Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    4 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    125

Treść opublikowana przez carinus

  1. Komora na plus dla kociołka, to fakt, ale konstrukcja identyczna jak dla wersji typowo węglowej, rewolucji konstrukcyjnej tam nie było, więc da sie to wszystko opanować w domowym zaciszu.
  2. Dogrzewałem bojler 340l codziennie lub co drugi dzień, w zależności jak szybko sie wychłodził i PC nie pobierała więcej niż 1-1,2 kWh na dogrzanie. W ciepłe dni COP wychodzi wtedy ok.5-6.
  3. Dopiero jest testowany w boju, za dużo niewiadomych jak zachowa sie w dłuższej eksploatacji. Konstrukcyjnie nie różni się zbyt mocno od zwykłej wersji, za wyjątkiem ruszającą się samoistnie blaszaną konstrukcją palnika.
  4. MPM-a za bardzo nie polecam do drewna, ale wiadomo czego się po nim spodziewać i co zrobić żeby było dobrze.
  5. Nie patrz jaki kocioł używasz, tylko oblicz jaki powinieneś mieć. Kupisz nowy kocioł o podobnej mocy ale z większą sprawnością i będą kolejne rozterki, szczególnie bez bufora. Bufor wybacza wszystkie błędy przewymiarowania i warto wtedy nawet brać kocioł większej mocy, choć koszt takiego zakupu jest wyższy i pewnie lepiej tę kasę wydać na cos innego.
  6. We wcześniejszym poście linki nie robią więc wstawiam jeszcze raz porównanie, czy opłaca się spalić 10-12kg węgla żeby mieć ten sam efekt pracy PC. Trzeba doliczyć 2-3kWh do tego co pokazuje sterownik pompy, zużyte na pracę wentylatora i obiegowej. COP wyszedł 4.5 wytworzono 64kWh ciepła, czyli pokrywa sie ze spalenia ok. 10kg węgla z bardzo dobrą sprawnością.
  7. Kup jakiekolwiek inne i podłącz za pomocą mikroinwerterów. Są pojedyncze, podwójne, poczwórne, jak pasuje tak ustawiasz i od razu masz na wyjściu napięcie sieciowe 230V. Wtedy można dodatkowe panele wpinać w przypadku instalacji 3-fazowej w fazę zasilającą PC, indukcję, itp. dla zwiększenia autokonsumpcji.
  8. Trochę żałuję że w zeszłym roku nie kupiłem PC, ale człowiek nie miał pojęcia jak potoczy się sytuacja na rynku tego sprzętu. Jakbym nie liczył i nie brał pod uwagę własnej produkcji prądu, grzanie pompą wychodzi minimalnie taniej niż węglem. Sami oceńcie. F2 Zrzut2
  9. Ze względu na żonę założyłem wentylator wyciągowy. Przekonałem się sam, dlaczego inni użytkownicy byli zadowoleni z jego działania. Otóż jak zostały jakieś węgielki na ruszcie, to używam zapalniczki gazowej do kominków, włączam wentylator, nakładam drewna do pełna zamykam pokrywę, wyłączam wentylator i już mnie nie ma, a kociołek sam sobie pracuje. Jak nie mam żadnych pozostałości węgielkowych, to muszę zasłonić drewnem wlot do palnika robiąc taki mały skos, zapalam kawałek żywicznego patyczka i kładę go przy drewnie. Dmuchawa zaciąga płomień w palnik przez drewno i zanim naładuję do pełna drewno, w palniku mam spory płomień. Zamykam, wyłączam i gotowe, klapek od powietrza nie ruszam.
  10. @YaroXylen Nie, nie, na przyjemność rozwodu trzeba sobie zasłużyć. Dostałbyś pewnie po łapach żebyś nie wachlował temperaturą w domu. Moja żona przyjęła jakiś czas temu do świadomości, że obniżenie temp. w domu z 24* do 21-22* daje spore oszczędności i wychodzi tylko na zdrowie. Jak się kobieta przyzwyczaiła do niższych temperatur to sama przyznała mi rację że jest równie dobrze bez tropików w domu.
  11. Wywaliłem połowę pow. rusztu i zmniejszyłem wlot palnika. Mam kociołek I gen. i mniejszą pow. wymiennika.
  12. Sezon niedługo się skończy, a ceny po sezonie niepewne. Trzeba sprzedać teraz jak najwięcej, w jak najlepszej cenie.
  13. Usuń tę przeszkadzajkę i zacznij palić bez niej, żaden dym się nie cofnie, a nawet teraz masz większą szansę na zadymienie kotłowni gdy nie masz dobrego ciągu. Możesz troszkę przycinać te blachy do momentu aż kocioł zacznie normalnie pracować.
  14. @krzych13 Świecić to im się będą, ale kieszenie pustkami, po zakupie nowego świecącego.
  15. Masz zmniejszony przepływ, musisz sam sprawdzić gdzie.
  16. carinus

    Kocioł DS MPM

    Pomysł dobry, tylko wykonanie na odpierdal z byle czego.
  17. Taka szamotowa dziurawka też może sie okazać dobrym sposobem na dopalenie całego strumienia w gorącym środowisku.
  18. Może są, ale o tym nie wiemy, ludzie teraz wyczuli że będzie boom na wymianę kociołków.
  19. Nie patrzcie na inne domy i zużycia. Przeliczyć na szybko ilość spalonego paliwa u siebie, przyjąć najlepszą możliwą sprawność spalania, podzielić wynik przez 3 i wyjdzie nam przybliżona ilość kWh energii potrzebnej do zasilania pompy. Później trzeba ocenić jako fundusz mamy do wydania za pompę i takiej pompy szukamy. Moc brać taką, na jakie działanie się zgadzamy, czyli grzejemy tylko pompą czy, też możemy w zimne dni dogrzewać kociołkiem. Mam pompę za małą jak na mój dom, ale mrozów wielkich nie ma a pompa naprawdę sobie daje rade. Nie mogę tutaj ściemniać bo dwóch kolegów z forum było u mnie i wiedzą co ogrzewam i nie widzę sensu chwalić się niesamowitymi wynikami z czapki wziętymi. Wyłączenia pompy dla oszczędności sa tylko czystą stratą i tego raczej nikt nie zrobi, gdyż po kilku razach takich poczynań od razu zobaczy, że żadnych oszczędności nie ma.
  20. U siebie wywaliłem ten rozdzielacz i struga spalin wali na płaską ściankę. Wiruje identycznie jak na rozdzielaczu, nie ma sensu kombinować.
  21. Z gazem radzę ostrożniej, jest na certyfikowanym podobnie jak węgiel z racji paliwa kopalnego, nie będzie wspierany w przeciwieństwie do prądu i biomasy. Jeżeli nie masz wolnych środków na PV i PC to chyba bezpieczniej będzie pójść w biomasę, tego raczej nie zabraknie w przeciwieństwie do możliwości zakręcenia kurka z gazem lub cen zaporowych tego surowca. To jest trudna decyzja w momencie, gdy nie wiemy co będzie jutro, nikt nie przewidzi co się stanie, ale można wnioskować po obecnych perturbacjach, że takie coś może być już powtarzane.
  22. Ocieplenie budynku zaczyna coraz bardziej nabierać większego sensu i zacznie przynosić szybkie zwroty. W gratisie przyjdzie stabilniejszy komfort cieplny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.