Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3 471
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. ile u ciebie srednio trwa cykl pracy, a ile podtrzymania?
  2. :) wszytko to już zostało przezemnie opisane jakieś pół roku temu przy stałych wymiarach i pojemności palnika, antracyt jest bardzo mało sterowalny. Ma swój koksowy tryb i czas spalania i jest on dość wąski, przy zbyt małym nadmuchy będzie wygasał i nie wypalał, przy zbyt mocnym topił/sklejał i nie wypalał. Palnik by móc spalać ten wynalazek powinien mieć zmienną powierzchnię złoża i stałą intensywność napowietrzania poniżej temperatury topnienia popiołu. Innymi sposobami jest schładzanie złoża, parą wodną lub recyrkulacją spalin, ale to już wyższa szkoła jazdy.
  3. szkoda, że autor nie chce powiedzieć czym pali. Mi to pasuje do groszków marketowych o rudawym zabarwieniu, ale może to też być kamienny z wyjątkowo dużą zawartością ropy naftowej i smoły. Dorabiać dysze powietrza wtórnego mu nie będę, ale obniżyć kopczyk jak najbardziej. Jak bardzo obniżyć to już potrzeba by było jakichś pomiarów tlenowych :P Oczywiście powód może być bardziej prozaiczny i wystarczy dokładne czyszczenie i uszczelnienie retorty.
  4. ecoSTER 200 + któryś z ecomaxów w dtr ecomax 800T strona 14 jest opis działania funkcji automatycznej korekcji temperatury w zależności od odchyłki i współczynnika. działa, zarówno dla kotła jak i mieszacza, ale z oczywistych względów większe pole manewru ma na mieszaczu :) a najciekawsze jest to, że firma nie produkuje sterowników z obsługą mieszacza dla kotłów zasypowych. Innych sterowników z tą funkcją nie znam, być moze są, albo za chwile się pojawią :P po skopiowania patentu i zmianie gwintu na lewy.
  5. Vlad24

    Antracyt + Pid

    a jakieś porównanie do groszków? Porównywałeś sprawność kotła na tych dwóch paliwach?
  6. hehe :D właśnie opisałeś zasadę działania mojego ecostera :P Pozdrawiam
  7. zawór mu nie wiele da, chyba że będzie trzymał na kotle 80-90C. Jego problem to minimalna moc palnika i minimalne zapotrzebowanie na ciepło ze strony domu. Może i chyba nawet powinien ograniczyć minimalną moc palnik by temperatura spalin nie spadała poniżej 100-110C, lub całkiem przejść na pracę dwustanową. Można zmniejszyć czynną powierzchnie wymiennika, by podnieść temperaturę spalin, ale będzie to kosztem sprawności czyli większego spalania. Polecam też różnego rodzaju wkłady, choćby miały być wymieniane po dwóch sezonach. Wkład stalowy dużo szybciej się nagrzewa, daje lepszy ciąg i ma niższą graniczna temperaturę powstawania kondensatu.
  8. wstaw jakieś foty wymiennika. Masz tam poziome półki czy inne ustrojstwo?
  9. ciekawy post apropo spalania od sąsiadów wedle autora pierwsza reakcja zachodzi przy niedostatku tlenu, tzw kiszenie opału. w ogóle mają tam dylelematy czym grzać węglem w przeliczeniu po 540zł z dostawą, czy prądem po 21 gr/kW dylematy oczywiście w kwestii sprawności kotłów spalających węgiel.
  10. Spoko, mimo iż nie znam na forum innych zapaleńców z ciepłomierzem i z analizatorem. Mniejsza z tym. nie wiem też jakie firmy masz na myśli, ja napiszę o swoim dałem za niego 7000 w tym kocioł, 4d, siłownik, koszty wysyłki, kotłownie zrobiłem sobie sam. Za ten 500 czy 1000zł więcej niż u konkurencji, mam najlepszy sterownik, chyba najlepiej dopracowany i przemyślany palnik i wymiennik z poziomymi płomieniówkami, który bardo sobie chwalę. Poza tym nie ukrywam, do mojej kotłowni mało który kocioł by się zmieścił, nie wiem czy pamiętasz, kiedyś pytałem na twoim wątku o wymiary Linga M. Później się cieszyłem, że zabrało mi tych 10-15 cm i nie kupiłem żeliwnego wiadrusa . Jedyne co mnie boli to moc minimalna, przy pracy ciągłej mam 65-75% sprawnosci, idealnie dopalony miał i szary pył w wymienniku. Niestety musi to być min 6-7 kW, a na razie kręcę się wokół 3 kW. Połowę czasu w podtrzymaniu, w związku z tym ram mniej raz więcej sadzy, odrobinę koksików w popiele i sprawność 50-60%. a w odwiedziny zapraszam, jak samochodem to daleko nie będziesz miał, mieszkam niedaleko trasy warszawa - poznań przy zachodniej obwodnicy S8
  11. jakoś nie potrafię się odnaleźć :) ten nadmuch jest tak duży, że płomień jak z palnika , czy tak mały, że widać spalane powierzchniowo tlenek węgla. NO nic poczekam na zdjęcia :) pozdrawiam
  12. na koksowanie żadne nastawy nie pomogą. Jest jedna zależność im dłuższy czas przebywania koksu na palniku tym lepsze dopalenie, a z tego wynika: im niższa moc palnika tym lepsze dopalenie. Tak ze włączaj automat i niech to on pilnuje najniższej możliwej mocy palnika. Na koksowanie jest dobre mieszanie z czymś co się nie koksuje, a po wypaleniu pozostawi dużo przestrzeni w złożu i polepszy napowietrzanie, tym samym wypalanie koksu.
  13. łatwiej jak włączy podajnik na 1 min, zważy przesypany groszek i te wagę pomnoży przez 60.
  14. jak te pomiary są rzetelne to twój 4d działa tak jak powinien i obieg grawitacyjny jest wystarczający. idea zaworu jest taka, że rozdziela on instalacje tworząc dwa obiegi o różnych temperaturach (działa jak skrzynia biegów w samochodzie) i najbardziej się przydaje w okresach przejściowych gdy minimalna temperatura kotła jest za duża dla instalacji, by utrzymać komfortową temperaturę i nie przegrzewać pomieszczeń. Funkcja ochrony powrotu działa w zasadzie tylko przy pozycji od 1 do 5 ( do połowy skali), powyżej obieg grawitacyjny właściwie ustaje, za to w jego miejsce napływa woda powrotna z co o wyższej temperaturze niż wymagana minimalna temperatura powrotu. Druga funkcja regulacji temperatury co, zaczyna nabierać większego sensu dopiero po zastosowaniu siłownika i sterowania pogodowego. Bez tego trzeba kręcić niestety ręcznie, i nie wiem czy jest taki wariat który kręci tym 3-4 razy na dobę, wraz ze zmiana temperatury na zewnątrz. starczy na dziś :) pozdrawiam
  15. właśnie odradzam autorowi tematu najlepszy i jedyny mi znany tłokowiec :D a Zibi mie od fałszywych marketingowców... Buuu ...
  16. zażucasz mi coś? zazdrościsz ciepłomierza czy analizatora? A może miernika za 30zł który niemal każdy posiada? Spalania, sprawności czy czegoś tam jeszcze? Pisz konkretnie gdzie cie boli, to może znajdziemy lekarstwo i na twoją żeliwną bolączkę.
  17. boki palnika izolowaleś czymś od płaszcza? Jaką masz jednorazową dawkę w swoim palniku? Miałem palisz? Wklej jakieś zdjęcia, dzidzie lubią obrazki :D
  18. na pewno nie nowino być w tym obiegu kotłowym 6 kolan 90*. Jak byś chciał to przerabiać, to ja bym proponował kolano 90* z dolnego króćca do góry, dalej pionowo rurą wprost to 4d, następnie dwa kolana 90* do króćca górnego (zasilającego). sprawdzić też czy w naczyniu przelewowym nie cyrkuluje cały czas woda grawitacyjnie, bo dużo ciepła byś w ten sposób tracił i ciągle napowietrzał zład wody. temperaturę powrotu mierz nie powierzchniowo tylko poprzez trójnik + pochwa temperaturę cieczy, Jak już musi być powierzchniowo, to czujnik posmaruj pastą termo przewodzącą i uformuj z folii miedzianej koszulkę na czujnik. Całość dobrze docisnąć i zaizolować jakaś pianką. Faktyczną temperaturę powrotu możesz mieć nawet o 10C wyższą niż ci te termometry pokazują. a tak na koniec, daj sobie spokój z tą temperaturą, bo ona nie ma nic wspólnego z ew większym spalaniem.
  19. przejrzałem DTR tego sasa. widać, że poszli pod prąd i celowo umieścili dwie rury z wodą wprost w płomieniu palnika. Widocznie stwierdzili, że za czysto spala i przyda mu się trochę czarnego puchu. Certyfikat od Profesora też jest kpiną, bo dotyczy tajemniczego typoszeregu 9-200 kW, ale to nic :) dotyczy kotłów zasypowych UWG/UWT :lol:
  20. kolejne pytanie: jak jest podpięte naczynie i czy przez nie nie idzie obieg grawitacyjny? Zdjęcia dołu nadal brak, a ja mam wrażenie, że bardziej od ciebie chce ci pomóc :lol:
  21. na 100% problem nie jest w wielkości zaworu. Im większy zawór tym lepiej. prosiłem zdjęcie powrotu, a nie rysunek. Z tego co narazie widać, to jest za dożo kolanek 90*. Nie potrzebnie całość została przesunięta do ściany, trzeba było to robić w jednej pańszczyźnie z króćcami wyjściowymi. nie napisałeś też co to za rura między CWU a 4d.
  22. jak już tak poodrzucałeś to zostało ci kilka kotłów z pleszewa i lazar. O pierwszych niech napisze kol Pieklorz, o drugim napiszę ja. najmniejszy to 22 kW i będzie dla ciebie zdecydowanie za duży. Teraz grzeje 220m na mocy niecałych 3 kW, a z wyliczeń wychodzi że przy - 20C potrzebne będzie ok 7 kW. A te 7 kW, to właśnie jest moc minimalna tego palnika tłokowego. Dołączaj się do naszego na razie dwu osobowego grona wołających o "dobre małe tłoki" i czekaj, albo rozglądaj się za czymś ślimako-pochodnym w przedziale 10-12 kW.
  23. tak jakoś się skłąda, że nie mam teraz ochoty tłumaczyć, jak działa IFL, 4d, termostaty, i strefy czasowe. Oraz to kiedy jest zwiększone zużycie paliwa, a kiedy zmniejszone. nie odpowiada ci praca IFL - wyłącz, ustaw swoje parametry i oszczędzaj. Jak będziesz chciał więcej oszczędzać w podtrzymaniu, ustaw parametry producenta dla 100% mocy i gwarantuje ci, że szybciutko ci będzie osiągał zadana i dłuuuugo będzie w potrzymaniu.
  24. czy grzejniki maja głowice termostatyczne? Na jaką temperaturę są nastawione, a jaka temperatura jest w pomieszczeniach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.