Skocz do zawartości

Kordjano

Stały forumowicz
  • Postów

    3342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez Kordjano

  1. Poczekaj bo znów nie rozumiem skoro dałeś nadzór 9 minut to znaczy że po upływie 9 minut kocioł sam ci się wygasi jesli w tym czasie nie spadnie ponizej zadanej temperatury jaśli nastawisz 10 minut to wygasi się dopiero po 10 minutach czyli będzie miał więcej czasu żeby spaść poniżej zadanej , a moc nadzoru sobie zmniejsz do 3kw
  2. Dla mnie 40 czy 50 min postoje kotła to nie żadne postoje nie generowało to u mnie zadnych oszczędności rozpędzanie kotła do 78 st spadek temperatury do 50st nie pasowały mi takie wahania temperatur gorąc w kotłowni ilosć rozpaleń 13 ,14 na dobę a zużycie takie same jak w trybie ciągłym natomiast wygaszenie kotła na kilka godzin popieram kolega palacz robi to termostatem pokojowym cytuje po co palić jak jest ciepło ja czym innym i oszczędnosci są warto to stosować bo przecież temperatury w sezonie grzewczym nie są takie same , spadek temperatury w domu o jeden czy dwa st nie uważam za wychłodzenie tym bardziej jeśli następuje to w nocy lub gdy nas niema w domu u mnie po godzinie pracy kotła z powrotem jest dom dogrzany ,proponuje koledze alforz wygasić kocioł ręcznie na kilka godzin dwa razy dziennie nic na tym nie straci a dopiero wtedy zadecyduje czy kupi regulator pokojowy i ecoSTER i nowy wymiennik . Warunek jest jeden temperatura w domu musi wolno spadać a instalacja szybko się nagrzewać , bo jak chłopu firankami rusza to z tego nic .
  3. kolego alfiorz pewien jesteś że w ustawieniach serwisowych niema regulacji trybu nadzór ,,,czas nadzoru, moc nadzoru ,czas cyklu nadzór,moc nadmuchu nadzór ?paląc w st w ten sposób chodziło mi oto aby palnik jak najszybciej dochodził do zadanej temperatury poprzez pracę z mocą maksymalną bo ponoć sprawność kotła wtedy jest największa oczywiście możesz zmniejszać tą moc ale o tyle żeby nie stracić na tej szybkości natomiast nadzór ustaw na jak najmniejsza moc u mnie jest to 2 kw strumień paliwa wtedy 0,3 kg u ciebie przy palniku 26 kw strumień paliwa może być 0.4 0.5 kg na godzinę i moc nadmuchu jak najmniejszą . W praktyce u mnie wygląda to tak że kocioł dłużej pyka w nadzorze niż pracuje z mocą maksymalną dojście do temperatury zadanej zajmuje około 10 minut a nadzór około 15 minut oczywiście zmienia się to w zależności od zapotrzebowania na energie, teraz pytanie ile u ciebie wytrzyma nadzór a ile zajmuje dojście do zadanej temperatury ? natomiast zarówno tryb st jak fl można podobnie ustawić .
  4. Te słowa mnie cieszą łapie w oczach ,a ile przeciągnie poza zadaną i ile wytrzyma w nadzorze zanim z powrotem podejmie pracę? widzę wtym iskierke nadziei oby nie zgasła/
  5. kolego alforz a czemu nie chcesz spróbować trybu standard ciekaw jestem jak długo u ciebie piec chodził by w nadzorze u mnie trochu mniej pali w standardzie
  6. Rzecz jasna że cieplejsze będzie ale ochrona powrotu nie polega na zwiększaniu prędkości pompy bo to nie wystarczy ,a przy temperaturze kotła 46 st skąd ci się weżnie uczciwa temperatura powrotu ?
  7. Kolego alforz a spalanie spadło coś czy nadal czy ani drgnie?
  8. Kolego Drakster to tak dla ciebie ... zastanawiało mnie że temperaturę spalin mam 55 st jak to możliwe? przecież temperatura na kotle 65 st to jak spaliny mogą się wychłodzić do 55 wsadziłem więc termometr z zegarem od zasobnika ciepłej wody i naciągnęło do 90 st okazuje się że ten orginalny czujnik ma taką blaszkę do mocowania i wchodzi do czopucha za płytko tylko 4 cm i pewno stąd to oszustwo .
  9. Rozumiem to tak ... gorąca woda przepływa wężownicą przez zasobnik i tylko zasobnik i trafia do powrotu poprzez trójnik do powrotu tuż przy kotle , czyli w pewnym stopniu w mniejszym lub większym stopniu wychładza się w zależności od temperatury zasobnika a wystarczyło za pompą wstawić trójnik zawór kulowy drugi trójnik na powrocie tuż przy kotle i wtedy gorąca woda trafiała by bezpośrednio i bez wychłodzenia do powrotu . jeżeli chodzi o temperaturę zadaną to bardziej chodziło oto żeby kocioł był wygrzany bo kocioł wygrzany to bardziej czysty.
  10. To i tak zadłuża różnica u mnie to 5 do 7 st
  11. Z kolegą papen 76 zgadzam się w 100% przy tak małej ilości wody w kotle przy braku ochrony powrotu bo sam nie rozumiem na jakiej zasadzie przez zasobnik i grzejniki morze to działać . ochrona powrotu polega na skierowaniu części gorącej wody tuż za pompą bezpośrednio do rury powrotu gdzie się miesza z wodą letnią wystudzoną . pytanie jaką masz temperaturę powrotu jeśli nie masz czujnika to przynajmniej sprawdz ręką powinna być porównywalna z tą na wyjściu zakładając powrót może to nieco poprawić sytuacje gdyż mała ilość wody w twoim kotle będzie wolniej przepływać przez instalacje ,podnieś też temperaturę zadaną jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś bo 50 55 st to trochu mała ale na początek ustaw palnik aby chodził z mocą maksymalną skoro pośrednie nie napędzają kotła , z szamotem jeśli przysłoniłeś powierzchnie wymiany grzewczej a nie popielnik to też niedobrze.
  12. Kolego alfiorz palisz w trybie fl to kocioł żeby wejść w nadzór musi przekroczyć o 5st temperaturę zadaną przy tych nastawach co masz moc minimalna i maksymalna fl to niemożliwe ,jeśli chcesz szybkiego dojścia do nadzoru zmień na standard moc maksymalną daj na 26 śr 14 minimalną 8 histereza h1 1st h2 1st i kotła 1st wiatrów na razie nie ruszaj wtedy palnik będzie pracował z mocą maksymalną do samego końca i z rozpędu wskoczy ci w nadzór ile czasu spędzi w nadzorze to sam zobaczysz .
  13. A jaki masz rotacyjny cykl obrotu komory próbowałeś tym manipulować jeśli tak to były jakieś większe różnice może to też ma jakiś wpływ ?
  14. Tomek 0407 jaką masz kaloryczność bo ja zawyżyłem do 5.7 i pellet nadąza się wypalać mam sypki szary popiół czasem coś wydmucha w kształcie pelletu ale to nie jest niedopalony pellet bo jak dotkniesz to rozsypie się w pył .
  15. A zmniejszenie nadmuchu nie pomaga ? chyba że już i tak masz niski i niema z czego ,mi w zeszłym roku też się robiły zmniejszyłem i spieki się zmniejszyły , ale miałem z czego zmniejszyć spieki mogą się też robić z nico wilgotniejszego pelletu.
  16. Dobra panowie idę do kościoła pomodlę się za nasze palniki ,dam na tace to moze zmniejszy się nam spalanie .
  17. Zapewne nie dodam jeszcze że palnik 20 a 36 kw reaguje na to trochu inaczej wiem bo mam obydwa.
  18. Chodziło mu o temperaturę nie na pięciu a na piecu , ale nie rozumiem w czym problem , ile spalasz pelletu ? masz bufor więc ja się nie wypowiem nie mam doświadczenia z buforami trzeba pytać kogoś kto osiąga dobre wyniki z taką instalacją np sambor.
  19. U mnie temperatura na oryginalnym maksymalnie do 55 st czy przekłamuje nie wiem rękę mogę przyłożyć , a poco ci nowy wymiennik ? z tego co piszesz to twoje spalanie na ten metraż nie jest złe .
  20. Koledzy zmiana cyklu pracy nie powoduje zmiany strumienia paliwa czyli w ciągu godziny tyle samo nam wsypie przy cyklu 15 s ja i 30 s jedyna różnica to że przy 15s będzie podawało częściej a po mniej ja dałem cykl 32 nie dlatego że mi wyrzucało pellet do popielnika tylko dla tego że mi po pewnym czasie czujka gubiła płomień poniżej progu detekcji na potwierdzenie tego wczoraj zmieniłem na 15 i po około 10 minutach znów mi zasypało , peletty które dużej się dopalają to te które mają więcej popiołu mój ma 2%. Jeśli wam się dobrze pali na 15 cz 20 s nic nie kombinujcie ,
  21. kolego robin to nie kolega alforz ma cykl pracy 32 tylko ja a ustawiłem taki cykl bo przy 20 zdarzało się ze w czasie przechodzenia z mocy minimalnej do maksymalnej w pewnym momencie zasypywało mi palnik i czujka gubiła płomień teraz jest dobrze , ale z ciekawości przestawię na 15 i zobaczę co będzie
  22. Tylko czy mała ilość wody w kotle nie powoduje szybkiego przepływu przez wymiennik w następstwie czego woda nie nadąża się grzac?
  23. Czyli jednak masz porządny płomień .Kaloryczność możesz zwiększyć wiatr zmniejszyć ale o tyle żeby zachować dobry płomień. co do zużycia pelletu to może ten nie jest gorszy od poprzedniego tylko zrobiło się po prostu chłodniej u mnie też zużycie wzrosło.
  24. Pellety są różne jedne się gwałtowniej spalają drugie wolniej sam mam pellet który potrzebuje więcej czasu żeby się dopalić więc też zawyżyłem mu kaloryczność do 5.6 kw oraz czas cyklu pracy do 32 s zatem najpierw próbuj osiągnąć optymalny płomień na mocy maksymalnej bez niedopalonego pelletu manipulując kalorycznością cyklem pracy i wiatrem jeśli się nie da to pozostało zmienić pellet .
  25. A wizualnie płomień przy mocy maksymalnej jaki masz duży czy mały? wolno ci dochodzi przy zbliżaniu się do temperatury zadanej czy od początku kiedy palnik pracuje z mocą maksymalną ? jeżeli dobrze zrozumiałem to wcześniej przemysłówki spalał ci 18 kg a teraz 50 70 kg ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.