Skocz do zawartości

heso

Stały forumowicz
  • Postów

    1987
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez heso

  1. Obstawiam, że może i tlen, ale głównie po prostu odbiera ciepło z żaru, brakuje wtedy temperatury do spalania.
  2. Koniec świata coraz bliżej... wojna rozegra się o surowce energetyczne i o wodę. Kto by pomyślał. Fajne bryki...
  3. Zgadzam się co do tego nadmiaru mocy went. - mam na podwórku małą kuźnię o mocy ok. 25 kW używam do koksu wentylatorka 25 watowego i wystarcza, rzadko nastawiam do połowy mocy. Co do spodziewanej odpowiedzi DT- mogą przyznać Ci rację, ale dalej będą stosować takie wentylatory, jak dotychczas. Bo normy, bo badania, bo dokumentacja... Zresztą podejrzewam, że kotły z większymi podmuchami lepiej się sprzedają, bo to lepiej brzmi- ten model ma mocniejszy wentylator. (Przy okazji- zlituj się na polskim językiem- "nieodpowiednie", "nieprawidłowe", "niektóre" "trzykrotnie", wszystko właśnie tak. Bo dojdziemy za chwilę do "nie bieski" albo np. "bez pieczny"...)
  4. "co powiecie o tym" Że mogli się z lekka wysilić i pokazać trochę ognia na tym palenisku. A tak- tylko niedopalone kawałki węgla... Zrobili sobie krzywdę tym filmikiem.
  5. Fakt- takiego sterownika nie mam. Dzięki za wyjaśnienie. Możliwe, że kiedyś włożę do czopucha i pomierzę te mV, ale tylko z czystej ciekawości. Ta moja LSH 24 ma faktycznie 4 przewody. Dwa do grzałki?
  6. Sondę kupilem parę lat temu i jakoś nie mogę zebrać się na montaż. Powiedzcie szczerze- czy czegoś wiecej można dowiedzieć się ze wskazań? Mam termometr w czopuchu, czasami zerknę. No i co z tego, że raz jest 90 a potem 180 czy 200 stopni? Czy podobnie nie będzie z sondą lambda? Pozdrawiam
  7. Dziwna sprawa z tym moczeniem miału. Sam tak robię, oczywiście bez przesady- trochę wilgotny ale naprawdę lepiej się spala, a przynajmniej trzyma się kupy, w odróżnieniu od suchego. Co mnie wcale nie cieszy, bo przy próbach z podajnikiem okazało się że wilgotny nie chce się zsuwać, zbija się- skleja. Pozostaje niezawodna szufelka. Wilgotny na składzie? Może dlatego tańszy od węgla w większych kawałkach? Upały największym wrogiem sprzedawców...
  8. Juzef... też dobre, dzięki. Przeczytałem przy okazji więcej na tamtej stronie: https://smoglab.pl/smogstop-skawina-rozwiazania/ "Natomiast my mamy dwa typy kontroli: planowane, czyli ulica po ulicy i na zgłoszenie mieszkańców. W tym drugim wypadku jest kilka adresów, które się powtarzają. Kontrola nigdy niczego nie stwierdziła, a domy dalej w mocny sposób kopcą. Próbujemy więc odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje i jak z tego wybrnąć jeszcze w tym sezonie. A także co zrobić, by był to ostatni sezon, kiedy tak kopcą. Jest szereg problemów. Z jednej strony rozwiązaniem doraźnym jest to, że pracownik był na przykład przy rozpalaniu i sprawdzał, co się dzieje, kominiarze sprawdzają instalację." Rzeczywiście nie bardzo wiedzą, jak rozwiązać problem, mimo sporych dotacji. To tylko jedna miejscowość (gmina?). Czy tak ma być w całej Polsce? Czarno widzę.
  9. Cudowny filmik... obejrzyjcie do końca. Pan Strażnik M. rozczulająco bezradny, kiedy z komina wali dymem, tak jak z kotła, który po chwili bucha ogniem po otwarciu drzwiczek, bo w końcu złapał trochę powietrza , czujnik czadu {dymu?} szaleje światełkami i dzwonkami a tu nie ma się do czego przyczepić, bo węgiel orzech i na dodatek wysokokaloryczny.... I ani kawałka folii czy butelki PET. Zapomnieli wziąć ze sobą drona, może by coś z komina wykryli.
  10. Teraz już nawet straż miejska ma takie sprytne drony, wystarczy ich zaprosić, puszczą maszynkę nad komin, sprawdzą, wydadzą świadectwo czystości... lub mandat. Jaja sobie robię, chociaż oni jak najbardziej serio, nawet się chwalą na YT, ilu to już spalaczy butelek PET namierzyli... Co do miału- czekam na zimę, na razie kupiłem około tony- bardzo dobre paliwo do kotła DS.
  11. Na oko? Od kiedy to spaliny bada się na oko?
  12. Miał to także węgiel... da się czysto spalić.
  13. Mam mocno rozbudowany wymiennik i małe opory przepływu, więc nie muszą być regułą te większe opory...Zależy to tylko od konstrukcji wymiennika. Opóźniony start grzania instalacji ? Czy przypadkiem nie jest to korzystne dla kotła, bo szybciej osiąga wyższą temperaturę?
  14. heso

    Kocioł DS MPM

    Mam wrażenie, że te bufory służą głównie do wyrzucanie energii kominem... Nie krępujcie się, grzejcie do 99 st.C
  15. Osobiście podobają mi się takie rozwiązania z posadowieniem kolektorów na gruncie- łatwiejszy montaż i w ogóle obsluga. A ludzie na ogół- na dach!
  16. To może jeszcze dorzucę ze starej książki ("Mała szklarnia na działce") Przy okazji: stara skorodowana powierzchnia stalowej (żelaznej) blachy ma znacznie lepszy współczynnik przejmowania promieniowania słonecznego, niż np. blacha miedziana.
  17. Pewnie nie najgorszy, ale gdzie mu tam do mojego poniemieckiego żeliwnego kaloryfera... Nie bardzo łapię, jak przepływają gorące gazy (do góry, potem w dół następnym kanałem?) ale wierzę, że wymiennik niezły.
  18. Spoko... da się połączyć prostotę z wygodą i efektywnością. Wystarczy do podobnego wynalazku dodać sensowny wymiennik wodny.
  19. Sony23, przecież słyszałeś powtarzane w mediach przy takich kolejnych okazjach: "na szczęście dym nie stwarza zagrożenia dla zdrowia i środowiska". Skoro tak, mam pomysł- niech rząd wyda ustawę, aby można było w domach palić legalnie tymi milionami ton śmieci. Wszyscy skorzystają- darmowe paliwo, śmieci znikają, państwo bogaci się na ściąganych ze świata palnych odpadów. Tak trochę poważnie, trochę dla śmiechu, bo co nam maluczkim zostało...
  20. Fajnie kopci ten Herkules przy podkładaniu... https://www.youtube.com/embed/nfAAi1QdaBE?autoplay=1&rel=0&autohide=1&wmode=opaque To 5 klasa? Co leci z komina?
  21. Zrębki, pellety... wszystko pięknie, ale te kotły jakby z innego świata, do którego ciągle nam daleko i jak wspomniał sambor, może być drogo. Ja tymczasem po okazyjnym zakupie tony bardzo energetycznego miału kombinuję, jak go sprytnie spalać bez dmuchawy. Chętnie zobaczyłbym, jak to zrobiliby (robią) niekoniecznie inżynierowie. Raczej bez rusztu, chociaż może jednak ruszt? Pierwsze małe sukcesy są, ale to ciągle nie to. Chyba założę temat.
  22. Może jednak warto poczytać o tym, jak naprawdę jest z lasami, natura poradzi sobie bez siekier i pił w walce z kornikami: http://natemat.pl/214187,las-bawarski-kontra-bialowieza-w-sieci-starsza-zdjeciami-puszczy-zjedzonej-przez-kornika-naukowcy-oburzeni
  23. Ten portal ma drobną wadę- aktualizacja danych co 3 godziny, poza tym jest niesamowity, z innych nie korzystam, wszystko doskonale widać. Niże i wyże: earth/ zakładka Overlay/ MSLP Aktualne opady: TCW To twórca strony- https://twitter.com/cambecc
  24. Tu aktualny link: https://earth.nullschool.net/#current/wind/surface/level/overlay=temp/orthographic=8.31,53.77,1106 Fajnie widać zanieczyszczenia np SO2 ( czyli spalania raczej węgla) po kliknięciu "earth"/ mode/ chem/ SO2sm i znowu "earth"
  25. Bo spalana warstwa węgla, przez którą przepływa powietrze powinna być możliwie jak najcieńsza, co przy nawet małym ciągu zapewni kompletne dopalanie tlenku węgla. Rozmawialiśmy o tym już przy okazji omawiania grubości warstwy- przypomnę ogólną zasadę - przy określonej ilości przepływu powietrza przez warstwę opalu stałego (praktycznie wytworzonego koksu) najwyższa temperatura powinna wypaść na powierzchni warstwy. (czyli tutaj w okolicy czerwonej linii) Czy w tym przypadku będzie tak, jeżeli opał ułoży się poziomo? Mam wątpliwości, jeżeli nie zapewni się porządnego przedmuchu powietrza, czyli możemy być skazani tylko na wentylator.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.