Skocz do zawartości

HarryH

Stały forumowicz
  • Postów

    3 642
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Treść opublikowana przez HarryH

  1. Jeśli palą 5 ton, to już jakoś ten kocioł będzie pracował i oszczędności będą spektakularne. A jak ktoś pali 2, to sprawności w żadnym kotle węglowym nie osiągnie.
  2. Można zastosować system hotelowy, np. Tech SINUM.
  3. To svet se posral, prawda @bercus?
  4. My to już stare grzyby, Jarozbaw jak Jaruzelski nas nie zaskoczy. Ale już młodzi mają łatwy start dzięki wybitnemu szkolnictwu i niskim ratom kredytów.
  5. Obywatele znów jedzą kawior i piją szampana! Ustami swoich światłych władz.
  6. HarryH

    "Kruszarka do wegla"

    Ze swojej praktyki mogę powiedzieć, że spaliłem w tym roku sporo orzecha, którego poprzedni właściciel mieszkania nazywał "bytomskim". Defro spokojnie go trawiło tak do około 50mm, większe kruszyłem młotkiem. Warunkiem był kosz zasypany co najmniej do połowy, przy mniejszym poziomie węgiel podskakiwał i ślimak go nie zabierał. Czasami podajnik zgrzytnął, ale nigdy tak głośno, jak na ekogroszku pieklorz. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne - w kotle czyściutko, wartość kaloryczna nieco wyższa niż Pieklorza, a zwłaszcza Karlika. Popiół - szok, objętościowo ze 4 razy mniej, niż z Karlika. Zadnych kamieni, spieków, przerostów. Węgiel o klasę lepszy od najdroższych sambudroli i sobianków. Próbowałem też ok. ćwierć tony Brzeszcz, ale 2/3 węgla przerzucał jako koks do popielnika. Po zmieszaniu z Jowiszem - poszedł gładko, w popiele było może ze 2 litry koksików z całego zasobnika mieszanki 1:1. Wypaliłem też z pół tony miału, jaki obsypał się przez lata z węgli różnych. Sterownik poradził sobie gładko, ale w kotle porobiły się białe siarkowe naloty i pierwszy raz zobaczyłem sadzę w tym kotle. Czyli podsumowując - na pewno da się spalić na mocnym napędzie z autorewersem ABM groszki i orzech II węgli płomiennych, typu piast, janina, sobieski, bobrek. Jak to będzie w innych kotłach nie wiem, skoro czyta się o zatrzymujących się silnikach i pourywanych zawleczkach. I jeszcze jedno - na grubym węglu moc kotła jednak odczuwalnie maleje, co akurat w ciepłą zimę raczej mnie cieszyło - kocioł nie przechodził w nadzór.
  7. To znacznie mniej, niż wzrost ceny stali.
  8. Ogólnie się zgadzam co do dziur, bo faktycznie popiół węglowy i jego unoszące się cząstki zawierają chlor. Jednak jest tu też korozja międzykrystaliczna. Wkłady przeżyłyby kocioł, gdyby stop zawierał tytan lub niob, albo po taniości powierzchnia byłaby pokryta aluminium (tak robi się tłumiki w Hondzie, które przeżywają na ogół samochód, w przeciwieństwie do "nierdzewnych" z Porsche (wytrzymują wersje z silnikami z tyłu, bo są gorące, a z silnikami z przodu gniją) czy BMW. Edit: i jeszcze mi się przypomniało - komin wrocławskiej elektrociepłowni, odkąd spala biomasę i spaliny są 'mokre', pokryty jest żywicą epoksydową. Kominiarz pewnie by zszedł na zawał, gdyby zobaczył "plastikowy" komin w kotle na paliwo stałe, a sami widzicie jakie są realnie temperatury, do tego sadzy realnie nie ma wcale. U mnie ani grama przez 3 sezony nie wyskrobałem, wyłacznie unoszone do komina cząsteczki popiołu.
  9. Tak wyglądają spaliny ze współczesnego kotła w najzimniejszy miesiąc roku, jak widać do 100C to zawsze brakuje co najmniej 20C:
  10. Ale nadal pytanie jest o wskazania ciepłomierza, a to nie ma nic wspólnego ze sprawnością kotła, spalanym paliwem itd. Jak już, to może być odwrotnie-jeśli ds grzeje komin i kotłownię, to wskazania ciepłomierza będą nawet niższe.
  11. Ale ciepłomierz jest za kotłem, więc i tak tych strat na nim nie widać.
  12. Przykład z dupy, bo tak właśnie jeździ się rajdy o kropelce.
  13. Niektóre są wyważone zszywkami na wirniku, trzeba uważać by nie wyrwać przy czyszczeniu.
  14. Dmuchawa zużyje się, gdy się nagrzewa i wysycha smar w łożyskach lub gdy wirnik oblepi się brudem i straci wyważenie. W dobrych warunkach markowa dmuchawa przeżywa kocioł.
  15. Mnie się wydaje, że Karlik = Retopal+Wesoła, przynajmniej to co testowałem 2 lata temu. Spalanie Jowisza i Karlika, a także Lwa, Chwałowic 2 lata temu było u mnie praktycznie identyczne, tylko Sambudrol Ecodesign wyraźnie odcinał się od tej całej szarej masy. Od tego czasu paliłem Jowiszem po 699, za pół roku pewnie przeproszę się z Karlikiem.
  16. Zostają jeszcze nasadki spiralne, jak te: Zestaw nasadek spiralnych 3/4 cala w sklepie internetowym | Sklep Internetowy Würth dla rzemiosła i przemysłu (wurth.pl) Ale to droższa akcja od wykrętaków, o których pisałem wyżej.
  17. Do tego musiałby dokupić ślimak pod klin, ale akurat to najlepszy reduktor, jaki istnieje -niezawodny, bo to przekładnia walcowa i wybitnie energooszczędny.
  18. Po dzisiejszych cenach taka robota przekracza koszt reduktora- najtańszy ok. 8 stów, najlepszy abm 1500. Może trafisz używany, sporo już ekogroszków idzie na złom.
  19. Klasyka-zjechany ślimak. Normalnie wymienia się parę ślimak-ślimacznica, ale wątpię w dostępność dla tej przekładni. Raczej do wymiany cały reduktor. No chyba, że znajdziesz ślusarza za rozsądną cenę, w sumie to zwykły gwint trapezowy. Wystarczy stal ulepszona, nie trzeba hartować.
  20. Wykręć silnik - jeśli jest jakieś sprzęgiełko na wale i zobaczysz uszkodzenie - można naprawiać. Jeśli zmielony ślimak przekładki, to chyba jednak lepiej i pewnie taniej kupić cały reduktor.
  21. Najczęściej pęka ślimak w przekładni, do wymiany wtedy para razem ze ślimacznicą (oile da się kupić). Jak masz farta, to może być jakieś sprzęgiełko gumowe uszkodzone - trzeba rozebrać i zobaczyć, może się uda.
  22. Co ty opowiadasz, nawet listy kolejkowe pracownicy robią po te palety. Wożenie paliw odnawialnych samochodami spalającymi paliwa kopalne, by i tak je spalić ... bo ktoś nie zna przepisów... Szkoda gadać.
  23. Może trzeba oświecić pracowników z gospodarki odpadami? Koncerny nie mają problemów, by przekazać potrzebującym pracownikom palety na opał. To jest CRM, Kodeks Etyczny.
  24. światowe korpo szuka odbiorcy odpadów na amatorskim forum kontestatorów cen węgla.... Poza tym akurat palety w zamyśle mają być spalone, dlatego nie wolno ich impregnować chemicznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.