Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wojciechu zadajesz za trudne pytania :rolleyes: A tak na poważnie to sam jestem ciekaw tek zapadki przy wentylatorze. Są tan nakręcone nakrętki na gwint ale jutro jest piątek to zerknę na to jak zdążę w trybie podtrzymana który teraz trwa 60 min to powinienem odkręcić .

A co spalania ekogroszku to juz mówię : ja mam sterownik st45 i regulator pokojowy st 205.

Zauważyłem ze jak dom się nagrzeje do zadanej tem. 21 st ( robię tzw zimny wychów , co skutkuje ze zona się klei do mnie :D ) to wyłącza się pompka od co i pracuje tylko podłogówka a z czasem jak podłogówka osiągnie zadane 40 st to zatrzymuje się i piec stoi sobie w podtrzymaniu i jak poda raz na 40 min jeden posuw tłoka to jest jakieś 200-250 dkg grochu i tak sobie stoi parę godz .a jak spadnie tem na podłogówce to poda 4-5 razy i znowu przechodzi w stan podtrzymania. A co do spalania eko to jakieś 20- 25 max kg na dobę.A ekogroszek nie jest z 1 ligi bo ma kaloryczność 23-24 max MJ/kg

Ale też mnie to dziwi ze jak tem wzrośnie to zużycie wlale nie spada a jak tem spadnie to odrazu czuje po ubytków worków .

Opublikowano

Co do tej zapadki przy wentylatorze to sie dowiedzialem w sasie jak bylem u Pana Janusza( bardzo pozadnie udziela odpowiedzi i jasno Pozdrowienia jak czyta) ze to powino byc tak roznie jest to zamontowane tam w srodku ale ogolem powinno przy wylaczonym kotle nie byc slychac wiaterka u mnie to jest akurak dzwignia do gory , jak ja wezme w poziom to wyraznie slychac jak od sobie tam hula. Jak jest ona zamknieta to wentylator zalaczajac sie sam ja sobie otwiera a jak sie wylaczy to znowu zamyka taka to madra bestia :)

A co do twojego spalania to mnie troche dziwi ze tak dlugo ci piec stoi w podtrzymaniu przy tak malej ilosci groszku, ale skoro tak mowisz u mnie jest to ruch szuflada 2-3 nieraz 4 razy i sie wylancza mama przerwe na 3.40 ustawiona no i stoi tylko ok 25 - 30 min nie wiem od czego to zalezy ze czasy sie zmieniaja mozliwe ze groszek jest nie rowny i rozne ilosci sie go tam przesuwaja a i tak spalanie mam do 25 kg na dobe podobne co Ty. Ja mam tak instalacje zrobiona ze mam jedna pompke do wszystkiego : CO Cw podlogowka to mam tak ze wszystkie mam podlaczone do CO i tylko tym na sterowniku nastawiam

Opublikowano

Wojciechu tak mnie zastanawia co trzeba zrobić by mniej spalać tak jak słucham kolegów w pracy to piszą ze worek 35 kg starcza na 48h czyli wychodzi po 17,5kg na dobę co mnie trochę denerwuje bo co by tu nie ustawiać to i tak weźmie 25 kg na dobę i tak. Gdzie nie mam dużych mrozów a może te nasze piece to są jak Radzieckie samochody ile nie nalejesz tyle spali .Juz się zastawaniem czy nie sprzedać tego pieca i pompę ciepła wstawić. troche przerażające jest to. podpytaj tego Pana Janusza co to może być jakie myki zrobić by było dobrze

Opublikowano

Powiem Ci tak ze to jest malo prawdopodobne ze maja takie spalanie moze sie chwala worek 25 kg na dobe ( 24h) to nie jest chyba duzo, mi spala max wiadro ok 25 - 30 L na 24h nie wiem ile to moze wazyc bo mam luzem ekogroszek. podejzewam ze jak bym mial lepszej jakosci paliwo i pozakladane glowice termostatyczne to zeszlo by do 20 L na dobe a moze i mniej , a tak to mi grzeja grzejniki bez przerwy i ta woda sie wychladza szybciej. Groszek tez nie jest dopalany na 100% sa jakies dziwne twory w nim ale to wina jego nie pieca wiem bo sasiedzi maja kazdy z nich inny piec i maja podobnie a maja podobne gabaryty dom podobne ocieplenie tylko ze oni maja te glowice i spalanie z naszej 4 mam na 2 miejscu wiec chyba nie jest tak zle. Jeszcze musze zaprosic panow do okien zeby mi powyregulowali bo z niektorych wieje troche i zalozyc obrotowa kule na komin wenty bo czesto mi do srodka dmucha jak zrobie to wszystko bedzie ok podejrzewam. Jak chcesz z jJanuszem pogadac to napisz na stronie sasa w pomocy technicznej on to obsluguje napisz mu nr tel do Ciebie to zadzwoni. W przyszlym sezonie kupuje orginalnego pieklorza w workach i wtedy wyjdzie na jaw co to warte wszystko a jak nic nie warte to uzyje malego bosha i na zlom to przerobie :D

Opublikowano

Kolego wstrzymaj się z tym pieklorzem. Ja w tym tygodniu kupuje z kolegą na spółkę i będziemy go testować. Tylko użyje go w ekstremalnych warunkach jak będą duże mrozy bo tego zostało mi ok 850 kg. Myślę ze taki dom ok 150 mkw to spali w okresie grzewczym te 4 tony i nie ma co się oszukiwać

Opublikowano

Koledzy, czy ktoś poradził sobie (o ile miał taki problem) z piętrzeniem sie paliwa na palenisku?

U mnie, co bym nie robił to sie piętrzy. Co ciekawe, jak rozpalam piec po czyszczeniu to przez jeden dzień wydaje się, że się nie piętrzy. Piec wtedy lepiej dopala paliwo i szybciej dochodzi do zadanej. Ale jak trochę pochodzi to znów kicha. Pale mieszanką miału i ekogrochu.

Poza tym przy krawędziach paleniska zostaje niespalone paliwo (sypki miał). Oryginalną płyktę Sasa zastapiłem juz taką ponawiercaną (dodatkowy rząd otworów przez całą długośc - chyba 7 sztuk). I nic. Jakieś pomysły??

 

Co do spalania to u mnie 30 kg, ale chyba nie ma co panikowac bo miał którym palę ma 19000 Mj a eko 21000 do 22000 Mj (tak pisze kopalnia). Coś za cos.

Opublikowano

Kolego ja też mam na kantach z obu stron taki miał . Nic nie poradzisz na to po prostu opał przechodzi obok kratki z dziurkami co powietrze jest wtłaczane . A co piętrzenia się na palenisku to i u mnie jest to różnie nawet jak pale ekogroszkiem . Zauważyłem ze jak się robią spieki to trochę wyhamowują materiał który zostaje podany i się lekko spiętrza ale daj se spokój z tym

Opublikowano

Kolego wstrzymaj się z tym pieklorzem. Ja w tym tygodniu kupuje z kolegą na spółkę i będziemy go testować. Tylko użyje go w ekstremalnych warunkach jak będą duże mrozy bo tego zostało mi ok 850 kg. Myślę ze taki dom ok 150 mkw to spali w okresie grzewczym te 4 tony i nie ma co się oszukiwać

 

Ja kupilem w tym sezonie 3 tony pale od polowy pazdziernika i mysle ze ok tony mi zostalo moze troche wiecej

Opublikowano

To dobre spalanie masz . Mi jednak zbraknie . A tak dokładie to z tego co czytałem to ma sie palic na tej dziurkowanej płytce i dalej nie?to dość blisko jest szuflady . to toche za daleko mi żar wychodzi . Bo dokładnie to w jakim miejscu ma byc opał i żar?

Opublikowano

To ja albo niepojetny jestem jestem albo ten węgiel jest taki ze trudno go ustawić. Mam takie ustawienia podawanie 3.35 sekund podawanie w podtrzymaniu 50 min i nadmuch 20 % i tem zadana 58 jak dojdzie do 58 to zaczyna spadac az do 50 i dopiero startuje do zadanej tem trwa to ok 20 min wszystko to odbywa się na tym palenisku co są dziurki 3/4 zaru albo i czasem cała w żarze i cienizna jest

Opublikowano

Kolego dziwne to ze tak duzo ci spada tej temp zobacz sobie ustawiena histerezy ja mam ustawione na 3 i wtedy powinien ci sie zalanczac jak ci spadnie do 55 podawanie w podtrzymaniu mam usyawione na maxa w podtrzymaniu ustawilem sobie tylko wentylator ze co 10min na 35 sek sie zalancza

Opublikowano

Histereze mam na 1

Opublikowano (edytowane)

To ja albo niepojetny jestem jestem albo ten węgiel jest taki ze trudno go ustawić. Mam takie ustawienia podawanie 3.35 sekund podawanie w podtrzymaniu 50 min i nadmuch 20 % i tem zadana 58 jak dojdzie do 58 to zaczyna spadac az do 50 i dopiero startuje do zadanej tem trwa to ok 20 min wszystko to odbywa się na tym palenisku co są dziurki 3/4 zaru albo i czasem cała w żarze i cienizna jest

Witam, z tego co doczytałem wcześniej to masz podłogówkę a wiesz jakiej długości masz rurki w podłodze? Głównie chodzi mi o salon jaki duży masz i ile wężownic.

U mnie spada o dwa stopnie.

Edytowane przez Jaross
Opublikowano

Witam, z tego co doczytałem wcześniej to masz podłogówkę a wiesz jakiej długości masz rurki w podłodze? Głównie chodzi mi o salon jaki duży masz i ile wężownic.

U mnie spada o dwa stopnie.

 

Ja mam koledzy podlogowki jakies 80 m2 i terz mi sapda o 3 stopnie bo tylem na histerezie mam a moze kolego masz cos ze sterownikiem ?? bo dziwne ze mamsz na 1 i ci spada o 10 i dopiero sie piec zalancza powinno na 57 tak jak masz ustawione

Opublikowano

Kolego wojciechu i jarossie : Podłogówki mam w sumie 80 mkw samej podłogówki w salonie to jest 43 mkw i kuchnia 16 mkw z tego co pamiętam to w salonie mam 3 wężownice tzn 3 pola bo mogę zamykać je i w kuchni 1 pole. Co do ustawień to na palenisku jest idealnie wręcz książkowo tak jak piszecie o paliwie na tej kratce . Więc ustawienia mam ok powtórzę jakie Tem zadana 58 st histereza 1 cwu 40 st podawanie 3.40 min , wentylator 20% w skali 100%wentylator w podtrzymaniu 30 mini podawanie w podtrzymaniu 50 min . Jak chodzi tylko sama podłogówka to jak się rozpali to trzyma od 50 do 1.30 h ale jak kaloryfery się załacza to juz krócej .zawory mam 4 d na co i podłogówce i są ustawione na 1/2 swijej wartości czyli w skali 1do 10 to "5" podejrzewam ze wina leży po słabym ekogroszku . Jest suchutki bo kupiony w czerwcu i leżał pod dachem , jak wsypuje go to się kurzy!!! ale co do kaloryczności to ma chyba max 23,5 mj więc z stąd to ze się ciezko buja . A załacza się dobrze bo jak jest 57 to zaczyna startować i wentylator go troszke przystudzi i pózniej idzie w góre.Zamówiłem 1 tone pieklorza to zobacze co się bedzie działo a tez zamówiłem 30 kg eko na próbe z allegro Ekogroszek ISKRA nawet Wam link podeślę http://www.karena.pl/ miła obsługa dowiadują się jak idzie itd .

Co do spalania to jest ok 30 kg na dobę ale myślę ze jest to po jest troche winy opału jak i to że to jest moja pierwsza zima w tym domu a jest on świeży mimo ze ocieplony jak termosik to swoje spalić musi ten piecyk . Ale czekam na Wasze sugestie i podpowiedzi

Opublikowano

ja mam ten zawor chyba 3d bo sa z niego 3 rury wiec z tego zakladam ze taki mam jest tam na nim jakas skala tylko teraz co ona oznacza ?? ja mam ustawione na 10 z tym ze mam jedna pompe do wszystkiego z pieca rura wchodzi z prawej w poziomie na bojler idzie pionowo w dol a na ogrzewanie idzie poziomo w lewo. Czy ma ktos jakas instrukcje jakie ustawienia tego zaworu co robia bo chcial bym przykrecic troche bojler zeby wiecej szlo na ogrzewanie ??

Opublikowano

Kolego w zaworach to od 2 tygodni to jestem mistrzem bo na budowach teraz hydrauliko mi ta montuja w instalacjach jaki robimy

zawór 3dlyb 4 d jesli chodzi o funkcjonalnośc to niczym się nie różnia kazdy ma taka sama skale te zawory maja taka regulacje jak w zegarku ze skazówkami

godz 10 i 2 w takim mniej wiecej koncie rozwartym . jak przekecisz do oporu to całe ciepło idzie tak jakby nie było zawory a jak zakrecisz to ciepło zostaje w piecu cos na zasadzie przepustnicy w gaźniku co do skali to możesz sobie zrobic taka tarczkę na papierze od 1 czyli zakręcony do 10 czyli na full czyli 1%-100 % jak chcesz by ciepło poszło na dom to skęc troche zawór na mniejszy poziom nam 30-40 % albo najprościej to chwyć ręką za ta rurke co idzie do bojlera i kręc zaworem jak poczujesz ciepło tzn ze jest otwarty a jak chłodniej się zrobi to idzie ciepło na dom .A u ciebie wentylator w podtrzymaniu schładza piec czzy nie ?

Opublikowano

Tzn ten zawor ma taka czerwona tarczke od 1 do 10 po srodku jest 5 ja mam na 10 ustawione. znasz sie na instalacjach widze to moze wyslal bym ci schemat mojej instalacji i podopowiedzial bys jak go krecic zeby wody w bojlerze tak nie grarzac a zeby wiecej w piecu bylo przez co by sie moze jeszcze rzadziej wlanczal. Jak cos to dal bys emiala jakiegos na priva pusc jak bys mogl oczywiscie bylo by fajnie

Opublikowano

Wojciechu myślę że troszkę z tą oszczędnością to przesadzasz i szukasz jej nie tu gdzie trzeba. Powiem tak: jak w CO woda się ogrzeje to gdy masz izolowane rury to straty masz niewielkie wręcz znikome. Co do tego zaworu to jak przykręcisz na pół tzn. na "5" to po większym zużyciu ciepłej wody będzie dłużej się nagrzewać nowa zimna woda w wymienniku lub bojlerze. Ale jak by można podyskutować to na [email protected] lub lepiej bezpośrednio (telef. mam w PLAY-u).

Opublikowano (edytowane)

Witam, ja opisze jak ja mam wszystko zmontowane oczywiście dopatrzyłem się paru błędów jakie popełnili instalatorzy.

U mnie z pieca jest pierwsze odejście z pompką na bojler. potem mam zawór 3-drożny i w obecnej chwili ustawiony na 5 w skali 1-9. następnie mam odejście na grzejniki i jest oczywiście pompka, za nią jest rozejście na podłogówkę i na grzejniki na poddaszu a do samej góry idzie do zbiornika przelewowego.(tak to wygląda jak na fotce u dołu)

Po podłączeniu regulatora pokojowego zauważyłem błędy, czyli jak się wyłączyła pompka od C.O. a na bojler chodziła to powrót z bojlera wciskał wodę w instalacje z powrotu na poddaszu czyli brak zaworu zwrotnego w rozdzielni na poddaszu.

Druga sprawa to jak wyłącza się pompka od C.O. a podłogówka chodzi to nie ma obejścia na pompce do C.O. i zaworu zwrotnego żeby pompka z podłogówki mogła sobie zaciągnąć wodę z pieca, albo podpięcie podłogówki powinno być moim zdaniem przed pompką do C.O.

Tak więc na razie muszę mieć wyłączony regulator pokojowy i wszystkie pompki pracują non sto. Jak wrócę do domu w lutym to będę ściągał tych fachmanów żeby mi to poprawili. Myślę że jak to pozmieniam i odpalę regulator pokojowy to spalanie się zmniejszy.

 

 

418d.jpg

Edytowane przez Jaross
Opublikowano

kolego ja jako koierownik budowy to mas 6 z czystości w kotłowni !!!

Opublikowano

Nie przesadzajmy mysle ze znikome ma strate ciepła za te nie izolowane rureczki :rolleyes:

Opublikowano

kolego ja jako koierownik budowy to mas 6 z czystości w kotłowni !!!

Dzięki bardzo. A na rureczki to w sumie można założyć izolację, szczerze to nawet nie pomyślałem o tym :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.