

Podawanie 3

MIN Tco pomp  w ustawieniach CO 35

Temp MIN pomp w ustawieniach KOTŁA 35

Brak czujnika pokojowego i pogodowego,w domu same kaloryfery.

INSTRUKCJA OBSŁUGI STEROWNIKA /REGULATORA KOTŁA:

https://www.estyma.pl/wp-content/uploads/2018/11/563-pl.pdf

Opublikowano
46 minut temu, IzaTom napisał:

Napisałem już w innym wątku odnośnie instalacji i opini na ten temat.

Kocioł pracuje u Ciebie w trybie stałym czy automatycznym? Jeżeli nie masz dużych strat ciepła w pomieszczeniu to może ustaw histerezę temperatury w pokojach na 0.2 stopnia i przełącz tryb na automatyczny a stałą pompę wyłącz.

Opublikowano
13 minut temu, Ozi80 napisał:

No i co? Przy skokowej dalej mimo pracy pomp dochodzi do przekroczenia o 5 stopni temperatury zadanej i do wygaszenia?

 

 

Tak.Mogę zwiększyć zadaną na kocioł do 70 st tak jak u ciebie ale to chyba nic nie da.

 

15 minut temu, Ozi80 napisał:

 

 

Na pewno tak nie pisałem. On wtedy nie zaczyna się wygaszać, tylko wraca do mocy 1, czyli do 30%.
Poniżej wykresy. Jasnozielone pole to moc 1 (30%), a ciemnozielone to moc 2 (100%). Temperatura zadana to 70 stopni.
Przy 70-4=66 stopni palnik obniża swoją moc na 30%:
image.png.df2ee4383988cbd505645e5aafcc6037.png

Początkowo siłą rozpędu temperatura na kotle jeszcze rośnie, ale jeśli jest nadal odbiór ciepła (do CO lub do CWU), to taka moc nie wystarczy, żeby przekroczyć temperaturę zadaną, tylko zaczyna powoli spadać i gdy spadnie do 70-5=65, to palnik z powrotem podwyższy moc na 100%:

image.png.b0ccdce6085a9adb8a38670226ac21bd.png

I taki cykl się powtarza w kółko. Gdy w końcu dom jest dogrzany i pompa CO się wyłącza, pompa CWU (nie CWO, jak nie którzy tutaj piszą!) też nie pracuje, to mimo pracy palnika na 30% i tak kocioł dochodzi do 70+5=75 stopni i następuje wygaszenie:

image.png.a4d3483e1230550b6c660524d2ae75ae.png

 

Problem u ciebie jest taki, że mimo że pompa pracuje, to i tak na tej mocy 2 (30%) temperatura w kotle dochodzi do tej zadana+5 i się wygasza? Jeśli tak, to palnik ma chyba nadal za dużą moc, czyli za duże podawanie. Tak na chłopski rozum. Chyba, że tutaj dochodzą jakieś czynniki instalatorskie, o których nie mam pojęcia.

 

I wtedy się ugotujesz w domu. Nie, to nie jest rozwiązanie. Nic takiego nie napisałem.

 

No i u ciebie to wszystko pięknie działa....

Opublikowano
1 godzinę temu, pastor napisał:

Można ustawić ten strerownik tak aby pompa stawała przy braku pracy kotła?

Nie i moim zdaniem tu jest pies pogrzebany.

Jeden obieg to pompa, która chodzi stale, którą sterownik w ogóle nie widzi. Są tam grzejniki z termostatami. Co najciekawsze, to czujnik temperatury CO jest podłączony właśnie do tego obiegu.

Drugi obieg to pompa, którą sterownik potrafi włączać/wyłączać. Jest tam podłogówka. Jest czujnik temperatury pokojowej, ale nie ma czujnika temperatury CO.

Ciepło z kotła jest wysysane cały czas, bo cały czas pracuje pompa CO na obiegu pierwszym. Nawet jak już pokoje są wygrzane i termostaty zamknęły przypływ ciepłej wody z kotła, to i tak ta ciągle pracująca pompa chyba w jakimś stopniu wysysa ciepło z kotła? Czy nie?

Na drugim obiegu jest tak, że jak czujnik temperatury pokojowej powie sterownikowi, że już jest ciepło, to ten wyłączy pompę, więc ten obieg jest odcinany.

Zapomnijmy więc na chwilę o obiegu drugim. Mamy tylko obieg pierwszy. Co by było, gdyby sterownik mógł włączać/wyłączać do niego pompkę? Przy braku czujnika pokojowego, kiedy pompka CO się wyłącza? Nie pamiętam, bo miałem taki stan tylko przez dwa pierwsze miesiące. Czy nie jest to skorelowane z pracą palnika? Że jeśli nastąpi wygaszenie, to pompka CO przestaje pracować? Grzechotnik, możesz potwierdzić? Jeśli tak, to byłoby to jakieś rozwiązanie.

Tym rozwiązaniem byłby zakup dodatkowego modułu, dzięki któremu można byłoby zarządzać dwoma obiegami. Wtedy tą pompkę na pierwszym obiegu można byłoby podłączyć do sterownika i wyłączałaby się po wygaszeniu kotła. Wtedy można byłoby podłączyć też do sterownika drugi czujnik temperatury CO.

Grzechotnik. Czy ja dobrze myślę?

Opublikowano
9 minut temu, Okman napisał:

Nawet krócej bo od odpalenia do odpalenia mija 1 godzina 10 minut.Palnik uruchamia się na przykład o godz 8:00 wskutek osiągnięcia prze kocioł temp. 49,9 st.(temp zadana kotła 60 minus histereza 10 st. )w tym czasie stygnie jeszcze do około 45 st.,przez 40 minut od załączenia się palnika rozgrzewa kocioł do temp. 60 i wyłącza się przy 65 st.( zadana kotła 60 st plus 5 st. histereza wyłączenia,na nią nie mamy wpływu.Tak jest w sterowniku).Następnie po wyłączeniu temp kotła  do chodzi jeszcze do około 70 st. Od momentu wyłącznie się palnika przy temp 65 st stygnie jakieś 30 minut i proces się powtarza o godz 9:10.Pompa CO działa cały czas.Gdyby przestała pompować ciepłą wodę na CO w domu zrobiło by się chłodno.

Nastawy:

Temp za dana na kocioł 60,histereza wyłączenia 10

Powietrze max 40 min 20

Podawanie 3

MIN Tco pomp  w ustawieniach CO 35

Temp MIN pomp w ustawieniach KOTŁA 35

Brak czujnika pokojowego i pogodowego,w domu same kaloryfery.

Zmień podawanie z 3 sek na 2,5 sek.

Zmień temp min pomp w ustawieniach KOTŁA z 35 na 50.

Zmień temperaturę zadaną kotła z 60 na 65.

Za parę godzin daj znać czy coś się zmieniło. Czy dalej tak szybko dochodzi do zadana+5 (czyli teraz 65+5=70) i wygasza.

Opublikowano (edytowane)

Zrobię jak piszesz,podawanie miałem własnie jeszcze zmniejszyć,chociaż już te 3 sek to jest dużo poniżej normy według mojego testu podajnika (16,2).Zaznaczam tylko że temp na CO mam ustawioną tylko na 37 st.

Ustawione według twoich porad.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Aha i daj skokową, jeśli nie masz. Zobaczymy jak to będzie wyglądało.

Opublikowano (edytowane)

Cały czas mam ustawioną skokową

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Okman.
Masz Slim, czy Touch? Bo nie pamiętam.
Masz Vide NET?

Opublikowano
Godzinę temu, Boryssov napisał:

Kocioł pracuje u Ciebie w trybie stałym czy automatycznym? Jeżeli nie masz dużych strat ciepła w pomieszczeniu to może ustaw histerezę temperatury w pokojach na 0.2 stopnia i przełącz tryb na automatyczny a stałą pompę wyłącz.

Automatyczny to znaczy czasowy?

Opublikowano
Godzinę temu, Ozi80 napisał:

Nie i moim zdaniem tu jest pies pogrzebany.

Jeden obieg to pompa, która chodzi stale, którą sterownik w ogóle nie widzi. Są tam grzejniki z termostatami. Co najciekawsze, to czujnik temperatury CO jest podłączony właśnie do tego obiegu.

Drugi obieg to pompa, którą sterownik potrafi włączać/wyłączać. Jest tam podłogówka. Jest czujnik temperatury pokojowej, ale nie ma czujnika temperatury CO. 

Ciepło z kotła jest wysysane cały czas, bo cały czas pracuje pompa CO na obiegu pierwszym. Nawet jak już pokoje są wygrzane i termostaty zamknęły przypływ ciepłej wody z kotła, to i tak ta ciągle pracująca pompa chyba w jakimś stopniu wysysa ciepło z kotła? Czy nie? 

Na drugim obiegu jest tak, że jak czujnik temperatury pokojowej powie sterownikowi, że już jest ciepło, to ten wyłączy pompę, więc ten obieg jest odcinany.

Zapomnijmy więc na chwilę o obiegu drugim. Mamy tylko obieg pierwszy. Co by było, gdyby sterownik mógł włączać/wyłączać do niego pompkę? Przy braku czujnika pokojowego, kiedy pompka CO się wyłącza? Nie pamiętam, bo miałem taki stan tylko przez dwa pierwsze miesiące. Czy nie jest to skorelowane z pracą palnika? Że jeśli nastąpi wygaszenie, to pompka CO przestaje pracować? Grzechotnik, możesz potwierdzić? Jeśli tak, to byłoby to jakieś rozwiązanie.

Tym rozwiązaniem byłby zakup dodatkowego modułu, dzięki któremu można byłoby zarządzać dwoma obiegami. Wtedy tą pompkę na pierwszym obiegu można byłoby podłączyć do sterownika i wyłączałaby się po wygaszeniu kotła. Wtedy można byłoby podłączyć też do sterownika drugi czujnik temperatury CO. 

Grzechotnik. Czy ja dobrze myślę?

Ozi pięknie to rozkminiłeś :) właśnie taki mam problem nie mogę tej pompy wyłączyć, jedyne co mogę zrobić to ustawić tryb czasowy i to wszystko, ale wtedy na parterze podłogówka też jest od tego uzależniona.

Opublikowano
56 minut temu, Okman napisał:

Zrobię jak piszesz,podawanie miałem własnie jeszcze zmniejszyć,chociaż już te 3 sek to jest dużo poniżej normy według mojego testu podajnika (16,2).Zaznaczam tylko że temp na CO mam ustawioną tylko na 37 st.

Ustawione według twoich porad.

Mam podobny problem, jestem teraz na skokowym ustawieniu i... wczoraj zmieniłem z 2,5 na 2, ale jak się podłogówka załączyła to nie dawał rady, z kolei jak jest 2,5 to bez podłogówki dochodzi szybko do zadanej temperatury. Wniosek tego chyba taki, że wszystko musi chodzić, aby dobrze dobrać moc.

Opublikowano
3 minuty temu, IzaTom napisał:

Ozi pięknie to rozkminiłeś :)

To dawaj plusa ;) Żartuję :)

Boryssov zauważ, że jego sterownik nie wie o istnieniu obiegu pierwszego (tam gdzie są grzejniki). Jeśli przejdzie na tryb kotła automatyczny, to kocioł mu wygaśnie w momencie, jak na obiegu drugim (tam gdzie jest podłogówka) czujnik powie, że już jest wystarczająco ciepło. Jeśli na obiegu pierwszym będzie zimno, to mimo ciągle pracującej pompki, nie będzie z czego zasysać ciepła, bo kocioł się odpali dopiero wtedy, jak zrobi się zimno na obiegu drugim.

Aha. Kwestia czujnika temperatury CO. Przy braku siłowników podłączonych do sterownika na zaworach 3D są one tylko "na paradę", żeby sobie móc popatrzeć ile stopni idzie na CO. I tak sterownik nic z tą wiedzą nie robi. Dobrze myślę?

Opublikowano (edytowane)
33 minuty temu, IzaTom napisał:

Mam podobny problem, jestem teraz na skokowym ustawieniu i... wczoraj zmieniłem z 2,5 na 2, ale jak się podłogówka załączyła to nie dawał rady, z kolei jak jest 2,5 to bez podłogówki dochodzi szybko do zadanej temperatury. Wniosek tego chyba taki, że wszystko musi chodzić, aby dobrze dobrać moc.

No to tu jest faktycznie problem. Jeśli 30% mocy to za dużo dla samego ogrzewania obiegu pierwszego z grzejnikami, a 100% mocy to za mało na ogrzewanie obu obiegów jednocześnie, to mamy problem.

Jakbyś miał siłownik na zaworze 3D, to powiedziałbym ci, żebyś sobie przełożył czujnik CO na rurkę idącą na obieg drugi i włączył stałą pompę w opcjach CO. Wtedy nie byłoby gwałtownych zmian zapotrzebowania na ciepło i umiałbyś ustawić odpowiednią moc palnika. A tak, to nie wiem...

Edytowane przez Ozi80
Opublikowano (edytowane)

Tam gdzie jest pierwszy obieg, to siłownik chyba mogę zainstalować bez przeróbki instalacji. Jest chyba jakaś nakładka na to. Tak czy siak drugi moduł muszę dokupić i oddzielić wtedy te obiegi? prawda?

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Powiedz mi jeszcze, czy na tej podłogówce też masz jakiś termostaty, czy coś w tym stylu? Czy ile ręcznie nastawisz tyle leci?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.