Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    5 020
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    129

Treść opublikowana przez carinus

  1. Klimatyzator to PC powietrze-powietrze, natomiast jednostki do CO to już inne medium powietrze-woda, a to robi ogromną różnicę. Nawet jeżeli weźmiemy dwie podobne pompy różnych firm, zbudowane na identycznych podzespołach, to o przewadze pompy decyduje dzisiaj oprogramowanie sterownika. Logika działania ma teraz najwięcej do powiedzenia w kwestii sprawności takiej pompy, reszta to dodatek.
  2. Też zaczynam błądzić myślami nad czymś z propanem w środku. Na obecną pompę mam już chętnego.
  3. Oby nie przyszło nam zbierać szyszek w lesie, jak będzie jeszcze z czego te szyszki brać.
  4. Zainstalowany w pionie i pozbawiony sprężynki, jak najbardziej.
  5. Ale to pewnie o jakieś pompy ciepła chodzi, bo na to też naganiają. Jak to jest, że niektórzy ludzie muszą mieć tak nudne życie, skoro interesują się życiem ludzi, którzy nie wykazują zainteresowania życiem innych.
  6. @Tuptus MPM to nie samochód elektryczny, nie ma przymusu żeby kupować.
  7. Zamiast marnować czas i materiał na atrapę, to poszukać jakiegoś zbiornika na złomach lub OLX. Swój bufor mam ze zbiornika instalacji pneumatycznej. Kiedyś kosztował mnie 700zł,-.
  8. @AO49Poszukać używanego zbiornika toroidalnego po LPG o dużej średnicy np. 650mm, zrobić z niego dwie dennice i zwinąć na walcach arkusz blachy 3mm. Spawanie w piwnicy. Tak robiłem bojler.
  9. Koneserzy wszelkich alkoholi zwąchają tę aparaturkę z kilometra.
  10. Z tą przegrodą będziesz miał to samo jak przy wpadającym węglu, zadławisz przepływ. Pomieszaj ten spiekający się węgiel z czymś sypkim lub innym węglem płomiennym, ale najlepiej się chyba sprawdzi zrębka lub trociny, drewno na przekładkę, itp. Masz chyba za mało stażu na wejście do klubu.
  11. @Adamo123Nie ma co się obrażać za mój wpis, ale takie odniosłem wrażenie po Twoim wpisie. Odpowiem też na Twoje pytanie. Modyfikacje silnika w swoim samochodzie i tak robię, prędzej czy później, ale robię dopiero po wielokrotnie sprawdzanym materiale o danym modelu i przemyślanym zakupie pod każdym kątem. Dlatego też używam tylko samochodów jednej marki, sprawdzonej i naprawdę niezawodnej. MPM-a też kupiłem na fali dobrych opinii na temat wykonania i wiedziałem że ten kociołek nie dotrwa do końca gwarancji bez przeróbek. Oglądając inne konstrukcje, musze przyznać że jakość wykonania była naprawdę poprawna, resztą bolączek zająłem się sam. Ale byłem świadomy że cokolwiek kupię i tak poradzę sobie z jakimkolwiek powstałym problemem, byle spawy były solidne. Dlatego zamiast wylewać żale, trzeba pytać, szukać rozwiązań na forum, albo męczyć producenta skoro kocioł jest na gwarancji, żeby doprowadzić do stałej prawidłowej pracy tego kotła. Nie proponuję żadnej batalii z producentem ,a jedynie konkretną rozmowę, gdyż nawet nie widziałem wzmianki o żadnej takiej reakcji z Twojej strony.
  12. Jak nie ma, to się zrobi żeby było. Pisałem to bardziej w formie żartu, ale jakby się przyjrzeć temu rozwiązaniu na poważnie, to można by to nawet sensownie spiąć w całość, a drugi monoblok odpalać po przekroczeniu 0*, lub zostawić delikatny przepływ na zaworze odcinającym. Swojego monobloka mam zabezpieczonego takim małym by-pasem nad zaworem zwrotnym klapkowym, zamontowanym na powrocie i wstawiony jest tam 1/2'' zaworek grzejnikowy odcinający, na którym mam ustawiony minimalny przepływ gdy PC nie pracuje, a grzanie odbywa się układem kotła. Pompka kotła (będąca też zabezpieczeniem dla PC gdyby zabrakło zasilania), wymusza obieg na monobloku.
  13. W takim razie za małą wędzarnię kupiłeś. Może jest szansa zrobić nadbudówkę.😁
  14. Taka kaskada z monobloków to może być panaceum na dobór mocy przy zmiennych temperaturach naszych obecnych zim. Praca na jednym lub obu blokach i mamy wystarczającą modulację mocy, w dodatku za psie pieniądze.
  15. Albo macie taki apetyt, albo za mało tego wędzisz.
  16. Pompa w cenie dobrego, kompletnego serwisu gwarancyjnego pompy markowej. Można co roku zmieniać, wymieniać, dobierać w/g potrzeb i tak wyjdzie taniej.
  17. Sprawdziłem Twój profil i nie jesteś na forum od dziś. Nie rozumiem dlaczego kupiłeś ten kocioł, skoro na tym forum wszyscy mówimy, że nie nadaje się on dla osób bez zdolności mechanika, spawacza, formierza-odlewnika i kilku innych jeszcze specjalnościach. Z Twojego opisu wynika że kocioł potrafi czasem pracować prawidłowo, czyli nie jest to wina samego kotła, tylko warunków jego obsługi lub warunków zewnętrznych, dlatego masz duże szanse że ekipa producenta wykaże , że kocioł jest sprawny. Chciałeś chyba przyoszczędzić na zakupie porządnego kotła i wyszło jak wyszło.
  18. Do zjedzenia na bieżąco i stosowania podpiekania lub parzenia, można nie dodawać peklosoli.
  19. Dla mnie jest niezrozumiałe, w dobie wszechobecnych studni i pomp głębinowych, kopanie/pogłębianie tradycyjnych studni kręgowych, tym bardziej wchodzenie do takich studni.
  20. Pamiętacie pewnie ten stary kawał o leśnych potyczkach oddziałów polskich i niemieckich. Opowiadanie w formie pamiętnika. Na końcu kawału jest puenta że któregoś tam dnia, przyszedł w końcu leśniczy i wyp..ł wszystkich z lasu. Teraz też przydałby się taki leśniczy, który wszystkich z lewa i prawa pogoni w p... P.S. Znalazłem ten kawał. Pamiętnik partyzanta: Poniedziałek: Goniliśmy Niemców po lesie. Wtorek: Niemcy gonili nas po lesie. Środa: Goniliśmy Niemców po lesie. Czwartek: Niemcy gonili nas po lesie. Piątek: Goniliśmy Niemców po lesie. Sobota: Niemcy gonili nas po lesie. Niedziela: Gajowy wyrzucił nas wszystkich z lasu.
  21. @AO49Ten Twój komin z prawdziwej cegły jeszcze przeżyje niejeden wkład. Trzymać odpowiednie warunki w kominie i będzie dobrze. Mój komin jest z 1936r i nic mu nie dolega.
  22. Nie trzeba wymyślać, podaj delikatnie powietrze przez zasyp i obserwuj.
  23. To nie do końca tak działa jak się o tym mówi. Odpowiednia ilość tego powietrza potrafi zdziałać cuda w spalaniu i kocioł czysty. Wbrew pozorom nie rozpala się całość wsadu, chyba że to powietrze będzie jedynym a przepływ leniwy. Tutaj moim zdaniem jest ten ,,Święty Gral'' prawidłowego spalania drewna w tym kotle. Drobny opał tworzący błyskawicznie warstwę żaru i mniejsze przestrzenie w zasypie dające płynne odgazowanie kolejnych kawałków drewna przylegających do siebie
  24. Środkowe też nie będą doskonałym rozwiązaniem, gdyż powietrze pójdzie prosto w palnik przez dziurę w opale. Jedyne rozwiązanie pozostaje na podanie przez zasyp. To powoduje tworzenie grubszej warstwy żaru i podane w odpowiedniej ilości może poprawi ten problem. Spróbować można.
  25. carinus

    Ogniwo DS

    Może nie dłuto, ale szeroki pilnik do metalu. Odciąłem kawałek ze starego pilnika i przyspawałem to do kawałka pręta zbrojeniowego. Ustawiony odpowiedni kąt natarcia, dobrze naostrzony, czyści wszystko suche, mokre, daje rade.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.