Skocz do zawartości

przemyslaw2ar

Stały forumowicz
  • Postów

    1 786
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez przemyslaw2ar

  1. Z grabem też miałem podobne scysje i co się okazało okrąglaki miały mniejszą tendencję do zapłonu niż podobnej lub większej wielkości przełupane szczapy. Obserwowałem to dość długo i doszedłem do wniosku że kora tego drzewa ma jakieś właściwości które powodują że się trudno zapala (obrany z kory zapala się znacznie szybciej) Sam proces odgazowywania sosny i grabu zachodzi w innej temp. , bynajmniej tak mi się wydaje choć z reguły nie spalam drewna iglastego jednak trafiają się od czasu do czasu jakieś odpady tartaczne i widzę że sosna a raczej jej żywica daje długi czerwony płomień który ciężko dopalić oraz sam proces spalania zachodzi bardziej dynamicznie (trudno to ogarnąć albowiem albo szybkie wypalenie albo kopci)
  2. @cziko dokup dwie klamki kotłowe zamontuj do klapy i wymień uszczelnienie na ceramiczne, powinno być lepiej ,choć jest to już ingerencja w budowę kotła. Ew pozostaje zawsze jakać M-ka w obwodzie ;) Komin jest zdecydowanie za duży i trudno go wygrzać i pomimo ciągu z czasem sam zaciąga sobie powietrze z góry i ciag w kotle słabnie
  3. ...prawie taki sam albowiem w zbiorniku 200l masz jeszcze jakąś barierę bezpieczeństwa (w razie zamknięcia termostatów bojler odbierze ciepło z kotła) a tu już jedziesz na max. Dodatkowo gdy grzejesz powyżej 70* to są już dość znaczne straty przez konwekcję. Jednak sam pomysł z zaworem mieszającym jest super nie raz już miałem wymieniać baterie pod prysznicem na termostatyczną bo albo woda za zimna albo za gorąca.
  4. def ten projekt tworzyłem w garażu na kolanie wraz z kol @reded więc na pewno nie jest to plagiat. To że kwkd ma podobni skonstruowany wymiennik o niczym nie świadczy różnica jest taka że tu ostatni kanał jest wygrzewany aby zapobiec powstawaniu w nim smoły. To że ty gdzieś, kiedyś sobie coś wydumałeś nie oznacza zaraz że ja podebrałem Ci temat (zresztą twoje posty są "ciężkie" oraz brak w nich jakichkolwiek rysunków) dlatego też twoje "oskarżenia" są bezpodstawne. Wracając do tematu to nawet gdyby nie było tam tego płaszcza wodnego to nie miało by to absolutnie żadnego wpływu na recyrkulację spalin a nawet kłócił bym się czy ma wpływ na ich dopalenie albowiem temperatura tego szamotu musiała by być grubo powyżej 600*C
  5. Na początku utrzymuj wysokie temp 150-200* aż komin się wygrzeje wówczas masz gwarancję ze nię będzie przesiąkał lub termometr na wylocie komina i utrzymuj 60*
  6. Co do wycinania wewnątrz kotła spawania itp to z góry odradzam, mam z tym bardzo złe wspomnienia które codziennie mi o sobie przypominają ;) Teraz jak coś pójdzie nie tak to odstawiam w kąt na "dawcę organów" lub łatam i oddaję za cenę materiału. Co do kątówki to jest to najbardziej znienawidzone narzędzie prze zemnie i do cięcia w 90% używam plazmy. Jeżeli chciałbyś poprawić czystość spalania to na tylnej ścianie zamontuj ekran z prostek szamotowych i już powinno być lepiej. A stałopalnośc jest zwykle podawana z pewnym marginesem błędu (ja w ogóle tego parametru nie podaję albowiem to jest uzależnione od bardzo wielu zmiennych czynników) i zwykle dla mocy nominalnej której raczej nigdy nie wykorzystasz (no chyba ze czekają nas arktyczne warunki - oby nie) Pozdrawiam
  7. Na początek to proponuję go podpiąć do instalacji (oczywiście w układzie otwartym lub poprzez wymiennik płytowy) iu sprawdzić jak faktycznie wygląda to mocowo i jak ze stało palnością być moze nic nie trzeba będzie robić i będzie ok.
  8. def o takie coś Ci chodziło. Jest to moja konstrukcja a zaiksowane fragmenty płaszcza można by zrobić z szamotu (nawet pierwotnie tak to miało być) A tu mój drugi wczesny projekt który również spełniałby wymogi
  9. Sorry ale filozofujesz . Efekt powietrze pierwotne, wtórne jak i wszystko inne zostanie zassane tym kanałem w którym będzie miało najmniejszy opór i to bez znaczenia gdzie na dole będzie znajdował się wylot tego kanału. Skutek tego to spalanie przez ruszt (jak w kotłach na HG warunek PG podawane nad opał) lub całkowity brak spalania. Albo się źle zrozumieliśmy albo kierunek twojego pomyślunku jest zły
  10. Vernal palnik faktycznie widziałem, z tego co pamiętam to PW było podawane rurami nad palnik. Z twojego opisu wnioskuję że zależy ci na zgazowaniu tych zrębek i jest to stosunkowo proste ale... nie wiem w jakim kotle masz zamontowany palnik i jakie są warunki do zabudowy. generalnie HG jest ciężki więc ujście dołem razem z popiołem (który to zostanie prawie całkowicie spalony) Ja bym spróbował zrobić przed palnikiem ruszt schodkowy z płytek szamotowych a nad palnikiem deflektor z szamotu tak aby spaliny i ogień miały ujście dołem na wzór kotłów na HG. Popiół tego ujścia nie zasypie bo zostanie prawie całkowicie dopalony na tych płytkach szamotowych. Pytanie tylko czy ten palnik przetrwa pracę w takich warunkach :)
  11. I widzisz problem w tym twoim tłumaczeniu jest taki że można by wywnioskować że nic nie będzie miało ujścia do komina (recyrkulacja całkowita) a dodatkowo chcesz to mieszać z powietrzem (które trzeba dostarczyć z zewnątrz ) to się nie dziw że sobie wszyscy jaja robią z balonami,łodziami podwodnymi itp. Ta twoja przemyślana nieszczelność nic nie da albowiem ciąg kominowy i tak wszystko zassie ale jest taki jeden mały myk który sprawia że zawirowanie w kominie/czopuchu stworzy grubą warstwę laminarną/bezruch co pozwoliło na "osiadanie" CO2 co z kolei pozwoliło by by zassać niewielką ilość tych spalin z powrotem do komory spalania i nie nad wsad tylko razem z PG
  12. @Def Nie wiem co ty rozumiesz pod pojęciem całkowita recyrkulacja? co ty chcesz perpetuum mobile zbudować :) Chyba źle dobierasz słowa stąd narażasz się na wyszydzenie (sam nieraz się w tych twoich tajemniczych postach gubię )
  13. Problem polega na tym aby ten system nie zaczął działać odwrotnie do zamierzonego. Te spaliny powinny trafić pod ruszt w strefę żaru a nie nad wsad tak aby zawsze działało podciśnienie w komorze załadowczej. Przy użyciu dmuchawy taki system jest bardzo prosty do zrobienia ale na naturalnym ciągu to już prawdziwa sztuka ale jest to do zrobienia
  14. .... ale dlaczego uważasz że ja się z ciebie śmieję?Ja mówię całkiem poważnie sam ciągle zastanawiam się jak zminimalizować udział azotu w powietrzu do spalania. Wiem że azot słabo rozpuszcza się w wodzie dlatego też myślałem o przegrzaniu pary wodnej i podawanie jej zamiast powietrza głównego jednak nigdy nie mogłem się za to zabrać. Problemem tu nie jest sama recyrkulacja ale koszty z tym powiązane, dodatkowo nie wyobrażam sobie takiego systemu bez stałego nadzoru analizy spalin, podawania mieszanki spalinowo-powietrznej oraz całego szeregu innych pomiarów. To tylko niektóre z przykładów dlaczego nikt nie chce podejmować tego tematu
  15. Def a ja bym chętnie podyskutował na temat nawrotu CO2 do komory paleniska ale bez udziału tlenku azotu. Co ty na to? Założenie jest takie że w nawrocie i separacji gazów nie wykorzystujemy energii elektrycznej, gabaryty kotła o mocy np 25 kW nie przekraczają 60x90x130cm (s/g/w) separator nie wymaga udziału innych drogich środków chemicznych koszt wytworzenia urządzenia/kotła max 3000zł brutto podejmujesz wyzwanie? ;)
  16. Jak podałeś moc grzejników to fajnie byłoby abyś podał do jakiego metrażu pomieszczeń się to tyczy co pozwoli dobrać odpowiedni kocioł do parametrów instalacji Innymi słowy jaką temperaturę czynnika utrzymywałeś dotychczas?. Moim zdaniem do tak małego metrażu to warto pozostać przy tym gazie ale trzeba by się przyjrzeć parametrom kotła jak i jego pracy, parametrom instalacji oraz dotychczas ponoszonych kosztach. Dużo to pojęcie względne dla mnie dużo na ogrzewanie to 300zł/mies a dla innego 500zł/mies. Przed podjęciem decyzji o sposobie ogrzewania warto sporządzić audyt energetyczny (koszt ok 1000zł) co pozwoli na optymalne wykorzystanie energii. Może się okazać że da się sporo obniżyć rachunki zmieniając parametry pracy samego kotła lub jego wymiany na bardziej sprawny model. Pamiętać należy że do kosztów zmiany sposobu ogrzewania trzeba doliczyć koszt dostosowania instalacji grzewczej, koszt składowania paliwa i wywozu popiołu (bo do lasu chyba tego nie wywieziesz ) itd.
  17. 1 tak jak najbardziej 2 tak jeżeli wyjście to ma nie mniej niż 1" w innym przypadku trójnik na wyjściu zasilającym. 3 naczynie oczywiście otwarte (z tzw. fajką odpowietrzającą) o pojemności nie mniej jak 5% zładu czynnika w instalacji i umieścić w takim miejscu aby woda z niego nie odparowywała zbyt mocno czyli ok 1,8m ponad najwyższym punktem instalacji inaczej woda w nim się nagrzewa i dość szybko odseparowuje, a częste dopuszczanie wody zwiększa kamień kotłowy (w miarę możliwości dolewaj przegotowaną/ lub podgrzaną wodę) 4 tak i tak o ile armatura może pracować z glikolem (pamiętaj że glikol pomimo większej lepkości ma mniejsze cząstki i szybciej przenika przez nieszczelności nawet jeśli woda takich nie wykazywała (autopsja własna) 5 ja mam już 5lat ale nie powiem żeby były jakiś cudowne . Co prawda żadnego problemu z nimi nie miałem ale w porównaniu z innymi to odbiegają trochę jakością o ringów. teraz kupuję Invena i widzę że sa trochę lepsze rury mam Kisan, Global Trade i Diamond i w takiej kolejności też bym mógł je polecić. Rury Diamond są szorstkawe na wierzchu co też wpływa niekorzystnie na upychanie rury do otuliny. Ogólnie Diamond to taki średni produkt , raczej niskobudżetowy, na grzejnikach po 3 latach widać było mikropęknięcia farby ale ogólnie nie mam zastrzeżeń wszystko działa ale różnicę pomiędzy De longhi a Diamond widać in to nie tylko w jakości ;)
  18. Naczynie przelewowe na powrocie? a para od gotującej wody to gdzie ma ujść? najpierw będzie musiała utworzyć ciśnienie aby wypchnąć całą wodę przez ten powrót, gratuluje koledze pomysłu ;) pamiętaj że im wyższe ciśnienie tym temp.wrzenia rośnie czyli przy zwiększonym ciśnieniu woda zacznie się gotować nie w 99* a np w 102 itd jednak przy rozprężeniu siła będzie miażdząca grzybek to zawór z ręczną nastawą przepływu (nie kulowy )tylko z tzw. głowicą aby mieć możliwość odpowiedniego zdławienia przepływu inaczej woda zamiast popłynąć do rozdzielacza to popłynie tam gdzie jest mniejszy opór.
  19. No tak ja też bym tak zrobił (a nawet mam tak zrobione z tym naczyniem) ale czy to jest zgodne ze sztuką. PN mówi że na rurze wznośnej/bezpieczeństwa nie wolno stosować żadnych zaworów a ZR też jest zaworem! Rozumię że brak na rys.zaworów odcinających to tak z lenistwa ale fizycznie będą się znajdowały przy pompie,przy rozdzielaczach no i jakiś grzybek na powrocie CWU co by przepływy jakoś ustawić inaczej wszystko pójdzie w "bojler". Nie jestem teraz pewien ale przy takim wpięciu jak zaproponował jankos pompa powinna powędrować na powrót (wówczas można by nawet pod mieszanie powrotu zrobić aby była jakaś ochrona powrotu kotła http://85.128.149.10...km_schemat.png
  20. Ja tam instalatorem nie jestem i zbytnio się nie orientuje w tych sprawach ale ja bym to rozmieścił tak: jedna w prawym dolnym narożniku która dogrzewała by ten kawał gruntu :) drugą umieściłbym w prawym górnym narożniku skierowaną w stronę wejścia oraz nad wejściem przydała by się kurtyna powietrzna. Tak ja to widzę ale są na tym forum osoby bardziej kompetentne :)
  21. Twój wybór ale z tego co sie zorientowałem VR1 ma moc 10-30kW a VR2 30-60kW więc 2 x VR2 na minimalnej mocy obciążą ten bajcyk w 120% i może się okazać że nie uzyska on parametrów wymaganych do sprawnego działania takiej nagrzewnicy. Dlatego też poleciłem Ci te VR1
  22. mi nie chodzi o potyczki czy obronę czyjegoś interesu ale podejrzewam że wszystkie wpisy dokonuje ta sama osoba i tkneło mnie to że zamiast opisać problem to zaraz oszczerstwa. @ sambor ja się nie uważam za żadnego producenta i nie bronię interesów innych ale jeżeli przyzwolimy na takie zachowania to wkrótce zrobi się tu śmietnik jak na e.... @ sara1974 ja nikogo nie bronię ale MOIM ZDANIEM powinnaś opisać swoje zdarzenie z tym producentem. Być może problem jest nagminny i producent powinien brać pod uwagę opinię klientów i naprawić problem całościowo czyli wprowadzić zmiany produkcyjne, jeżeli mimo wszystko olewa klientów to trzeba opisać problemy aby uczulić przyszłych nabywców. Jeżeli będziecie pisać że ich produkt jest bee bez opisu problemu to większość ludzi potraktuje to jak bełkot. Sara nie żywię do Ciebie urazu ale mogła byś się wysilić i opisać czym cię tak wku.... ;) Na koniec taka maksyma "Nie popełnia błędu tylko ten co nic nie robi" Pozdrawiam
  23. A jeżeli wolno zapytać to do czego Ci taka temp. w pomieszczeniu 24h/7dni co ty tam chcesz sadzić :blink: :ph34r: bo chyba nie...... pieczarki :lol: Przede wszystkim jaka wilgotność powietrza wchodzi w grę. Fajną sprawą są panelowe promienniki IR (niestety są drogie) lub zakup żarówek grzewczych potocznie zwanych "kwokami" w zależności od potrzeb dają światło żółte ciepłe lub czerwone IR. Pozdrawiam
  24. Zamiast wylewać swoje żale opisała by pani (jak sądzę) swój problem z kotłem. Na takie marudzenie jest inne forum np: http://www.gowork.pl Myślę że to forum nie służy do oczerniania innych lecz do opisywania i rozwiązywania problemów. Pani post jest niemerytoryczny i stronniczy (nie opisała pani problemu tylko same oskarżenia) Termin usuwania awarii ma pani opisany w gwarancji co nie znaczy że pani dzwoni że się podajnik zaciął a po 5min są już u drzwi. Podstawowe problemy ich przyczyny i sposób usunięcia jest zwykle opisany w DTR więc wystarczy trochę poczytać. Serwis wzywa się w przypadkach skrajnych a nie do wybierania gwoździ z popiołu. Pozdrawiam Przemo
  25. Ja w swoich dziwnych "wytworach" robiłem już różne kombinację i powiem ci wszystko zależy od punktu wejścia i wyjścia gazów . Zapewne siła Coriolisa o której pisał gondoljerzy ma tu wpływ ale siła ciągu a tym samym przepływy gazów przewyższają tę siłę. Jaką szerokość palnika masz do zagospodarowania? bo od tego też wiele zależy;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.