Jozefg1

Do przyszłego roku trochę czasu, ale... Wywalasz węglak i wymieniasz na gazowy czy dostawiasz gazowy a węglak zostaje jako awaryjny? Instalacja stara, solidna ale mieści dużo wody i po zamknięciu może być potrzeba zainstalowania dużego naczynia wzbiorczego

@zaciapa - Pewnie też nie wiesz że aluminium można migomatem spawać....

Tig to jest do spawania nierdzewki i aluminium , trzeba będzie dokupić pewnie kilka elementów chociaż mogą być w komplecie. W necie jest dość dużo na ten temat - poczytaj

To są tanie spawarki do dorywczych prac przy domu ale znam ludzi którzy używają ich zawodowo. Po mojemu lepsza będzie ta pierwsza - możliwość pracy TIG i mniejszy pobór prądu z sieci Nie ma co patrzeć na większy prąd bo przy domu nie używa się elektrod grubszych jak 4mm

No i od tego trzeba by zacząć.... I sprawdzić szczelność drzwiczek i zasobnika na opał.

Ustaw 4/50 i reguluj ilość wiatru szczeliną na dmuchawie. Tylko zmieniaj po kilka milimetrów, nie za dużo na raz.

Ten powinien być dobry: https://allegro.pl/oferta/zasilacz-awaryjny-przetwornica-ups-sinus-500e-45ah-9848542368 Z tym że ja bym dał trochę większy akumulator

Na początek zmniejsz szczelinę na dmuchawie tak do 1~1,5 cm i poobserwuj jak się zachowuje kopczyk na palniku

Chyba nie palisz 3 lata tym samym węglem!

Masz pomiar temperatury spalin w czopuchu?

Z tego wynika że masz bardzo wydajny ślimak który podaje duże porcje węgla i dlatego trudno ustawić proporcje Chyba pozostaje tylko wydłużanie przerwy aż węgiel będzie spalał się w 100%. I kontrola nadmuch ale tak żeby w komin nie wydmuchiwać ... Na czopuchu musi dać się utrzymać rękę bez oparzenia.

4s/80s? = 1:20 - To co za groch masz że nie daje się spalić? Ile lat temu czyściłeś palnik?

Panowie - a przypadkiem nie mylicie problemu utylizacji zwłok z eutanazją? To są naprawdę dwie różne rzeczy

Dobra - zostaw tak na dobę i obserwuj co się dzieje Odczytuj parametry Pr i Fr - po krótkim naciśnięciu prawego przycisku Reset i kontroluj godzinowe zużycie gazu Możliwe że będzie trzeba zmniejszyć parametr P14 , ja mam ustawiony na 20.

Zmniejsz histerezę temperatury na sterowniku pokojowym. Co to za sterownik jest?

U mnie też początkowo kilka razy L3 się włączyło ale później przestało. To nie jest awaria jak wyczytałem tylko normalna funkcja wychładzania kotła

Wróć do fabrycznej mocy startowej I nie kombinuj z parametrami mocy jeżeli nie masz czym zmierzyć! Podałem jakie mam ostatnie nastawy - zużycie gazu za ostatnią dobę przy temperaturze +9*C odczytane z licznika - 3,2 m3.

Sam sobie odpowiedziałeś.... Ja nie mam podłogowego ale jak czytam to ludzie ustawiają poniżej 30*C A ile? Jak czytam z wykresu to przy 1.0 powinieneś mieć około 27~28*C . Przytrzymaj dobę i popatrz jak często Ci się wyłącza. No i zużycie dobowe obserwuj, to dużo mówi.

Zmieniłem na podłogowe 1.0 i korekta dla grzejników P22=10. Jest OK, temperatura wody 38*C

Mocy lepiej bez urządzenia pomiarowego nie ruszać... Natomiast zmieniłem P14=20 i P18=80 - zawory mi szumiały, teraz jest ciszej Przerwy teraz są rzadko ale ich nie notuję, nie mam zaprogramowanych cykli grzania tylko dzień=21*C i noc=20,5*C na termostacie pokojowym

Tak, pracuje prawie cały czas z mocą około 3kW - pobór gazu na liczniku około 0,3m3 na godzinę. Wyłącza się rzadko Temperatura na zasilaniu grzejników 38*C (u mnie o 10st. podniesiona parametrem P22)

Zmniejsz krzywą grzania na 1.0 i po jednej lub 2 dobach koryguj bo 3.5 to tak na moje oko trochę za ostro czyli nieekonomicznie Aha - można korygować też parametrem P22 ale przy podłogówce to chyba nie będzie potrzebne Ja u siebie wczoraj ustawiłem krzywą 1.0 i korektę P22=10 , ale to na grzejnikach i obserwuję

Wczoraj podłączyłem czujnik pogodowy. Wszystko tak jak Koledzy opisują - kocioł nie chciał ruszyć, namyślał się dość długo , oczywiście krzywa na 9,9 , zmniejszyłem na 0,5 ale przy tej temperaturze to i tak za dużo bo termostat wyłącza. Myślałem że przesunę parametrem P22 ale tam można tylko podnieść do góry - szkoda...

A faza w gniazdku jest po właściwej stronie? Przewód zerowy podłączony do bolca?