Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wilgotny Groszek


mirekm71

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Przywiozlem ekogroszek i zostawilem na przyczepie kolo domu. W miedzy czasie spadlo ok 2-3 cm sniegu. Ekogroszek zrzucilem do piwnicy i pozwolilem mu 2 dni schnac. Niestety temp 15 st w kotlowni chyba nie sprzyja schnieciu. Czy to mozliwe, zeby to bylo przyczyna zupelnego rozp...nia mojego systemu grzania? Do wczoraj mialem ladna kule ognia, 13 min do temp zadanej. Wsypalem 50 kg nowego groszku- dzisiaj mam spieki jak kalafiory, podawanie z 6/52 zmienilem na 11/100 zeby wogole uzyskac plomien na wysokosc deflektora, do zadanej dochodzi 22 minuty i podnioslem nadmuch o 1 % bo w piecu jakby byl dym czy para? W sumie po weglu nie widac, zeby byl mokry. Czy to wilgoc jest przyczyna i ile czasu moze potrzebowac wegiel, zeby wyschnal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieki, kalafiory na mokrym groszku czy miale są murowane.

Suchy opał to podstawa, jak wsypujesz do zasobnika to aż ma się pylić.

Mokry do wyschnięcia to potrzebuje kilka dni albo i nawet tydzień na słońcu.

A czy jesteś pewien że to ten sam groszek którym wcześniej paliłeś ?

Najprościej jakąś partie przesuszyć dłużej, kiedyś tak suszyłem mokry groszek w garażu, co kilka godzin mieszając grabiami żeby lepiej sechł :) ale tak było zeszłej zimy. W tym roku opał kupiłem w lato i zmagazynowałem już suchutki - to najlepsze rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest ten sam ale dwa poprzednie szly na jednych ustawieniach z roznica jednego procenta nadmuchu i roznica w dochodzeniu do zadanej wynosila 2 min miedzy 13 a 15 minut ale 22, praktycznie brak mozliwosci uzyskania plomienia? Mam jeszcze kilka workow starego to nasypie ale skad wziac slonce do suszenia tego? Poprosze moje sloneczko, zeby sie przeprowadzila na tydzien do piwnicy? Po swietach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Też potwierdzam - tylko suchy ekogroszek. Pomijając fakt, że gorzej się pali to zasobnik potrafi zardzewieć i inne elementy kotła też bardziej narażone są na korozję. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

W zupełności zgodzę się z kolegami.

Opał powinien być suchy.

Po pierwsze spalanie mokrego jest po prostu gorsze.

Po drugie dostarczasz masę wilgoci, która w połączeniu ze związkami zawartymi w węglu, spalinach oraz na ściankach kotła, tworzy mniej lub bardziej żrące produkty mające wpływ na trwałość samego kotła i jego części.

Myślę że uprawnionym będzie stwierdzenie, że póki twój opał jest mokry nie możemy podejmować dyskusji o tym, czy pali się dobrze czy źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na każdej klapie zasobnika pisze "STOSOWAĆ TYLKO SUCHY OPAŁ".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsypuje po troche z haldy na wiekszej powierzchni podlogi i probuje jakos suszyc. Dzisiaj nasypalem 25 kg. Dwa dni sie suszyl a podczas ladowania do worka prawie sie nie kurzylo, czyli mokry. Teraz rozsypalem kolejne 25 kg i posypalem polowa szufelki popiolu, moze troszke wyciagnie tej wilgoci? Jutro bedzie trzeba wsypac kolejne 25 kg. Nadmuchem zjechalem do minimum czyli na 10 % z 16 i w ust serwisowych z 25 na 23%. Mam jednoczesnie spieki i niedopalony wegiel. Podczas podawania wegla w srodku palnika robia sie kratery a niespalony opal zostaje zrzucany. Po prostu mimo nadmiaru wegla kopiec nie chce sie utworzyc. Zobaczymy na przesuszonym moze jutro bedzie lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To masz już nauczkę na przyszłość, żeby zapobiec takiej sytuacji jak teraz. Ja w zeszłym roku przerabiałem to samo.

Nie mieszaj popiołu z groszkiem, popiół stopiony na retorcie to dopiero robi ogromne kule żużlu.

 

U mnie wilgoć wyciągał beton w garażu, także po 2 dniach powiedzmy przy mieszaniu, już był całkiem całkiem.

Miał potrzebował więcej czasu.

 

Jedną porcje spróbuj dobrze przesuszyć, wówczas będziesz miał jasną sytuacje co ten groszek jest wart.

Bo może się okazać że groszek nie tylko jest wilgotny co po prostu badziewny.

Na wilgotnym nigdy nie uzyskasz zadowalających efektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podczas sypania węgla do zasobnika przygotuj sobie również kolejną porcję na następny zasyp i postaw lub wysyp gdzieś w pobliżu kotła tam gdzie masz ciepło i sucho, ja w swojej kotłowni mam w okolicy 28 stC i w zeszłą zimę w taki sposób suszyłem opał. górka groszku leżała obok kotła i przez 4-5 dni miała czas przeschnąć. Najlepsza jednak metoda to zakup opału latem. do sezonu grzewczego spokojnie wyschnie i będzie się znacznie lepiej palił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem kupuje eko w lecie suszę na dworze workuje a później dosycha jeszcze w kotłowni tak jak na tym obrazku

 

http://czp.pl/kociol/nastawy/czyszczenie/images/obraz_081.jpg

 

No wiadomo trzeba tylko mieć większą kotłownię aby złożyć w niej parę ton eko. Moja kotłownia ma prawie 14 m2 powierzchni i wysoka na na 2,70 metra to pomieści sporo.

Jak komuś brakuje miejsca w kotłowni to można składać np.garażu pod ścianami w workach. No worki muszą być przewiewne - ja używam polipropylenowych. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

W zupełności zgodzę się z kolegami.

Opał powinien być suchy.

Po pierwsze spalanie mokrego jest po prostu gorsze.

Po drugie dostarczasz masę wilgoci, która w połączeniu ze związkami zawartymi w węglu, spalinach oraz na ściankach kotła, tworzy mniej lub bardziej żrące produkty mające wpływ na trwałość samego kotła i jego części.

Myślę że uprawnionym będzie stwierdzenie, że póki twój opał jest mokry nie możemy podejmować dyskusji o tym, czy pali się dobrze czy źle.

 

Kolega bobi70 słusznie zaznaczył wpływ wilgotnego opału na trwałość pieca. Masa ludzi uważa że jak ustawi na piecu 60 C to już ma z głowy "korozję niskotemperaturową".

Poza tym za wilgoć w groszku płaci się dwa razy - najpierw kupując wodę w cenie węgla a potem za energię potrzebną na jej odparowanie na palenisku w przypadku niewysuszenia tegoż węgla.

Edytowane przez twbolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.