Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3510
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. Vlad24

    Ciepłomierz

    punkt widzenia dobry jak każdy inny, jak też nikt nikomu nie odmawia prawa do swojego punku, ale kilka osób zamontowało i raczej tego nie żałują, napisze za siebie wiem, mniej więcej ile ciepła potrzebuje mój dom na 1C różnicy temperatur na tej podstawie mogę przewidzieć ile spale przy tej czy innej temperaturze zew wiem, jakie są przepływy w mojej instalacji wiem na jakieś średniej mocy mój kocioł musi pracować, gdybym to wiedział wcześniej, nie kupiłbym kotła 22 kW na dom 220m2, tylko jakiś 10-12 kW. wiem, kiedy zmiana tych czy innych ustawień przynosi lepsze efekty, a kiedy gorsze wiem jaki miał kupić na przyszły sezon spalając kilka próbek z różnych źródeł i porównując mój koszt 1 GJ ciepła może dla kogoś są to informację mało istotne i nie warte tych 60zł za ciepłomierz który nic nie mierzy, ale ja osobiście nie żałuje ani grosza na niego wydanego. Nawet dokupiłem sobie jeszcze jeden na CWU. Pozdrawiam ciepło
  2. Vlad24

    Ciepłomierz

    3,58V - stan aktualny nie wiem ile ma nowa, ale tej wiele nie brakuje do 3,6V
  3. Vlad24

    Ciepłomierz

    W parametrach ustawianych niestety nie ma możliwości wybrania IN / OUT, widocznie tylko serwis. ps: a ja ciągle czekam, aż mi bat padnie i skubana żyje, za kilka miesięcy już rok minie jak ciągnie z lit "b"
  4. Vlad24

    Ciepłomierz

    no to wypadało by ci przyznać rację :P można zamieniać te, w których można zmienić w ustawieniach serwisowych miejsce montażu. W apatorze jak widzę jest taka opcja, ale nie chce mi się lecieć do kotłowni sprawdzać, czy da się to zmieniać samemu, czy tylko przez jakiś programator.
  5. Vlad24

    Ciepłomierz

    moim zdaniem, dla przetwornika nie ma znaczenia gdzie będzie zamontowany, byle zgodnie z kierunkiem. Tym bardziej dla samego licznika, wystarczy zamienić czujki by delta nie była ujemna i będzie liczył, jak mu ... przykazał :)
  6. nie wiem jak by było z FL dla tego sasa, ale resztę tzn sterownik dwustanowy z normalnym podawaniem po wznowieniu pracy, w Plumie spokojnie mogli by przeprogramować, choć by na wersje dla Lazara. Mam już drugi i obu podanie jest normalne. Z tego co wiem to biorą 100zł za taka operację, nie jest to darmo, ale może taniej niż kupowanie innego nowego sterownika.
  7. tak mniej więcej: po grubości warstwy żaru dla miału - poniżej 1 cm dla orzecha - poniżej 10 cm dla kostki - pewnie poniżej ok 20 cm z kęsami zawsze będziesz po złej stronie mocy :D
  8. Vlad24

    Ciepłomierz

    jak ty to sorry, mogłeś nie wiedzieć, ale w podanym przez ciebie linku inni kol też sugerowali, że 4d zbędny.
  9. cieszę się, że przynajmniej tyle mogłem dla ciebie zrobić dla innych przestroga: jak kończy się przyciąganie kartki papieru przez otwory w drzwiczkach - kończy się wypompowywanie waszej kasy w komin, a zaczyna się wpompowywanie kostuchy w dom.
  10. Vlad24

    Ciepłomierz

    widzę, że cie też instalator uszczelinowił zaworem 4d + wymiennik. Widocznie nie miał na stanie zaworu TV np na 55C, bo pewnie i ten by ci zamontował.
  11. gdzieś w innym wątku napisałeś, że jeden zasyp starcza ci na jedną dobę, z podzielenia 25 ton przez 200 dni też średnio wychodzi 125 kg/dobe. Śmiem twierdzić, że i ty dałeś sobie wcisnąć przewymiarowany kocioł, bo on jest w stanie zutylizować 360 kg/dobę. Jak chcesz w nim w miarę przyzwoicie palić musisz zatrudnić palacza, który najrzadziej co godzinę zejdzie do kotłowni i podrzuci na żar 10-15 cm na ruszcie ok 5 kg węgla. Tak jak pisał ci kol Heiztechnik, tak by nie przykryć całego żaru i nie zdusić płomienia. Do tego im mniejsze ilości i częściej będziesz podrzucać tym lepsze będziesz miał efekty. A jak chcesz raz załadować i na resztę dnia mieć spokój trzeba było kupić kocioł z podajnikiem ok 35 kW.
  12. wpisz w wyszukiwarkę 'kryzowanie'
  13. bez urazy, ale napisałeś bzdurę! Wychładzanie wymienika, zaczyna się gdy nadmiar tlenu w spalinach jest większy niż minimalny niezbędny do całkowitego spalania. W dobrym kotle to lambda 1,3 - 1,6 w słabszym powiedzmy lambda 2, czyli ok 10 proc tlenu w spalinach lub dwukrotnie większej ilości powietrza niż do teoretycznego całkowitego spalania potrzeba.
  14. 10 do 20 Pa pewnie dalej szukasz przyczyny swojego osadzenia, ale moim zdaniem to nie przez ciąg. Problem jest przewymiarowanie kotła i słaby palnik. Próbowaleś palić na mniejszej mocy?
  15. licząc że te 5500zł to razem z gotowaniem i cwu + 10 mp dębu to jak nic wychodzi ok 33000 kWh/rok - 94 W/m2 - marne to twoje ocieplenie jest! Jak byś chciał to uzyskać na ekogroszku musiałbyś spalić 6-6,5t. Jak kupisz go po 820zł/t, to zapłacisz ok 5 tys zł i to przy założeniu, że przez lato podszkolisz się z ustawiania kociołka i jego spalania, oraz kupisz dobry ekogroszek ok 28 MJ/kg. Gdybyś chciał,choć nie sądzę bardziej absorbujący kocioł i opał, to jest opcja miału w tłokowcu. Tu poszło by ok 7,3t miału 25 MJ/kg za ok 4-4,2 tyś. Tak czytając twoje twoje posty i biorąc pod uwagę wymagania, to radzę zostać przy gazie, przynajmniej do momentu uwolnienia jego cen :)
  16. możesz jeszcze skontaktować się z producentami sterownika i kotła, ale mi to wygląda że celowo tak został zaprogramowany dla sasa.
  17. przy temperaturach zew ok 0C 400-450 zł/miesiąc przy temperaturach zew ok - 20C, ok 800 zł/miesiąc
  18. pierwsze słyszę, albo źle cie rozumiem, że po przejściu z tryby potrzymania do trybu pracy sterownik nie podaje jednej dawki paliwa i odlicza czas do następnej. Miałem dwie wersję i w obu praca była poprzedzona podaniem paliwa. Co do FL nie wiem jak jest po wybraniu groszku, ale po wybraniu miału max przerwa podawania wynosi ok 380s i nadmuch przy korekcie 100% to odpowiednik ok 20-21% w sterowaniu standardowym. Z korektą 110% odpowiada ok 22-23%. Jak ty masz faktycznie tam taki huragan i brak podawania dawki opału po wznowieniu, to albo ster jest uszkodzony, albo tak dla Sasa został zaprogramowany. Co po palenia z własnymi nastawami, skoro poniżej 28% nadmuchu zaczyna kopcić palnik, to znaczy, ze palnik jest do d... Brakuje mu po prostu temperatury, która spada wraz z obniżaniem nadmuchu. Tu masz zdjęcie mojego palnika, który nie kopci nawet na 20% nadmuchu, a mimo to jego moc min to ok 6-7 kW. Porównaj go ze swoim i wyciągnij wnioski.
  19. no to po kolei: za nisko naczynie przez co za niskie ciśnienie statyczne wody w kotle i popach, w kotle ułatwia podgotowywanie, w pompach ułatwia kawitację, skoro powyżej tych nieszczęsnych 40C już następuje podgotowywanie, to może być problem w ruszcie, np zablokowany przepływ lub umieszczony idealnie poziomo. Następnie jak już bąble powstaną, nie mają jak trafić do naczynia, bo ono jest podłączone pewnie na powrocie a powinno być za zasilaniu i samoczynnie odpowietrzać kocioł. Ten że bąbel musi przejść przez pompę, która nawet w pionie ma problem by się odpowietrzyć, a tym bardziej w poziomie. Podczas mielenia tegoż bąbla, dodatkowo maleje przepływ przez kocioł, a to wzmaga powstawanie kolejnych :P Sprawdź też drożność tego filtra siatkowego przed pompą.
  20. dosyć myląca zasada, znam lepszą: wskaźnik U w W/m2K 0,6 dla standardowo ocieplonych domów 0,7 dla słabo ocieplonych domów 0,8 - 0,9 dla nieocieplonych nowego budownictwa 1-1,1 dla nieocieplonych starego budownictwa Przykłąd: 1,1 W/m2K x 300m2 x 50K (temp wew 23C, za zew - 26C) = 16,5 kW Spalanie w tych war było by ok 3,6 kg/h, czyli ok 87 kg dobę. Kocioł max 25 kW, ale idealnie pasował by 16 kW, który spokojnie można było by pogonić o kilka kW więcej.
  21. a jakaś wielka tajemnica, że nie chcesz podać ile do taj pory spalałeś? chcesz z powrotem kupić kocioł 32-35 kW, a następnie ocieplić dom? dobre rozumiem?
  22. napisz coś więcej o tym obecnym kotle i jego zużyciu ekogroszku
  23. wstaw zdjęcia, będzie łatwiej
  24. jaka jest podstawa twierdzenia, że 45-55 kg jest to za dużo jak na obecne warunki? jak odbywało się spalanie na FL, regulowałeś korektą nadmuchu i czym przy tym się kierowałeś? Jak wygląda twój popiół? Czym grzałeś do tej pory i ile tego czegoś zużywałeś?
  25. nie wiem jak tam wygląda wymiennik i palnik, ale można by pobawić się w jakieś druciarstwo ze skracaniem czy przysłanianiem wymiennika, tak by na wyjściu uzyskać dobrze powyżej 100C temperaturę spalin, to samo z palnikiem, by zyskać jako taki płomień i jego dopalenie. Na dłuższą metę, to tak jak prawi emuś i ja wcześniej. Oraz przy okazji opierniczyć, tego kogoś kto taki kocioł doradził i zainstalował!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.