Kordjano

No przecież kolego masz takowy kocioł więc wiesz czy dobry . Ale jak dla mnie to ja bym przy tym slimko i podłodze dał bufor .

Obawiam sie że jak spróbujesz grzać prądem to Ci włos na głowie stanie jak rachunek przyjdzie , tam tych kilowatów czasem naprawdę potrzeba , chyba że masz PV i nadwyżkę do wykorzystania , ewentualnie od kwietnia do połowy maja to może jeszcze ujdzie .

Cóż Ci Kolego doradzić ? jak byś grzał od połowy marca to jakieś tragedii finansowej za opał by nie było, dzień już dłuższy więc przez dzień pod folią nawet jak niepełne słońce jest ciepło ,jak się zrobi ciemno to temperatura leci na łeb na szyje ,do takiego grzania to idealne jest coś co sie samo załączy kiedy trzeba i samo zgasi jak jest ciepło wtedy są oszczędności na opale. Do ogrzewania wodnego są węże grzewcze takie czarne rozkładasz wokół roślin przy samej ziemi i grzeje zaleta jest że ciepłe powietrze które idzie w górę osusza rośliny i rozwala grzyba np szarą pleśń , można je też wkopać do ziemi coś jak podłogówka , no ale w zimie musiał byś wodę spuścić . Niestety inwestycja dzisiaj nie tania , ja dorwałem kocioł defro 3 letni 75 kw na ekogroszek za 3.5 zł rozszabrowany brak podajnika sterownik odcięty brak klamek w drzwiczkach , ale mi to pasowało bo miałem palnik kipi 36 kw i to wystarcza ,instalacje zrobiłem sam ,pomyśl sobie ile taki nowy kocioł by kosztował instalacja i do tego fachman , nie opłacalne i nie do zwrotu ,lepiej do maja z sadzeniem poczekać . Moim zdaniem najtańsze to nagrzewnica nadmuchowa z jakimś podajnikiem i możliwością regulacji automatycznej temperatury np na ekogroszek , brak instalacji wodnej która jest nie tania i nie ma kłopotu na zimę że woda zamarznie . Tak na marginesie to niziutki masz ten tunel u mnie 4m w szczycie .

Mówię o tej co rękawicą odkładałeś , takie szczególiki a czasem przeważą że nigdy palnik się nie przegrzewał a nagle zaczął , ja bym ten palnik spróbował wyciągnąć na zewnątrz jak się da i ile tylko się da . A Kolega wyżej ma palnik w drzwiczkach i do przeciwległej ścianki ma dalej .

Tak przeglądam te twoje filmiki i widzę warunki ku temu aby się ten palnik przegrzewał . Po pierwsze odstęp palnika od scianki kotła mały, przecież ten ogień wali po tej ścianie i odbija się od niej powinien być ze 40 cm . Przy tej mocy palnika płomień u mnie sięga do 50 cm Po drugie ta blacha nad palnikiem mi się nie podoba ona też więzi ten żar w komorze spalania , nieszczelności przy róże spiro też mogą sprzyjać łapaniu temperatury podajnika . Jeśli nie robią Ci się spieki które by blokowały palenisko to nie powinien palnik się przegrzewać .

Taki kocioł to powinien w ciągu godziny zagrzać siebie i całą instalacje do zadanej nawet 70 st bez względu czy załączenie pomp będzie 45 st czy 50 .

To akurat normalne jak ściągniesz rurę to część spalin będzie tam tędy wydmuchiwana ,natomiast pył tam nie powinien się wysypywać jak rura założona chyba że gdzieś rura spiro jest pęknięta ,u mnie tak było jak założyłem nową to nic się nie wysypuje .

Pellet a2 w mieście Sławków .

@piotrkierys to szkiełko jest zimne w momencie rozpalania , z ciekawości możesz zrobić taki eksperyment zagrzej to szkiełko suszarką i odpal kocioł tylko nie pozwól mu ostygnąć zanim się dobrze nie rozpali , być może to szkiełko się tylko poci jak kocioł całkiem nie ostygną , ale to tylko być może ,nie znaczy że tak jest .

Raczej nie , masz tam jakie menu podniesienie temperatury kotła od cwu ?

A nie włączyłeś jakiego trybu przeciwzamarzającego ?

Jaki jest koszt montażu to nie wiem bo pompę założyłem sam , to monoblok wpinasz się w zasobnik cwu kabel do gniazdka i śmiga . Za pompę dałem 4500 zł , do tego rurki filtr skośny zawór zwrotny jakieś zawory duperelki ,pompa obiegowa wbudowana w pompie ciepła więc nie trzeba filtr powietrza trzeba kupić rury np spiro by pociągnąć powietrze z zewnątrz chyba że okno otworzysz , inaczej w kotłowni zrobi się lodówka i tak za te pierdoły uzbierało się z 1500 do 2000 zł . Przeglądy nie są obowiązkowe w instrukcji masz wytyczne co do konserwacji we własnym zakresie jak by co uległo awarii to wiadomo serwis . pompa podlega pod ulgę termomodernizacyjną więc można odliczyć od podatku . pompę będe użytkował drugi sezon jak na razie wszystko ok , co jeszcze to co dwa dni potrafi nazbierać się wiaderko wody czystej jak łza zależy to od wilgotności powietrza ,ja używam do podlewania , na dom idzie chłodne i osuszone powietrze .

Kolega @robinet zaopatruje się tam gdzie ja i faktyczne jest opcja kupowania luzem , ale nigdy nie pytałem jak by to miało wyglądać , ale jutro jadę po dwa big baki bo jest promocja po pięć stów za tonę hehe to zapytam , ja pellet wiaderkiem przesypuję ,jeden z big baka do wiaderka drugi podaje przez okienko a trzeci sruu do skrzyni godzina i zatankowane trochę kurzu przy tym, całe szczęcie że dwa razy na sezon ,

Witamy nowego użytkownika .

Zasobnik grzeję do 47st histereza 4 st obniżenie nocne na 40 st do godziny 10 rano wtedy to pompa załącza się ,takie obniżenie wystarcza by pompa nie załączyła się w nocy . praca od tych 40 st do zadanej to około dwóch godzin pompa pobiera 1000 w . Powietrze pobierane z zewnątrz a chłodne na dom , pompa dosyć mocno chłodzi więc jak jest chłodny dzień to odpalam pelleciaka , filtr powietrza zamontowany na zasycaniu . Dla zasobnika 200 l wybrał bym ten mniejszy model ja mam SUNEX Drops m4.2 . Jeśli chodzi o serwis tego producenta to spoko .

Widzę że Kolega @Sparda sporo tego groszku trawi , dla porównania mnie pelletu schodziło maksymalnie 120 kg na miesiąc .

Pellet w workach jak będzie składowany na zewnątrz gdzie są wahania temperatury to najzwyczajniej będzie się pocił w tej foli , ja mam dość suchą kotłownie i pellet zostawiony w zasobniku od wiosny do jesieni nigdy nie powodował blokowania się podajnika za pięć lat palenia zasobnik czyściłem może dwa razy przy czym nie zauważyłem żeby coś tam było zabite zmielonym pelletem , w tej mojej skrzyni z płyt osb pellet wygląda całkiem dobrze nawet po pół roku .

Witam ,posiadam taką pompę do cwu typu drops 4.2 kw ,grzeję zasobnik 300 l dla 7 osób dzienne zużycie to około 3.6 kwh . Pompa pracuje tylko w dzień przy temperaturach powyżej 20 st na zewnątrz chłodne powietrze puszczone na dom , na noc obniżenie temperatury zasobnika by pompa się nie załączyła urządzenie dosyć głośne więc w nocy może przeszkadzać ,pompę lepiej podpięć nie przez wężownice ( spada wydajność } a bezpośrednio w wodę użytkową . KROMRERA nie kupować bo to chińskie g jak się zepsuje to może być problem .

No wiesz ,w100 % eko to nic nie jest ,jest tylko mniej lub więcej eko .

Ja kupuję w bigbaku bo 100zł taniej na tonie , mam skręcony silos z osb w kotłowni to przesypuję do niego , worków nie lubię bo są nie ekologiczne a jest tego mnóstwo . Ktoś się zastanawiał jaki ślad węglowy takie worki jednokrotnego użytku zostawiają ?

Pisałeś że masz z palnikiem peletowym, palnik dokładałeś czy kupiłeś komplet kocioł jako hybrit biomass ? jeśli to nie tajemnica to ile zapłaciłeś ?

A jak ceramika w tym kociołku po dwóch latach ? komora zasypowa oblepia się smołą ?

W każdym razie nie zapomnij się pochwalić jak dojdzie do realizacji bo jak na razie to same teorie o tym kociołku , nikt jeszcze nie podzielił się ł wrażeniami z użytkowania tego cuda . Gdybym pięć lat temu wiedział o nim i myślał jak teraz to kupił bym kombinowany z palnikiem kipi plus bufor 1000 l i to by było idealne dla moich potrzeb .

Te 20 letnie samochody lepsze były jak te nowe . oby ten kocioł wytrzymał z piętnaście lat to można jeszcze przełknąć tą cenę , zastanów się czy ta 18 stka by Ci nie wystarczyła pewnie sporo tańsza by była , mnie ten kocioł też się podoba na szczęście jeszcze jeszcze parę lat będę palił w obecnym , a za kilka lat zobaczy się co będzie .

Nie przeraziłeś się tą ceną ?