Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To co my mamy to nie są problemu tylko różny rodzaj opału i to wszystko, jak już obcykałeś ten żar na palenisku i Ci nie gaśnie i masz ciepło w domu to już można powiedzieć ze jest ok , W taka pogodę jak dziś to chodzi mi podłogówka ale dziadek poszkodowany bo i niego kaloryfery nie chodzą więc mam wyłączony reg.pokojowy kaloryfery pozakręcane i zawór 4 d przykręciłem tak by ciepła woda na grzejnik szła 30-35 st i jest ok piec w podtrzymaniu stoi 40 min a co do spalania to nie wiem bo jak mam czas to sypie do oporu , Juz sobie dałem spokój z przeliczaniem ile to spalił ale już mi się unormowało chyba się domek powoli wygrzał . Znalazłem fajna stronę gdzie można sobie przeliczyć ile trzeba kopic węgla by starczyło i powiem Ci ze się sprawa . Wyśle ci na priv pocztę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki a jakie macie teraz nastawy?

Mi się udało zejść do 20kg. przy tych tem. co mamy,ale poustawiałem obnizenia nocne CWU -5st. i grzejniki -2st. w godz. 22-6.

Zmiany w tem. w domu niewielkie jakieś 0,5st.

Zobaczymy jak przyjdą mrozy.(...a ,mam nowy miał 23kJ. daje rade, tylko bardziej sie spieka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja śledzę temt non stop tylko mało się udzielam bo siedze za granicą a żonka została sama z piecem ale jakos sobie radzi. Przy tych ślilnych mrozach co były jakiś czas temu szło jej prawie worek opału czyli 25 kg a teraz mówi że schodzi na dobę jakieś 20 kg bo z wsypanego worka do podajnika sporo zostaje a sypie sobie po jednym worku dziennie. Więc wybiera tylko z popielnika i nic więcej nie kazałem jej robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie zapominajmy o czyszczenie piecow i kominow , dzis bylem swiadkiem jak w domu przy budynku mojej firmy wybuch piec !!!! Zniszczenia przeogromne , oprocz calkowicie zniszczonego pieca, taczek wygladajacych jak zgnieciona puszka to i jeszcze chlopowi wywalilo sciane wraz z drzwiami , poprostu byla dziura maluch by wjechal, zniszczylo caly komin do dachu, taki huk wyglaalo podobnie jak by wulkan wybuchl z komina z gory posypalo sie sadzy pelon zasyfilo wszystko w kolo. Strazacy powiedzieli ze prawdopodobnie zanieczyszczony komin, brak wlotu powietrza ( kratki ) w kotlowni i wywalilo kora.

Wracajac do tematu to uwazam ze moj kociol jest jak kosmos i kobieta , nie zbadane pali jak mu sie podoba raz malo raz wiecej, albo ten ekogroszek byl mieszany z jakims gorszym i raz pali lepszy raz gorszy albo nie wiem. Jutro mala przerobka instalacji dokladam 2 pompkę i zaworki na grzejniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć . Co tam koledzy słychać? Jak tam piece się sprawują? od przyszłego ( może nawet i tego ) tygodnia zaczynam palić pieklorzem i będę zdawał relacje co i jak. proszę uzbroić się w cierpliwość. Zobaczymy czy pieklorz się sprawdzi czy obalimy mit :rolleyes: Bo już ostatnie kg wsypałem starego węgla o średniej kaloryczności .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam Kolego Twoj nowy opal ?? chyba wszystko spoko skoro nic nie piszesz . U mnie juz po malych zmianach w instalacji dolozylem jedna pompke do cwu, zawory termostaty na grzejniki i sprawa jest nadal zagadkowa. teraz mam cos takiego piec trzyma w podtrzymaniu ok 55 do 1h 5 min podaje ok 3-4 razy i wydawalo by sie ze zadzialalo i jest wszystko . Porownujac do moich poprzednich osiagniec powinno spasc spalanie o ok 50 % czyli jak wczesniej bylo 4 wiadra na 3 dni to teraz na 4 wiadra powinno byc 5-6 dni, dodam ze w porownaniu do poprzedniego stanu to teraz mamy cieplej na dworze. Nic bardziej dziwnego sie stac ie moglo mimo takich czasow nadal wychodzi tyle samo wiaderek co bylo no i teraz kto co mi cos powie o co chodzi ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mówię : Różnica w opale jest miedzy Pieklorzem a starym opałem o nazwie ? . Jedna wadą jest to ze jest mokry . Jak go kupowałem to był mróz i w worku się przysypywał węgiel teraz jak otwieram to jest mokry. Więc muszę go trochę podsuszyć ale jak już wyschnie troszkę to jest ok . Wsypałem 75 kg w w czwartek i widzę jeszcze jest . Już widzę ze spalił mniej i jest też mniej popiołu i nie ma dużo spieków taki fajny popiół . Zorbie fotki i zamieszczę na forum . A z tego co znalazłem to paliłeś miałem. I jak porównania ? opłaca się miał czy ekogroszek? bo wczoraj dzwoniłem do SAS-a i gość powiedział mi jasno ze nasz piec jest zaprojektowany do miału a nie do groszku. Do groszku to jest dobry podajnik śrubowy. Więc miałem wczoraj doła bo tyle kasy poooooszłooo na piec a ekonomi ze spalania eko nie widać więc tak się waham czy w tym roku zainwestować w miał czy dalej w eko. Ciekawi mnie jeszcze jak wychodzi z ekonomika jak by się miało taki zwykły piec na wszytko tzw "Śmieciuch" tylko tyle ze nie jest ciepło przez cała dobę . Jak myślisz? a Ciebie co skłoniło do tego by wybrać piec z podajnikiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

Co do mialu to ja chyba pozostane przy ekogroszku, poniewaz napewno wyszlomoze troche mniej przekladajac to na kase to moze bylo by podobnie bo mial tanszy ale tam prawie co dzien musialem wywalac czubata szuflade napewno bardziej sie spiekal . Mysle ze to tez zalezy od mialu tak jak i ekogroszku moze jak by byl jakis dobry to i fajnie by to wychodzilo. A co do pieca ze taki kupilem to pewnie wygoda, moze jak w sasie zaczna myslec i wprowadza sterowniki z pidem bedzie duzo lepiej niz teraz bo jak pisalem wczesniej nie wiem o co chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałeś nad nad piecem ślimakowym? co Cię skłoniło do szufladowego?

Co do PID i FL to rozmawiałem z ludźmi co te programy ustawiają to nie jest taki szał bo i tak ręcznie trzeba te nastawy korygować więc nie jest tak ze wsypujesz opał zamykasz klape odpalasz piec i idziesz do domu i pełen relax. W jakims tam stopniu fajne to jest ale tak jak my mamy to idzie tez na ręcznych nastawach ciągnąć te palenie.

Edytowane przez ArekKafarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również walczę z ustawieniem pieca SAS ECO 23kW.

Moje ustawienia to:

Czas podawania 2 minuty i 40 sekund

Dmuchawa 20%

Temperatura na piecu 61 stopni.

Dom piętrowy budowany przed wojną nie ocieplony, Ściany około 40 cm. Dom podzielony na dwa mieszkania (parter i piętro). Na parterze mieszkanie 76m2, wysokość pomieszczeń to 3.05m, strop drewniany.Piętro to mieszkanie o powierzchni 76m2, obniżone sufity do 2.70m. Nad kuchnią i nad jednym pokojem znajdują się dwa strychy. Stropy drewniane nie docieplone. Kotłownia w pomieszczeniu gospodarczym oddalona od domu około 12 m. Do tego 2 bojlery po 80l.Zamontowany zawór 3d

 

Spalanie to około 32kg na dobę.

Czy jestem w stanie zejść niżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałeś nad nad piecem ślimakowym? co Cię skłoniło do szufladowego?

Co do PID i FL to rozmawiałem z ludźmi co te programy ustawiają to nie jest taki szał bo i tak ręcznie trzeba te nastawy korygować więc nie jest tak ze wsypujesz opał zamykasz klape odpalasz piec i idziesz do domu i pełen relax. W jakims tam stopniu fajne to jest ale tak jak my mamy to idzie tez na ręcznych nastawach ciągnąć te palenie.

 

No to zawsze mozesz recznie palic i teraz to robimy, ja sie tym tak zachwycilem u sasiada co ma FL i widze co on robi co tydzien dosypuje opal i czysci go nic wiecej, a do tego pieca przekonalo mnie glownie jego gabaryty jest maly i sie akurat nadawal do mojej kotlowni slimakowy juz cos nie pasowalo nie pamietam zabardzo o co tam chodzilo ale bylo by niewygodnie go obslugiwac, no i jego bezawaryjnosc i uniwersalosc. Teraz mu sie znowu cos zmienilo i pali tera super. Temp na piecu mam 50 stopni cwu 45 . Przerwe w podawaniu 2.40 w podtrzymaniu podaje co 35 min wiaterek mam 40% w podtrzymaniu co 20 min. Zawor 3d na srodek tak jak mi radziles, delikatnie uchylona klapka ta na dole. Przynajmniej od poludnia podaje mi 2 razy miedzy czasie raz ruszy w podtrzymaniu i tak stoi od 55 do 70 min !! No jak by tak zostalo to wiecej nie trzeba chyba ze mu sie samo znowu cos poprzestawia w "mozgu" Żar mam mniej wiecej w polowie tej plytki z dziurkami

Edytowane przez wojciech81kielce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również walczę z ustawieniem pieca SAS ECO 23kW.

Moje ustawienia to:

Czas podawania 2 minuty i 40 sekund

Dmuchawa 20%

Temperatura na piecu 61 stopni.

Dom piętrowy budowany przed wojną nie ocieplony, Ściany około 40 cm. Dom podzielony na dwa (parter i piętro). Na parterze mieszkanie 76m2, wysokość pomieszczeń to 3.05m, strop drewniany.Piętro to mieszkanie o powierzchni 76m2, obniżone sufity do 2.70m. Nad kuchnią i nad jednym pokojem znajdują się dwa strychy. Stropy drewniane nie docieplone. Kotłownia w pomieszczeniu gospodarczym oddalona od domu około 12 m. Do tego 2 bojlery po 80l.Zamontowany zawór 3d

 

Spalanie to około 32kg na dobę.

Czy jestem w stanie zejść niżej?

Kolego myślę ze i tak dobre osiągnięcie ze spalaniem Masz dużą kubature pomieszczeń i mury masz dość grube ale zawsze ocieplenie coś da . Duzo ciepła własnie ucieka przez strop. dobrze by było jakbyś w lecie jakoś utkał ten strop bo szkoda opału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również walczę z ustawieniem pieca SAS ECO 23kW.

Moje ustawienia to:

Czas podawania 2 minuty i 40 sekund

Dmuchawa 20%

Temperatura na piecu 61 stopni.

Dom piętrowy budowany przed wojną nie ocieplony, Ściany około 40 cm. Dom podzielony na dwa (parter i piętro). Na parterze mieszkanie 76m2, wysokość pomieszczeń to 3.05m, strop drewniany.Piętro to mieszkanie o powierzchni 76m2, obniżone sufity do 2.70m. Nad kuchnią i nad jednym pokojem znajdują się dwa strychy. Stropy drewniane nie docieplone. Kotłownia w pomieszczeniu gospodarczym oddalona od domu około 12 m. Do tego 2 bojlery po 80l.Zamontowany zawór 3d

 

Spalanie to około 32kg na dobę.

Czy jestem w stanie zejść niżej?

 

No kolego z tego co napisales to moze byc ciezko. Jedynie co to moze tym 3d zaworem troche mozna poprzestawiac. Sprobuj zmontowac kogos z kamera termowizyjna zeby zobaczyc gdzie ubywa cieplo i jak bardzo jak bedzie nie ubywac to wtedy cos moze termostatami ciezko powiedziec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego myślę ze i tak dobre osiągnięcie ze spalaniem Masz dużą kubature pomieszczeń i mury masz dość grube ale zawsze ocieplenie coś da . Duzo ciepła własnie ucieka przez strop. dobrze by było jakbyś w lecie ajkoś utkał ten strom bo szkoda opału

 

Też mi się wydaję, że to jest dobry wynik. Na wiosnę chcę docieplić strop (ostatnia kondygnacja przed strychem nie używanym).

Zastanawiam się tylko nad czasem podawania. Dość dużo osób piszę, że im częściej podaje czyli im jest więcej węgla na palenisku to mniej pali. Według tego co piszą to mają czas podawania nie większy niż 1 minuta i 10 sekund. Czy to nie będzie za często?Wydaje mi się że przy tak częstym podawaniu żar będzie spychany do popielnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche w tym prawdy jest. Ja po zmniejszeniu czasu o minute widze ze podaje rzadziej narazie przynajmniej bo moj piec pali jak mu zagaraja, generalnie to polega na tym zeby ci niedopalony wegiel nie spadal do popielnika, jak pisalem wyzej u mnie zar jest na srodku plytki i mam narazie ok w sasie twoerdza ze najlepiej jest jak jest cala zaslonieta zarem to moze wtedy czas w podtrzymaniu trzeba by skrocic zeby naganial wyzej opisalem aktualne nastawy z przed kilku godzin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj ustawic sobie tak podawanie od 3.30 sek do 4.10 nadmuch od 17 d0 25 % podawanie w podtrzymaniu tak ok 40 min

JA mam takie nastawy podawanie 3.55 nadmuch 20 % podawanie w podtrzymaniu 45 min przedmuchów nie robie spalanie ok 25 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zawsze mozesz recznie palic i teraz to robimy, ja sie tym tak zachwycilem u sasiada co ma FL i widze co on robi co tydzien dosypuje opal i czysci go nic wiecej, a do tego pieca przekonalo mnie glownie jego gabaryty jest maly i sie akurat nadawal do mojej kotlowni slimakowy juz cos nie pasowalo nie pamietam zabardzo o co tam chodzilo ale bylo by niewygodnie go obslugiwac, no i jego bezawaryjnosc i uniwersalosc. Teraz mu sie znowu cos zmienilo i pali tera super. Temp na piecu mam 50 stopni cwu 45 . Przerwe w podawaniu 2.40 w podtrzymaniu podaje co 35 min wiaterek mam 40% w podtrzymaniu co 20 min. Zawor 3d na srodek tak jak mi radziles, delikatnie uchylona klapka ta na dole. Przynajmniej od poludnia podaje mi 2 razy miedzy czasie raz ruszy w podtrzymaniu i tak stoi od 55 do 70 min !! No jak by tak zostalo to wiecej nie trzeba chyba ze mu sie samo znowu cos poprzestawia w "mozgu" Żar mam mniej wiecej w polowie tej plytki z dziurkami

O kurde to duża różnice zrobiłeś wcześniej miałeś podawanie coś ok 4 min i wiaterek mniejszsy, Ciekawe jak z paleniem bedzie tzn ilościowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj ustawic sobie tak podawanie od 3.30 sek do 4.10 nadmuch od 17 d0 25 % podawanie w podtrzymaniu tak ok 40 min

JA mam takie nastawy podawanie 3.55 nadmuch 20 % podawanie w podtrzymaniu 45 min przedmuchów nie robie spalanie ok 25 kg

Na razie przestawiłem zawór 3D na połowe czyli z tego co rozumiem, pół idzie na dom a pół trzyma piec. Jutro spróbuje ustawić podane przez Ciebie ustawienia i dam znać jak to będzie wyglądać.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie slysze ze co godzine sie uruchamia i bardzo szybko sie wylancza zagladalem wlasnie do podajnika to sie chyba nic nie zmienilo z iloscia paliwa alo bardzo malo a minelo juz ok 8 h

A żaru w popielniku nie masz? to przecież dość szybko podaje , no ale znowu duży nadmuch to daje rade to przepalić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to ten piec chodzi na takich nastawach jakie się mu ustawi i tez sie pali. Ma sie palic na połowie tej płytki i tak własnie mam . A ustawienia mam podawanie 4 min nawiew 20 % podawanie w podtrzymaniu 45 min i jak sie juz nagrzeje to trzyma 50 min a jak sie załacza to z 60 st spada az do 51-52 st i dopiero startuje do góry i czaem to zajmuje mu od 16 do 20 min i później stoi sobie 50 min . U Ciebie jak to wygląda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci ze ja juz nie wiem jak go ustawić lub jak to się robi profesjonalnie . Chyba wezmę sobie urlop na 2 dni i pojadę do SAS-a niech mnie naucza ustawiać bo juz siwieje od tego pieca. Spalanie mam jakieś 800 kg na miesiąc grochu niewiadomego pochodzenia. Czytam o tym piecu co dziennie wszystko co jest w necie i wszędzie piszą by sie paliło na środku tej płytki a ogień ma być pomarańczowy i tak mam , ale nagrzewa mi sie długo i dlaczego tak temperatura spada jak się załacza wentylator ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.