Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam. Jestem tutaj nowy. Pierwszy sezon grzeję kotłem Logika 17-20kW . Mam dom 115m2, częściowo ocieplony. Instalacja nowa (miedz), wymiennik ciepła 30kW , dwa obiegi w instalacji: pierwotny (naczynie otwarte) i wtórny (naczynie ciśnieniowe). Dodatkowo mój instalator zrobił mi "podmieszanie" regulowane zaworem dzięki któremu cześć ciepła z zasilania wraca do pieca przed dotarciem do wymiennika (rysunek w załączniku). Spalanie waha się w okolicach 1-1,2/h.

Mam teraz kilka pytań.

- Czy dobrze ze utrzymuję na piecu temperaturę wyjściową w granicach 46-51 C? Gdzieś wyczytałem że jest głupotą trzymać na piecu mniej niż 55C, niestety nie było wyjaśnienia dlaczego. Wspomnę jeszcze , że dzięki "podmieszaniu" na powrocie mam ok 29-30C. Różnica miedzy zasilaniem a powrotem waha się w granicach max. 20C. Wiem że ważną rzeczą jest żeby ta różnica była jak najmniejsza. Chodzi chyba o wydzielanie się siarki która żre piec. Jakby co to mnie poprawcie.

- Pale groszkiem przy całkowicie zamkniętym szybrze. Czy to dobrze że szyber jest zamknięty? Zaznaczę że nić nie wybucha i nie dymi. Przedmuch co 5 min na 16 sekund.

- Testowanie braku opału musiałem wyłączyć w ogóle, ponieważ niespodziewanie włączał się FUEL pomimo pełnego pieca, bez względu czy czas był nastawiony na 4H czy na 30min. Nie mogłem nad tym zapanować.

- Ostatnia sprawa. Ścianki komory zasypowej szczególnie w górnej części dość mocno mi obłażą smołą. Wina węgla? czy coś z kotłem postępuję nie tak?

 

Głownie moje pytanie brzmi czy czasami przy takich nastawach (temperatura 46-51 i zamknięty szyber, obłażenie smołą) po prostu "niezajade" pieca?!

 

Z góry dzięki za wszystkie opinie.

post-35750-0-39054500-1321827815_thumb.jpg

Edytowane przez logika0306
Opublikowano

Mam ten sam piec tylko o większej mocy i przez pewien czas paliłem z niskimi temperaturami efektem była postępująca korozja poszczególnych blach osłonowych ,wyczystki itd. w samym piecu nie zauważyłem jakiś zmian , ale może ich nie widać . Obecnie po zmianie zaworu trójdrożnego na czterodrogowego staram się utrzymywać temperaturę w granicach 65 C , powrót kilka stopni niższy

i póki co piec jest suchy . Jak miałem niską temperaturę powrotu to chciałem wzywać serwis bo myślałem że nowy piec przecieka a okazało się że kondensowała się para wodna na wymienniku . Zwróć uwagę na gwarancję , szczególnie na zapis o 12 letniej gwarancji że minimalna temperatura powrotu powinna wynosić min. 50 C . Sprawdź testowanie braku opału z otwartym szybrem jak dalej nie działa to sterownik jest popsuty i do wymiany , natomiast smoła mnie pokonała, pomimo wielu prób zawsze była obecna, może ten typ tak ma :D

Opublikowano

Za niska temperatura na kotle, na powrocie powinno być jakieś 5 st. mniej niż na zasilaniu, w moim kotle producent [sAS] podaje minimalną temperaturę powrotu na 55 stopni. Chodzi o korozję niskotemepraturową - skrapla się woda i zje Ci kocioł po kilku sezonach. Smoła to efekt zamykania szybra i niskiej temperatury na kotle - trudną ją usunąć i obniża sprawność, zatem z czasem będziesz spalał coraz więcej węgla a w domu zima. Normalnie drobinki ulatuja w komin, jak zamykasz to krążą i osiadają - spróbuj palić przez jakiś czas z otwartym na full szybrem. I możesz dodawać Sadpal co jakiś czas - za kilka zł kupisz opakowanie, na nim pisze wszystko co i jak. i ostatnia rzecz - wg mnie masz przewymiarowany kocioł, na ten metraż i jeszcze ocieplony częściowo wystarczyłby mniejszy o kilka kW. Stąd tez mogą być problemy z sadza i kondensacją pary.

Opublikowano

witam ja mam 20-27kW co do smoły w komorze załadunkowej chyba bedzie zawsze i wydaje mi sie ze to za bardzo nie ma wpływu bo to nie jest czesc wymiennikowa tylko dalej sa kanały w których jest woda no i ta przegroda w komorze załadunkowej.

Ja mam tez 4d i temp zasilania mam 65 a powrót mam realizowany pompa cwu i temp waha sie (jak spdanie do 53 załacza sie pompa cwu i podwyzsza temp porotu na 60/62 stopnie)

Opublikowano (edytowane)

Jeśli mówicie że temperatura powrotu powinna być kilka stopni niższa od zasilania to faktycznie muszę z tym coś zrobić bo ja w tej chwili mam różnice w granicach 15-20C. Temperatura powrotu 50C w moim przypadku jest nierealna. Wcześniej jak przepalałem popołudniami to utrzymywałem temperaturę zasilania 55-60, ale od soboty palę już całą dobę i przy takich nastawach było by zwyczajnie za gorąco. Jeśli chodzi o korozję to żadnej nie zauważyłem( może jeszcze za wcześnie), czyściłem też w sobotę kanały i nie zauważyłem żeby była tam jakaś wilgoć, nic też się nie skrapla, a ze smołą staram się walczyć zeskrobując ją przy rozgrzanym kotle. Palenie przy otwartym szybrze też jest niemożliwe, ponieważ wydmuchałoby mi cały zasyp w 10 godzin, a ma starczać na dobę. HHmm ... muszę zastanowić się jak uzyskać optymalna sprawność nie niszcząc kotła. A może macie jakieś pomysły i sposoby? A co sadzicie o podmieszaniu opisanym w pierwszym poscie?

Edytowane przez logika0306
Opublikowano (edytowane)

Producent Twojego kotła podaje temp. powrotu 55 st. a różnica zasilanie - powrót na poziomie 10 - 20 stopni. Czyli musisz podnieść temperaturę zasilania, wtedy i powrót będzie miał wyższą. Zużycie węgla podano na prawie 4 kg/h, co jest dosć dużą wartością. Pewnie dlatego, że przy mocy nominalnej, Dla mojego SASa NWT producent podaje 1,2 kg/h, przy obciążeniu 50% mocy nom. jak dotąd uzyskałem ok. 1,4 kg/h czyli zbliżony. Temp. kotła zadana 58 stopni , zwykle utrzymuje się na poziomie 60 - 62 st., na wyjściu grzejników 50 i jak dotąd smoły nie widać.

Edytowane przez mlodzieniec
Opublikowano

Ja też wilgoci nie widziałem do momentu jak zacząłem kombinować z piecem i zaglądać kilka razy dziennie do kanałów . Do utrzymania odpowiedniej temperatury służy właśnie zawór , ale zastanawiam się czy przypadkiem u Ciebie nie jest założony zwykły zawór zamiast trójdrożnego .

Opublikowano

Nie jestem specem w tej dziedzinie ale śmiem twierdzić że to nie może działać prawidłowo , poszukaj zasadę działania zaworu trójdrożnego jest tego trochę w necie , aby ten zawór działał musiałby być zamontowany dodatkowy który ograniczałby dopływ wody do wymiennika . Teraz to przypomina mi to trochę inżektor :rolleyes:

Opublikowano (edytowane)

Mam ten sam piec tylko o większej mocy i przez pewien czas paliłem z niskimi temperaturami efektem była postępująca korozja poszczególnych blach osłonowych ,wyczystki itd. w samym piecu nie zauważyłem jakiś zmian , ale może ich nie widać . Obecnie po zmianie zaworu trójdrożnego na czterodrogowego staram się utrzymywać temperaturę w granicach 65 C , powrót kilka stopni niższy

i póki co piec jest suchy . Jak miałem niską temperaturę powrotu to chciałem wzywać serwis bo myślałem że nowy piec przecieka a okazało się że kondensowała się para wodna na wymienniku . Zwróć uwagę na gwarancję , szczególnie na zapis o 12 letniej gwarancji że minimalna temperatura powrotu powinna wynosić min. 50 C . Sprawdź testowanie braku opału z otwartym szybrem jak dalej nie działa to sterownik jest popsuty i do wymiany , natomiast smoła mnie pokonała, pomimo wielu prób zawsze była obecna, może ten typ tak ma :D

 

Ten sam producent zaleca też dla kotła LOGIKA II minimalną temperaturę zasilania 40C. Wiec gdzie jest prawda?

Edytowane przez logika0306
Opublikowano

Minimalna temperatura zasilania to jest najniższa temperatura z jaką piec może pracować i jest to ustawione na sterowniku , zmieniając sterownik możesz ustawić niższą temperaturę załączania pompy obiegowej , natomiast w gwarancji nic na ten temat nie ma i dlatego piec objęty jest tylko 3 letnią gwarancją , natomiast aby można było się ubiegać o 12 letnią gwarancję trzeba spełnić kilka warunków jednym z nich jest zabezpieczeniu powrotu do temperatury min. 50 C B)

Opublikowano

Ta gwarancja 12 letnia to jest jakieś nieporozumienie i chwyt marketingowy. Wymagany jest zawór 4D, teraz się dowiedziałem że wymagany jest też powrót 50C (tylko że ja nie znam nikogo kto by utrzymywał całą zimę takie paramenty- zakładam że zasilanie wtedy musi być ok60-65C). Coroczna wizyta serwisanta, która kosztuje 250zł ( dowiadywałem się w CHT) no i co .....? I na końcu producent pisze w karcie gwarancyjnej (przynajmniej w moje) .... CZEGO NIE OBEJMUJE GWARANCJA! A o tym co tak naprawdę obejmuje nie ma słowa. Wiec przez 12 lat to zamiast wydawać na serwisanta (3000zł) to sobie kupie nowy piec! A jak po kilku sezonach zacznie mi ciec to wynajmę sobie Pana Henia który mi to pospawa za 200zł. Ale to tak na marginesie :-) Jutro wymieniam termometr na powrocie bo okazuje się ze zle wskazuje, wiec może mam mniejsza różnice między zasilaniem a powrotem niż deklarowałem :-)

Opublikowano

Dlatego ja olałem CHT i mam piec po gwarancji . Tym bardziej że pojawiają się opinie że jakość serwisu pozostawia wiele do życzenia . Ja swój piec kupiłem tylko dlatego że kilku znajomych go posiada i żaden złego słowa na jego temat nie powiedział i jak sądzę jest dość odporny na błędy palaczy :)

Opublikowano

Witam. Mam jeszcze ostatnie pytanie. Czy jeśli utrzymuje niska temperaturę na zasilaniu pieca (ok 47C) i wyeliminowałem smolę ze ścianek i skropliny z tyłu pieca czy coś może mi jeszcze zniszczyć albo obniżyć sprawność pieca?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.