Skocz do zawartości

Bartek83

Rekomendowane odpowiedzi

post-35837-0-94837700-1321984477_thumb.jpgWitam
Posiadam piec Hef 20 kW z sterownikiem Compit Guige oraz sterownikiem pogodowym. Od dłuższego czasu testuję ustawienia i nie mogę sobie poradzić z tym ustrojstwem. Obecnie mam ustawione parametry:
u1 - temp. pieca - 62
u3 - temp. wody - 36
u5 - 50 % - przy otworze przysłony wentylatora ustawionym na 1,5 cm
u7 - czas podawania węgla w trybie praca - 16s
u8 - czas przerwy w trybie praca - 44s
u9 - czas podawanie węgla w trybie podtrzymanie - 65 s
u10- czas przerwy w trybie podtrzymanie - 70 min
u11 - czas pracy wentylatora w trybie praca - 44 s

Dom nieocieplony 120 mkw, piętrowy (na piętrze nowe okna drewniane), na parterze stare okna drewniane.
W całym domu są grzejniki żeliwne
- na piętrze są grzejnik 16, 14, 13, 8, 7-mio żeberkowe grzejniki żeliwne + nowy grzejnik aluminiowy w nowej łazience 60 cm szerokości
- na dole 7, 11 i 20 żeberkowe grzejniki żeliwne + nowy grzejnik aluminiowy 100 cm

W piwnicy pompa chodzi na 2 prędkości.

W piecu palę ekoretem z Sosnowca (Katowicki Holding Węglowy) - cena 790 zł za tonę + 30 zł - transport, czyli 820 za tonę w sumie

Na dołączonym zdjęciu przedstawiam zużycie węgla. Ilość dni co jaką zsypuję piec to około 4-5 dni. Do podajnika wsypuję 100 kg ( po dolną linię otworu wsypowego).

Wydaje mi się że troszkę dużo się zużywa tego węgla. Może macie jakieś sugestie, uwagi ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pobieżnej analizie Twoich wyników - spalanie/ilość dni, stwierdzam, że jak na dom nieocieplony, to wszystko wygląda jak najbardziej ok.

Nie napisałeś jaką masz temperaturę wewnątrz domu i jakie u Ciebie panują temp zewnętrzne. To są kluczowe parametry dla zużycia opału przy prawidłowo ustawionym kotle.

 

A prawidłowo ustawiony kocioł...

Spala węgiel na proszek :-), nie odkłada zbyt dużo sadzy, nie zrzuca niedopalonego węgla do popielnika, nie robi spieków.

 

Ot i wszystko. Za kryterium dobrego spalania przyjmij:

 

1 - wygląd popiołu - ideałem jest szary proszek

2 - dym z komina - ideałem jest jasny niezbyt mocno strzelający w górę dym.

3 - temperatura komina - trudno to mierzyć, kiedy nie ma się termometru, ale zbyt wysoka temp komina świadczy o niezbyt sprawnej pracy wymiennika w kotle, co powoduje ucieczkę znacznej części ciepła do atmosfery przez komin.

 

Dokąd chałupy nie ocieplisz, nie spodziewaj się niższego spalania - te 20 kg dla nieocieplonej powierzchni 120 m2 przy średnich zewnętrznych temp oscylujących w granicach zera, to raczej bardzo dobry wynik.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Również posiadam piec Hefa 20kW i próbował przeróżnych ustawień i w końcu doszedłem do czegoś co mnie zadowala

temperatura na zewnątrz od -4 do +2

temperatura w domu 23

podawanie praca 18

czas przerwy 52

podawanie węgla w trybie podtrzymanie 30

przerwa w trybie podtrzymanie 30

wentylator 99 minimalnie uchylona przesłona

palę miałem z odsiewki, zasypuje pełny podajnik 150 kg starcza na 7-8 dni

 

+- tak wygląda u mnie płomień po ok 4' pracy post-35055-0-19414800-1322169366_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pobieżnej analizie Twoich wyników - spalanie/ilość dni, stwierdzam, że jak na dom nieocieplony, to wszystko wygląda jak najbardziej ok.

Nie napisałeś jaką masz temperaturę wewnątrz domu i jakie u Ciebie panują temp zewnętrzne. To są kluczowe parametry dla zużycia opału przy prawidłowo ustawionym kotle.

 

A prawidłowo ustawiony kocioł...

Spala węgiel na proszek :-), nie odkłada zbyt dużo sadzy, nie zrzuca niedopalonego węgla do popielnika, nie robi spieków.

 

Ot i wszystko. Za kryterium dobrego spalania przyjmij:

 

1 - wygląd popiołu - ideałem jest szary proszek

2 - dym z komina - ideałem jest jasny niezbyt mocno strzelający w górę dym.

3 - temperatura komina - trudno to mierzyć, kiedy nie ma się termometru, ale zbyt wysoka temp komina świadczy o niezbyt sprawnej pracy wymiennika w kotle, co powoduje ucieczkę znacznej części ciepła do atmosfery przez komin.

 

Dokąd chałupy nie ocieplisz, nie spodziewaj się niższego spalania - te 20 kg dla nieocieplonej powierzchni 120 m2 przy średnich zewnętrznych temp oscylujących w granicach zera, to raczej bardzo dobry wynik.

 

pozdrawiam

Robert G.

 

U mnie węgiel nie spala się na proszek. Spieka się i czasami zdarza się parę niedopałków

Jeżeli chodzi o dym - to jak się rozpala to jest ciemny.

Co do komina to nie mam pojęcia.

 

 

Temperatura w domu to około 20 stopni - i mam problemy z jej przekroczeniem ;/ , przy obecnych temperaturach tj od -2 do +2 .

Temperatura komfortowa to 20 stopni, w nocy 18 stopni.

Posiadam PID i przy usatwionej krzywej grzania na 9 wpuszcza mi w grzejniki ok. 52 stopni.

Denerwuje mnie, że praktycznie przez cały czas piec chodzi w trybie praca. Już powoli tracę siły :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam.

Ja posiadam Hef Master M-Uni ze sterownikiem Compit

Dom ocieplony 150m2

120m podłogówki i w piwnicy 3 grzejniki, wymiennik 220l

 

moje ustawienia

temp zadana kotła 58 stopni

temp zad CWU 45 stopni

 

F5-65%-wentylator

F7-15s-czas podawania w trybie praca

F18-53s-przerwa w trybie praca

przesłona ok 1,5cm otwarta

 

F9-32sek-podawanie w podtrzymaniu

F10-15min-przerwa w podtrzymaniu

F12-50s-czas pracy wentylatora po zakończeniu podawania

 

 

Cały czas pracuje nad tym aby uzyskać popiół w postaci sypkiej, narazie pojawiają się delikatne grudki

 

 

piec dosyć długo chodzi w trybie podtrzymanie i temperatura dochodzi nawet do 80 stopni ponieważ jeszcze nie mieszkam i nie jest pobierana woda z zasobnika a podłogówka jest bardzo wydajna i po nagrzaniu do 20 stopni w domu długo trzyma tą temperaturę.Temperatura na dworze -5 do +2

pobiera mi ok 100kg na 7 dni, grzeje pierwszą zimę, więc mam nadzieję, że w przyszłym sezonie poprawi się ten wynik.

Nie wiem czy to dobry wynik, czym mogę jeszcze regulować aby było mniej sadzy i popiół był jak z papierosa?, co dwa tygodnie czyszczę piec mimo, że dosypuję Sadpal.

Kupuje ekogroszek Pieklorz z kopalni Bobrek podobno ma 29000kj,nie wiem czy od groszku nie zalezy jaki popiół zostaje, ale bardzo długo trzyma temperaturę więc jestem zadowolony.

 

Będę wdzięczny za podpowiedzi,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę wdzięczny za podpowiedzi,

 

Hehe... ale co tu podpowiadać...

Niejeden by pomarzył o takiej sytuacji. Spalanie na poziomie 14 kg na taką powierzchnię uważam za bardzo dobre, a fakt że dom nowy i niewysuszony jeszcze dodatkowo ten stan rzeczy poprawia.

 

Długo Ci trzyma temperaturę, bo masz minimalny odbiór ciepła i nie ma tu nic do rzeczy ustawienie spalania na palniku.

Pamiętaj tylko, żeby porządnie wietrzyć, coby wysuszyć chałupę.

 

A co do sadzy...

Mówi się, że jak mało powietrza, to się sadza zbiera, ale... po pierwsze czyszczenie co dwa tygodnie to wcale nie tragedia, a po drugie...

niektóre kotły tak mają, że się sadza odkłada. U mnie na przykład się raczej nie odkłada i jak już coś skrobię tak solidniej, to może raz na dwa miesiące...

Kocioł ma taką konstrukcję, że wypala się wszystko na bieżąco, a żadnych tam sadpalów jeszcze nie stosowałem.

 

 

Nie przejmuj się zatem, tylko zeskrobuj tą sadzę, bo wszystko jest w normie - pewnie Twój kocioł tak ma i nic nie zrobisz :-).

 

pozdrawiam

Robert G.

Edytowane przez Robercikus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Ogólnie jestem zadowolony, ale zastanawiam się jak tym powietrzem jeszcze poregulować, tylko jak zwiększam moc dmuchawy to ogień jest zbyt biały i płomień krótki więc to 65% to max, to samo jest jak odchylam na dmuchawie tą przesłonę.

 

Trochę czasu mi zajęło ustawienie wszystkiego bo zacząłem palić od 15.10.2011 i do dziś jeszcze biegam na budowę wprowadzać korekty.

Spaliłem przez 69dni 900kg więc wychodzi 13kg na dobę, przy czym na początku żeby nagrzać dom naprawdę bardzo dużo pożerało paliwa ale z drugiej strony mieliśmy cały czas dodatnie temperatury.

Myślę, że wynik i tak dobry, zobaczymy co będzie jak zamieszkamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha

jak wystygnie woda w zasobniku, jak się włączy pompa cwu, lub jeśli wychłodzi się w domu i termostat otworzy siłowniki to na piecu temp spada nawet do 45stopni,po kilku minutach jak dogrzeje wodę to szybko dochodzi do zadanej i znowu długo trzyma dochodząc nawet do 80stopni.Z dogrzaniem domu o powiedzmy 1stopień troche dłużej mu schodzi.

czy tak może być?

 

czopuch mam całkowicie otwarty.

 

Pozdrawiam MB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe... ale co tu podpowiadać...

Niejeden by pomarzył o takiej sytuacji. Spalanie na poziomie 14 kg na taką powierzchnię uważam za bardzo dobre, a fakt że dom nowy i niewysuszony jeszcze dodatkowo ten stan rzeczy poprawia.

 

Długo Ci trzyma temperaturę, bo masz minimalny odbiór ciepła i nie ma tu nic do rzeczy ustawienie spalania na palniku.

Pamiętaj tylko, żeby porządnie wietrzyć, coby wysuszyć chałupę.

 

A co do sadzy...

Mówi się, że jak mało powietrza, to się sadza zbiera, ale... po pierwsze czyszczenie co dwa tygodnie to wcale nie tragedia, a po drugie...

niektóre kotły tak mają, że się sadza odkłada. U mnie na przykład się raczej nie odkłada i jak już coś skrobię tak solidniej, to może raz na dwa miesiące...

Kocioł ma taką konstrukcję, że wypala się wszystko na bieżąco, a żadnych tam sadpalów jeszcze nie stosowałem.

 

 

Nie przejmuj się zatem, tylko zeskrobuj tą sadzę, bo wszystko jest w normie - pewnie Twój kocioł tak ma i nic nie zrobisz :-).

 

pozdrawiam

Robert G.

 

 

 

Witam.

Zauważyłem, że jeśli w podajniku jest mało groszku to na ściankach skrapla się woda, więc groszek jest mokry, wtedy bardziej się szlakuje, czy to właśnie dlatego nie mogę ustawić spalania na proszek, czopuch mam otwarty na maksa, coś zmieniać z tym, przysłonę dmuchawy zmniejszyłem na ok 1cm.

 

W trybie praca 15/53 chodzi według mnie ok.

 

zmieniłem w trybie podtrzymanie z przerwy 15min na 7 min i z czasu podawania z 32sek na 15 sek, wydaje mi się, że wyżej utrzymuje żar i jak przechodzi z podtrzymania w tryb praca szybciej uzyskuję wyższą temperaturę.

ale cały czas grudki w popiole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałbym pójść w stronę zmniejszenia ilości podawanego opału. Np zamiast 15/53 ustawiłbym 14/53, a potem może i 13/53.

 

U siebie mam chyba idealnie teraz dobrane proporcje, a kiedy zwiększyłem podawanie o sekundę tylko, to zaczęły pojawiać się małe spieki. Stąd moje podejrzenia, sugeruję zatem spróbować - z nadmuchem nie kombinuj na razie.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Również posiadam piec Hefa 20kW i próbował przeróżnych ustawień i w końcu doszedłem do czegoś co mnie zadowala

temperatura na zewnątrz od -4 do +2

temperatura w domu 23

podawanie praca 18

czas przerwy 52

podawanie węgla w trybie podtrzymanie 30

przerwa w trybie podtrzymanie 30

wentylator 99 minimalnie uchylona przesłona

palę miałem z odsiewki, zasypuje pełny podajnik 150 kg starcza na 7-8 dni

 

+- tak wygląda u mnie płomień po ok 4' pracy post-35055-0-19414800-1322169366_thumb.jpg

 

 

Witam.

Napisz jak często czyścisz piec i czy sadzy nie ma na ściankach.

 

Ja walczę z popiołem, tylko palę ekogroszkiem pieklorz

 

Michał B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałbym pójść w stronę zmniejszenia ilości podawanego opału. Np zamiast 15/53 ustawiłbym 14/53, a potem może i 13/53.

 

U siebie mam chyba idealnie teraz dobrane proporcje, a kiedy zwiększyłem podawanie o sekundę tylko, to zaczęły pojawiać się małe spieki. Stąd moje podejrzenia, sugeruję zatem spróbować - z nadmuchem nie kombinuj na razie.

 

pozdrawiam

Robert G.

 

 

Posłuchałem Robercie Twoich sugestii i jest poprawa, doszedłem już do ustawień 13/54 i dzisiaj zmieniłem na 13/55 popiół jest coraz lepszy, co prawda nie siedzę przy piecu i nie wiem jak długo mu schodzi z dojściem do zadanej temp ale nie wygasł to chyba jest ok, obserwuje tylko rano jaki jest poziom żaru i popiół.

popiół jest coraz bardziej sypki bez spieków.

 

Mógłbyś mi podać jakie Ty masz ustawienia jeśli można wiedzieć, także w trybie wstrzymania podawanie i dmuchawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś mi podać jakie Ty masz ustawienia jeśli można wiedzieć, także w trybie wstrzymania podawanie i dmuchawa?

 

Moje ustawienia to 7/45, a teraz testuję 6/45. Nie sugeruj się tym jednak, bo ja mam inny ślimak i inną ilość opału mi podaje w jednostce czasu.

Dmuchawa na 2 bieg przysłona zamknięta na ok 80 proc.

Podtrzymanie podawanie przez 10s co 20 minut, przedmuch co 10 min przez 15 s.

 

Jeszcze jedna rzecz... kiedy zmniejszasz podawanie opału, to pamiętaj, że zmniejsza się moc pracy palnika i może spadać temperatura spalin wychodzących z kotła - może to być szkodliwe dla komina. Kiedy stwierdzisz, że spaliny są już cokolwiek za zimne, to warto lekko zwiększyć nadmuch - spadnie wtedy sprawność, ale będziesz chronić komin przed wykraplaniem pary wodnej i narażaniem komina na degradację.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co rozumiesz przez pojęcie 'sprawność' - mnie chodzi o sprawność odzyskiwania ciepła ze spalin, zatem kiedy wypuszczamy do atmosfery więcej ciepła - spaliny o wyższej temperaturze - to mniej energii pozostaje w układzie i tym samym sprawność jest niższa.

 

O jakiej kolega 'sprawności' pisze???

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie. Ponieważ jeśli temperatura spalin urośnie to zwiększa się różnica temperatur między spalinami a wodą w kotle. Wzrasta ilość oraz szybkość przekazywanego ciepła do wody w wymienniku kotła, a co za tym idzie woda szybciej się nagrzeje, a piec krócej będzie w grzaniu (czyli mniej energii zużyje z węgla)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale w przypadku gorętszych spalin, więcej ciepła ucieknie - nie chodzi o szybkość przekazywania ciepła, tylko jego skuteczność - jak najmniejsze straty. Oczywiście poniżej pewnej granicy schodzić już nie należy, bo można to przypłacić degradacją komina.

 

Nam chodzi o to, by jak najwięcej ciepła zatrzymać, a jak najmniej wypuścić do atmosfery - przynajmniej mnie o coś takiego chodzi :-) Może komuś chodzi o coś innego, to nie wiem.

Gorące spaliny, to wypuszczanie ciepła w powietrze.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... nie chce mi się za bardzo dyskutować, bo uważam to za oczywiste, że kiedy spaliny po przejściu przez wymiennik mają wyższą temperaturę, oznacza to, że mniej ciepła zostało z nich odzyskane, a tym samym jest większa strata kominowa i automatycznie mniejsza sprawność układu w kwestii odzysku ciepła. Nie rozumiem w ogóle czego tu może dotyczyć wątpliwość.

Skoro jednak uważasz inaczej, to niech i tak będzie :-). Pozostanę przy swoim zdaniu - nie mylić z punktem widzenia - bo nie padły argumenty na poparcie Twojej tezy.

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ustawienia to 7/45, a teraz testuję 6/45. Nie sugeruj się tym jednak, bo ja mam inny ślimak i inną ilość opału mi podaje w jednostce czasu.

Dmuchawa na 2 bieg przysłona zamknięta na ok 80 proc.

Podtrzymanie podawanie przez 10s co 20 minut, przedmuch co 10 min przez 15 s.

 

Jeszcze jedna rzecz... kiedy zmniejszasz podawanie opału, to pamiętaj, że zmniejsza się moc pracy palnika i może spadać temperatura spalin wychodzących z kotła - może to być szkodliwe dla komina. Kiedy stwierdzisz, że spaliny są już cokolwiek za zimne, to warto lekko zwiększyć nadmuch - spadnie wtedy sprawność, ale będziesz chronić komin przed wykraplaniem pary wodnej i narażaniem komina na degradację.

 

pozdrawiam

Robert G.

 

ok,

jak zmierzyć temperaturę spalin i jaka ona ma być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... nie chce mi się za bardzo dyskutować, bo uważam to za oczywiste, że kiedy spaliny po przejściu przez wymiennik mają wyższą temperaturę, oznacza to, że mniej ciepła zostało z nich odzyskane, a tym samym jest większa strata kominowa i automatycznie mniejsza sprawność układu w kwestii odzysku ciepła.

 

pozdrawiam

Robert G.

nie to żebym ja miał jakieś nadzwyczajne ciągoty do dyskusji, ale nie mogłem się powstrzymać :P

 

 

Przykład 1: temp spalin 130C, temp w kotłowni 20C, nadmiar tlenu w spalinach lambda 3 ( CO2 6,26%)

 

Przykład 2: temp spalin 180C, temp w kotłowni 20C, nadmiar tlenu w spalinach lambda 1,6 ( CO2 11,75%)

 

W którym przypadku mamy wyższą sprawność i niższą stratę kominową?

 

Pomoc dydaktyczna klik

 

zapraszam do ćwiczeń ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok,

jak zmierzyć temperaturę spalin i jaka ona ma być

 

Ja jestem laikiem w waszych tematach i chce tylko ustawić piec żeby ładnie wypalał węgiel,

nie wiem czy wydłużać czas między podawaniem czy zmniejszać podawanie węgla żeby uzyskać idealny efekt mam w tej chwili 12/55 ale nie wiem czy nie pójść w drugą stronę czyli np 10/50, jedno jest pewne w porównaniu do 15/53 węgiel się lepiej wypala i nie robi tak dużo szlaki.

Edytowane przez boron2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.