Korzystając z innego tematu pytałem kiedyś, czy rozwiązanie: Kocioł CO (gaz) – w piwnicy i przepływowy ogrzewacz wody (gaz) – w kuchni, jest dobrym rozwiązaniem.
Byłoby korzystniej, gdybym umiał się przygotować do rozmowy z fachowcem.
Nie zdecydowałem też jaki kocioł CO (gaz) zakupić, (kiedyś forumowicz napisał o kotłach pracujących w układzie otwartym), ale też inny napisał o podłączeniu „wymiennika”… Kocioł na gaz, w moim przypadku, to raczej uzupełnienie ogrzewania CO – wiosna, jesień, wyjazd na dłużej... rozważałem nawet zakup na rynku wtórnym, lecz nie wiem czy to dobry pomysł.
Jeśli macie już podobne remonty za sobą to podzielcie się, proszę, rozwiązaniami.