Skocz do zawartości

HarryH

Stały forumowicz
  • Postów

    3 642
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Treść opublikowana przez HarryH

  1. Przecież to zwykły wzór na energię potencjalną mgh, jak w podstawówce. Koledzy policzyli to prawidłowo, ale bez uwzględnienia sprawności machiny. Co niestety tylko uświadamia, jak gigantyczna energia przecieka przez ściany naszych domów. I jakim wspaniałym nośnikiem energii jest pogardzana ropa lub węgiel. Czasem proste podstawienie do wzoru otwiera oczy bardziej, niż czytanie propagandy w internecie. A teraz policzcie sobie, ile musi ważyć akumulator AGM, by zmagazynować energię równoważną 1 kg benzyny - to dopiero będzie szok 🙂 Dlatego tara dobra szkoła wciąż nie ma konkurencji w magazynowaniu energii:
  2. Właśnie tam nie ma żadnych grzałek. To działa jak grzanie wody "na żyletkę" w wojsku czy akademiku, lub buzera w pierdlu. Można się bardzo zdziwić, gdy woda w instalacji nabierze własności przewodzących, bo wypłucze sobie trochę metalu z rur lub będzie więcej chloru czy jonów soli.
  3. Grawitacyjny magazyn energii był już przed wojną w windzie pater noster banku we Wrocławiu na pl. Solnym. Jeszcze pod koniec lat 80 to działało, przez co po wyłaczeniu prądu winda sobie spokojnie funkcjonowała zadziwiając klientów.
  4. Alarm "Termik rozwarty" STB chyba jest czysto mechaniczny, na pewno wyłącza dmuchawę i podajnik. Tak pisze w DTR. No i na pewno STB nie powinien wybić przed termikiem. Wg DTR -80 C-działa zabezpieczenie w sterowniku -85C rozwiera termik -95C wybija STB
  5. Mnie termik kilka razy rozłączył kocioł w czasie różnych eksperymentów, ale stb nigdy. Qyżej pisałem, dlaczego to nie to samo. Termik wygląda tak:
  6. Coś tam się nie zgadza, zerknij pod czarną klapkę czy czujnik temperatury kotła, termik, stb i termometr analogowy są powkładane w swoje kapilary do końca. Na początku rozłacza termik, czyli chyba bimetal w jakiejś plastikowej rurce. Termin po ochłodzeniu sam się zwiera i kocioł startuje sam. STB to jak pisałem już najwyższe zabezpieczenie na najwyższą temperaturę, gdy wszystko zawiedzie. Po wybiciu STB kocioł już sam nie startuje, trzeba wcisnąć przycisk pod czarną zaślepką na przodzie kotła.
  7. Może załaczył się alarm podajnika (za wysoka temperatura) i dlatego wywalił węgiel, zanim zadziałało STB? Poza tym: -na początku powinien zadziałać alarm przegrzanego kotła (właczone wszystkie pompy i pootwierane na max wszystkie zawory CO) -jeśli nie pomoże - powinien zadziałać termik (alarm "termik rozwarty") - a dopiero na końcu STB.
  8. Jak już tak uprzejmie mi wszystko wyjaśniasz, to nie będę zaprzątał Ci głowy granicami palności, dyfuzją, kruchością wodorową stali i tym, że w przypadku gazów płynnych ciśnienie jest o rząd niższe. Ale wyjaśnij mi jedno - jeśli sprawność procesu wytwarzania wodoru to nawet w przemyśle jakieś 75%, to dlaczego rusek nie grzeje sobie bezpośrednio prądem? Zużyłby go lekko licząc o 1/3 mniej, używając po prostu grzałki w miejsce tego całego ustrojstwa. No chyba, że chodzi o magazynowanie energii, np. ze źródeł odnawialnych lub taniej taryfy - no bo wtedy cały misterny plan w ...
  9. Wodór w chałupie - bardzo dobry pomysł!
  10. Mam innego techa, ale tryb palenia dotyczy rusztu awaryjnego. Natomiast to jest w menu instalatora/wybór PID Natomiast żadnych histerez w PID ustawić u mnie nie można.
  11. A na tych samych pinach co 5V?
  12. Tu przykład starej szkoły - krzaki od zachodu - bo z zachodu u nas miecie śniegiem (na marginesie śliwki, nawet dobre, zwłaszcza do zaawansowanych procesów) DW374 – Mapy Google
  13. Przeciwko zawiewaniu zakłada się (zakładało się?) siatki, a wcześniej sadziło drzewa i krzewy, a nie kosi trawę w środku zimy.
  14. Naprężenia odlewnicze relaksują sie dopiero w kotle klienta, więc się paczy. Zawieź to do jakiegoś zakładu ślusarskiego, kwadrans roboty i będzie równiutko.
  15. Wciąż tanio i przynajmniej możesz palić węglem brunatnym. W Polsce zakaz.
  16. JAk wszystko dobrze wyczyściłeś, to może ustawiasz za niską moc jak na swoją retortę?
  17. Tak właśnie zrobiłem.
  18. Ja się nikogo nie boję, bo mam klasę 5. Firmy poważnie traktujące klientów robiły prawdziwe badania w tamtych latach i wydawały porządne tabliczki znamionowe, bo przepisy europejskie już były i było jasnym dla każdego w branży, że i w Polsce ograniczenia będą. Techniczne argumenty nic tu nie znaczą, po wejściu uchwały albo kocioł ma tabliczkę, albo nie ma. Przykład z sanepidem chybiony całkowicie, bo w sprawie kotłów masz i dyrektywę, i ustawę, i rozporządzenie i jeszcze uchwały.
  19. @digiTwoja wiara w sądy naprawdę mnie wzruszyła. Wyrok będzie optymistycznie za 3 lata, a straż miejska przez ten czas będzie u ciebie codziennie.
  20. Uszczelnienie talerza jest tu bez znaczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.