Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowy Dom - 170M2 -- Jaki Kociol?


quakemis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

W najblizszym czasie bede przymierzal sie do kupna kotla do nowopowstalego domu. Dom o powierzchni uzytkowej 170m2, czesciowo podpiwniczony (dwa pomieszczenia 12m2 w tym kotlownia). Sciany zewnetrzne postawione z porothermu 25cm, ocieplone styropianem 15cm. Strop - 20cm welny + 5cm styropianu, na gruncie 10cm styropianu grafitowego. Wszystkie okna trzyszybowe.. Wentylacja grawitacyjna.

 

I do tego wlasnie domku potrzebuje piec, wydaje mi sie ze zasypowy z nadmuchem bedzie najrozsodniejszy. Z racji niewielkiej kotlowni (ok.12m2) piec z podajnikiem moze najzyklej mi sie nie zmiescic, a poza tym cos trzeba robic zima:) no i najwazniejsze, roznice pomiedzy piecem zasypowym a z podajnikiem moge przeznaczyc na zakup kolektorow slonecznych.

 

Interesuje mnie piec weglowy na groszek, mial z opcja palenia drewnem (wlasny las) ktory nie rujnujac mojej kieszeni pozowli mi na utrzymanie temperatury ok 22*C a przy tym nie bedzie wymagal zbyt duzo uwagi.

Piec w okresie zimowym ma rowniez grzac wode, w okresie wiosna - jesien czynnosc ta powinny wykonywac kolektory.

 

Zastanawiam sie nad defro komfort plus oraz jakims ogniwem, ten drugi z sentymentu (w obecnym domu mam i nie narzekam) oraz odleglosci od producenta - ok. 20km.

 

Doradzcie prosze, oczywiscie mile widziane inne propozycje i rozwiazania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak prawdziwa betoniarka co włożę to spalę :D , przetestowałem drewno , trociny , wegiel i miał ........ z racji tego że ma fabryczny zestaw nadmuchiwy ( sterownik z pid ) najlepiej wychodzi u mnie na miale , próbowałem też na naturalnym ciągu ogólnie jest ok ..... jeżeli wytrzyma minimum 10 lat eksploatacji to będzie ok !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chcesz kocioł na miał więc potrzebny Ci jest zwykły górniak z dmuchawą, np. SAS UWT 14 KW, myśle, że taka moc spokojnie powinna wystarczyć do tak ocieplonego domu. Pamiętaj, żeby nie przewymiarować kotła bo to same straty. Ten kocioł, który podałem z powodzeniem będzie spalał miał (odpalany od góry), natomiast czy nadaje się do drzewa to tu już bym polemizował. Niby drzewo też można odpalać od góry, tyle, że przy jego kaloryczności byś musiał rozpalać pewnie z 3-4 razy dziennie. Pamiętaj, że jeśli producent podaje, że kocioł spala wszystko to znaczy, że niczego nie spala w odpowiedni sposób.

Musisz się zdecydować czym chcesz palić i dobrać do tego odpowiedni kocioł. Przykładowo, jeśli chcesz palić więcej drzewem i troche grubszym węglem w większe mrozy, to rozejrzyj się za jakimś dobrym dolniakiem, z palnikiem szamotowym i dolotem powietrza wtórnego (tylko taki zestaw gwarantuje odpowiednie spalanie). Lub, możesz jeszcze się rozejrzeć za kotłem na Holzgas i spalać tylko drewno.

Aha i nie spiesz się, żebyś później nie żałował, lepiej pojeździć pooglądać, pogadać niż kupić szmelc i później się męczyć.

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozdrawiam

Przewymiarowanie dotyczy tylko pieca z dolnym spalaniem ,a jeśli chodzi o śmieciucha to więcej jest zalet niż wad.Przy paleniu cyklicznym

-szybko osiąga zadaną temp

-przy nie dużym załadunku drewna i węgla potrafi się żarzyc bardzo długo

-O wiele dłużej się wychładza

-dobre osiągi na drewnie

-dokładasz tylko gdy w domu spada temp.a jak jest ciepło to piec wygasza się

A małym minusem to częste wizyty w kotłowni ale tylko w mrożne dni no i warunek to ocieplony domek i dokładki małych porcji opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam kocioł miałowy KOTREM KWMP1 z Kłobucka. Mam go już 12 lat i do dziś sprawuje się bardzo dobrze. Dopiero tu na tym forum dowiedziałam się że z kotła CO może wylatywać smoła albo woda, że trzeba kocioł jakimiś skrobakami czyścić. U mnie nic takiego się nie dzieje. Komin czyszczę raz do roku i wybieram z niego niecałe wiaderko pyłu. Na ogół palę miałem, ale okazyjnie i drewnem i węglem też paliłam. Żadnych problemów. Sąsiad ma miałowca z Pleszewa i komin czyści co miesiąc, nie mam pojęcia dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozdrawiam

Przewymiarowanie dotyczy tylko pieca z dolnym spalaniem ,a jeśli chodzi o śmieciucha to więcej jest zalet niż wad.Przy paleniu cyklicznym

-szybko osiąga zadaną temp

-przy nie dużym załadunku drewna i węgla potrafi się żarzyc bardzo długo

-O wiele dłużej się wychładza

-dobre osiągi na drewnie

-dokładasz tylko gdy w domu spada temp.a jak jest ciepło to piec wygasza się

A małym minusem to częste wizyty w kotłowni ale tylko w mrożne dni no i warunek to ocieplony domek i dokładki małych porcji opału.

Przewymiarowanie dotyczy kazdego rodzaju kotła....... nie pisz bajek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

W najblizszym czasie bede przymierzal sie do kupna kotla do nowopowstalego domu. Dom o powierzchni uzytkowej 170m2, czesciowo podpiwniczony (dwa pomieszczenia 12m2 w tym kotlownia). Sciany zewnetrzne postawione z porothermu 25cm, ocieplone styropianem 15cm. Strop - 20cm welny + 5cm styropianu, na gruncie 10cm styropianu grafitowego. Wszystkie okna trzyszybowe.. Wentylacja grawitacyjna.

 

I do tego wlasnie domku potrzebuje piec, wydaje mi sie ze zasypowy z nadmuchem bedzie najrozsodniejszy. Z racji niewielkiej kotlowni (ok.12m2) piec z podajnikiem moze najzyklej mi sie nie zmiescic, a poza tym cos trzeba robic zima:) no i najwazniejsze, roznice pomiedzy piecem zasypowym a z podajnikiem moge przeznaczyc na zakup kolektorow slonecznych.

 

Interesuje mnie piec weglowy na groszek, mial z opcja palenia drewnem (wlasny las) ktory nie rujnujac mojej kieszeni pozowli mi na utrzymanie temperatury ok 22*C a przy tym nie bedzie wymagal zbyt duzo uwagi.

Piec w okresie zimowym ma rowniez grzac wode, w okresie wiosna - jesien czynnosc ta powinny wykonywac kolektory.

 

Zastanawiam sie nad defro komfort plus oraz jakims ogniwem, ten drugi z sentymentu (w obecnym domu mam i nie narzekam) oraz odleglosci od producenta - ok. 20km.

 

Doradzcie prosze, oczywiscie mile widziane inne propozycje i rozwiazania.

 

kolego drogi. ostatnio kupiłem kocioł firmy "seko". w miare tani więc wziąłem. jak się później okazało jest to naajlepszy producent kotłów w kraju. sam sie zdziwiłem ale juz po zakupie zasięgnąłem opinii fachowców i eureka. prawie 40lat produkują kotły.marketingowo leżą ale jakosc i mysl techniczna wyprzedza konkurencję o kilka lat. sprawdź sam. polecam firma jest z dębicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co do wypowiedzi kolegi powyżej, to nadmienie, że jestem z Dębicy i znam te kotły dość dobrze. Ogólnie to dobra marka jeśli chodzi o jakość, ale, żeby prezentowała jakieś supernowoczesne rozwiązania techniczne w dziedzinie ogrzewania, to raczej nie można powiedzieć i raczej też napewno nie wyprzedza konkurencji o kilka lat. Plusem napewno jest dziesięcioletnia gwarancja noi tak jak już wspominałem ogólna solidność konstrukcji.

 

Co do przekonań kolegi Januszaj26, dyskutowaliśmy już na temat przewymiarowywania kotłów w innym wątku i najdelikatniej mówiąc nie zgadzam się z nim. Przewymiarowanie kotła czy to górnego czy dolnego spalania niesie za sobą same negatywne skutki i lepiej tego nie robić.

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie odczytać mojej wypowiedzi jako czepianie się, ale producent daje 10 lat gwarancji tylko na spawy. W przypadku innych producentów kotłów stalowych gwarancja 4-5 lat na sprawne funkcjonowanie kotła.

Patrząc na na wymiary i wagę kotłów SEKO, przy podobnych wymiarach i powierzchni wymiennika, prawie 100kg mniej niż u konkurencji. To jakie tam są blachy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zaspokoisz moją ciekawość i napiszesz w jakim kotle palisz?

Czytając Twoje wypowiedzi, odnoszę wrażenie, że sam sobie zaprzeczasz:

 

Kocioł już ma ok.20 lat i dalej pracuje...

.....wykonany z cienkich blach a mimo to służy, chociaż już pękł na spawie kilka lat temu i musiałem go ratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważasz, że zaprzeczam sobie. To, że eksploatuję kocioł ok.20lat nie oznacza że jest dobrej jakości.Jaki to kocioł to zapewne przeczytałeś śledząc moje posty. Napisałem,że uległ deformacji w każdym aspekcie konstrukcji(wymiennik, drzwiczki,ruszt- wszystko jest zdeformowane), a spawanie elektryczne pęknięcia było utrudnione ze względu na cienkie blachy. To, że wytrzymał tyle lat związane jest z umiarkowaną temperaturą eksploatacyjną kotła ( nigdy też nie wylewała się smoła z popielnika i wyczystki, a opał mam na zewnątrz budynku), i chyba mimo wszystko niezłą jakością blach.

 

Poza tym odbiegamy od tematu. To jest moja ostatnia wypowiedź nie dotycząca tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu sobie zaprzeczasz. Paląc koksem nie da się utrzymywać umiarkowanej temperatury eksploatacyjnej, a to że wszystko masz zdeformowane, to właśnie przyczyna 10-cio letniego palenia koksem, a nie tak jak próbujesz sobie to wytłumaczyć palenie węglem z Wujka.

Nadal nie wiem jaki masz kocioł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Panowie... Zeszło mi trochę od kwietnia z kupnem pieca. Zabrałem się dopiero teraz za to, przed zimą:) zbyt dużo czasu nie mam. Tak jak wcześniej pisałem potrzebuje piec do domku. Obliczyłem dokładnie powierzchnię podłóg, wyszło dokładnie 180m2, w tym mam zrobione 65m2 podłogówki.. Ocieplenie bez zmian, Potzrebna moc kotła 14-15KW. Jedynie co się zmieniło to fakt że zastanawiam się coraz bardziej nad kotłem DS.. i odeszłem od pomysłu palenia miałem, może i taniej by było, ale dużo, dużo więcej brudu.

Czytając doszedłem do wniosku że w górniaku muszę za każdym razem po wypaleniu paliwa wygasić piec i rozpalić od nowa. A w dolniaku (na chłopski rozum) wystarczy jak dosypie węgla od góry i będzie paliło się nadal... Chyba że źle myślę. Tak czy inaczej Panowie co kupić dolniaka typu defro DS w którym brakuje ruchomego rusztu czy górniaka typu Defro optima komfort LUX i tu pytanie z nadmuchem czy też z miarkownikiem, Sasa UWG czy też jakiś inny który polecacie. Ogólnie potrzebuje dobry piec do 5000zł przy którym nie będę musiał grzebać do dwie godziny, spale w nim węgiel typu orzech, groszek, drewno którego mi nie brakuje. Dziękuję!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze myślisz w kwestii dolnego spalania, a co do kotła to jest dziesiątki podobnych tematów. W zasadzie wszystkie kotły za duże, więc najlepiej jakbyś kupił dużo za duży i bufor, ale jeśli nie to:

 

Vienybe litewski kocioł, tutaj do poważnego rozstrzygnięcia 10 czy 16kW, nie wierzę, że przy takim ociepleniu i powierzchni wychodzi zapotrzebowanie 14-15, kto to liczył? Tyle to jest u mnie, ale powierzchnia większa, ocieplenie znacznie gorsze i piwnice. Mówiąc szczerze sam myślałem o 10kW, ale przy 14kW instalatorzy pukali się po głowie, stanęło na 18 :D

http://www.sanitsyst...ciol-vienybe-10

 

KWKD 15 niska jakość wykonania

http://www.zebiec.pl...tradycyjna/kwkd

 

Defro DS 20kW, ale tutaj musisz poważnie zastanowić się nad buforem

http://www.defro.pl/kotly/defro-ds

 

Dakon Dor mała komora, konieczne uszczelnienie

http://www.fuego.pl/...12-13-5-kw.html

 

W dalszej kolejności:

 

Hef 14kW, mała komora, słaby ruchomy ruszt

http://www.hef.com.p..._mini,2,10.html

 

Warmet sds ceramik 14kW

http://www.kostrzewa...met_SDS_Ceramik

 

Tak z czystej ciekawości:

 

Gazu nie ma, podajnika nie chcesz? NIe musisz biegać do kotłowni, możesz rozwiązywać krzyżówki.

Pellet, kocioł zagazowujący drewno i bufor jakieś konkretne uprzedzenia? Piszesz, że masz las, to od czego są kotły holzgas? W tej cenie to już można rozglądać się za jakimś ATMOS, choć opinie na forum raczej nieprzychylne. Pamiętaj, kupując kocioł na węgiel małej mocy, w zasadzie wykluczasz pelenie drewnem ze względu na małą komorą zasypową.

Porównywałeś w ogóle koszty, po ile kupujesz węgiel?

Przy takim ociepleniu i powierzchni to wiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi... Już oglądam te kociołki, szkoda że w okolicy nie mogę ich "dotknąć"... 14-15 wyliczyłem kiedyś tam w jakimś programie, czy poprawnie nie wiem, może najwyższa pora policzyć jeszcze raz.. dokładniej

 

Co do gazu, nie mam i nie zanosi się że będę miał:/ Musieliby ciągnąć do mnie około kilometra rury, co zrujnowało by mnie zupełnie. Nad podajnikiem zastanawiałem się również, była to pierwsza myśl zakupu kotła do nowego domku. Dom wybudowany, konto uszczuplone mocno i plany musiały się zmienić. Za dobry piec z podajnikiem trzeba wyłożyć ok 8tys zł, co obecnie przewyższa mój budżet o 80%. Owszem ułatwiłoby to wiele, ale co zrobić. Poza tym doszedłem do wniosku że kocioł zasypowy również zdawałby egzamin.

O kotłach na holzgas również czytałem, jednak ceny dobrych powalają póki co. A wegiel jak to węgiel, dostępny na tzw "telefon" i w miarę tani. Drewno tak jak pisałem mam we własnym lesie, jednak z doświadczenia wiem że stałopalność drewna jest o połowę mniejsza niż węgla co przekłada się na częstsze wizyty w kotłowni. Drewno używać chciałbym jedynie do rozpalanie, czy też przepalanie w cieplejsze dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, przyjąłem, że skoro chcesz przeznaczyć na zasypowy kocioł 5k, co jest moim zdaniem ekstrawagancją jak na polskie realia, to znajdzie się te 2k na podajnik, mój błąd, mimo wszystko rzuć tylko okiem na listę. Moim zdaniem na pewno warto przekalkulować dokładnie, po ile stoi u ciebie ekogroszek, zwykły orzech, a po ile pellet i wtedy zdecydować, a przy te powierzchni, takim ociepleniu to ile tego ekogroszku, czy pelletu będzie, zastanawiałeś się od tej strony? Kocioł to nie telefon, nie kupujemy na rok czy dwa, a wymiana na inny też nie jest prosta. Poza tym napisałeś, że do producenta ogniwa masz 20km, po sąsiedzku na pewno jeszcze coś urwie dla dobra jednostki :D

 

ogniwo eko plus 10kW 7k czyli 40%

sztoker mini 15KW 7,5k czyli 50%

rbr ekouniwersal 11kW 8k czyli 60%

skam-p premium 12kW 7k czyli 40%

kocioł kostrzewa mini bio pellet 10kW 7,5k czyli 50%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jeżeli chodzi o kwkd 15 to ma mój kolega ma i ostatnio na polowaniu trochę rozmawialiśmy o tym kociołku i jest zadowolony.Pali drewnem bo na węglu za bardzo grzeje.Sam się zastanawiam bo mam możliwośc kupic taki piec z 2009roku nigdy nie używany z małą kasę.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna uwaga, zauważyłem, że wspomniałeś o kolektorach. Masz już, ile litrów ma zbiornik, ile wężownic? Można połączyć kocioł zasypowy przez ladomat i wówczas naddatek energii będzie magazynowany. W instalacji z buforem najdroższy jest zbiornik akumulacyjny, a ty już w go zasadzie posiadasz, więc połowa drogi za tobą. Tylko instalator musi mieć trochę oleju w głowie, żeby to wszystko dobrze połączyć, a tacy z reguły kosztują, ewentualnie bierzesz pierwszego lepszego, ale wówczas ty się doszkalasz i patrzysz mu na ręce. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że z takim opóźnieniem odpisuje, jednak ostatnio jakoś doba staje się krótsza:)).. Kolektory mają być zamontowane, zbiornik 300l z dwiema wężownicami. Instalator ma łeb na karku, więc ogarnął by pewnie temat bez problemu. Jednak sam mam jakieś obawy co do bufora, dziś mam zamiar pojeździć po mieście i pooglądać kotły które polecałeś... może jakiś znajdę. Póki co najbardziej spodobał mi się Vienybe 10, jednak mam obawy czy nie będzie za mały, wykukałem też kalvisa 2-16 - wydaje się również dobrym kotłem i jest szansa że go zobaczę na żywo:). Trochę mało jeszcze informacji o tych kotłach w sieci. Kręci mnie też polecany przez Ciebie SDS ceramik, ma możliwość dokupienia ruszta ruchomego, moc 14kw.. jednak możliwe problemy z gwarancją trochę mnie od niego oddalają. Chyba że się niepotrzebnie martwię.

Dzwoniłem również do ogniwa w bieczu, myślałem że mają jakieś lepsze ceny gdybym kupował na miejscu.. myliłem się. Pan mi powiedział cenę dokładnie taką jak mam w sklepie czyli 7000zł - a już przekonywałem się do podajnika:) :) czyli nadal szukam, z doskoku wielkiego ale szukam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to szału nie ma, też myślałem ze w sklepie firmowym jakiś rabacik będzie. vienybe, kalvis fajne kotły ale nie za taką kasę, czy kupisz za 2koła czy za 6 to i tak będziesz do niego latał podkładać, nie te czasy by się pchać w drogie kotły zaspowe. rozumiem dać za zasypowca 2-3 koła ale nie 5-6. takie moje zdanie pozdr i udanego wyboru życze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.