Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    4 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    125

Treść opublikowana przez carinus

  1. Dla mnie najważniejsza jest prostota działania. Przekaźnik z cewką 230V, styki zwierny/rozwierny, dobrane do mocy pompki i zasilanie dobrane do rodzaju pompki, czyli albo mały akumulator do pompki na 12V lub UPS na 230V. System załączamy dopiero gdy zachodzi taka potrzeba, czyli zaczynają się mrozy. Przekaźnik musi wtedy pracować cały czas pod napięciem zasilania, styki zasilające pompkę rozwarte. Zanika zasilanie, stycznik wtedy zwiera styki i pompka chodzi. To nie musi być duża pompa obiegowa, wystarczy nawet jakieś akwariowe wydajne ustrojstwo.
  2. @o6483256 Dokładnie jest tak jak mówisz. Mam na szczęście bardzo dokładny licznik dwukierunkowy, wszystko monitoruję na bieżąco i na razie nigdy złotówki nie dopłaciłem do pobranej energii, gdyż pilnuję żeby starczało mi z własnej produkcji. Raz zadzwoniłem do działu rozliczeń że nie zgadzały się wartości na fakturze. Burza mózgów w całym wydziale przez 15minut i korekta nadal niewłaściwa, ale na moją korzyść. Jak ktoś jest głupi to ja na to nie poradzę.
  3. Mój operator sam nie wie i nie umie wytłumaczyć jak naliczył mi fakturę za prąd, nie wspomnę już o ogólnym burdelu w swoich szeregach. U mnie się wszystko niby zgadza, ale mam 30% więcej mocy na panelach i operator stwierdza że jeżeli zgłoszenie instalacji przeszło, to jest wszystko w porządku. Rozmowa była rejestrowana i mam to w d.... Podstawa to nie dać się rąbać w dupcię.
  4. @omama Dobrze że napomknąłeś o aktualnych cenach paneli. Mam trochę miejsca na dachu i może jakaś wiatka zadaszona panelami też powstanie. Na okresy przejściowe i kiepskie letnie dni można by to zaprzęgać do wspomagania instalacji podstawowej, żeby tylko moc wyjściowa do sieci się zgadzała.
  5. Ja bym złośliwym napisał że to się nigdy nie zwraca, gdyż to się najpierw amortyzuje a następnie przynosi wymierne zyski. Dla przykładu podam że w czasie gdy instalowałem swoje PV, mogłem za tę kwotę kupić ok. 20t dobrego węgla. Ten węgiel spalam po ok. 10 latach i już tego węgla nie mam, a panele na dachu zawsze są i zawsze mają nadal jakąś większą lub mniejszą wartość, nadal produkują dla mnie energię na kolejne dziesięciolecia. Teraz pozostaje kwestia jak tę energię wykorzystam do grzania; PC, klima czy grzałka w buforze, czyli na bogato lub najprościej.
  6. Zastanawiałem się nad zamontowaniem kolektorów solarnych do grzania wody w okresie letnim, jednak prościej będzie zasilać istniejącą już grzałkę w bojlerze prądem. Pompa zostanie po okresie grzewczym wyłączona całkowicie. Nawet na czuwaniu pożera 1kWh dziennie. Jak się ma zaufanych sąsiadów to pewnie by dało się ,,pożyczać'' im prąd za pół ceny. Klima wtedy może być częściej używana.
  7. Chcesz automatyczne uruchamianie, czy też może ktoś ręcznie to w dowolnej chwili włączyć?
  8. Też mnie miło zaskoczyły obecne ceny. Już zaczynam planować gdzie by wcisnąć jeszcze kilkanaście paneli.
  9. Podstawa to różnymi sposobami nie dać się dymać.
  10. Po założeniu PV zużycie naturalnie wzrasta, u mnie wzrosło ponad 300%, ale po to się montowało żeby korzystać i nic dodatkowo nie płacić. Pompy i kotły na chrust nie znikną, bo to są źródła ciepła do których nośnik energii pozyskasz sam, różnymi sposobami ale da się to zrobić Opałówki sobie nie wywiercę, a węgla nie nakopię,
  11. Ja postawiłem na wieloczęściowy z cegły szamotowej. Ma sporo elementów które pracują swobodnie i nie ma możliwości pękania. Łatwo też wymienić zużyte elementy nie będące większymi monolitami o skomplikowanych kształtach. Ostatnio mało używam kociołka i trudno mi powiedzieć ile lat to pożyje, gdyż zbyt często robiłem poprawki tej konstrukcji, ale to też była zaleta tego rozwiązania jak z klocków Lego. Wymieniałem nie całość a jedynie elementy które mnie interesowały. Podsuwam jedynie drogę wyboru i nie wiem jak będzie z trwałością przy kiepskim węglu i spiekach na szamocie.
  12. Nie wiem po co chciałeś załadować tyle zaworów i to jeszcze niektóre w złym miejscu. Swoje zabezpieczenie zrobiłem korzystając z pompki obiegowej na wyjściu z bufora stanowiącego integralną część zestawu z kotłem. Jest tam jedynie zawór zwrotny, żeby PC nie grzała instalacji sekcji kotłowej. Po zaniku zasilania, przekaźnik załącza tę pompkę i woda śmiga.
  13. Zawór Z3 musisz dać na linii głównej, inaczej pompa będzie mielić w tym małym kółeczku. Wystarczy tylko pompka na tym By-pasie i będzie ruch w instalacji bez zaworów, jedynie zaworek zwrotny dla wymuszenia silniejszego ruchu w całości instalacji. Nie możesz też ograniczać ruchu wody w tak małym obiegu, gdyż po jakimś czasie wychłodzi sie i najnormalniej zamarznie.
  14. Jakoś nie widziałem żeby ktoś masowo używał aluminium do izolacji wewnętrznych. Wystarczy poszukać dobrych otulin piankowych lub kauczukowych komórkowo zamkniętych.
  15. Jeżeli ktoś ma sporo wyjazdów na długie trasy i mało czasu na ich pokonanie, to elektryk musi być jako dodatkowy samochód w gospodarstwie. Choć jak patrzę na swoje wyjazdy nawet po 1000km w jedną stronę to tragedii już nie ma, idzie to w miarę gładko i tanio, choć ostatnio jednak robi się drożej. Od znajomych słyszę podobne komentarze jak kiedyś słuchało się o panelach, zamarzających PC i psujących hybrydach. Czas weryfikuje te czarne wizje odnośnie samochodów elektrycznych. Mankamentem jest jednak nadal cena samego samochodu, choć patrząc na koszt podobnej pojemności stacjonarnego magazynu, to śmiem twierdzić że zaczyna sie to bardzo zacierać. Dodatkowo samochód pozwala korzystać z darmowego lub znacznie tańszego ''paliwa''. Naładowany do pełna samochód pozwoli mi na funkcjonowanie domu w zakresie oświetlenia i multimediów na jakiś miesiąc. Nie wiem jak by to było przy korzystaniu jeszcze z pompy ciepła gruntowej. Może przy ciepłej zimie na tydzień by starczyło przy dodatkowym wspomaganiu z PV.
  16. Samochód jak najbardziej służy do jazdy i na razie tylko to robi. Przed zakupem przewertowałem instrukcję obsługi i znalazłem informację, że jest do tego modelu jest dostępna ładowarka dwukierunkowa umożliwiająca automatykę ładowania i pobierania energii z samochodu. Nie było na razie potrzeby zakupu czegoś takiego bo cena jest zaporowa, prawie 5000.-Euro, ale to opcja do wykorzystania w razie zmiany rozliczeń PV. Gdyby sytuacja wymagała szybszego działania, to prawdopodobnie znalazłbym inny, tańszy sposób na podbieranie prądu z samochodu, ale na razie jest spokojnie, mały bank energii do zasilania awaryjnego czeka w pogotowiu, więc większego ciśnienia na kolejne kombinowanie nie mam.
  17. Do zastosowania na zewnątrz jak najbardziej. W budynku masz zbyt małe różnice temperatur, żeby wyższy koszt takiej izolacji był jakoś racjonalnie uzasadniony.
  18. Miałem rok temu podobny dylemat i poszedłem jednak w nowsze używane auto elektryczne. Po ponad roku użytkowania przekulane 26kkm i stwierdzam że pomysł sprawdził się na równi z inwestycjami w pompę i PV. Paliwo mam za darmo, parkowanie jeszcze za darmo, obsługa znikoma. Jak na razie jestem bardzo zadowolony, bo zwrot instalacji znacznie przyspieszył. Dodatkowo ten samochód jest dla mnie magazynem energii 64kWh, tyle że mobilnym.
  19. Nie wszyscy mogą mieć wszystko co by chcieli z różnych względów, technicznych lub finansowych. Żadne zakupy czy modernizacje się nie zwracają, ale niektóre potrafią się szybko amortyzować. W moim przypadku po kolejnych 2 sezonach grzewczych zamortyzowana zostanie pompa ciepła, choć nadal, mimo że używana przedstawia jakąś wartość rynkową. To samo tyczy się instalacji PV pracującej na starych zasadach, która to pozwala mi obecnie korzystać z energii elektrycznej za śmieszne koszty roczne. Jeżeli zmienią zasady rozliczeń prosumentów, a biorę to pod uwagę, to zakup rocznie tych 3000kWh na potrzeby samej pompy, będzie niewiele wyższy niż kupno obecnie 2 ton groszku i drewna. Co najwyżej szybciej posuną sie prace nad zrobieniem PC zasilanej wodą gruntową. Obecny SCOP na monobloku wychodzi mi 4,2 liczę że gruntowa może podnieść to spokojnie w okolice dobrej 7-ki.
  20. carinus

    Hydrobox

    Trochę niepotrzebnie przekombinowane. Zrobić do bólu prosty i idiotoodporny układ, który musi pompować ciepło z układu grzewczego przez pompę. Samo mieszanie wody przy większych mrozach może być niewystarczające na dłuższą metę. Wolałbym wychłodzone mieszkanie niż walnięty wymiennik w monobloku.
  21. Takie mamy przepisy i nic nie zrobisz.
  22. Nie miałem okazji wniknąć w temat działania diod bocznikujących. Możliwe że nawet słabszy prądowo panel przetransferuje coś więcej niż jego nominał.
  23. Jednak całość będzie tak dobra, jak najsłabszy panel w stringu.
  24. Dziwne rzeczy piszesz. Filmu nie oglądałeś, ale wiesz że reżyserka pluje na mundur i Polaków. Jak Ty to robisz? Cieszysz się że jest jakiś płot, ale pewnie nie wiesz że dziurawy, a obok legalnie wjeżdża horda muzułmanów na polskich wizach pracowniczych. Ja też mam znajomych, nawet syn jednych z nich zastrzelił sie kilka lat temu na tej granicy. Koledzy mojej córki też relacjonują swoje żołnierskie przygody , ale chyba z innej granicy, bo ja się wcale nie cieszę jak słyszę co opowiadają, jak to sie wszystko u nas trzyma na sznurkach i ślinie.
  25. @luceoJak pójdziesz na film to zrozumiesz że tam nikt nie pluje na mundur inny niż białoruski, tylko trzeba jednak ten film obejrzeć ze zrozumieniem, a nie czytać propagandowego bełkotu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.