Skocz do zawartości

Newman82

Forumowicz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Newman82

  1. Hej! Kolego Wojciechu, jak masz ustawione te 45 na CWU to osiąga w ogole zadana temp CWU? Bo u mnie 48 zadana a max doszedł do 45. W ogole to na piecu CO dochodzi do zadanej temp CWU - 48 st i się wyłącza. Z rozpędu temp rosnie do ok 51. W taki sposób jak różnica temp pomiędzy CO a CWU jest taka niska (albo żadna) to strasznie wolno (a w moim wypadku wcale) nie dojdzie do zadanej. Może coś zmieni fakt, że dziś zamknąłem zawory zasilania i powrotu CO do domu. Do tej pory grzejniki na gorze robiły się czasem ciepłe wieczorami. Zobaczymy. Przerwę mam na 90 minut i przedmuchy co 10 minut 70 s. Może trochę za często, ale dzięki temu myśle ze będzie mniej sadzy. Pale miałem 21000. Zobaczę czy to zakręcenie zaworów CO do grzejników coś zmieni.
  2. Kolego Wojciechu i do jakiej temp dochodzi piec przy zadanej CWU 45 st? Ja musze wydłużyć przerwę bo mam chyba godzinę. Ale jakaś masakra, miał się piętrzy i na bokach niedopalony.
  3. Myślę kolego, że się nie wyczerpał i na nowo odżyje jak wszyscy przejdą na tryb letni pracy pieca i trzeba będzie pokombinować z ustawieniami. Ja dziś przeszedłem i testuje. Ustawiłem zadaną CWU na 48 st i dziwnie się piec zachowuje. Zamiast dojść do 65 st i jak najszybciej do zadanej CWU to zatrzymuje się na 55 i grzeje wodę już ze 2 h od temp 38 st i nagrzać nie może. Tylko ja tak mam?
  4. Koledzy, czy ktoś poradził sobie (o ile miał taki problem) z piętrzeniem sie paliwa na palenisku? U mnie, co bym nie robił to sie piętrzy. Co ciekawe, jak rozpalam piec po czyszczeniu to przez jeden dzień wydaje się, że się nie piętrzy. Piec wtedy lepiej dopala paliwo i szybciej dochodzi do zadanej. Ale jak trochę pochodzi to znów kicha. Pale mieszanką miału i ekogrochu. Poza tym przy krawędziach paleniska zostaje niespalone paliwo (sypki miał). Oryginalną płyktę Sasa zastapiłem juz taką ponawiercaną (dodatkowy rząd otworów przez całą długośc - chyba 7 sztuk). I nic. Jakieś pomysły?? Co do spalania to u mnie 30 kg, ale chyba nie ma co panikowac bo miał którym palę ma 19000 Mj a eko 21000 do 22000 Mj (tak pisze kopalnia). Coś za cos.
  5. Do kolegi Wojciecha. Ja tez spalanie przeliczam na wiaderka, z tym że takie 10 litrowe (po farbie). Mi wychodzie że w jednym wiaderku mieści się ok 8.5 kg paliwa. Ostatnio wrzuciłem 8 wiaderek x 8.5 kg czyli 70 kg paliwa. Czekam teraz na ile wystarczy i mam nadzieje że na 2.5 doby (przy aktualnych temp). Jak policzyć twoje spalanie 4 wiaderka po 20 l (według mojej miary 17 kg) na 3 dni to wychodzi super. 70 kg/3 dni daje 23 kg/doba. Co do spalania to też zwróciłem uwagę, że wzrost temp niekoniecznie przekłada się na znaczny spadek spalania. Ciekaw jestem twoich dalszych doświadczeń z tą płytką. Kolega Bazylek używa jej już dłuższy czas ale ma inny sterownik. Ja też taką zdobywam (dorabia mi ją mój tata - ze stali kotłowej). Zastanawiam się nad ilością otworów, bo myślę że jak będzie ich za dużo, to siła z jaką będzie "wyciskane" powietrze z tej komory będzie mniejsza. Wydaje mi się, że jak będzie więcej otworów to nadmuch trzeba będzie zwiększyć. Czy się mylę?
  6. Zgodnie z sugestiami kolegi wojciecha sprawdziłem jak to jest z tą moją szufladą. Sądziłem, że przyczyna piętrzenia się paliwa na palenisku jest to, że szuflada cofa sie za bardzo i podaje zbyt dużo paliwa. Okazało się że szuflada tak jak u kolegi wojciecha otwiera się na około 4.5 cm. Więc ok. Jaka jest w związku z tym przyczyna tego że na palenisku jest około 6-7 cm paliwa? Paliwa jest tyle, że piec ma problem z "przedmuchaniem" całej warstwy i może dlatego tworzą się spieki? Czy odwrotnie - tworzą się spieki i jest dlatego, że jest za dużo paliwa? Piec podaje teraz co 5 m 45s przy przedmuchu 24 %,więc porównując np.. do ustawień kolegi wojciecha sporo rzadziej. Nie oznacza to niestety niższego spalania niż u niego (teraz okolo 30 kg/doba - 3,5 osoby w domu) Ktoś coś poradzi?
  7. Co to znaczy ze masz uchylona (klapkę) na min. ?? Ja nawiew do kotlowni mam otwarty, niech wieje. Zawsze lepiej działa wentylacja, bo jak w pomieszczeniu "za mało powietrza" to zacznie jeszcze wciągać - taki problem mam w mieszkalnej części domu.Z wszytskich wentylacji wieje zamiast wciągąc - ale coś z tym zrobić to zadanie na wiosne. Myśle że ten przedmuch ogranicza dymienie i sadze, ale musze potestować bez niego i zobacze czy jest jakas rożnica. Jeszcze jedno pytanie. Jak zdjąłem te osłony to pod szufladą( lewej stronie patrząc na tył pieca) jest moc czarnego pyłu - chyba z węgla. Tak jakby szuflada była "nieszczelna". To normalna przypadłosc tego pieca czy cos mam nie tak?, może to wentylator zaciąga skądś ten pył? Ja drewno budowlane też mam i jeszcze stempli moc. Ale to na wiosne w okresie przejściowym spale w palenisku zastepczym. Szkoda wyrzucić.
  8. Kolego "wojciechu", dzięki za instrukcję odnośnie tej szuflady. Osłony zdemontowałem, i widzę o co chodzi, ale musże poczekać aż wypalę cały zasobik i wtedy poobserować i ew zmniejszyć ten skok tłoka. Od razu wyczyszcze piec. Zaobserwowałem jeszcze mozliwą przyczynę moich problemów odnośnie nierównomiernej pracy kotła - tnz ze na takich samych ustawieniach ostatnio zaczal niedopalac. Otóż pale mieszaknką miału i groszku - jak w zasobiku znajdzie sie akturat wiecej miału - piec przy tak grubej wartwie paliwa nie jest w stanie tego przepalić - i niedopalone paliwo spada do popielnika. Niestety chyba bede musiał sie z tym mierzyć cały sezon. (wegla kupione na zapas). Mam jeszcze pytania: 1. czy palisz z utwarta klapką (ta na dolnych drzwiach) - ja mam uchylana na 2 cm 2.czy przedmuchujesz palenisko na podtrzymaniu - ja co 8 minut na 45 sekund - wymyśliłem ze to może zmniejszy dymienia na podtrzymaniu i przez to ilość sadzy. Ale nie wiem czy to ma sens? Może ktoś,. poza "wojciechem" ma jakies spostrzeżenia z dłuższych obserwacji odniśnie tego przedmuchu?
  9. Kolego dzięki za szybką odpowiedz. Tą przerwę na podajniku muszę sprawdzić. A jak będzie za duża to jak ja zmniejszyć? Paliwo jest faktycznie chyba nie za dobrej jakości. W czasie pracy jak "grzebne" w palenisku to ten rozgrzany, czerwony wegiel ma konsystencje coś jakby błota. Tak jak przeglądałem watek to widzę że Ty przerwę podawania masz 4.10. Ja zmniejszyłem do 5 minut to czerwony jeszcze popiół (paliwo?) zsypywało się do popielnika - nie dopalał. Nadmuch 22 %. A ty zgodnie z sugestia kolegi "bazylka" kombinowaleś z jakąś płytką (wymiana, nawiercanie?). Kolego a tak z innej beczki. Ogrzewanie podłogowe masz na osobnej pompce czy z głowicami RTL? Pytam bo z tym też mam problem:/
  10. Witam! W związku z nadciągającymi chłodami chciałbym trochę "odgrzać temat". Pale w takim samym piecu jak autor wątku - SAS Eco 17 kw. Dom 140 mkw (po podłodze), ocieplony 15 cm styro, 25 cm wełny. W tym 35 mkw podlogowki reszta grzejniki. Z piecem walczę dopiero od około tygodnia, ale już powoli mam dosyć/: Pale miałem "19". Zasypałem zasobnik do pełna i jak narazie idzie 4 dobę. Paliwa wystarczy jeszcze na kilka godzin. Zakładam ze pełny zasobnik to około 100 kg paliwa (producent podaje 90 do 110). wiec jak na razie spalanie wychodzi około 25 kg na dobę. - ogrzewanie plus CWU (bojler 140 l 2,5 osoby w domu) Jadę na takich ustawieniach -sterownik st 45 przerwa podawania 5.10 nadmuch 26 % w podtrzymaniu wentylator włącza sie co 8 minut na 35 sekund Do odgrzania tematu skłonił mnie problem sadzy. po 4 dniach palenia,piec dosyć mocno juz nią zarósł. zgodnie z sugestią z wątku otworzyłem klapkę na dolnych drzwiach - nie widzę jednak poprawy. Rozumiem że ta sadza wytwarza się w czasie kiedy piec jest na podtrzymaniu - jak temu zaradzić? piec podaje 3 - 4 razy i przechodzi w podtrzymanie na ok 15 - 20 minut. Mam tez wrażenie ze przy aktualnych temp na zewnatrz (w dzień koło zera w nocy delikatnie poniżej) 25 kg to trochę dużo. W domu 21 st - łazienki 23, grzejniki na 3. Poza tym mam wrażenie że to paliwo "piętrzy się na palenisku" - paliwa jak i popiółu jest z 7-8 cm. spieków troche jest ale wegiel który mam ponoć generalnie lubi spiekać - po uderzeniu pogrzebaczem spieki rozpdają się. Czy któryś z bardziej zaprawionych w bojach użytkowników poradzi coś na moje rozterki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.