Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    4 853
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    125

Treść opublikowana przez carinus

  1. @digi W żadnym wypadku nie miałem zamiaru obrażać kolegi. Tutaj nie chodzi o umiejętności, a możliwości. Po prostu oprócz cepa sam niczego już nie naprawisz bo... nie masz narzędzi, oprogramowania, itp. i nie naprawisz, albo nie opłaca sie naprawiać.
  2. To raczej niczego więcej niż cep nie kupisz. Teraz nawet jak wydaje sie że naprawa bedzie prosta, to okazuje sie że nieopłacalna.
  3. Jakie ma znaczenie to co powie/napisze producent. Ważne jak długo ona w tym kotle wytrzyma. Oby nie oszczędzali na tym materiale, bo jak kiepska fama sie rozejdzie, to będzie już sprzedażowa klapa, podobna do tej z rozlatującymi się kształtami w palniku.
  4. Najlepiej jednak sterować temperaturą wody na samej pompie i tak jak myślałeś, grzać cwu samą grzałką, odciążając w ten sposób pompę. Za dużej różnicy w zużyciu nie będzie, gdy pompa będzie musiała chodzić na wysokim parametrze dla cwu i zaraz dogrzewać wychłodzony dom
  5. Ludzie grzeją pompami na grzejnikach, ale trzeba zmienić na większej mocy lub dołożyć obok kolejny, jeśli jest miejsce. Im chłodniejsza woda w instalacji tym mniejsze zużycie prądu na PC. Wszystkie grzałki, rury soniczne nie powielają energi, ile wpuścisz prądu, tyle masz ciepła. Tanie jest, ale zapłacisz z nawiązką za prąd do grzania w ciągu kilku lat.
  6. Poczekajmy z zakupem aż pojawi się coś w rozsądnej cenie. Na razie nie ma ciśnienia na montaż magazynów. Na moje potrzeby bytowe ok.5-7kWh dziennie, wystarczy taki magazyn do 10kWh. Ważna też będzie kwota dotacji, bo może sie okazać, że warto zainwestować kasę, aby choć częściowo uniezależnić sie od sieci energetycznych.
  7. Po tym materiale, postanowiłem jednak poczekać kilka miesięcy i wtedy zwiększyć moc układu PV. Powinno sie trochę ostudzić na rynku materiałowym, choc nie podejrzewam że montaż instalacji stanie w miejscu, opłacalnośc będzie zawsze, nieco dłuższa w czasie, ale będzie. Nowe rozliczenia OZE
  8. Na razie zostajemy przy tym co mamy, jak coś się zmieni, to wtedy będziemy myśleć jak dalej z tym zadziałać. Póki co jedziemy dalej z produkcją i ,,magazynowaniem".
  9. Te parę miechów stary chyba pociągnie. Po sezonie na spokojnie i bez pośpiechu podłączysz nowy kociołek i nie będzie obawy że trafi się jakiś babol i zostaniesz bez ogrzewania.
  10. Lepiej latem dogadać się z sąsiadami i odsprzedać im taniej energię. Myślę że lepiej mieć 20% sprawności i prąd, niż 40% sprawności dla ciepłej wody, którą żarówki nie zasilę. Problem z czasem powinien się zmniejszać, ludki już coś wymyślą żeby uniezależnić się.
  11. Ja nie wiem po co płacimy opłaty na cel rozbudowy infrastruktury, skoro energetyka ma zawsze problem ze wszystkim. Niech powiedzą ze nie beda modernizować sieci i oddadzą kasę którą przewalili na coś zgoła innego. Wszyscy wyłączą PV i nagle się okaże że będziemy w ciemnej d...
  12. U mnie drewno opałowe nieznacznie podrożało, mowa o sośnie. Jednorazowo zamawiam 9mp i podchodzę do tego gdy mam na to ochotę, bez musu, wtedy jest to przyjemnością.
  13. Ja lubię taką robotę z drewnem i ten zapach świeżego drewna, trochę ruchu nie zaszkodzi, tak na spokojnie.
  14. Jak by na to nie patrzeć, zaczęły się żniwa dla branży kotlarsko-instalatorskiej. Trudniej będzie nam cokolwiek kupić lub zamontować z udziałem kogokolwiek, nie wspomnę o prawdziwych fachurach w tej branży, bo oni zawsze mieli terminy napięte jak baranie jaja. Ceny za komplet kocioł-montaż też wypierniczą w kosmos.
  15. Wczoraj dzwoniłem do mojego "instalatora" PV i jak zaczął opowiadać o problemach jakie są tworzone z przyjęciem dokumentacji, czepianie sie drobiazgów i ewidentny opór w porównaniu z okresem sprzed roku-dwóch lat. Dlatego dam sobie siana i poczekam na rozwój wypadków. Może sytuacja wymusi spadek cen komponentów do instalacji i nieco złagodzi biurokrację.
  16. Trzymam kciuki żebyś zdążył.
  17. Za późno na takie manewry. Zanim załatwię papierologię na drugi licznik i całość drugiej instalacji, to mnie następna zima zastanie. Kosztem dodatkowych 10% opustu mogę zyskać dodatkowe moce. Nawet gdy zmieni sie system naliczeń, nadwyżki odprowadzonej mocy pozwolą w dalszym ciągu korzystać z prądu bez dopłat.
  18. Ja bym się jeszcze nie cieszył. Mogą po drodze napaść na kuriera, który wiezie towar, teraz bardzo deficytowy.😁
  19. Mocno się zastanawiam czy nie dołożyć jeszcze mocy na panelach do 16kW, czyli mojej mocy przyłączeniowej, tak aby korzystać z produkcji jak najwięcej w okresach przejściowych i nie ograniczać się w zużyciu na potrzeby bytowe.
  20. Kolejny naciągacz spławiony, czy będzie sie jeszcze bronił zmieniając prawa fizyki?
  21. Pomieszane z poplątanym. Gdzie ucho przyłożysz, to różne wersje słychać. Ten chaos jest chyba im na rękę, spora grupa ludzi zrezygnuje z inwestycji w obawie o dziwne interpretacje różnych źródeł.
  22. Tyle że takie wnioski pójdą już na nowe warunki umowy. Przepisy mówią wyraźnie że nie ważne kiedy złożony jest wniosek, liczy się data wprowadzenia pierwszej kWh do sieci. To oznacza że nawet składający wniosek w lutym, bedzie czekać na rozpatrzenie choćby 30dni, to jeżeli instalator przyjedzie z wymianą licznika na dwukierunkowy po 31 marca, mamy po zawodach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.