Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Producent Kontratakuje


staran

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tylko na forum to czasem bardzo trudno coś znaleźć. A,tam ranking bardzo czytelny.

Opublikowano

Jako instalator kotłów węglowych oświadczam, że w odpowiedzi na niemerytoryczną i nieuzasadnioną manifestację siły wyżej wymienionego producenta, będę odradzał zakup jego wyrobów zawsze, gdy o opinię poprosi mnie klient.

Jak trzeba, to i koniowi kopa zasadzę!

 

Paradoksalnie ta "burza" sprawie służy. Tymniemniej będzie mi przukro patrzeć jak kolegę Juzefa żywcem palą (nomen omen!) na marketingowym stosie... Będzie to oczywiście czyste spalanie... Juzef czadził nie będzie...

Gość Visitor1230
Opublikowano

Ciekawe jak to sie ma sytuacji, w ktorej np. jakis tam portal czy gazeta robi testy i ranking wydajac jednoczesnie podsumowanie. Produkty dzielone sa na bardzo polecane, warunkowo polecane i niepolecane. Tak sie dzieje z oponami, telewizorami, samochodami itd. I jezeli Juzef mialby beknac za taki ranking, to dlaczego np w kwestiach motoryzacyjnych nikt nie wytoczyl jesszcze procesu  takiem Autoswiatowi za to ze VAG wygrywa wszelkie rankingi. Gdzie sa uwidaczniane w sposob nachalny wszelkie wady i niedociagniecia marek, ktore musza przecierz przegrac z takim Volkswagenem. Czy sytuacja nie jest identyczna?

Opublikowano

No cóż, Dżozef, pomówienie niestety tu jest jasno widoczne:

"Ewidentnie widać tu działania zlecone przez konkurencję..."

Wygląda na to, że j.w. Pan Cichewicz zaatakował z grubej rury, ale sam siebie :lol:

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

 

 

Ciekawe jak to sie ma sytuacji, w ktorej np. jakis tam portal czy gazeta robi testy i ranking wydajac jednoczesnie podsumowanie. Produkty dzielone sa na bardzo polecane, warunkowo polecane i niepolecane. Tak sie dzieje z oponami, telewizorami, samochodami itd. I jezeli Juzef mialby beknac za taki ranking, to dlaczego np w kwestiach motoryzacyjnych nikt nie wytoczyl jesszcze procesu  takiem Autoswiatowi za to ze VAG wygrywa wszelkie rankingi.

 

Różnica polega na tym, że oni ten sprzęt testują, natomiast Juzef  90% tych kotłów, które recenzuje widział tylko na obrazku, a to spora różnica. Zresztą była w tej kwestii zwracana mu uwaga:

 

Sambor:

Mam pytanie: Czy tworzący ten ranking sprawdził w praktyce kotły które opiniuje?

Nie mam nic do autora tego opracowania ale powinny być jakieś np dane ze spalania praktycznego danego opału, stałopalności na paliwie podstawowym.

 

 

Ja:

Juzef, nie obraź się, ale nie masz żadnych merytorycznych podstaw do tworzenia rankingu kotłów.

 

Co innego, gdy produkt na forum ocenia sam użytkownik. Kupił kocioł, jest niezadowolony, ma prawo w pewnych granicach wyrazić swoją opinię, a nawet niezadowolenie i producentowi nic do tego." Ranking" stworzony przez Juzefa to całkowicie inne buty. Moim zdaniem można było w nim spróbować opisać zalety i wady kotłów, ale bez kwiecistych komentarzy i zbędnego kwalifikowania do jakichś wyimaginowanych klas i kategorii np.odrzuconych, bo niby na jakiej podstawie? Przekroju z obrazka, czy paru opinii z forum? Dziwicie się potem, że Cichewicz sięga po kroki prawne? Trzeba było tworząc taki "Ranking" zrobić to tak, jak w książkach piszą przewidując wszelkie możliwe konsekwencje. Czasy partyzantki w necie się skończyły.

Przekonał się o tym niedawno bloger kuchenny recenzujący tatara znanego producenta, bezsensownie porównując produkt świeży z produktem foliowanym o wydłużonej przydatności do spożycia - zapadł wyrok skazujący, według wielu osób kompletnie nie związanych z branżą całkowicie zasłużony. Tak to właśnie panowie wygląda i przy całej sympatii dla niego, to Juzef sam sobie ukręcił bat na dupę, mimo że miał rację nazywając niektóre kotły kompletnymi bublami. Mam nadzieje, że nie będzie to dla niego zbyt kosztowna lekcja.

Opublikowano

 

Różnica polega na tym, że oni ten sprzęt fizycznie testują, natomiast Juzef 90% tych kotłów, które recenzuje widział tylko na obrazku, a to spora różnica. Zresztą była w tej kwestii zwracana mu uwaga:

Nie zawsze tak jest w internecie pełno zestawień tabletów, telefonów czy tv na podstawie zdjęć i danych podanych przez producentów.Jeśli zrobi się z tego grubsza afera z nagłośnieniem w mediach, firma dużo straci wizerunkowo,ludzie zawsze kibicują słabszemu.Osobiście w razie potrzeby jestem gotowy dorzucić się na adwokata.

Opublikowano

a ja myślę, że komuś się nie podoba a prezes nie lubi jak mu w ogródek wchodzi się.

 

Tak na marginesie nie chciałbym kolegi zostawić samego. Uważam, że należy koledze się pomoc jeśli tylko takiej potrzebuje nawet jeśli będzie to tylko zrzutka na prawników.

Nie uważam również aby strona zbytnio obrażała kogokolwiek ale że coniektóry producent buble produkuje to od dawna wiadomo.

Opublikowano

@lysy1l pamiętam Twoje zastrzeżenia i tak jak wtedy nie uważam, by nieużycie kotła osobiście wykluczało możliwość oceny jego konstrukcji. Jeśli by takie założenie przyjąć, to gasimy tu światło, bo większość wypowiada się przecież o rzeczach, których osobiście nie używali.

Gdybym kupił każdy opisywany kocioł i poużywał u siebie, a potem napisał opinię na jego temat, to też można by się doczepić, że np. nie mam papierów ani warunków do badania kotłów, że u sąsiada w piwnicy ten sam kocioł by działał poprawnie. Wystarczy, że ta opinia by wyskoczyła producentowi w wynikach wyszukiwania dość wysoko.

 

Ja właśnie piszę o wadach i zaletach. Język to kwestia gustu. Klasy, oceny - dlaczego nie? To tylko forma wizualizacji tej samej informacji, która obok jest w formie tekstowej. Ocena bierze się ze stosunku ilości i kalibru zalet i wad. Czy gdzieś napisałem, że "ten kocioł jest zły, bo ktoś tak napisał tu i tam"? Nie. Podstawowe informacje to w zasadzie tłumaczenie specyfikacji technicznej na język zrozumiały dla ludzi. Jeśli pojawiają się często podobne opinie użytkowników na dany temat, to jest napisane "użytkownicy często skarżą się na taki problem, więc miej to na uwadze, że może się zdarzyć". Nie pamiętam przypadku, by opinie przesądzały o gorszej czy lepszej ocenie kotła.

 

Od początku mam wzgląd na historie takie jak ta z tatarem Sokołowa. Mieli pełne prawo wjechać na tego gościa, bo on dość ostro namieszał porównując różne produkty czy stwierdzając niemal, że ten tatar to trucizna, co nie miało pokrycia w składzie produktu. I dlatego mogli go dojechać - bo można się czepić o kłamstwo, ale nie o prawdę - choćby niewygodną - albo subiektywne opinie. Co gorsza on na bazie kłamstwa zrobił sensację, zbudował popularność i kręcił z tego kasę.

 

 

Doceniam gesty solidarności, aczkolwiek są one przedwczesne. Zyję, mam się dobrze i przejmuję się mniej niż większość z Was ;)

Opublikowano

Juzef, a nie myślałeś nad umożliwieniem komentowania recenzji kotłów przez samych użytkowników. Czyli pod twoją recenzją kotła, możliwość wypowiedzenia się w założeniu właścicieli, ale pewnie nie zawsze, po prostu otworzyć stronę na komentarze?  Dodatkowo ranking, jak przy wielu produktach, wchodzisz i klikasz 1 czy 5 gwiazdek?

 

 

Podobnie pod artykułami, coś na zasadzie bloga prowadzonego przez zawiajna?

Opublikowano

Z jednej strony p.Cichewicz oburza się na "jedyny słuszny" ranking kotłów  a na tej samej stronie - po prawej u góry informuje że wypuszcza nowego "potworka " - tani kocioł DS przeznaczony do spalania drewna , ale z rusztem wodnym.

Widać że firma nie bardzo wie jak się powinno spalać to drewno.

Jest duża klapa załadunkowa, ruchomy ruszt, klapa krótkiego obiegu,widać dysze PW,  nie widać miarkownika , ale pewnie jest ,- to byłby przebój tego sezonu.!

 

Tylko ten ruszt wodny wszystko psuje!.

 

PS Ja do firmy nic nie mam, ba nawet chwaliłem kocioł VESPA w komentarzach do rankingu Juzefa, ale czy nie można było zrobić tego kotła z rusztem żeliwnym jak właśnie w Vespie?

Opublikowano

Juzef, a nie myślałeś nad umożliwieniem komentowania recenzji kotłów przez samych użytkowników.

Oczywiście, że myślałem i dlatego właśnie powyłączałem komentarze wszędzie poza blogiem. Dyskusja przy artykułach jest niepożądana z punktu widzenia ich celu: możliwie prostego przekazu informacji, czyli też wycięcia "zbędnej" informacji. Miejsce do dyskusji jest na forum. Ja wiem, że ludzie by chętnie pisali tu i tam co popadnie, ale to wprowadza zbędny szum informacyjny, przez który ktoś nowy musi się potem przegryzać. Chyba się domyślasz, że pod tekstem o dobrze mocy kotła zaroiłoby się zaraz od pytań o dobór mocy kotła właśnie? Jeśli ktoś ma uwagi do samego artykułu, to zawsze może się skontaktować. U Zawijanów właśnie dyskusja jest celem, więc tam to nie dziwi.

 

Natomiast ranking miał być streszczeniem wiedzy o danym kotle. Tam również opinie nie dodałyby wiele wartości. Bo tak naprawdę jaką wartość ma jak ktoś pisze, że u niego ten kocioł się dobrze sprawuje albo niedobrze? Ile w tym stanie udziału kotła, a ile doświadczenia palacza? Ktoś przeczytałby pierwsze 5 opinii, o ile byłyby krótkie, i wyrobiłby sobie pogląd być może sprzeczny zupełnie z artykułem o kotle, a podesłać pięć spreparowanych opinii to nie problem.

Opublikowano

Juzef czy nie mógłbyś dać możliwość każdemu z producentów umieszczenia swojej opinii pod każdym z rankingów (oczywiście po zgłoszeniu takiej chęci do Ciebie). Wtedy by mogli ustosunkować się do tego co napisałeś mieli by szansę. Oczywiście byś nie ingerował w ich opinie wklejasz jak piszą.

 

A każdy zainteresowany sam by wybrał co jest prawdą.

Opublikowano

 Dziwicie się potem, że Cichewicz sięga po kroki prawne?

Tak, bo myślałem że jest to poważny producent kotłów.

 

Cichewicz powinien merytorycznie odpowiedzieć na krytykę swoich kotłów. Widocznie nie ma argumentów przemawiających na korzyść swoich kotłów skoro od razu zgłasza sprawę do prokuratury.

Dlaczego do prokuratury (dla mnie to blef, próba zastraszenia, bo prokuratura takimi sprawami się nie zajmuje)?

Cichewicz powinien założyć sprawę w sądzie z powództwa cywilnego i w sądzie dochodzić swoich racji.

 

Jesteśmy na początku sezonu grzewczego. Spalanie węgla za sprawą Krakowa jest teraz modne. Uważam, że kolega Juzef już powinien zainteresować sprawą dziennikarzy. Dziennikarze też chcą zarabiać pieniądze. Zarabiają ich więcej gdy znajdą modny temat.

Po sezonie, gdy temat przestanie być modny, Cichewicz może przystąpić do zdecydowanego ataku.

Opublikowano

Dlaczego do prokuratury (dla mnie to blef, próba zastraszenia, bo prokuratura takimi sprawami się nie zajmuje)?

 

Art. 212.

§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

 

To tyle jeżeli chodzi o kodeks karny, a co za tym idzie policję i prokuraturę.

Do tego pewnie dojdzie jeszcze sprawa z powództwa cywilnego i roszczenia odszkodowawcze. Masz jeszcze jakieś wątpliwości?

Opublikowano

      Tak, czy siak Juzefa czekają kłopoty. Prawnicze powiedzenie mówi, ża do sądu nie idzie się po sprawiedliwość, tylko po wyrok.  Czy oskarżać przed sądęm karnym będzie prokurator, czy w sądzie cywilnym prawnik producenta i tu i tu będą oni musieli wykazać, że oskarżony czy pozwany pisze nieprawdę. Sąd nie musi się znać na kotłach więc będą potrzebne opinie biegłych, tutaj można spodziewać się absolutnie wszystkiego i to również źle wróży Juzefowi. Moja rada, zacznij już teraz zbierać w necie jak najwięcej opinii użytkowników kotłów tego i nie tylko tego producenta i archiwizuj, najlepiej drukuj bo mogą wkrótce zniknąć z serwerów. Bez dobrego adwokata w ogóle nie idź do sądu bo na 99,9% przegrasz i nie dlatego,że prawo nie jest po twojej stronie, tylko sędzia będzie wiedział, że nawet jeśli Cię skaże to i tak będzie go czekało pisanie uzasadnienia do wyroku i może się ośmieszyć przed sądem drugiej instancji. Po prostu musi uważać co robi i kto patrzy mu na ręce. Jak pójdziesz sam to nawet nie będziesz miał okazji powiedzieć tego co masz do powiedzenia. To co pisał emus, zainteresowanie mediów, to już 50 % szans na sukces, przynajmniej prokurator się pięć razy zastanowi czy iść do sądu.

Opublikowano

Niepotrzebnie wystawiliście się na strzał, trzeba było opisać złe kotły, złe rozwiazania, to co w nich zbędne, a co niezbędne. Natomiast nie wymieniać i z góry nie badając czy używając oceniać. Ten ranking już tu na forum mi się nie podobał, bo był wyjątkowo subjektywny.

Teraz mleko się wylało i zdaje się będziecie musieli udowodnić, że te kotły są złe. Jak? Sami zlecicie ich badania? Bo raczej nie na podstawie zdania na forum yxzeta, lub zxyeka.

Pamiętajcie, że producent zawsze może zadeklarować, że palenie od dołu na ruszcie z zasypem całej komory dotyczy węgla grubego ew drewna, a spalanie drobnych frakcji tylko w warstwie. Co wtedy?

Powodzenia!

Opublikowano

Vlad24, dokładnie tak samo uważam i pisałem to już wyżej:

 

 

 Moim zdaniem można było w nim spróbować opisać zalety i wady kotłów, ale bez kwiecistych komentarzy i zbędnego kwalifikowania do jakichś wyimaginowanych klas i kategorii np.odrzuconych, bo niby na jakiej podstawie?

Ranking opiera się na dwóch sztywno przyjętych założeniach - albo spalanie dolne, albo górne cykliczne z powietrzem wtórnym. A co w innym wypadku? Tak się składa, że w instrukcji kotła Logica pisze wyraźnie, że należy rozpalić drewno, po jego rozpaleniu przesunąć żar na tył kotła i uzupełnić komorę paliwem (węgiel, drewno), w celu uzupełnienia paliwa należy przerusztować, przesunąć żar ponownie na tył kotła i uzupełnić paliwo - jest to nic innego jak spalanie tzw. kroczące, praktykowane przez wiele osób palących w kotłach zasypowych i dość czyste. I co zrobić z tym fantem?

Opublikowano

Wyraźnie to jest napisane od dawna, jak rozumieć ocenę w rankingu i określenie "lepszy/gorszy kocioł górnego/dolnego spalania": jest to "zawartość dobrych cech konstrukcji i wyposażenia danego rodzaju kotłów w konkretnym wyrobie".

 

Ale producenci nie powiedzieli, że mają jakiś problem ze złą oceną samą w sobie, tylko że podobno nieprawdziwe informacje rozpowszechniam.

 

Pan Cichewicz był łaskaw napisać (brawo!), co konkretnie mu nie leży:

 

 

Nieprawdziwe informacje dotyczące kotła Ultima jako że jest identyczny jak produkt firmy Westfalia i posiada półkę szamotową , jest nieprawdą.

Co do kotła Logica, dolno górne spalanie jest regulowane, klient nie musi używać jednocześnie górno-dolnego a kocioł przebadanybył w ITGS i jest dobrym kotłem, efektywnie spalającym węgiel /drewno . Mamy na to dowody nie tylko z niezależnego labolatorium ale i od wielu klientów

I podesłał też certyfikat Logiki na normę EN 303-5:2002. Ciekawi mnie, co oznacza zdanie "Kocioł przeznaczony do pracy tylko z mocą nominalną".

 

Logica11_jpg_300x300_q85.jpg

 

Nie wiem, czy czujecie absurd sytuacji. To nie są zastrzeżenia do moich ocen i stwierdzeń subiektywnych. Producent stwierdza, że dane na jego własnej stronie są nieprawdziwe/nieaktualne i do mnie ma o to problem. Tak jak Westfalia, co nie może się zdecydować, czy Westfalia Standard to górne czy dolne spalanie (na stronie: górne (kiedyś dolne), w instrukcji: dolne).

 

@lysy1l

Te sztywne założenia to albo że kocioł jest górnego spalania albo dolnego - bez rzeźbienia niczego w kotle. Inny wypadek to zwykle jest górno-dolniak, który wymaga zatkania czy wymurowania czegoś w celu uzdatnienia do użycia. Logica jest górno-dolniakiem. Palenie kroczące jest tu sposobem na "radzenie sobie" z tą konstrukcją. Tak samo jak z innymi górno-dolniakami, ale czy to czyni te wyroby lepszymi?

Opublikowano

,,,, I podesłał też certyfikat Logiki na normę EN 303-5:2002. Ciekawi mnie, co oznacza zdanie "Kocioł przeznaczony do pracy tylko z mocą nominalną". ,,,,

 

Logica11_jpg_300x300_q85.jpg

Raczej to zdanie nie powinno budzić żadnych wątpliwości i różnych interpretacji.

 

W kotle można palić tylko z mocą nominalną.

 

Taki certyfikat wydało Laboratorium Badawcze Kotłów i Urządzeń Grzewczych w Łodzi oddział w Radomiu, które kocioł Logica badało.

Zapewne jest to związane z niespełnieniem wymogu sprawności cieplnej oraz emisji CO i OGC, przy mocach mniejszych od mocy nominalnej kotła.

 

 

Natomiast firma CHT Sp. z o.o. nie dosyć, że nie podaje tej bardzo ważnej informacji w DTR kotła, to na dodatek nakłania użytkowników a także autoryzowanych serwisantów i instalatorów, do regulacji mocy cieplnej tego kotła.

 

post-1266-0-17718100-1385750202_thumb.jpg

Opublikowano

Myślę, że niepotrzebnie ich lekceważysz. Oni przed sądem za pomocą kilku dokumentów udowodnią ci, że nie masz zielonego pojęcia o tym, co opisaleś i oceniłeś. W konsekwencji nikt cie dalej nawet nie będzie pytał o twoje oceny i ich podstawy. Będziesz na wstępie przegrany.

Opublikowano

Juzefie, oczywiście, że nie czyni ich lepszymi, ale taki sposób spalania podany jest w instrukcji tego kotła, natomiast Ty w swoim "Rankingu" piszesz:

 

 W wer­sji fabrycz­nej zde­cy­do­wa­nie bli­żej mu do kotła gór­nego spa­la­nia, ale nawet roz­pa­lany od góry może stwa­rzać pro­blemy z uwagi na cha­rak­te­ry­styczny dla tego typu kon­struk­cji wymien­nik wiszący nad komorą spa­la­nia. O dol­nym spa­la­niu, choćby pozo­ro­wa­nym, nie ma tu mowy — spa­liny zawsze znajdą łatwiej­szą drogę górą — i wycho­dzi z tego górne spalanie.

 

Natomiast producent w tym wypadku zakłada całkowicie inny sposób spalania, moim zdaniem wielokroć lepszy i czystszy niż sposoby podawane przez innych producentów kotłów górnego spalania. Na pewno nie jest to spalanie takie w dolniaku, ale pozwala w miarę czysto i efektywnie spalać węgiel w sposób ciągły bez wygaszania, eliminując w ten sposób największą wadę spalania cyklicznego od góry.

Zwróć uwagę na to:

Aby uzupełnić paliwo w trakcie pracy urządzenia należy przy użyciu pogrzebacza przerusztować 
palenisko, przesunąć żar do końca komory i dołożyć kolejna partię paliwa.
Aby nie nastąpiło wygaśnięcie paleniska w kotle musi znajdować się co najmniej ¼ komory załadunkowej żaru.
 
Gdyby chociaż w ten sposób palili od dołu niereformowalni właściciele kotłów górnego spalania, nie musiałbyś drukować ulotek
Żebyśmy się dobrze zrozumieli, to nie bronię absolutnie Cichewicza i nie mam z nim nic wspólnego, natomiast staram się spojrzeć na to w miarę obiektywnie.
 
EDIT:
Widzę, że ze strony już zniknął "salon odrzuconych", a w zamian pojawiła się kategoria "górno-dolne". I dobrze, skoro są takie konstrukcje, niech będzie również taka kategoria.
Opublikowano

Aby uzupełnić paliwo w trakcie pracy urządzenia należy przy użyciu pogrzebacza przerusztować 

palenisko, przesunąć żar do końca komory i dołożyć kolejna partię paliwa.
Aby nie nastąpiło wygaśnięcie paleniska w kotle musi znajdować się co najmniej ¼ komory załadunkowej żaru.
 

Tak się po cichu zastanawiam, czy ty sobie nie wymyśliłeś tego spalania ( ty i paru innych posiadających górniaki) i próbujesz podciągnąć pod konstrukcję kota, co pewnie jest na rękę producentowi. Moim zdaniem zamysł producenta był zupełnie inny, tj. brak smołowania komory kosztem środowiska, zawieszanie się opału również nie stanowi w takim wypadku problemu, bo jak nie wyleci dołem, to wyleci górą.

 

Być może te kroczące spalanie, to jakiś sposób na śmierdzących leni posiadających kotły górnego spalania, którzy nie chcąc wygaszać kotła, a jednocześnie starając się nie puszczać całego opału komin wymyślili sobie takie zmyślne przesuwanie opału. Dla mnie to tylko kolejny dowód na to,że kotły górnego spalania powinny być zabronione, bo z leniem nie da się wygrać. W ogóle skąd ta definicja spalanie kroczące? 

 

 Wracając do Cichewicza, mimo, że w omawianym kotle żar zostaje przesunięty pod wymiennik, to nie wyobrażam sobie, żeby dym nie wylatywał nie dopalony również przez ten zasyp i o to głównie chodzi  w tym rozwiązaniu. Załączony dokument tylko potwierdza, co napisałem wcześniej, jako tako ten kocioł jest znośny przy spalaniu mocą nominalna. Zbierając to wszystko do kupy razem, no szkoda, ze nie ma tutaj użytkownika, którzy może pochwalić się jaką piękną zasłonę dymną produkuje ten potworek. 

Opublikowano

No oczywiście, że ktoś je wymyślił i nie byłem to ja. Tak samo jak ktoś wymyślił spalanie od góry. Nie rozumiem Twojego zdziwienia? Ja niczego nie próbuję pod nic podciągać i mam w dupie czy to co piszę jest producentowi na rękę, czy też nie. Nie będę zmieniał toku swojego myślenia i wypowiedzi z powodu tego, że ktoś inny nie przewidział możliwych konsekwencji tego co robi. Piszę to, co myślę. Dlaczego ktoś to nazwał kroczące? (to również nie byłem ja). Bo żar zostaje przesunięty na tylną ścianę kotła i jego strefa powoli przesuwa się w kierunku rusztu pionowego. Na pewno jest to diametralnie inne spalanie, niż bezmyślne sypanie opału na żar. Wiesz skąd to wiem? Sam tak palę parę godzin wieczorem (i to nie z powodu ciemności) po wygaśnięciu zasypu, bo właśnie jestem śmierdzącym leniem i nie chcę mi się babrać w wyciąganie żaru i całą kołomyję z ponownym rozpalaniem od góry. Spalanie to generalnie dobrze sprawdza się w większych kotłach. Opisywał je na tym forum pewien właściciel SWK 44 i chyba Def. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.