Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kalvis K-2, 12 Pierwsze Wrażenia


vomer1967

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten bez literki M kosztuje 1600 pln więcej, czyli w normie :-)

Opublikowano

Tylko, że model z aukcji to górniak. A sprzedawca pisze o  nim bzdury nie z tej ziemi. Ciekawe czy świadomie, czy tak jak większość z niedouczenia ?

 

Faktycznie, obrazków nie oglądałem.

Znaczy się dziadostwo też produkują.

Opublikowano

Wytłumacz mi, dlaczego górniak to dziadostwo?

Opublikowano

Dlatego, że nie da się w takim kotle przeprowadzić procesu spalania w sposób poprawny.

Przynajmniej w 99.9% przypadków. Te 0.01% niech zostanie dla fascynatów, którzy przerobią sobie kociołki, żeby w miarę czysto spalać.

Opublikowano

Nawet paląc od góry? :O

 

A tak na marginesie, to w większości dolniaków bez przeróbek też się nie da :P I Moim zdaniem łatwiej poprawnie palić od góry niż tuningować kiepskiego dolniaka, a takich jest większość na rynku. Wczoraj w końcu wstawiłem do kotłowni mojego Kempesa i w ciepełku się mu przyjrzałem. Pomijając pocenie w dwóch punktach na naprawianym spawie, to żal d... ściska. Ale Trochę szamotu i chyba coś z tego będzie ;) 

Opublikowano

Nawet paląc od góry? :o

 

 

W tym kotle nie ma możliwości palenia od góry. Przez pierwsze lata na gwarancji nie podziurawisz kotła aby mu doprowadzić PW.

Zresztą palenie od góry nie jest lekiem na całe zło i nie spowoduje czystego spalania.

A już zupełnie abstrahując od tego, to powiedz szczerze ile osób poza forum znasz, które palą od góry? Bo ja jedną, którą namówiłem. A i to z oporami.

Opublikowano

Ja myślę ,że powód jest prozaiczny.Ludzie mają jeszcze za dużo kasy ,żeby chciało się oszczędzać opał!Gdy by musieli wydać za tonę 1500 to jeden z drugim poszedłby po rozum do głowy i kostkę węgla oglądałby dwa razy zanim ją spalił.

Opublikowano

Nie sądzę. Raczej nasiliłyby się jeszcze kradzieże drewna, już teraz w mojej okolicy to plaga, nakręcana głównie przez centusiów montujących w nowym domu kominek z płaszczem, bo na piwnicę nie stać i lepiej urządzić kotłownię w salonie.

Opublikowano

To nie centuś,ale idiota robi kotłownie w salonie.Jestem budowlańcem i jak robimy remont to zniechęcam inwestora do takich (pomysłów).Przedstawiając wizje remontu za 2 lata , a nie za np.5.Coś w tym musi być o czym piszerz,ale naszym rodakom jak nie zaświeci puste dno portfela to nie zrozumieją.Mówi się że wielkopolska to region ludzi oszczędnych .Nic bardziej mylnego.Wystarczy spojrzeć na kominy.Tylko przez portfel do makówki.

Opublikowano

A widzisz, Ty wiesz czym to się je, ludzie wyprowadzający się z bloku niekoniecznie. Nam projektant (niech go dorwę... - jest na liście do sklepania) powiedział, że dom jest super ciepły i oszczędny, wystarczy czasem w kominku przepalić a jak coś na chwilę piecyk elektryczny. No i nie ma piwnicy i nie ma miejsca na kotłownię - to co teraz robię to jest rzeźba. Co i rusz staram się na forach zniechęcać ludzi do kominka jako głównego źródła ciepła, ale ludzie nie rozumieją. Nie pojmują co to niska stałopalność do póki nie wstaną rana szczękając zębami. Nie wiedzą co to zakopcony sufit (no nie - ja będę uważał, u mnie się nie zakopci). Dają się wydymać sprzedawcom wkładów kominkowych którzy obiecują stałopalność 12h itd. 

 

A teraz biegnę do wiatrołapu robić kolejne przebicie do instalacji CO.... Dość grzania kominkiem po 10 latach ;)

Opublikowano

W tym kotle nie ma możliwości palenia od góry. Przez pierwsze lata na gwarancji nie podziurawisz kotła aby mu doprowadzić PW.

...

Zamiast dziurawić można podmienić drzwiczki. Albo zmienić granulację opału na większą , wtedy PW może być niepotrzebne.

Opublikowano

Meping Można jeszcze zamiast męczyć się z kominkiem postawić w ogródku (jeżeli takowy się posiada ) kotłownie kontenerową. Jest to ładny mały domek mieszczący kocioł na drewno ,  bufor pompy i komin, tanie to to nie jest ale porównywalne z dobudową kotłowni a nie psuje bryły budynku   

Opublikowano

Popieram kol.meping.Nie widzę przyjemności w bieganiu do kontenera dokładeć wungiel przy minus 10.Za stary i leniwy już jestem.Niech ta bryła straci z urody.

Opublikowano

Słuszna uwaga - jak się ma ogródek. Bo w mojej okolicy z racji cen ziemi zostawia się wokół domu co najwyżej wybieg szerokości 4 metrów, bo tyle się trzeba odsunąć od granicy ze ścianą z oknami. Nieźle to wygląda około 17.00, jak towarzystwo powraca z pracy i szczękając zębami rozpala w tych kominkach. Ściana dymu.

Może na dziś skończę się wypowiadać, bo mam podniesione ciśnienie i mógłbym kogoś obrazić. Wybrałem się na jedną z działek leśnych fotografować szadź i znalazłem pnie po świeżo ściętych grabach, miały rosnąć i grubieć jeszcze z 10 lat, teraz pewnie się już gotują u jakiegoś urzędasa w kominku, bo przecież nie wrzuci tam węgla ani drewna iglastego, co innego liściaste kupione okazyjnie od miejscowych żulików.

Opublikowano

Ja idę spełnić obywatelski obowiązek.

Opublikowano

Dobrze, że przypomniałeś... ;)

Opublikowano

Witam . Po wciągającej lekturze w temacie podawania powietrza nad rusztem a nie przez popielnik podczas palenia drewnem - postanowiłem spróbować i rzeczywiście po zasłonięciu popielnika i częściowym przysłonięciu rusztu pionowego w kocioł wstąpił demon , niesamowita dynamika spalania. Mam pytanie , czy to normalne że po zasłonięciu popielnika część gazów drzewnych pali się pionowo w dół przechodząc pod rusztem ?

Opublikowano

Tak to jest możliwe . Mało tego nawet całkowite zasłonięcie palnika aż do rusztu z pozostawieniem przestrzeni za palnikiem nie hamuje tego procesu a wręcz go wzmaga . Dolniak zaczyna pracować jak kocioł HG . Uwaga jednak na popielnik bo praca taka jest mało stabilna i otwarcie popielnika może spowodować niezłe bum .

Robiłem takie eksperymenty i to na węglu - ruszt żeliwny nie wytrzymał . :D

Opublikowano

Tak to wygląda patrząc od dołu rusztu wodnego . post-58021-0-20496300-1417387011_thumb.jpgpost-58021-0-44234200-1417387035_thumb.jpg

Opublikowano

Kolego proponuje abyś ułożył cegły szamotowe na ruszcie. ..przecież jest on wogóle nie potrzebny przy drewnie i podawaniu powietrza nad ruszt... temp.żaru będzie dużo wyższa bo nie będzie wychładzana przez ruszt wodny( bo chyba taki posiadasz, patrząc na zdjęcia)....i dodatkowo cegły szamotowe ułożone na ruszcie będą tą temp.podnosiły....

Rozumiem że masz DS-a....

Opublikowano

Popieram kol.meping.Nie widzę przyjemności w bieganiu do kontenera dokładeć wungiel przy minus 10.Za stary i leniwy już jestem.Niech ta bryła straci z urody.

Przecież dokładać się będzie raz na kilka ,kilkanaście godzin więc nie ma tu mowy o ciągłym bieganiu... po drugie takie wyjście na mrozek to sama przyjemność i samo zdrowie.... ;) :)
Opublikowano

Zgadza się Liban , to stary dolniak z wodnym rusztem i bez PW . Ciekawe czy szamot na ruszcie ograniczy te stukanie i bulgotanie które podczas rozpędzania kotła dochodzi z tego rejonu?

Opublikowano

Dom ocieplony plus 300 litrów wody w układzie, więc stygnie ok. 1 godz.

Co to znaczy stygnie w ciągu 1 godziny?

Na przykład temperatura w domu z 22 stopni spada na 18?

Jeżeli jest to prawdą to raczej mieszkasz w "szałasie", a nie w ocieplonym domu z 300 litrami wody w układzie.

Opublikowano

Nie możliwe żeby tak szybko chałupa stygła.... chyba że nie mamy okien....lub dom jest nie wygrzany...

Wczoraj u mnie na zewnatrz -6*C ( cała dobę) w domu palone non stop od dwóch dni... temp.w pomieszczeniach o godz.22 , 23 *C .... wygaszenie kotła o 22 i o godz.6 rano temp.pomieszczeń to 20*C.... dom nieocieplony ale wygrzany... i od dwóch dni ostro wieje...

Oczywiście bardzo ważna jest wilgotność pomieszczeń. ..czym wyższa tym gorsze i niższe odczucie ciepła... ja codziennie wietrze wszystkie pomieszczenia przez 5 minut ( robie przeciàg, okna szeroko otwarte)... wilgotność na poziomie 30-50%....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.