Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co widzę to ten piec chodzi na takich nastawach jakie się mu ustawi i tez sie pali. Ma sie palic na połowie tej płytki i tak własnie mam . A ustawienia mam podawanie 4 min nawiew 20 % podawanie w podtrzymaniu 45 min i jak sie juz nagrzeje to trzyma 50 min a jak sie załacza to z 60 st spada az do 51-52 st i dopiero startuje do góry i czaem to zajmuje mu od 16 do 20 min i później stoi sobie 50 min . U Ciebie jak to wygląda?

 

 

U mnie piec nagrzewa sie ok 5-6 min i stoi teraz ok 60 min a wczoraj nawet dluzej. Histereze mam na 3 a zadana temp na 50 jak spada do 47 to sie zalancza poda 2-3 razy i wszystko. A temp cwu jaka masz?? Zmniejsz sobie temp na 50 stopni i wtedy zobaczysz jak bedzie. Nie zardzewieje nic to jest jakis mit bylo tak jak sie palilo mokrym drzewem lub weglem ,mialem to wtedy bylo na sciankach pieca jak woda cieknie. Woda czy jest zimna czy ciepla to i tak samo bedzie ruda wychodzila na nim

Edytowane przez wojciech81kielce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i ja sobię takie nastawy zrobię i zobacze co wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CWU mam na 40 st a histereze na 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wypróbowałem Twoje ustawienia to az mi sadze wypaliło z pieca i z komina :rolleyes: Uważam ze nawiew 40% to kosmos grzejemy ale zrobiłem taki myk przerwa podawania 3.50 min nawiew 28% histereza co 1 a cwu 3 tem na piecu 55 st i nagrzewa sie 10 min a popiół jak z papieroska i mało pobiera teraz ale powiem tak ciężko jest dojść do jako takich ustawień naprawdę. chyba jest tak ze jak jest zimno to piec się podkreca i zmniejsza sie czas podawania a zwiekasza nadmuch jak jest cieplej to się wydłuza czas podawania i zmniejsza nadmuch albo pozostawia tak jak jest mysle ze max 30 % więcej nie ma co nawet na miale bo duzo ciepła w komin idzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze mamy rozne moce wentylatora . Zrob histereze co 3 a cwu 5. U mnie jest na 40 poniewaz jak zaczyna grzac to popiol jest taki ze nie widac zeby cos dmuchalo teraz widze troche ognia z pod niego. U mnie niedaleko mieszka taki kolo co ma sas 23 eco i on tweirdzi ze wentylator powinien byc na 80 % bo wtedy dobrze sie rozgrzewa opal;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tych ustawieniach co ty masz to ładnie się bujał piec ale uważam ze troche duzo w komin idzie , oj nie wiem co juz z tym robic ale dobrze jest z kimś wymienić doświadczenia na tych co teraz mam to wada jest to ze dmucha prawie 18-20 min tzn podaje ok 5-6 razy i później trzyma 50 min . 80 % nawiewu to jest dopiero huragan w piecu :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ustawiłem przerwę podawania 1 minutę i 10 sekund, dmuchawa na 26%. Żar praktycznie na całym popielniku. Na piecu 62 stopnie. Piec podał węgiel 4 razy i osiągnął 62 stopnie, przeszedł w stan podtrzymania. W stanie podtrzymania doszedł do 69 stopni. Generalnie piec w stanie podtrzymania stoi 16 minut. Histereza 1 stopień. Wydaje mi się że żar jest za blisko i część wlatuje do popielnika. Dodam, że wcześniej miałem ustawioną dmuchawę tez na 26% ale przerwę podawania 2 minuty i 39 sekund. Piec w stanie podtrzymania stoi około 13 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie i tu jest problem, bo jak byś nie ustawiał to i tak szału nie ma. Firma SAS powinna zrobić dla posiadaczy kotów z podajnikiem szkolenie raz w miesiącu jak palić jak ustawić itd. Myslę ze napewno dało by to dodatkową reklame dla tej firmy. Wiem ze roba takie szkolenia ale tylko dla instalatorów. Albo może ustalmy jakis termin by sie zgłosić w do producenta z takim szkoleniem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No szkolenie by sie zdalo :) wypilo by sie cos :P Czego idzie za duzo w komin ?? Ciepla ?? Niech sobie idzie wazne ze teraz szybko lapie temp i dlugo trzyma Koledzy histereza na 1 ustawiona to jest bez sensu kociol bedzie sie zalanczal co chwile poprzestawiajcie tak jak ja mam i bedzie ok. A u Ciebie jak ten pieklorz ??Na tym groszku to by mi trzymalo z 80 kilka minut zanim by sie przelanczal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak szkoda kasy na Pieklorza. Jest tylko jeden + to jest to ze jest mało popiołu ale stosunek ceny do olości jaka idzie to taniej mi wychodziło palic starym i bardzo suchym niz teraz tym dobrze wilgotnym pieklorzem . W tym roku kupie zwykłego w przedziale cenowym 700-750 niż pieklorza po 980 zł . Za różnice ceny to juz wole popiół wynosić. A zmieniałeś coś ostatnio w tych parametrach co podałes na forum? Ja teraz mam tem na piecu 58st podawanie 3,40 nawiew 26% podawanie w podtrz.40 min na piecu histereza 1 a na cwu 3 ale zrobiłem tak ze załaczanie pomp co to 58 a nie 45 bo jak spada po nizej 58 st pomki sie wyłaczaja i niby ma się szybko zagrzać a jak bedzie to zobacze a spalanie pieklorza to 23-27 kg uzaleznione jet to tym ilo żona sie kapie ( grzanie sie pod prysznicem ) :rolleyes: . na weekend jeszcze raz przetestuje te twoje parametry. A w wiekszosci podadników jak czytam to pisza ze na groszku to nawiew od 40 % do 60 % a na miale też podobne tylko czas podawania na miale jest dłuższy niz na grochu. A sprawdzałem dziś jaka wielkość grochu przechodzi przez gardziel jest to 50 mm. zostało mi jeszcze 650 kg pieklorza a dziadek ma cały garaż wegla to sie podłacze do niego jak zima bedzie długa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu przyjedz do mnie. u mnie szkolenie zrobimy :D Weź paszport to pokarze Ci okolice i dziki wschód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak szkoda kasy na Pieklorza. Jest tylko jeden + to jest to ze jest mało popiołu ale stosunek ceny do olości jaka idzie to taniej mi wychodziło palic starym i bardzo suchym niz teraz tym dobrze wilgotnym pieklorzem . W tym roku kupie zwykłego w przedziale cenowym 700-750 niż pieklorza po 980 zł . Za różnice ceny to juz wole popiół wynosić. A zmieniałeś coś ostatnio w tych parametrach co podałes na forum? Ja teraz mam tem na piecu 58st podawanie 3,40 nawiew 26% podawanie w podtrz.40 min na piecu histereza 1 a na cwu 3 ale zrobiłem tak ze załaczanie pomp co to 58 a nie 45 bo jak spada po nizej 58 st pomki sie wyłaczaja i niby ma się szybko zagrzać a jak bedzie to zobacze a spalanie pieklorza to 23-27 kg uzaleznione jet to tym ilo żona sie kapie ( grzanie sie pod prysznicem ) :rolleyes: . na weekend jeszcze raz przetestuje te twoje parametry. A w wiekszosci podadników jak czytam to pisza ze na groszku to nawiew od 40 % do 60 % a na miale też podobne tylko czas podawania na miale jest dłuższy niz na grochu. A sprawdzałem dziś jaka wielkość grochu przechodzi przez gardziel jest to 50 mm. zostało mi jeszcze 650 kg pieklorza a dziadek ma cały garaż wegla to sie podłacze do niego jak zima bedzie długa :D

 

Po ostatnim szkoleniu mam szlaban na wyjazdy :P Bylem ostanio na skladzie tu kolo mnie i tam jest do wyboru mial wysokokaloryczny nie zapytalem sie ile ma tych dżuli ale jest o 100 zl drozszy od mialu starego a tanszy o 100 od najtanszego ekogroszka, zastanawiam sie czy czasem nie kupic ze 100kg na probe. Ustawienia mam bez zmian bo to mnie juz zadawala , wiadomo ze na garsci paliwa nie bedzie grzalo sie kilka godzin, jedynie co zrobie to zwieksze czas zalaczania wentylatora w pdtrzymaniu na 25 min ale zarazem wydluze czas jego pracy o 30 sek. Jak wazylem dzis moje jedno wiadro to wazy 17-18 kg tyle na dobe teraz mi pobiera. Kazde paliwo musi byc suche im suchsze tym lepsza kalorycznosc. Wsadz pare workow do kotlowni zeby dobrze ci wysech i zobaczysz roznice. Taka nowosc jaka sie dowiedzialem to najlepszym paliwem ktorym mozemy i my palic sa wysuszone pestki wisni , tylko skad tyle tego kupic podobno sprzedaja to tam gdzie soki robia sprawdze temat jak bede w pinczowie kolo kielc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy od dziś nikt mnie nie przekona ze ekogroszek jest dobry do tego pieca. Dziś zacząłem palić miałem o kal. ok 24-26 mj i powiem tak, jak oglądam na YT filmiki to zastanawiałem się jak zrobić taki płomień taki jak na filmiku. I da się to zrobić tylko na miale. ogień jest ładny pomarańczowy aż się wywija, i co najważniejsze 3 razy podaje i łapie tem bardzo szybko , to jest to co chciałem.Także pieklorz jest dobry ale w podajniku ślimakowym a nie tłokowym . Do tłokowego jest dobry miał i nic więcej, i nie ma co się bac ze się kurzy itd. Wsypujesz zamykasz i tyle! mogę odsprzedać 600 kg pieklorza!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mi sie tak wydaje widzac po zyzyciu w zeszlym roku niecale 3 tony i teraz podonie a kasy troche mniej. Ciekwae czy mozna kupic mial workowany. Sprawdzilem ostanio ile wazy moje 20L wiadro 14.4 kg i przy ok 0 stopni idzie jedno na dobe. Kolego pokazal bys link do tego filmiku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesyłam link z którego kupiłem miał siany iskra http://www.karena.pl/ekogroszek_loteria.html . Miał był tak równiutki i wyglądał jak tzn wielkośc jak groszek/kukurydza w puszcze wręcz pięknota. Jak wrzuciłem do podajnika to taki ładny ogień dawał ze az miło było popatrze i to na nawiewie 23 % gdzie pieklorz takiego ogniania nie daje

Taki ogień na ekogroszku to da się zrobić ale w palniku retorowym . Jest po prostu inny system przedostawania sie powietrza niz w naszych . to jest przykładowy filmik i ogień w piecu

 

Paląc miałem zauważyłem jedno ze lubi się szlakować ale pali się tym super a jak ładnie sadzę wypala w piecu z tych półek jak się da większy nadmuch!!! Poezja :rolleyes:

A miał w workach jest . Wiem ze u nasz na Lubelszczyźnie to workowanie 1 tony kosztuję 60 zł

A mi pali 25 kg pieklorza ale już dałem sobie spokój z tym spale to i sezon zamykam. podumam jak uszczelnić ta szufladę i dam wszystkim znać a nawet koszty,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Systematycznie czytam wasze opinie i dyskusje dot. palenia w SAS EKO (otrzymuję powiadomienia po dodaniu nowej odpowiedzi). Ja z tym problemem param się jak pisałem wcześniej od zamontowania pieca tj.praktycznie od XI 2004r. Co do ostatniej kwestji (zakup w KARENIE) również przerabiałem temat zarówno z niebieską iskrą jak i lepszym miałem. Ale ponieważ miałem inne dylematy (problem z podajnikiem) to tak zupełnie obiektywnie nie mogę ocenić ale na pewno temat mam również opanowany i to jak sądzę w 100%. Moja opinia jest w tym przypadku taka że faktycznie najlepiej pali się w tym piecu (tłokowcu) miałem ale żeby był przyzwoity (wartość opałowa co najmniej 23KJ, mało siarki czym mniej tym lepiej (np.0,6%), mało popiołu (najlepiej 5-8% to nie trzeba myśleć o wynoszeniu i czyszczeniu), no i spiekalność jak najniższa /"0" lub "1" to marzenie/ (tutaj mało który sprzedawca wie o co chodzi i wciska kit że jego ma super). Dobór nadmuchu z tego co sam zauważyłem u siebie i z tego co wyczytałem w setkach (lub zapewne raczej tysiącach) opinii to już zależy od:

1. indywidualnego wyposażenia pieca (stosowano różne sterowniki /ja mam Geco406-07/ prawdopodobnie wentylatory także /mój MA10.01/) - co większość z piszących komentarze potwierdza;

2. komina (wielkość, przekrój, ciąg, zastosowanie zgodnie z zaleceniem w instrukcji pieca wkładów kominowych np.z blachy kwaso i żaroodpornej - teoretycznie rodzaj tego profilu wpływa np na lepszy ciąg; srednicy, wysokości /do kolanka/ i długości /od kolanka do rozety/ rury przyłączeniowej itd. ale także od innych np usytuowania budynku w terenie, wysokości komina w stosunku do dachu itd. Tutaj parametry mogą się różnić i to znacznie.;

3.no i najważniejsze rodzaju i parametrów opału. Czym lepsza kaloryczność, niska spiekalność (aby nie żużlował się) no i odpowiedni nadmuch aby ciepło nie wylatywało w komin tym większe zadowolenie z palenia w tym piecu. Jak jeszcze do tego dołożyć opał o małym współczynniku popiołu np. 5% to już jestem przekonany że palenie sprowadzać się będzie wręcz do rozkoszy i delektowania się przy napełnianiu zbiornika i oglądaniu paleniska jaki piękny żar oraz zółto-pomarańczawo-czerwone języki płomienia w czasie pracy nadmuchu bez zawijanych czarnych smolistych dymów powodujących dużo sadzy.

 

Ale co tam, rozmarzyłem się troszkę wspomnieniami a wracając do tematu oraz rzeczywistości i teraźniejszości to proponuję abyście spróbowali kupić na próbę (tak np. 100kg) EKO-GROSZ w LeroyMerlin. Ja kupiłem ok. 5T w ub. roku na promocji po 13zł/20kg worek (w tym dostawa na paletach bezpłatna bo mieszkam ok.15km od sklepu) ale z tego co się orientowałem w styczniu to był chyba po ok.19zł/25kg. Jest to z tego co przed zakupem udało mi się ustalić rosyjski groszek sprowadzany przez firmę chyba BARTEX z Białegostoku. Jego parametry to. wart.opał. 23; popiół ok.8%, siarka 0,3%, spiekalność 4, wilgotności nie podają ale jest suchy (rada:rozerwijcie przy zakupie jeden worek i już widzicie) Proponuję spróbować ja po próbach opału który kupowałem w okolicznych składach oraz innych (np. odkup pieklorza z upadającej drukarni, zakup w karenie) widzę że na dobry dla mnie i wg mnie opał nie mogę już liczyć a ten groszek jest zupełnie przyzwoity.

Dodam także, że mam już równieź za sobą także wykorzystywanie SPALSADZ-u w dodatku do opału i przestrzegam tutaj wszystkich aby przed paleniem z SPALSADZ-em jednak wyczyścić komin chociaż pobieżnie. Mi się nie chciało (w ubiegłym czyścilem tylko pobieżnie i to gdzieś końcem stycznia (paliłem mieszając odkupiony pieklorz z odsiewką miału z węgla wysokokalorycznego) a w tym sezonie nie czyściłem a palilem do końca grudnia węglem i drewnem no i jak dodałem do tego groszku jeszcze spalsadzu tak po 3 dniach wieczorem po powrocie do domu swąd dymu wprawił mnie trwogę i okazało się że zupełnie słusznie. Zapaliły się sadze w kominie i tylko wyłączenie i zamknięcie szczelne pieca pozwoliło wygasić palenie w kominie. Ale ściana kominowa rozgrzała się tak że ręki nie można było dotknąć i to prawie na całej wysokości - TRAGEDIA. Gdy dosypywałem spalsadz to m wyśli ostrzeżenie przed tym miałem za każdym razem ale lenistwo nie tylko nie popłaca ale i kosztuje znacznie więcej. Dlatego wszystkim którzy to czytają przestrzegam aby PAMIĘTAĆ O CZYSZCZENIU KOMINA. Sami wg własnej oceny (ale bądzcie nie tylko obiektywni ale również samokrytyczni) możecie ocenić jak często i kiedy taka potrzeba zaistnieje. Dla spokojnego sumienia dodam że przepisy określają prawdopodobnie min 2x w sezonie grzewczym. Wg mnie jak pali się jakościowo dobrym opałem (ja taki miałem po samodzielnym przywiezieniu "miału"/w cudzysłowiu bo większosć to było takiego groszku wielkości nawet 6cm/ o kaloryczności =25 z Juliana) to na pewno nawet po całym sezonie nie ma sadzy ani w kominie ani w piecu. Teraz tylko mogę pomarzyć o tak wypalonym piecu (brunatne ścianki bez jakiejkolwiek sadzy a czyszczenie pieca profilaktyczne raz na miesiąc lub dwa). No chyba przesadziłem ale proszę o wybaczenie i wasze opinie - w tym także po wypróbowaniu tego ekogroszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Hektorasie , dzieki ze napisałeś ale coś nie zrozumiałem jesli chodzi o to ze masz już jakies doswiadzczenia z firma karena cyt: "Co do ostatniej kwestji (zakup w KARENIE) również przerabiałem temat zarówno z niebieską iskrą jak i lepszym miałem. Ale ponieważ miałem inne dylematy (problem z podajnikiem) to tak zupełnie obiektywnie nie mogę ocenić ale na pewno temat mam również opanowany i to jak sądzę w 100%. i teraz to "proponuję spróbować ja po próbach opału który kupowałem w okolicznych składach oraz innych (np. odkup pieklorza z upadającej drukarni, zakup w karenie) widzę że na dobry dla mnie i wg mnie opał nie mogę już liczyć a ten groszek jest zupełnie przyzwoity. " a tak poza tym wszystko zrozumiałem , A zgorzel w miale to z czego powstaje? z wilgotnego miału czy w wadliwego opału?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Hektorasie , dzieki ze napisałeś ale coś nie zrozumiałem jesli chodzi o to ze masz już jakies doswiadzczenia z firma karena cyt: "Co do ostatniej kwestji (zakup w KARENIE) również przerabiałem temat zarówno z niebieską iskrą jak i lepszym miałem. Ale ponieważ miałem inne dylematy (problem z podajnikiem) to tak zupełnie obiektywnie nie mogę ocenić ale na pewno temat mam również opanowany i to jak sądzę w 100%. i teraz to "proponuję spróbować ja po próbach opału który kupowałem w okolicznych składach oraz innych (np. odkup pieklorza z upadającej drukarni, zakup w karenie) widzę że na dobry dla mnie i wg mnie opał nie mogę już liczyć a ten groszek jest zupełnie przyzwoity. " a tak poza tym wszystko zrozumiałem , A zgorzel w miale to z czego powstaje? z wilhotnego miału czy w wadliwego opału?

 

Hej kolego

Jak Ci sie pali tym przesianym mialem ?? Faktycznie jego wielkosc jest jak kukurydza, to chyba szuflada ciszej pracuje. Duzo odpadu ?? Zamierzam kupic na probe worek jak rozmawialem z jakas Pania z tej w/w firmy to sie zdziwila ze chce go kupic do tlokowego , a przecież sami tam napisali ze taki zalecaja. Prosba napisz cos wiecej i oczywiscie jakie ustawienia czy zostawiles takie jakie miales na ekogroszku??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie Panowie!

Wyjaśniam:

1. co do zakupu w KARENIE to wg mnie - ekogroszek niebieski ten najdroższy jest porównywalny z tymi co posiadam i opisałem (tj. odkupionym niby pieklorzem oraz prawie z tym z LeroyMerlin) miał zółty wg mnie ma parametry energetyczne przyzwoite (tylko przyzwoite) ale popiołu to myślę że więcej jak podane w opisie na stronie KARENY.

2. co do kwestji oceny eko-grosz z LeroyMerlin (z Bartexu) to porównując do zakupów w mojej okolicy jest całkiem przyzwoity dlatego doradzam spróbować. Proponuję dokonajcie zakupu takiego rozsądnego (np.100kg tj 4workix25kg) tak jak proponowałem.

 

Możecie dokonać także zakupu próbnego w Karenie (poproście telefonicznie tą Panią o zgodę na próbny zakup zarówno lepszego miału jak i dobrego ekogroszku).

 

Jak będziecie mieć oba zakupy tj z kareny 30kgekogroszku 30kgmiału oraz xxkg z Bartexu to zróbcie próbę ale w takim czasie aby warunki atmosferyczne były w miarę jednakowe w tych wszystkich dniach co będziecie palić różnymi rodzajami opału.

Czekam na opinie wasze po próbach.

 

Co do "zgorzela w miale" - to ja myślę że miałeś na myśli powstały w czasie spalania miału to tak jak napisałem przedewszystkim zależy on głównie od jednego z parametrów tj spiekalności ale jak zechcesz to mogę dodawać także inne parametry: np. temperaturę topnienia, topliwości itd. są one podane z tego co pamiętam na stronie internetowej kopalni dla każdego rodzaju wytwarzanego paliwa (w tym miału i ekogroszku).

Dobra rada: mokry miał na pewno powodował będzie wiele złego (wraz z siarką wiecie co będzie robił w piecu i kominie - nie wspominająć o atmosferze). Ja taki sposób palenia także przechodziłem dlatego radzę o tym zapomnieć a tym co tak doradzali to podziękować, wypuścić drugim uchem i obowiązkowo zapomnieć. U mnie przez to tylko straszna rdza w pojemniku a o reszcie wolę nie pisać. Broń Was Boże przed mokrym opałem (wg mnie) obojętnie czy miał czy ekogroszek.

Jeszcze jedno: mokry eliminuje kurzenie w kotłowni ale ja już doszedłem do tego że można dojść w ustawieniach właściwego (czytaj dobrego, przyzwoitego) opału do obniżenia zakurzania do znośnego i akceptowalnego przezemnie.

Ale wybór zawsze w rękach waszych. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kolego

Jak Ci sie pali tym przesianym mialem ?? Faktycznie jego wielkosc jest jak kukurydza, to chyba szuflada ciszej pracuje. Duzo odpadu ?? Zamierzam kupic na probe worek jak rozmawialem z jakas Pania z tej w/w firmy to sie zdziwila ze chce go kupic do tlokowego , a przecież sami tam napisali ze taki zalecaja. Prosba napisz cos wiecej i oczywiscie jakie ustawienia czy zostawiles takie jakie miales na ekogroszku??

Wojtek na allegro jest ich próbka 30 kg za 25 zł a ustawienia miałem takie 5.20 nawiew 24-28bawiłem sie i podawanie w podtrzymaniu 20 min i co 10 min przedmuch na 30 sek . Zamów se próbke i zobaczysz dostanies 2 worki jeden 10 kg a drugi 20 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra rada: mokry miał na pewno powodował będzie wiele złego (wraz z siarką wiecie co będzie robił w piecu i kominie - nie wspominająć o atmosferze). Ja taki sposób palenia także przechodziłem dlatego radzę o tym zapomnieć a tym co tak doradzali to podziękować, wypuścić drugim uchem i obowiązkowo zapomnieć. U mnie przez to tylko straszna rdza w pojemniku a o reszcie wolę nie pisać. Broń Was Boże przed mokrym opałem (wg mnie) obojętnie czy miał czy ekogroszek.

Jeszcze jedno: mokry eliminuje kurzenie w kotłowni ale ja już doszedłem do tego że można dojść w ustawieniach właściwego (czytaj dobrego, przyzwoitego) opału do obniżenia zakurzania do znośnego i akceptowalnego przezemnie.

Ale wybór zawsze w rękach waszych. Pozdrawiam

Co masz na myśli to co napisałeś na samym końcu zaraz po zdaniu wytłuszczonym? Jam mam tego pieklorza i paliłem iskrą niebieska to szału nie ma z iskry niebieskiej jest mało popiołu ale co do kaloryczności to zostawiłem sobie próbke i w wolnej chwili dam koleżankom do zbadania kaloryczności i moge wystawic karenie opis z parametrami tego ich opału. ciekawie co by zrobili jakby sie parametry różniły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli to co napisałeś na samym końcu zaraz po zdaniu wytłuszczonym? Jam mam tego pieklorza i paliłem iskrą niebieska to szału nie ma z iskry niebieskiej jest mało popiołu ale co do kaloryczności to zostawiłem sobie próbke i w wolnej chwili dam koleżankom do zbadania kaloryczności i moge wystawic karenie opis z parametrami tego ich opału. ciekawie co by zrobili jakby sie parametry różniły

Chodzi mi o to że w tym piecu to jednak kurzy się (lub jak kto woli innaczej pyli)zarówno przy zasypywaniu do pojemnika jak i w czasie pracy pieca (dmuchawa i podajnik - "szufelka" (lub tłoczysko) gdy się cofa to wypycha troszkę drobny opał) i wilgotny opał jest tłoczony bardziej zwarty tzn mniej go się wysuwało i opadało na silnik przekładni przy powrocie tłoczyska. Przy ekogroszku problem praktycznie znikomy.

Co do "właściwego opału" to wg mnie - to taki który ma dobrą kaloryczność (nie musi mieć maxymalną) wypala się dobrze, nie żużluje (lub nie spieka w takie bołdy jak niektórzy to opisują), trzyma temperaturę, nie dymi czarnym dymkiem w czasie nadmuchu i w czasie podtrzymania, no i popiół ma w przyzwoitej ilości (u mnie np. w ostatnich dniach przy spalaniu ok. 35kg groszku na dzień jest niecałe pół pojemniczka wypalonego leciutko zżużlowanego popiołu - myślę że ok. 1/2 wiaderka plastikowego 12litrowego).

Jeszcze do ostatniego postu z dostawcami to z tego co pamiętam jak czytałem opinie to ktoś pioruńsko narzekał na zakup z B@E przy zkupie na próbę jeszcze był przyzwoity ale jak kupił większą ilość to nie tylko był mokry ale jakość fatalna ale dla sprawiedliwości proponuję poszukać w opiniach. Co dla firmy resover to nie orientuję się ale z tego co widzę transport za darmo to można spróbować. Ja na razie nie myślę kupować mam nadzieję że węgiel pójdzie z ceną w dół tak jak na rynkach światowych. Ale zostanie mi z tego co mam więc zakup tylko 2-3T na przyszły sezon wolałbym zrobić dobry, żeby się nie męczyć z syfem. Jeszcze raz polecam kupcie na próbę szczególnie ten z Bartexu. Wróciłem z kotlowni i codziennie mam do niego coraz większe przekonanie. Nie wiem czy nie zaczekam na lato i kupię go jak będzie znowusz w promocji ewentualnie nawet bez bo myślę że cena większa jak jest nie będzie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.