Skocz do zawartości

heso

Stały forumowicz
  • Postów

    1987
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez heso

  1. Jeżeli masz na myśli to odciskanie wzoru kostki na betonie gdzieś w Afryce, to zobacz, co się tutaj wyprawia: https://www.google.pl/search?dcr=0&biw=1252&bih=554&tbm=isch&sa=1&ei=JXOpWtvXDufM6AS634PwCQ&q=stemplowanie+betonu&oq=stemplowanie+betonu&gs_l=psy-ab.1.0.0.23919.33088.0.35419.19.12.0.7.7.0.397.2260.0j10j1j1.12.0....0...1c.1.64.psy-ab..0.19.2578...0i67k1.0.gPShEozrLvo
  2. Rysunek patentowy jest mylący. W rzeczywistości górna warstwa opału (miału, jak wspomniano) w gardzieli paleniska będzie miała na moje oko skłonność do poziomowania, ( zazn. czerwoną linią) a to zwiększy jej przekrój i w związku z tym opory przepływu gazów, nie mówiąc o spodziewanym pogorszeniu jakości spalania. Tak przynajmniej podpowiada mi intuicja.
  3. heso

    Kocioł DS MPM

    Zaśmiecamy, prawda ale trudno. Dopytywałem, bo pomyślałem, że samo podnoszenie słupa wody nazywasz kawitacją. Ale już się nie czepiam, w zasadzie wszystko jasne przynajmniej w tej sprawie. Co do szybra w czopuchu, mam zupełnie odmienne zdanie, nigdy go nie stosowałem, może dlatego spalam całkiem nieźle i żyję bez wdychania czadu.
  4. heso

    Kocioł DS MPM

    1. Ma gazować ten węgiel nad nim bez tego nie byłoby procesu spalania. Jakimś cudem w ogóle mi to nie przeszkadza. Jak pali się za mocno, przymykam dopływ powietrza i proces spowalnia się, bo istnieje też proporcjonalny dopływ powietrza wtórnego dla dopalania gazów. 2. No to może od razu nazywaj zjawiska prawidłowo, zamiast jakiejś wydumanej "temperatury parowania"- nie ma takiego pojęcia w fizyce. 3. Wiem czym jest kawitacja, nie wytłumaczyłeś tylko, co ta kawitacja ma do podnoszenia słupa wody: "Albo dlaczego nie da się wyciągnąć wody (w stanie ciekłym) z głębokości powyżej 8m (kawitacja)." Od uniknięcia "kiszenia" w kotle jest odpowiednia konstrukcja paleniska, np dolnego spalania. Jeżeli zachodzi to w kotle GS, to po prostu palacz jest do d... i żaden szyber mu nie pomoże, prędzej zaszkodzi.
  5. heso

    Kocioł DS MPM

    Stek bzdur. Skoksowany węgiel jest koksem, nie ma co już z niego odgazowywać. "Temperatura parowania wody w zależności od ciśnienia...." Chodziło Ci pewnie o temperaturę wrzenia wody w zależności od ciśnienia ? "Albo dlaczego nie da się wyciągnąć wody (w stanie ciekłym) z głębokości powyżej 8m (kawitacja)." Kawitacja akurat nic do tego nie ma. Jeżeli wg Ciebie ma, chętnie poczytam.
  6. Ale w retorcie wszystko się zaczyna... Tak jak w normalnym innym piecu- jest palenisko i tworzy się płomień. Cała rzecz w tym, aby zapewnić takie warunki aby skończyło się czystym spalaniem. Jak widać, w retorcie czegoś brakuje, skoro potrafi przydymić i rzucić sadzą. Uparliście się na deflektory, więc życzę powodzenia.
  7. A ja myślałem, że chodzi o lepsze spalanie w retorcie... Właśnie- w retorcie, ona jest od tego. Może na niej samej warto się skupić, to moja wstępna podpowiedź. I może się okazać, że nie trzeba do tego wielkich pieniędzy.
  8. Ależ jest doskonałe i proste rozwiazanie! Trzeba po prostu zamienić to górne spalanie na dolne, znikną problemy, patelki wrócą do kuchni.
  9. No to jeszcze tylko próby z wiaderkiem...
  10. Czy zmniejszenie powierzchni rusztu nie rozwiąże problemu?
  11. heso

    Kocioł DS MPM

    Bo o wszystkim decyduje cena. Dotyczy to też kotłów, krajowym producentom być może przyjdzie dostosować się do tańszych zagranicznych. Jesteśmy w Europie, a właściwie w całym świecie. I niech tak zostanie.
  12. "Stan jakości powietrza" - co właściwie pokazuje ? Tu pozwalam sobie wkleić screen z zawartości dwutlenku siarki przy powierzchni ziemi,co wydaje mi się jakim sensownym wskaźnikiem szeroko pojętego "zadymienia", bo przecież nie tylko CO, CO2, czy osławiony pył zawieszony PM10. Jak widać, w Europie "lepsza" od nas jest nie tylko Bułgaria. https://earth.nullschool.net/#current/chem/surface/level/overlay=so2smass/orthographic=37.69,43.43,671/loc=-22.089,48.015
  13. heso

    Kocioł DS MPM

    Parę lat temu kupiłem pewne ilości takich wermikulitowych w postaci odpadów od gościa zajmującego się budową kominków. Nawet nieźle się sprawdzały, potem stosowałem też maty ceramiczne, jeszcze bardziej odporne termicznie, szczególnie po pokryciu warstwą kleju ognioodpornego- np. takiego do klejenia kominów ceramicznych. Ciekawym eksperymentem jest nasycanie- utwardzanie takich mat szkłem wodnym. Ten od kominków sprzedał mi też odpowiednie drogo kawałek płyty z materiału włóknistego, dość ciężkiej, niesamowicie odpornej na wysoką temperaturę, łatwej do cięcia, koloru szaro- białego, do dziś nie wiem, jak to się nazywa, może kiedyś namierzę.
  14. heso

    Kocioł DS MPM

    Z tym kosztami podejrzewam ich pomyłkę, bo przy próbie zamówienia wychodzi coś takiego: Kurier - przedpłata (32,00 zł) Wybrana forma płatności: Przelew natychmiastowy Do zapłaty: 97,18 zł Na tej samej stronie zrobili zresztą pomyłkę przy rozmiarach płyty: "Cena dotyczy jednej płyty o wymiarach 800x60x3 cm." później normalnie określając ją na 80x60x3 cm. Może przy tej cenie wysyłki też dodało im się jedno zero? Nie pozostaje nic innego, jak zadzwonić- napisać do nich. Chociaż jak znam życie, pomyłki pewnie szybko nie poprawią.
  15. Spalajac byle jak odpady rolnicze- ogrodowe ludzie w zasadzie nie łamią prawa. A wystarczyłoby po prostu zabronić takich praktyk, tak jak to jest np. w Niemczech. Tam zresztą na każde większe dymienie z komina natychmiast przyjeżdża policja.
  16. Przypomniało mi to wycieczkę szkolną w podstawówce (jakieś 50 lat temu...straszne) w poniemieckiej jeszcze wtedy czynnej cegielni. Nad komorami do wypalania, na "pięterku" czuwał człowiek (na zmiany) i co pół godziny miał zadanie dosypać z góry do każdego z otworów pieca JEDNĄ małą szufelkę węgla. Otworów było może z 50. Na czymś takim wypalano co kilka dni paręnaście ton cegieł. Jestem przekonany, że nikt z obsługujących nie próbował kombinować z wrzucaniem naraz większej ilości węgla, to byłoby wbrew sztuce.
  17. Mam wrażenie, że rząd martwi się tylko powietrzem w Warszawie.
  18. Na autobusy elektryczne... tak powiedzieli. Ani słowem nie wspomnieli o dotacji do wymiany kotłów, specjalnie wsłuchałem się. Ciekawostka sprzed prawie dokładnie roku: "Zakładamy, że wsparcie dla tych, którzy będą chcieli wymienić piece, musi być dla najuboższych; można liczyć nawet do 80 proc. przy wcześniejszej termomodernizacji - mówiła we wtorek na antenie TVP Info podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jadwiga Emilewicz. Zdaniem Emilewicz program zakłada prewencję, czyli kontrolę tych, którzy mogą sobie pozwolić na korzystanie z lepszych materiałów opałowych, żeby "palili istotnie lepiej". Drugim elementem programu miałoby być wsparcie adresowane do tych najuboższych, których "po prostu nie stać na coś lepszego". Wiceminister zauważyła, że dzisiaj możemy kupić na rynku tzw. kopciuchy, czyli kotły, które nie spełniają żadnych norm jakości i w których "można rzeczywiście palić wszystkim". Dodała, że w Polsce jest ich dzisiaj zainstalowanych ok. 5,5 mln, a ich koszt wynosi 1,2 tys. zł, podczas gdy kocioł 5-klasy kosztuje 6-8 tys. zł. Emilewicz odpowiadając na pytanie, na jakie dopłaty będą mogli liczyć, ci którzy będą chcieli wymienić piece, powiedziała: "Zakładamy, że takie wsparcie musi być dla najuboższych, przy spełnieniu kryteriów socjalnych odpowiednich, może liczyć nawet do 80 proc., przy wcześniejszej termomodernizacji". - Jednocześnie zakładamy, że cena tych kotłów spadnie, bo jeżeli wzrośnie popyt na rynku na te kotły, to automatycznie ich cena spadnie - dodała." https://www.polskieradio.pl/42/3167/Artykul/1716506,Rzad-kontra-smog-beda-doplaty-do-piecow-normy-dla-wegla-monitoring-wsparcie-aut-elektrycznych
  19. Nie chcę krakać, ale możemy się doczekać np. kotłów z Turcji czy innego chińczyka.
  20. Czy jest się z czego cieszyć, pomijając że może naprawdę będziemy mieli czyste powietrze ? Parę słów na ten temat znalazłem w necie: "Jest gorzej niż można było przewidywać. Dyrektywa UE w tej sprawie obowiązuje od 2020 roku, a w Polsce uchwalono zakaz produkcji kotłów na paliwa stałe poniżej V klasie energetycznej od 1 października 2017 roku i zakaz sprzedaży od 1 lipca 2018. Ustawa jednak nie uwzględniła zakazu zakupu kotłów z zagranicy, co budzi powszechny sprzeciw rodzimych producentów. Bez zmian przepisów (a na to się szybko nie zanosi, gdyż przepisy nie mogą naruszać interesu producentów zagranicznych), najbardziej ucierpią polscy producenci i konsumenci, którzy będą ponosić większe koszty nabycia kotłów. Ustawodawca moim zdaniem całkowicie nie uwzględnił interesu polskich producentów, w szczególności o mniejszym potencjale produkcyjnym. Problem jest tym bardziej bulwersujący , że w Polsce jeszcze w tym roku nie było wytycznych i odpowiednich jednostek badawczych, posiadających wymagane uprawnienia do dokonania badań kotłów na paliwa stałe w szczególności w zakresie V klasy. Wielu zatem producentów, nie było fizycznie w stanie dokonać tych badań. Większość producentów posiadało badania na III i IV klasę kotłów z terminem ważności nawet do 2022 roku, co pozwalało przecież nadal produkować i sprzedawać te kotły. Powyższa sytuacja zapewne zatem spowoduje upadłość wielu producentów." Dalszy ciąg tu: http://www.polityka.pl/forum/1300937,zakaz-produkcji-kotlow-na-paliwa-stale-ponizej-v-klasy--zagraza-istnieniu-okolo-300-krajowym-producentom.thread
  21. Jeżeli jeszcze tego nie zauważyłeś, to zapewniam Cię że tak jak nie było, tak nie będzie żadnych wyroków. Jest znana od pokoleń bardziej perfidna metoda- mówić, jacy to poprzednicy byli źli i nic z tym nie robić. Dotyczy to nie tylko sprawy Smoleńska- nie sprowadza się wraku, nie wysyła się tam nawet specjalistów, bo a nuż niczego by nie znaleźli, trzeba tylko tworzyć kolejne teorie i jątrzyć, jątrzyć... aż do następnych wyborów. Co do Amber Gold- ludzie sami się w to pchali, państwo nie jest od zabraniania inwestowania własnych pieniędzy, gdzie kto chce. Ważne, żeby komisja przy tej okazji krzyczała, że brał w tym udział syn byłego premiera, a może nawet on sam... I o to właśnie chodzi- mówić, nic z tym nie robić. Przeczytane na murze ciągle aktualne: "Zasada nr 4- trzymajmy się!" Co oznacza też "Nie dajmy się zwariować"
  22. Faktem historycznym jest, że Polska także miała propozycję takich pieniędzy po wojnie. Nie skorzystaliśmy a oni durnie do dziś się dziwią.
  23. gloop- maź, breja, papka Wszystko się zgadza. Nic nie wiedzieli o smogu w Polsce, bo prawicowa opozycja nie donosiła na Polskę...
  24. Mam Ci narysować retortę nowej generacji? Może jednak zaczekajmy na to, co w odpowiednich instytutach wymyśli sztab specjalistów od tych spraw, oni mają siłę przebicia. Mam jednak wrażenie, że spalanie w retorcie natrafiło na mur, który utworzył się już na samym początku tej idei, ta metoda ma poważne wady, widać to po ilości postów użytkowników. Jak pamiętam, bardzo śmieszne były np. zabiegi poprawiania spalania poprzez wieszanie cegły- dziurawki nad retortą przez poważnego producenta. Ale może kiedyś narysuję, jak już będzie chronione patentem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.