Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3510
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12163-wybuchy-w-piecu-i-kominie/page__fromsearch__1
  2. kol Vernal trzymał swoją bez wyjmowania przez dłuższy czas, nie wiem ile to było miesięcy, ale pisał, że jeszcze coś tam pokazuje. Swojej używam tylko do pomiarów i regulacji, po czym przedmuchana ląduje w pudełku. Osobiście nie wierzę by coś tam ja zatruwało, czy inne czary się działy, ale zatkanie i oblepienie jej popiołem i smołą jest niemal pewne.
  3. weź na próbę byle jaką 4 przewodową sondę, dokładnej charakterystyki znać nie będziesz, ale pozwoli ci to zorientować się po której stronie "mocy" jesteś :D od - 5 mV do 10 mV masz nadmiar powyżej lambda 2, od 25mV do 1 V masz niedomiar tlenu poniżej lambda 1,4. Co do CO na oko, to po zwężce ma to być żółto słomiany - półprzezroczysty płomień bez grama dymu i niebieskich płomieni. Tam u wylotu zrób komorę dopalającą izolowaną, by nie było problemu z temperaturami powyżej 1000C i żadnego kontaktu z zimnym płaszczem dla płomienia. A najlepiej zabuduj nad zasypem w połowie drzwiczek, taki turbo palnik https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=13117
  4. pomysł z góry skazany na porażkę i to nie z powodu sondy, ale sterowania. Skoro już wiemy, że nadmiarem steruje się poprzez wysokość warstwy, to jak zamierzasz nią sterować w swoim zasypowym? Dodając same PW przez górne drzwiczki, czy kierownice, owszem osiągniesz zakładany przez siebie nadmiar tlenu, ale nie pozbędziesz się nadmiaru niespalonego tlenku węgla i innych lotnych w opale zawartych. Jak potraktujesz, go jako gazogenerator, to po wytworzeniu tegoż gazu, trzeba będzie go przepuścić przez jakąś gorącą zwężkę i dopalić, ale to już nie jest "brudny kocioł zasypowy" W dolniaku jest pewne pole manewru, poprzez samo manipulowanie PW, ale i tu, zresztą jak wszędzie indziej, prócz pomiaru tlenu niezbędny jest pomiar tlenku węgla. Przynajmniej na czas regulacji i strojenia, bo optymalny nadmiar tlenu to taki, gdy poziom tlenu węgla jest najniższy, a spalanie zupełne.
  5. ok 2,5 t przy średniej sprawności 55% i średniej z sezonu za oknem ok 0C
  6. co do mocy to najmniejsze dostępne 8-10 kW
  7. to już będzie zależało od tego czym będziesz chciał nim sterować. Jak temperaturą zasilania to montujesz go miedzy pompą a kotłem, jak temperaturą powrotu, to montujesz go za pompą, w kolejności kocioł - pompa - 3d.
  8. a ja pozostanę przy propozycji wykorzystania wolnego komina i przeniesieniu naczynia na strych.
  9. na rosyjskim forum spotkałem się z taką liczbą: 500 kW z 1m2 rusztu i jest to maksymalne obciążenie. Nie wiem na ile jest ono adekwatne w tym przypadku, ale z przeliczenia wychodzi max moc ok 22 kW dla tej twojej płytki. Na naszym z kolei padła kiedyś liczba 10 kW z powierzchni 10 cm2, tu miałbyś 44,4 kW. Komu wierzyć? Nie wiem! ps: sądząc po wymiarach płytki kol Cooler LingM 42 i mojej w MK21, to widać z tego, ze Lazar stosuje się raczej do tej pierwszej zasady 500kW/m2
  10. niestety, oglądam je tylko przez okno :)
  11. godzina 10.58
  12. Vlad24

    Holzgas

    no to zaczynamy czesać tego turbo stwora :P na zdjęciu widać że jest to odlew, prawdopodobnie z żeliwa. Ja mam do dyspozycji beton żaroodporny lub rury stalowe o ściance 8-10mm. Co było by lepsze? Jak wyliczyć szczelinę w takim palniku? Moc wystarczyło by 5-6 kW. Ma ktoś jakieś wzory, czy inne dane które pokazywały by graniczne wartości przepływu gazów?
  13. kilka dni temu były dwa tematy o naczyniach i ich podgrzewaniu z obrazkami :) system antykorozyjny: kupiłem syfa na allegro zalałem i mam nadzieje, pewność będzie po kilku latach :P Wygląda to jak szkło wodne, pachnie jak płyn do chłodnic, ale mocno skoncentrowany. Leje się tego 1/100L i podobno działa.
  14. jak już licytować się z kol mak, to mając ten sam miał, albo przynajmniej mieć więcej pewności co do swojego paliwa. Do tego jeszcze ten nieszczęsny czujnik. W sumie są co najmniej 2 nieznane parametry, by móc jednoznacznie stwierdzić, że "1 GJ energii uzyskałem ze spalenia 48,83 kg węgla" Bo nie wiadomo ile kopa ma twoje paliwo i nie wiadomo ile kopa poszło w instalację, czyli w zasadzie nic nie wiadomo. Pozdrawiam jeszcze dopisze: kol Vernal też miał przez jakiś czas czujnik powrotu przylgowo na solarach, później jak sam zauważył jego wskazania trochę sieróżńiły od rzeczywistych. O ile należało by jego samego zapytać. Na moje oko przy delcie 10C błąd pomiaru 1C zawyży wynik o 10%, 0,5C da +5%. Jest to trochę za dużo, by można było to zaakceptować
  15. jak podajnik jest ten sam, a zapewne tak jest, bo może podać do 15 kg/h to dla miału jednorazowa dawka to ok 250 gr, dla groszku 210-220 gr
  16. to ustaw dla tego groszku 320-330s przerwę podawania i nadmuch tak by żar kończył się 5 cm przed popielnikiem, ale! Sprawdzaj ten żar pod koniec cyklu pracy, przed przejściem do podtrzymania. Na oko będzie to miedzy 25%- 28% nadmuchu.
  17. to musisz sam zdecydować, czy wywalasz wymiennik i naczynie ląduje na strychu czy zostawiasz i przerabiasz to co jest. Moim zdaniem lepiej wywalić, zrobić wszędzie układ otwarty, dodać jakiś inhibitor korozji i używać. Jak by musiał zostać, to trzeba rozwiązać kwestię odpowietrzania. Na pewno trzeba naczynie podłączyć do wyjścia kotła, ale czy to wystarczy i czy pompy mimo to nie będą zasysać powietrza to nie wiem. Przydało by się tam coś o większej pojemności, by spowolnił przepływ i powietrze miało szanse ujść do naczynia. Coś jak wężownica schładzająca. Widzę ze masz dwie kratki wentylacyjne, nie możesz jednego ciągu wykorzystać do poprowadzenia dwóch-trzech rurek 25mm na strych? Miałbyś podgrzewane i bez kucia stropów.
  18. Vlad24

    Holzgas

    Kilka nowych fotek od kol georgnsk ps: na przyszły sezon jak nic uturbię swojego tłoka, by kręcił jak w tym kotle :D
  19. prędzej to się skończy tak, że każda gmina u siebie uchwali taki plan zagospodarowania i takie warunki zabudowy, że mimo braku sieci gazowej nie będzie możliwości używać węgla. Wtedy zostanie nam pseudo ekologiczne pelety, LPG, olej opałowy i prónd.
  20. żeby tu tylko o śmieci chodziło sąsiad widzi dym, czuje zapach odgazowywanego węgla, to dzwoni i pisze donosy. W pracy mam takiego sąsiada, codziennie o 18 rozpala i totalnie zadymia pół okolicy, po godzinie jest już normalnie, ale komentarze są zawsze takie same " znów sąsiad kapcie pali" Tyle, że on nie pali kapci, tylko ma taki kocioł w którym nie da się czysto palić. a to co piszą w mediach to tylko taki skrót myślowy i pójście na łatwiznę, bo prawdziwy problem stanowią właśnie takie gazogeneratory, a nie rzeczywiście osoby spalające śmieci. Nie mówię, że nie palą śmieci, mówię tylko o skali złego palenia w górniokach.
  21. większość z tych do których uda ci się dotrzeć są w tym względzie nie reformowalni, do pozostałych 99,99% nie jesteś w stanie dotrzeć ze swoimi naukami. To walka z wiatrakami WIĘC => patrz stopka
  22. ładnie opisałeś proces sterowania intensywnością spalania, ale słowem nie wspomniałeś o wychładzaniu wymiennika. Prawdą jest, że w górnioku zapakowanym pod korek niemal zawsze będzie się jechało z niedomiarem tlenu i nie ważne jest czy dmuchawa wyłączona, czy będzie pompowała 100% a komina będziesz ogień buchał, będziesz z niedomiarem :) Nadmiar czyli (wychłodnie) pojawia się wtedy gdy z KPW przesadzisz, odsłonią się podziurawione kątowniki w rogach, lub co najczęściej spotykane warstwa żaru spadnie poniżej tych 10 cm, czyli końcówka palenia. I żadna manipulacja dmuchawą wtedy już nie pomoże, bo nawet na naturalnym ciągu będziesz w nadmiarze. Taka ot delikatna różnica miedzy intensywnością, a wychładzaniem ;P Pozdrawiam
  23. a górnioki zdelegalizować :P
  24. jakie masz spalanie dobowe na tych nastawach i czym palisz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.