Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kociołemm 8 Kw Z Nadmuchem Czy Miarkownikiem ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. postanowiłem zrobić mały test miarkownika i dmuchawy i wyniki bardzo mnie zaskoczyły. może trochę danych, kocioł sked górno-dolny przerobiony na dolniaka moc ok. 1m2 wymiennika. dom 80m. 160litr wody w inst. RCK ust.15Pa. do testu użyłem 8kg. węgla ze wschodu i 1kg. suchej sosny na rozpałkie temp. zadana 55st. gdy spadnie poniżej 50st. koniec testu. tem. na zewn. 22st. pierwsza jest dmuchawa ster. sahara moc nawiewu 3 /2-25/ przerwa przedm. 10min. czas przedm. 10s. Start 12.50. temp. spalin ok. 300C. 13.31. temp.53C.spaliny 230C dmuch. zwalnia na pół mocy. o 13.40 dmuchawa stop temp. 55st. a spaliny 150st. Koniec testu o g. 17.40 temp. 49st. Jest jeszcze żar. Od rozpalenia do spadku na 49st. 4godz.50min. Nast. dnia czas na miarkownik ta sama ilość opału i warunki podobne o 13.20 start temp. spalin do 250st. o 14.10 jest temp. zadana 55st. Spaliny 180st. Nie miałem czasu cały czas tego doglądać ale o godz. 17tej było 45st. na piecu i resztki żaru czyli 3godz.40min do spadku na 45st a dmuchawa 4godz.50min. do spadku na 49st. Nast. dnia test miarkownika powt. jeszcze raz by się upewnić co do wyniku godz. 9.15 start. zadana temp. 55st. była po ok. 50 min. czyli to samo a o godz. 12.30 było 49st i resztki żaru czyli 3godz.15min. Dlaczego tak słaby wynik na miarkowniku ??? z braku czasu nie robiłem testu na drewnie. Moja teoria to może ten typ węgla potrzebuje silnego napowietrzania by dać cało energie, przed tym testem byłem pewny że na miarkowniku będzie leprzy wynik. kocioł posiada PW doprowadzone rurko 1/2cala. przy pracy na miarkowniku brak dymu po rozgrzaniu kotła a na dmuchawie troszkie kopci, Pozdr. arek

post-36363-0-68222300-1349567714_thumb.jpg

post-36363-0-93064400-1349567761_thumb.jpg

post-36363-0-75322800-1349567809_thumb.jpg

post-36363-0-25107100-1349567836_thumb.jpg

post-36363-0-44820800-1349567880_thumb.jpg

post-36363-0-24772600-1349567909_thumb.jpg

Edytowane przez janklos12
Opublikowano

Nie mam nic wspólnego z produkcją i dystrybucją kotłów.Człowiek pyta użytkowników, więc odpowiadam o swoich doświadczeniach z takim właśnie kotłem.Jeżeli komuś nie zależy na kasie, a jest mu wszystko jedno ile wyda na opał i jak często będzie biegał do kot;owni to jego sprawa.piec prezentuje się optycznie ładnie, nawet można go pokazywać gościom.

i tu jest klasyka jak z motoryzacji kupić sobie Audi A6 z silnikiem 2,0 żeby sie teściowej pokazać a tak naprawde kupe kasy ładnie wyglada ,pali jak smok i nie ma czym jechać i podobnie z takimi tworami w kotłach do dolniaka mu dalego ...
Opublikowano

Do kol. janklos12, po pierwsze gratulacje za fajną przeróbkę kociołka, widziałem zdjęcia i opis i nawet miałem coś napisać ale w sumie oprócz "rurki" to nie ma sie do czego przyczepić ;) . Co do testu, to rzeczywiście wynik bardzo ciekawy i możnaby pokusić sie o kilka wytłumaczeń. Miarodajny byłby dopiero pomiar dobrym, prawidłowo zamontowanym ciepłomierzem, który pokazałby rzeczywistą ilość ciepła wyprodukowaną w w każdym z testów. Ja mogę tylko powiedzieć, że kiedyś gdy jeszcze śmieciuchowałem, to na dmuchawie też dłużej trzymało ale w chałupie było dużo zimniej. Dużo zależy np. od progu załączenia pompy co., przy paleniu na dmuchawie i ustawieniu pompy np. o 2 st. C powyżej temp. wyłączenia dmuchawy może skutkować takim właśnie rozciągnięciem w czasie pracy kociołka ale to tylko tak na marginesie. Możliwe, że jest tak jak napisałeś, że na miarkowniku jest zbyt małe napowietrzenie węgla ale to objawiało by się niedopalaniem przy ściankach kociołka no i też dymem. Trudno coś napisać na odległość nie widząc zjawiska na własne oczy.

Opublikowano

A ja dodam tylko że na dmuchawie (przyjąłem czas pracy 5h) twoje palenisko wytworzyło 55kWh i pracowało z mocą 11,2 kW co przy temp zew.22st.C jest nie najlepszym wynikiem. Do mocy i sprawności kotła się nie wypowiem albowiem zbyt mało danych ale już na oko widać że coś tutaj nie gra zbyt dobrze :(

Opublikowano

też widze że coś nie tak, myśle że przydałaby się jeszcze jedna przegroda wymiennika ze wzgledu na wysoko temp. spalin gdyż ta pierwsza jest wyłożona szamotem do połowy i na pewno podnosi temp. spalin. myśle że więcej nie ma co tam usprawniać przyjdzie pora to się wymieni na lepszy kociołek pozdr. arek

Opublikowano

Faktycznie tam wiele nie usprawnisz. Co prawda poprawiłeś zapewne znacznie sprawność spalania ale kociołek zupełnie nie potrafi tej mocy odebrać to raz a dwa to nie panujesz nad procesem spalania.

Spróbuj zapalić tak jak pisał @def podając powietrze nad zasyp. zyskasz trochę na sprawności wymiany, będziesz mógł zmniejszyć do minimum podawanie powietrza pierwotnego (nad wsad) myślę ze szybciej uzyskasz zadana temp a kocioł po przejściu w tryb czuwania będzie mógł nadal sprawnie dopalać spaliny przez podanie pW. Trochę odchodzimy tu od idei DS ale jak już robisz testy to i taki sposób warto sprawdzić może akurat u Ciebie się sprawdzi.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zakładając,że pomiar temperatury robiłeś wewnątrz czopucha (np. przez nawiercony otwór w jego górnej części), w najcieplejszym miejscu, to temperatury które podałeś nie są wcale jakieś bardzo wysokie. 200, czy nawet 250 stopni na mocy "szczytowej" to nic złego. W tym samym czasie w chłodniejszych częściach czopucha temp. będzie niższa nawet o kilkadziesiąt stopni więc średnio będzie dobrze. Już gorsza jest jazda na zbyt niskich temperaturach spalin, tzn. poniżej 150 st. C. Zresztą obniżenie temp. spalin to żaden problem, tylko trzeba pamiętać, że w dolniaku będzie się to wiązać ze zmniejszeniem ciągu więc i prędkości przepływów wewnątrz kotła a to już wyraźnie negatywnie wpływa na jakość spalnia. Jednym słowem przyczyna takich różnic w czasie spalnia moim zdaniem leży gdzieś indziej. Aha u mnie efektywna powierzchnia wymiennika (bez komory załadowczej) wynosi coś około 0,8 metra kwadratowego i często mam wrażenie, że to aż zbyt dużo.

Opublikowano (edytowane)

witam term. mam oczywiście zamontowany tak jak piszesz ale nie idealnie w osi nie mam pojęcia dlaczego takie różnice wyszły narazie całość chodzi na miarkowniku a matka pali drewnem. ten mały term. to przylgniowy kiedyś zrobiłem fotkie dla sprawdzenia różnic. arek ps. jak będe nast. razem w domu to dorobie zawirowacze.

post-36363-0-02457400-1349646864_thumb.jpg

Edytowane przez janklos12
Opublikowano

@kabajo6 - tyko dla Ciebie wyjaśnienie dlaczego Defro napisałem z dużej litery...http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629369.

 

@HP79 - faktycznie dmuchawa nie rozwiązuje problemu słabego ciągu, jednak z PID ma wiele zalet, piec jest bardziej elastyczny i jak na zewnatrz masz -20 to spokojnie zwiększysz spalanie a w tradycyjnym piecu nie...a uszczelki to dzisiaj żaden problem, parę zł za mb...

 

@vernal - mam prośbę, wyjaśnij dlaczego piecy dolnego spalania należy unikać ???

 

Raczej nie piecy DS,tylko firm,które nie potrafią robić dobrze tych kotłów.

Opublikowano

Witam ponownie. Kociołek wybrany. Ostatecznie wybór padł na post-43615-0-21889400-1350762762_thumb.jpg post-43615-0-21889400-1350762762_thumb.jpg

 

 

Będzie podłączony na tym samym poziomie co pomieszczenia użytkowe. Mam kilka pytań:

1 Czy można zastosować rozdzielacz i pexy 16 na grzejniki?

2 mogę podłączyć naczynie zbiorcze w miejsce termometru w piecu bo taki stwór widziałem u rodziców (podłączał fachowiec z wieloletnim doświadczeniem )?

3 Jakie duże ma być to naczynie ?

4 Czy mogę wlać glikol do instalacji co i czy mogę go wlać przez naczynie zbiorcze?

5 Pexy diamond skręcane polecacie czy nie ?

 

 

Pytanko do moderatorów : Mogę wrzucić tutaj schemacik tego wszystkiego jak go zrobie ?

 

pozdrawiam

post-43615-0-16586900-1350762792_thumb.jpg

Opublikowano

2 mogę podłączyć naczynie zbiorcze w miejsce termometru w piecu bo taki stwór widziałem u rodziców (podłączał fachowiec z wieloletnim doświadczeniem )?

Nie radzę tak robić.

Naczynie wpięte na zasilaniu instalacji w prawidłowy sposób, będzie ją odpowietrzało jak należy.

Opublikowano

to naczynko podepnij do pionu zasilania i bedzie ok. moja kuzynka ma naczynko podpiete twoim sposobem i gdy jej sie gotuje woda/bardzo czesto, reczne sterowanie iloscio opału/ to słychac trzaski , u mie jak sie zagotuje to tylko bulgotanie. od czasu zał. ster. /1rok/ jeszcze mi sie woda nie zagotowała pozdrawiam arek

post-36363-0-71834600-1350803056_thumb.png

Opublikowano

No tak ja też bym tak zrobił (a nawet mam tak zrobione z tym naczyniem) ale czy to jest zgodne ze sztuką.

PN mówi że na rurze wznośnej/bezpieczeństwa nie wolno stosować żadnych zaworów a ZR też jest zaworem!

Rozumię że brak na rys.zaworów odcinających to tak z lenistwa ale fizycznie będą się znajdowały przy pompie,przy rozdzielaczach no i jakiś grzybek na powrocie CWU co by przepływy jakoś ustawić inaczej wszystko pójdzie w "bojler".

Nie jestem teraz pewien ale przy takim wpięciu jak zaproponował jankos pompa powinna powędrować na powrót (wówczas można by nawet pod mieszanie powrotu zrobić aby była jakaś ochrona powrotu kotła

http://85.128.149.10...km_schemat.png

Opublikowano

to naczynko podepnij do pionu zasilania i bedzie ok.

 

A pompa nie pomoże w dużych ubytkach wody w instalacji. Kolega poprawiał u znajomego bo ciągle mu wypluwało wodę. Mówił coś o założeniu wyrównawczego na powrocie ale nie pamiętam dokładnie(zapytam w poniedziałek w pracy :D)

 

Przemysław o jakim grzybku mówisz ?

Opublikowano

A pompa nie pomoże w dużych ubytkach wody w instalacji. Kolega poprawiał u znajomego bo ciągle mu wypluwało wodę. Mówił coś o założeniu wyrównawczego na powrocie ale nie pamiętam dokładnie(zapytam w poniedziałek w pracy :D)

 

Przemysław o jakim grzybku mówisz ?

 

Naczynie przelewowe na powrocie? a para od gotującej wody to gdzie ma ujść? najpierw będzie musiała utworzyć ciśnienie aby wypchnąć całą wodę przez ten powrót, gratuluje koledze pomysłu ;)

pamiętaj że im wyższe ciśnienie tym temp.wrzenia rośnie czyli przy zwiększonym ciśnieniu woda zacznie się gotować nie w 99* a np w 102 itd jednak przy rozprężeniu siła będzie miażdząca

 

grzybek to zawór z ręczną nastawą przepływu (nie kulowy )tylko z tzw. głowicą aby mieć możliwość odpowiedniego zdławienia przepływu inaczej woda zamiast popłynąć do rozdzielacza to popłynie tam gdzie jest mniejszy opór.

Opublikowano (edytowane)

No tak ja też bym tak zrobił (a nawet mam tak zrobione z tym naczyniem) ale czy to jest zgodne ze sztuką.

PN mówi że na rurze wznośnej/bezpieczeństwa nie wolno stosować żadnych zaworów a ZR też jest zaworem!

tak jak ja czy kolega janklos?

 

Rozumię że brak na rys.zaworów odcinających to tak z lenistwa ale fizycznie będą się znajdowały przy pompie,przy rozdzielaczach

 

Tak, będą napewno :D

 

 

1 Czy można zastosować rozdzielacz i pexy 16 na grzejniki? w dobrym miejscu jest umiejscowiony na schemacie ?

2 mogę podłączyć zbiorcze w miejsce termometru w piecu bo taki stwór widziałem u rodziców (podłączał fachowiec z wieloletnim doświadczeniem )?

3 Jakie duże ma być to naczynie ?

4 Czy mogę wlać glikol do instalacji co i czy mogę go wlać przez naczynie zbiorcze?

5 Pexy diamond skręcane polecacie czy nie ?

Edytowane przez Łysolek78
Opublikowano

1 tak jak najbardziej

2 tak jeżeli wyjście to ma nie mniej niż 1" w innym przypadku trójnik na wyjściu zasilającym.

3 naczynie oczywiście otwarte (z tzw. fajką odpowietrzającą) o pojemności nie mniej jak 5% zładu czynnika w instalacji i umieścić w takim miejscu aby woda z niego nie odparowywała zbyt mocno czyli ok 1,8m ponad najwyższym punktem instalacji inaczej woda w nim się nagrzewa i dość szybko odseparowuje, a częste dopuszczanie wody zwiększa kamień kotłowy (w miarę możliwości dolewaj przegotowaną/ lub podgrzaną wodę)

4 tak i tak o ile armatura może pracować z glikolem (pamiętaj że glikol pomimo większej lepkości ma mniejsze cząstki i szybciej przenika przez nieszczelności nawet jeśli woda takich nie wykazywała (autopsja własna)

5 ja mam już 5lat ale nie powiem żeby były jakiś cudowne . Co prawda żadnego problemu z nimi nie miałem ale w porównaniu z innymi to odbiegają trochę jakością o ringów. teraz kupuję Invena i widzę że sa trochę lepsze rury mam Kisan, Global Trade i Diamond i w takiej kolejności też bym mógł je polecić. Rury Diamond są szorstkawe na wierzchu co też wpływa niekorzystnie na upychanie rury do otuliny.

Ogólnie Diamond to taki średni produkt , raczej niskobudżetowy, na grzejnikach po 3 latach widać było mikropęknięcia farby ale ogólnie nie mam zastrzeżeń wszystko działa ale różnicę pomiędzy De longhi a Diamond widać in to nie tylko w jakości ;)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

post-43615-0-10660800-1353756232_thumb.jpg

 

 

Ogrzewanie skończone :D wszystko samemu zrobiłem :D

Grzeje już ponad trzy tygodnie i działa :D

zastanawiam sie jednak nad wlaniem glikolu, układ otwarty i nie będzie problemu tylko nie wiem jaki kupić . Pomożecie ?

Opublikowano

naczynie podłączone przed zestawem pompy (ta pex`a) . rozważam podłączenie do zamiast odpowietrznika koło boilera bo nie wiem jaką żywotność ma taki odpowietrznik .

płyn z linku to jest do układu chłodzenia . Można go zastosować bez obaw o instalacje CO ?

Opublikowano

czy to naczynie jest podłączone na tym 1 trójniku ?

jakiej średnicy jest ta rurka (pex)?

w linku

http://forum.info-og...-wentylacyjnym/

jest co nieco o stosowaniu (pexa) i podłączenia takiego materiału do zasobnika . o tym że nie jest trwale zainstalowany i jakoś nagięty i prawdopodobnie nie odpowiednia średnica nie wspominam , rozsądnym rozwiązaniem jest podłączenie naczynia w taki sposób PN ? 91 / B ? 02413

Opublikowano

Kol. łysolek nie masz się co tak cieszyć albowiem skopałeś tą instalację. Nie tylko montaż kotła nie spełnia normy PN-B-02413:1991 to dodatkowo w razie zaniku prądu nie masz jak rozładować kotła. Pex nie może być użyty do rury bezpieczeństwa albowiem jego maksymalna temp.pracy to 95 st.C

Co bym poprawił to rura bezpieczeństwa min 1" stalowa lub miedziana , rozdzielacz przy podłodze (może będzie szansa na grawitacje)

Opublikowano (edytowane)

post-43615-0-10660800-1353756232_thumb.jpg

 

 

Ogrzewanie skończone :D wszystko samemu zrobiłem :D

Grzeje już ponad trzy tygodnie i działa :D

zastanawiam sie jednak nad wlaniem glikolu, układ otwarty i nie będzie problemu tylko nie wiem jaki kupić . Pomożecie ?

Witam jak dla mnie ten zasobnik wspaniale był by ładowany grawitacyjnie , a pompę pozostawił bym na rozdzielacz ( choć można również to zrobić na jednej pompce)

oczywiście zasobnik podłączył bym takimi samymi średnicami jak ma zasobnik

( 5/4 ) na wyjściu z kociołka pierwszy trójnik

następnie drugi trójnik i wyjście na Z.R. i pompę . do rozdzielacza

w pionie wyszedł bezpośrednio do zasobnika nie zapominając o odpowiedniej średnicy do naczynia

tak w skrócie i po sprawie ;)

Edytowane przez darecki2308
Opublikowano

Myślę , że nie skopałem za bardzo. Podczas zaniku prądu temperatura wzrosła tylko o 5 stopni ponad ustawienie temperatury zadanej (jest grawitacja na sam boiler) a poza tym w grudniu najdalej w styczniu bedzie UPS .

W trakcie montażu przed podłączeniem grzejników rozpaliłem w piecu i przesadziłem troszkę z węglem i temperatura wzrosła do 95 stopni i nie pogięły się rurki. po podłączeniu grzejników już ma co odbierać temperaturę z kotła i nie wzrośnie za bardzo.

pomyśle o zmianie tego pionu na miedziany koledzy :D

trzy tygodnie grzeje i nic sie nie dzieje do tej pory :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.