Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Promujmy Czyste Spalanie Węgla


Juzef

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Materia w tej dziedzinie powinna być już kształtowana na poziomie szkoły podstawowej np na zajęciach z ZPT - oczywiście powinno to dotyczyć wszystkich uczniów a nie tylko tych co mają domy ogrzewane paliwem stałym

Wtedy dopiero możemy mówić o jakiejś edukacji.

Nie wiem czy wiecie że przed wojną były takie zajęcia w szkole - na temat kolejności rozpalania ognia w piecu kuchennym i kaflowym.

Ale wtedy to była powszechność i były praktyczne zajęcia z takiego rozpalania pieca kaflowego w klasie szkolnej - opowiadała mi Babcia - nauczycielka od lat 20-tych w szkołach wiejskich że wyznaczała po kolei uczniów , którzy przychodzili wcześniej do szkoły aby napalić w piecach.

Wiem że to zamordyzmem trąca ale wszyscy uczniowie potrafili prawidłowo i szybko rozpalić w piecu , dodatkowym elementem była oszczędność opału - przydział musiał starczyć na całą zimę.

 

Do Vlada : materię w tej dziedzinie można kształtować tylko odgórnym "naciskiem" - ale na chwilę obecną nacisk odgórny nadaje się tylko na rozpałkę - więc mamy to co mamy.

 

Pozdr.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Popieram również jak najbardziej. Już wydrukowałem kilkanaście sztuk ulotek i będę "wlepiał mandaciki" do skrzynek....

W mojej wiosce koło Częstochowy.... W ... nie będę wymieniał nazwy miejscowości... jednym z najbardziej "smrodzących"

jest sam... PAN SOŁTYS...... RĘCE K.... OPADAJĄ...

 

Taki przykład, że scyzoryk sam się otwiera w kieszeni. Mam gdzieś zdjęcie z chmurą dymu i "zawianą" tabliczką "SOŁTYS" na domu.....

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Panowie, czy ktoś testował jak ludzie reagują na ulotkę? Chciałbym zainwestować trochę gotówki i w mojej okolicy rozdystrybuować pewną ilość, bo powoli zaczyna robić się nieprzyjemnie, najbardziej kopcą ci, co sądząc po wyglądzie domu powinni raczej szukać oszczędności. Nie ukrywa jednak, że mam pewne wątpliwości czy informacje są czytelne i zrozumiałe. Czy ktoś sprawdzał jaki jest odzew, jak ludzie reagują, czy nastąpiła jakaś zmiana?

 

 

http://czysteogrzewa...3/01/ulotka.pdf

 

Nie ukrywam, że sama strona też trochę odpycha, dla mnie osoby, która już niejedno widziała i internet nie stanowi bariery. Obawiam się, że taki zakuty człowiek, tym bardziej będzie miał problem odnaleźć się w tym wszystkim. Przesadzam?

 

Na to forum trafiłem dzięki wątkowi ekonomiczne.... a cała esencja wiedzy na temat tego jak i czemu tak, a nie inaczej palić, zawarta jest na tej stronie http://forum.murator...miennego/page26

 

Juzef, jak to wygląda z twojej perspektywy, jaki masz odzew? Czy w twojej okolicy promowałeś swoją akcję, jakie rezultaty?

Opublikowano

Śmieci to najmniejszy problem moim zdaniem, jeśli zaczną palić prawidłowo to i palenia śmieci nie będzie, bo jak w kotle palnym od góry spalić śmieci? Zresztą śmieci spali w kilka minut, a nieprawidłowo spalany węgiel kopci przez resztę dnia. Poza tym zobaczą oszczędności, i może zrozumieją, tylko na tej ulotce jest trochę za dużo informacji i do mnie osobiście nie przemawia, ale chciałbym usłyszeć opinie innych. Może ze mną jest coś nie tak i z ulotką jest wszystko w porządku? Rozumiem, że chodziło o osoby bez dostępu do internetu.

 

Kolejna rzecz, drukowanie w kolorze jest kosztowe, a ulotka ewidentnie jest pod kolor projektowana. Podam jako przykład ulotki w formacie A5 czarno-białe to koszt zaledwie 100zł za 1000szt, za 10000 niespełna 400zł.

 

Co do samej strony, nie potrafiłem poprzez nią trafić na żadne forum, czy to muratora czy te tutaj. To powinno być czytelne, zazwyczaj z każdą nowością pojawia się mnóstwo pytań. Pokazanie takiej przypadkowej osobie, że już są setki innych, na pewno zachęciłoby ją do zmiany. Inna rzecz, strona nie zachęca do dzielenia się nazwijmy to osiągnięciami, na zasadzie zdjęcie komina przed i po lub wykonane w modyfikacje. W wątku muratora są dziesiątki przerobionych już kotłów, tylko tam nie sposób się odnaleźć, a wystarczyłoby to trochę usystematyzować.

 

Wiadomo wymagałoby to mnóstwa dodatkowej pracy, ale fundament już jest.

Opublikowano

kolego z całym szacunkiem śmieci czy PET bo PET dobrze spalony odpowiednio jest bardziej ekologiczny od węgla i dlatego tez wszędzie powstają spalarnie PET tylko nie u nas natomiast inne odmiany jak PP ,PE czy inne dziadostwo zmieszane jest cały czas mielone i przetapiane bo nie sposób tego ustrojstwa spalić zniczyć zniwelować w sposób ekologiczny

Opublikowano

I akcja już przynosi skutek.Klimat się zaczął oziębiać. ;)

klimat się oziebia od 15 lat i to widocznie a odnośnie promowania czystego spalania jak najbardziej tylko że tak jak w dziedzinie spalania drewna kotły sa perfekcyjne i naprawdę idiotoodporne bo nie da się kopcić kotłem HG choć byś na głowie stał to co do spalania węgla to czy to będzie Górniak czy Dolniaka będzie kopcił zawsze ,jak zobaczę konstrukcję kotła w której nie da się zakłócić spalania na węglu to tez będę taki produkt promował
Opublikowano

Kolego każdy materiał który da się spalic odpowiednio spalony niesie minimalne skutki uboczne. Widzę że chcesz byc najmądrzejszy na forum no i sobie byj ale tu są poruszane sprawy z nieprawidłowym spalaniu.

pozdr

Opublikowano

ale żeby prawisłowo spalać to trzeba wyprodukować kocioł w którym da się spalać ekologicznie a nie nakładać mandaty czy karać bo to nic nie da ,i nie chce być najmądrzejszy i nie mam takich aspiracji chcę jedynie doprowadzić do słusznego myslenia ,w motoryzacji też mielismy sprężarki które udawały silniki które kopciły smrodziły i tak dalej i co mamy na dzień dzisiejszy ??? czyste spalanie nie ważne jaki bałwan wsiądzie do auta jedynie musi zatankować resztą zajmuje się komputer i podobnie musiałby być skonstruowane kot ly na węgiel ,kotły z palnikami retortowymi już już prawie sa idealne ale za dużo może użytkownik zmieniać i też kopcą w rezultacie wiec naprawdę trzeba drakońskich zmian żeby było dobrze bo takie dyskusje może górniaczek a może dolniaczek a może kawałek szamotki i tak w rezultacie daje efekt końcowy w postaci kopciucha a produkcja kotłów na groszek z podajnikiem obowiązkowo bez rusztu awaryjnego żeby nie dało się spalić smieci bo raczej nikomu nie przyjdzie pomysł aby zmielić butelki czy inne śmieci żeby spalić w podajniku

Opublikowano

Jaki mam odzew? Hm, trochę ludzi poza sezonem grzewczym się odzywało. Głównie to były pytania w sprawie zakupu kotła. Wielu właśnie przy okazji kupna kotła trafiało na informacje o prawidłowym paleniu. Od czerwca do września połowę ruchu ciągnął ranking kotłów. We wrześniu ludzie szukali przeważnie spraw związanych z zakupem opału. Ogólnie miesiąc w miesiąc ruch rośnie, aktualnie stronę odwiedza ~25 tys. luda / mies.

 

Co do ulotki, to kolor jest, ale wydruk czarno-biały także będzie czytelny. Jednak teraz widzę, że warto by zrobić prostszą wersję. Pierwotnie była ona pomyślana właśnie pod ludzi ze świata offline, w taki sposób by możliwie dużo informacji na niej upchnąć. Ale teraz widzę, że to przesada i trzeba będzie to przemyśleć na nowo. Plus przetestować zwyczajnie jej skuteczność odbioru na laikach, bo to też ważne, co człowiek zapamiętuje, jak popatrzy na taki świstek przez dwie sekundy i czy go to zdoła zainteresować.

 

Wydrukowałem kilkadziesiąt sztuk i rozniosłem po okolicy pod osłoną nocy gdzieś w marcu. Zaskakujące, jak mało ludzi ma skrzynki pocztowe. Tam, gdzie nie było skrzynek, często ulotka nie była w ogóle wyjmowana z płota albo wiatr ją wywiał w błoto. To jest nauka, że trzeba by zastanowić się nad formą - być może samo zapakowanie w czystą kopertę skłoniłoby ludzi chociaż do zajrzenia w to.

Czy jest jakiś efekt? To niestety trudno sprawdzić. Do tych, których kopcące kominy widzę z okna, niestety ulotka nie dotarła (w/w problemy z brakiem skrzynki chociażby) i będę musiał zabieg powtórzyć. Kilka kopcących kominów nieco dalej też widuję, ale też jest kilka, które potencjalnie mogły załapać. Albo ich po prostu nie przyuważyłem dotąd.

 

Najskuteczniejszą metodą byłoby podejście a'la świadkowie Jehowy, czyli osobista wycieczka po chałupach. Ale na to trzeba mieć charyzmę i zdolności interpersonalne - to nie dla mnie ;)

 

Nie ukrywam, że sama strona też trochę odpycha, dla mnie osoby, która już niejedno widziała i internet nie stanowi bariery. Obawiam się, że taki zakuty człowiek, tym bardziej będzie miał problem odnaleźć się w tym wszystkim. Przesadzam? [...]

Co do samej strony, nie potrafiłem poprzez nią trafić na żadne forum, czy to muratora czy te tutaj. To powinno być czytelne, zazwyczaj z każdą nowością pojawia się mnóstwo pytań. Pokazanie takiej przypadkowej osobie, że już są setki innych, na pewno zachęciłoby ją do zmiany. Inna rzecz, strona nie zachęca do dzielenia się nazwijmy to osiągnięciami, na zasadzie zdjęcie komina przed i po lub wykonane w modyfikacje. W wątku muratora są dziesiątki przerobionych już kotłów, tylko tam nie sposób się odnaleźć, a wystarczyłoby to trochę usystematyzować.

 

Strona jest pomyślana jako źródło podstawowych informacji, a nie odsyłacz do forum lub forum jako takie. Celowo nie ma tu miejsca na dyskusję, bo zrobiłoby się kolejne forum, a mamy ich trochę. Odesłać do forum należałoby gościa dopiero po zaopatrzeniu go w podstawy. Fakt, że jak wpadnie tam gość, dla którego temat jest całkowicie nowy, to się może pogubić. Sztuką jest tak informacje ułożyć, by się nie pogubił i trafił tam, gdzie trzeba. Nad tym ciągle pracuję.

Wątek na forum muratora przetrzepałem swego czasu, wybrałem co ciekawsze rzeczy, ale na razie to jest luźna hałda linków. Często tam jest zwyczajnie za duży burdel, mało konkretne i wymieszane informacje, aby móc z czystym sumieniem odesłać czytelnika jakiegoś konkretnego artykułu do 10 różnych postów, gdzie w każdym jest po trochu ze sprawy, której szuka, a tak naprawdę temat ciągnie się też przez kolejne dwie strony, poprzetykany po drodze postami z innej bajki.

Linki z tego spisu treści pasują do niektórych artykułów, ale ich ilość i ilość roboty wymaganej do powtykania ich tam gdzie trzeba mnie przeraża i dlatego póki co zostawiłem to tak jak jest (i tak sporo ludzi z wyszukiwarek tam trafia).

Opublikowano

Dzięki Juzef za szczegółową odpowiedź. Zastanawiałem się właśnie jak zredagować tę ulotkę, żeby trafiała do ludzi, po zastanowieniu to pieniędzmi chyba najlepiej, bo powietrzem to się mało kto przejmuje. Myślałem nawet o jakimś tagowaniu na google map domów z których leci czarny dym, może nawet publicznie, piętnowaniu w ten sposób, bo zwyczajnie w mojej okolicy jest tego tak dużo, że nie sposób ogarnąć na pamięć. Następnie zrobić tak jak napisałeś, wieczorny wypad pod osłoną nocy i rozrzucić tu i tam ulotki, nawet pod szkołami, na słupach ogłoszeniowych jeszcze tu i tam widuję takie.Twoja inicjatywa jest na prawdę dobra, tylko temat mało chwytliwy i trudny.

Opublikowano

hehe z tymi fotkami super sprawa na jutro mogę z 50 podesłać na do czekaniu ...

Opublikowano

Myślałem nawet o jakimś tagowaniu na google map domów z których leci czarny dym, może nawet publicznie, piętnowaniu w ten sposób, bo zwyczajnie w mojej okolicy jest tego tak dużo, że nie sposób ogarnąć na pamięć. Następnie zrobić tak jak napisałeś, wieczorny wypad pod osłoną nocy i rozrzucić tu i tam ulotki, nawet pod szkołami, na słupach ogłoszeniowych jeszcze tu i tam widuję takie.

Oznaczanie kopcących adresów wkracza na pole minowe kwestii ochrony danych osobowych. W Krakowie coś podobnego przerabiali wiosną z inicjatywy straży miejskiej. Problem to uwiarygodnienie zgłoszenia i co z tym faktem później zrobić. Bo co z tego, że w internetach będą pisać, że ten i ten gościu kopci, skoro on sam się o tym nie dowie. Poza tym piętnowanie przypomina podejście krakowskich oszołomów antywęglowych - zwalczanie wroga, a nie zjawiska. Trzeba ludziom pokazać problem i metody jego rozwiązania z zyskiem dla nich, a nie tylko mówić im, że jak dymisz, to jesteś be - bo to rodzi opór.

 

Ogólnie zastanawiam się, czy nie wyjść z partyzantki na szersze wody - albo raczej jak to zrobić. Da się zorganizować szerszą kampanię. Oczywiście to wymaga kasy i zasobów. Te są do zdobycia na kampanię proekologiczną choćby w WFiOŚ. Pytanie, czy dałoby się zorganizować poważnych partnerów, aby to nie wyglądało, że ot ktoś tam w garażu wymyślił sobie coś. Dystrybutorzy węgla? Pewnie tak. Producenci kotłów? Być może kilku by się skusiło. Jakieś instytucje naukowe dla podparcia autorytetem. Jeszcze na wiosnę niezbyt kolorowo widziałem potencjalne wsparcie dla jakiejś prowęglowej akcji ze strony branży, ale po ostatnim fermencie nad pismacką plotką o ogólnopolskich ograniczeniach w paleniu węglem myślę że byliby bardziej skłonni.

 

... górniaki zdelegalizować?? W Krakowie juz próbowali i im nie wyszło. :)

W Krakowie sprawa ciągle wrze...

Opublikowano

,,,,Ogólnie zastanawiam się, czy nie wyjść z partyzantki na szersze wody - albo raczej jak to zrobić. ,,,,

 

,,,, Dystrybutorzy węgla? Pewnie tak. ,,,,

 

To jest dobry kierunek. Ulotki zachęcające do zaznajomienia się z zagadnieniem.

 

Natomiast jeżeli chodzi o małe miejscowości, czy też wioski, to nadal największą siłę przebicia ma lokalny proboszcz. Można mu nawet to kazanie niedzielne na kartce ładnie napisać.

Opublikowano

Będą dopłaty... A potem jak zwykle-brak środków i radźcie sobie sami. Ciekawe,ze w czasach gdy smog był większy (przecież nie ma już prawie przemysłu) nikt tego tematu nie podejmował a teraz ekologia to doskonały sposób na zarabianie. Co kilka lat zmiany w emisji (prawo) i tak można długo ściągać haracz.

Opublikowano

Adam, kiedyś różne rzeczy były dopuszczalne, co nie znaczy, że mamy żyć jak dawniej, prawda? Skoro w pierwszej 10 miast o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Europie ponad połowa jest z Polski, w tym większość, ze śląska, a daleko za nami są wielomilionowe metropolie Europy zachodniej, to coś jest nie tak? Dużo młodych ludzi wychowanych w blokach, wybudowało domy, a niedouczeni instalatorzy zainstalowali kotły, nie instruując w ogóle jak powinni palić, do tego coraz większa liczba samochodów i przemysł do szczęścia już potrzebny nie jest.

Opublikowano

Nie twierdzę , ale należy to robić stopniowo, przy wymianie starych kotłów, budowie nowych obiektów, zapewnić rzeczywistą pomoc a nie tylko obiecanki. Władze chcą szybkich rozwiązań ale trzeba ku temu stworzyć warunki a nie wprowadzić tylko ustawę. Widzę tu problem innej natury. Nie udaje się z energetyką zawodową to może uda się z indywidualnymi użytkownikami kotłów. Zawsze trzeba zachować rozsądek aby nie doprowadzić obywateli do jeszcze większej biedy.

Opublikowano

Juzef zalaminuj ulotki. Kiedyś robiłem w innym temacie reklamówki i to było dobre. Jak wpadnie do wody to nie zniszczy się nie nasiąknie, mozna zszywaczem przybić do czegoś, wsunąć za sztachetę bo sztywne. Generalnie laminowanie to same plusy. Najtaniej kup laminarkę za 100 do tego folie a nie płać innym za laminowanie. Tak to wygląda.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jest i nowy projekt ulotki...

ulotka_v2_png_300x300_q85.jpg

Jeszcze dodam wersję w formacie A4 do wywieszenia w terenie.

Starałem się nie pisać za dużo i nie na siłę o wszystkim. Nie wiem, czy się udało.

 

@rpc zrobiłbym tak, gdybym prowadził jakąś poważniejszą akcję, ale takie działania w terenie traktuję raczej jako sport. Zasięgu zbyt dużego i tak nie osiągnę, a tylko koszty by wzrosły.

Opublikowano

Niezłe bo krótkie... Zasugerowałbym Ci, żebyś napisał to bardziej ogólnie i mniej spersonalizowanie, bo potencjalny czytelnik może pomyśleć (najczęściej słusznie), że to jego miałeś na myśli (truciciela) i pójdzie w zaparte. O ekologii najlepiej wcale nie wspominaj a jeżeli już to na samym końcu. Na słowo ekolog nawet mnie nóż sam otwiera się w kieszeni :angry: ... Powinieneś skupić się na aspekcie finansowym. Możesz zacząć np. tak: "Nawet bez żadnych inwestycji możesz oszczędzić do 30 % na ogrzewaniu swego domu, wystarczy że zmienisz sposób palenia w swoim starym kociołku. Zamiast rozpalania go tradycyjnie od dołu, jak zapewne robią to wszyscy Twoi sąsiedzi, rozpal go od góry, nie zrażaj się pierwszymi niepowodzeniami, za każdym następnym razem będzie lepiej", itd.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.