Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do wojciech81kielce czy zmniejszyło się u Ciebie spalanie po wymianie płytki, te 20l to ile moze być w kg? Ja kupiłem sobie wagę i myslałem ze mam worki po 30 kg okazuje sie ze sa od 35 do ok 40 kg tak wiec zwiekszyło mi sie spalanie jesli ktos sugerował sie moimi danymi to musi naniesc poprawke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolegi Wojciecha. Ja tez spalanie przeliczam na wiaderka, z tym że takie 10 litrowe (po farbie). Mi wychodzie że w jednym wiaderku mieści się ok 8.5 kg paliwa. Ostatnio wrzuciłem 8 wiaderek x 8.5 kg czyli 70 kg paliwa. Czekam teraz na ile wystarczy i mam nadzieje że na 2.5 doby (przy aktualnych temp).

Jak policzyć twoje spalanie 4 wiaderka po 20 l (według mojej miary 17 kg) na 3 dni to wychodzi super. 70 kg/3 dni daje 23 kg/doba.

Co do spalania to też zwróciłem uwagę, że wzrost temp niekoniecznie przekłada się na znaczny spadek spalania.

 

Ciekaw jestem twoich dalszych doświadczeń z tą płytką. Kolega Bazylek używa jej już dłuższy czas ale ma inny sterownik. Ja też taką zdobywam (dorabia mi ją mój tata - ze stali kotłowej). Zastanawiam się nad ilością otworów, bo myślę że jak będzie ich za dużo, to siła z jaką będzie "wyciskane" powietrze z tej komory będzie mniejsza.

Wydaje mi się, że jak będzie więcej otworów to nadmuch trzeba będzie zwiększyć. Czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. No ja nie wiem czy mi ta płytka cos daje wiecej musze znowu sie troche poprobowac z ustawieniami, zauwazylem ze mi pojawilo sie wiecej popiolu grubsza warstwa przed spadnieciem do popielnika. Zwiekszylem sobie histereze na 3 i teraz sie piecyk żadziej wlacza a w sumie tyle samo sie nagrzewa 2 razy poda tlokiem . Wiec co do plytki widac tez ze tak jak by sie to lepiej dopalalo troche . Cena plytki w sasie to rowne 50zl a za nawiercenie zalacilem 10 zl u slusarza bo reczna wiertarka to ciezko idzie na stolowej polecam. Co do ilosci spalania to chyba nic sie nie zmienilo ciezko mi stwierdzic bo mam ja zalozona chyba 4 dzien dopiero

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy robiecie w tych swoich piecach ze wam podajnik poda 2 razy i już wchodzi w tryb podtrzymania . U mnie jak jest dojdzie do temp 60 bo tak mam nastawione i załacza się wentylator i tak buja ze spada do 52-53 i dopiero startuje w górę do zadanych 60 stop. i poda 5 lub 6 razy a mam ustawione na 3 min i 30 sek czyli ok 15- 18 min twa ten mój proces . Co może być przyczyną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

 

co robią?? można tak powiedzieć że pala na dużej mocy, np przy czasie podawania 210 sek + ok 12 s praca podajnika - przy pracy ciągłej podajnik jest w stanie podać paliwo 16x w ciągu godz. co znaczy że jest w stanie spalić ok. 3 kg. Po przeliczeniu wychodzi jakieś 16 - 17 kw. Ale przez to też, tak jak zauważył Wojciech przy znacznym ociepleniu na zewnątrz zużycie paliwa praktycznie nie zmalało i pojawiło się piętrzenie popiołu. Dla przykładu podam Ci że u mnie czas podawania aktualnie ustalony przez sterownik na IFL to 350 sek i w czasie cyklu pracy podajnik podaje paliwo 2 - 4 razy w czasie 12 - 20 min zanim wejdzie w podtrzymanie a kolegi Wojciecha podejrzewam że jest to 5 - 6 min góra. Jeżeli posiadasz ecomaxa to wiem co może być przyczyną dużego spadku temperatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Bazylku bardzo zaciekawilo mnie to czy mozesz mi wyjasnic ze pale na duzej mocy ?? Mam temp nastawiona 54 stopnie teraz czas miedzy podawaniem to ok 3min 35 sek i mi faktycznie podaje 2 - 3 razy i tak trzyma przez ok 20 min raz troche dluzej raz troche krocej co daje na godzine srednio przyjmujac ok 8 razy ruch szuflady. Wlasnie nie wiem co jest z ta temp na zewnatrz bo niby powinien wolniej cieplo oddawac. Tobe FL ustawil na ok 6 min podawanie, a powiedz po jakim czasie ci sie znowu przelancza w tryb ogrzewania ??

Przestawilem wiaterek na 35 % ( wentylator jakis o oznaczeniu 120) i histereze dalem na 3. Czy ten twoj kolega z sasa serwisant ma moze na imie Janusz ?? bo probuje sie z nim dogadac zeby mi powiedzial ile by mnie kosztowalo przerobienie pieca na ecomaxa nadal uwazam ze sa fajniejsze te sterowniki i maja FL i mozna pod nie podpiac fajne regulatory pokojowe ale niestety koledzy w sasie chyba email nie czytaja :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe posiadam ecomaxa tylko sterownik st 45

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu na razie testuje palenie miałem i powiem Ci ze zaczyna mi się to podobać bo miał jakby dłużej trzymał temp. Kupiłem 60 kg więc trochę po testuje. Jestem troche w szoku bo kupiłem ekogroszek 3 tony i pale od ponad 2 mies i zostało mi 1.5 t . A zima się nie skończyła . Kaloryczność tego węgla to 23.685 MJ/kg wiem bo w pracy sobie sprawdziłem .Mydle sobie oczy tym ze dom jest świeży i dlatego tyle mi poszło eko. Jak juz spale miał to przejde na te Twoje parametry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie mialem podobalo tylko wtedy jak go kupowalem byl znacznie tanszy od groszku ale potem byla masakra tyle bylo odpadu ze co dzin musialem oproznac ta szuflade. Zwroc uwage jaki masz kolor dymu. Teraz jak mi sie to poustawialo ze jest dobrze to mam delikatnie zabrudzony bialy. Jak bedzie zaciemy to za malo wiaterka masz. Wlaczylem sobie tez przedmuchy co 9 min mi na 30 sek sie zalancza i ten groszek sie tak jak by lepiej dopalal a wcale nie chodzi mi go wrecz przeciwnie dzis rano sprawdzalem przy - 9 zalanczal sie srednio 28 - 32 min i podawal 2-3 razy szuflada co 3.45. Zauwazylem tez ze nie warto recznie przesuwac tego wypalonego popiolu lepiej niech sam spada bo on jak sobie tam lezy to sie dopala lepiej i cieplo tez oddaje chyba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem sobie spokój na razie z miałem bo chyba go dobrze nie wysuszyłem ,spiekał się na taki płaski kalafior. Wracam do łask mojego ekogroszku . Jak na dzień dzisiejszy to jest ciepło bo jest + 5'C na zewnątrz. Wcześniej miałem tak ustawione jak Ty, jak były chłodniejsze dni i było ok. A dymek to mam prawie niewidoczny bo taki bielutki jest a nadmuch mam na 17 %.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Wszystkich ja również dołączę się do tematu i opiszę swoje spostrzeżenia z użytkowania pica SAS ECO 17 kW sterownik ST-45

A więc tak dom nowy 140m2 powierzchni użytkowej (wraz z poddaszem) ściana 25 porotherm P+W plus 15 Styropianu. Duł podłogówka góra grzejniki, bojler 120L z płaszczem.

Ustawienia pieca:

Temperatura zadana CO: 50 st

Temperatura zadana CWU: 48 st

Podłogówka zadana: 35 st

podawanie co: 3.15 min

nadmuch: 30%

histereza: 2st

przerwa podtrzymania: 20 min

wentylator w podtrzymaniu 20 sekund co 15 min

Czas do uzyskania temperatury 5-6 min i trzyma ok 25 min

Spalanie ekogroszku niecały worek na dobę ( w woru jest 25 kg)

Popiół słaby bo dużo spieków.

Grzejniki na poddaszu przykręcone za zaworach termostatycznych na 2 i temperatura w pokojach 24-25 st.

Na parterze 24 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegow, cos cicho sie zrobilo w temacie wiec trzeba cos nowego zapodac :). Wkurzylo mnie dos gruba warstwa "popiolu" miala ok 3 cm moze troche wiecej wiec zaczolem cos kombinowac . Wypalilem cale paliwo i wziolem sie do gruntownej czystki. Okazalo sie ze na palenisku tuz przed plytka z dziurkami zrobilo sie cos dziwnego. na sciankach i na plaskim poprzyklejalo sie takie cos wyglada to jak by byl bardzo sprasowany pyl wegla i jest to wielkosci 1/3 dloni i grubosciok 2 cm. Czy macie cos takiego u siebie jak nie wiecie to sprawdzcie czy to jest wina paliwa czy moze nie wiem czego :P. Moim zdaniem mialo to wplyw na spietrzanie na palenisku, nie bylo swobodnego przesowania sie zaru. Czekam na spostrzezenia pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego czasem i u mnie też się spiętrza paliwo a później taka "buca" :) spieczona spada do popielnika mysle ze to jest wina paliwa .A poza tym juz mam dosyć pieca i chodzenia do niego bo wszyscy piszą ze im szuflada poda 2-3 razy i temp osiagnieta a mój podaje z 5-6 razy i w tedy idzie w podtrzymanie a wegiel mam prawie na całej płytce bo tak ustawiłem ze te 2 ostatnie rzedy są na dopalanie popiołu. Czy to moze być wina wegla i jego kaloryczności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, co do tego nazwijmy to spiekiem co się tworzy tuż przed płytką z dziurami to u mnie też się to robi, ja to usuwam za każdym razem jak czyszczę piec z sadzy czyli co dwa tygodnie. Mnie ostrzegł przed tym sąsiad który ma taki sam piec już 4 lata i u niego też to się robi.

Mam pytanie do osób palących ekogroszkiem, czy u Was sypie się za piecem z szuflady na podłogę jakiś syf. Bo u mnie sypie się taki miał jak pracuje szuflada i do tego skrzypi, jak dzwoniłem do SAS-a to powiedzieli mi że to normalne i żebym dokręcił te płaskowniki co przytrzymują sznur ale jak dokręcam mocniej to szuflada ledwo idzie i jeszcze głośniej chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego też to mam . Poluzowałem trochę te dwie śruby na klucz 13 i u dołu też są takie same . Ten taki niby miał jest na końcu szuflady. odkurzam go co jakiś czas i wsypuje do zasobnika . A i jeszcze wydaje taki dźwięk jakby się stal łamała :) . U mnie prawie wg nie ma sadzy. Bo podobno sadza powstaje jak jest w podtrzymaniu i jak jest paliwo wysokokaloryczne, ale to słyszałem, nie wiem z doświadczenia. Myślę ze na wiosnę jak już zamknę sezon grzewczy to rozbiorę go tzn zdejmę podajnik i zastosuje coś innego na uszczelnienie by tak nie piszczał jak podaje i na pewno wrzucę tu na forum . Bo pracuje w takim przemyśle ze uszczelnień mamy ho ho ho i jeszcze trochę :) więc coś znajdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArekKarafek to czekam na jakieś rozwiązania z tym uszczelnieniem może jak ja wrócę do kraju to też pokombinuję ale dopiero na wiosnę.

Dla mnie to nie jest normalne tylko wada fabryczna bo piec tak głośno nie powinien chodzić i do tego tak brudzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak coś wymyślę to zrobię zdjęcia i umieszczę na forum , a jak nie wymyślę to dam się wykazać przedstawicielom handlowym którzy zajmują się uszczelnieniami więc poczekam az sie zima skończy. bo teraz to mi sie nie chce zresztą piec mam i tak w budynku gospodarczym obok domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy kto mi wyjasni czemu moj piec pali tyle samo jak jest - 10 i jak jest + 4 ?? A druga sprawa czy moze ktos wie do czego jest taka jakas dzwignia ktora znajduje sie przy wentylatorze zaraz w miejscu jak sie laczy z piecem , jak sie ja rusza to slychac ze albo wiaterek leci albo nie leci i to jest powietrze pobierane z zewnatrz nie wytwarzane przez niego , czy ktos moze mi powiedziec w jakiej pozycja powina byc ona jak ustawilem ze slychac wiaterek to dosc szybko sie piec studzil znowu nie wiem czy jak ja zamkne to czy go nie zanieczyszcze bo pewnie mniej spalin bedzie ciaglo a nie zwrocilem uwagi jak ona byla gdyz mialem noc pena niespodzianek z gwozdziem ktory zablokowal mi pelen podajnik groszku. Co do tych popiolow co pisaliscie to mi w sasie powiedzili zebym sobie przekrecil sznur o 180 stopni i te sruby sie dokreca reka na maxa a potem na pol obrotu kluczem, zbyt mocne dokrecenie ma spowodowac glosna prace szuflady bo bedzie za bardzo skrecona . Nie wiem nie robilem tego jeszcze ale z tego co czytalem to to nic nie daje na chwile tylko potem znowu to jest wada piecow tlokowych tylko szkoda ze sas tego nie napisal w ofercie zakupu ze cala podloga bedzie uwalona w pyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie trochę brudu robi brudu ta nieszczelna szuflada. Jak za ta kwotę to trochę za ten piec to trochę szkoda ze się tak pyli. Ale to tylko jedna wada jaka zauważyłem w tym piecu. Tłokowce nie są ekonomiczne ale za to elastyczne na różny rodzaj paliwa, którego teraz nie brakuje . Super dostawy węgla/miału z Ukrainy/Rosji/Czech więc zwykłe śrubowe potrzebują wyselekcjonowanego paliwa co idzie w parze z ceną . Ale i nasze piece jak nie dostana dobrego paliwa to spalą trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy skusił się na tani miał i w ciągu jednego okresu grzewczego piec mu stawał 7 razy trafiało się jakieś gówno w miale i zapychało szufladę to byle czego nie da się wrzucić lepiej dopłacić i kupić porządny opał. Ale z tym się zgodzę że praktycznie w naszych piecach można palić prawie wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj widzę ze karnawał wszystkich grzeje bo nikt tu już nie zagląda :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.