Skocz do zawartości

Rafal71642

Stały forumowicz
  • Postów

    384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez Rafal71642

  1. Rafal71642

    Kocioł DS MPM

    Tak. Nie wiem czy wiesz, ale tak jak Wy mówicie czyli "na dwór" to jest rusycyzm podobnież. Pomijam już fakt, że u nas to powiedzenie to kompletna egzotyka :D. Wracając do tematu to również biorę pod uwagę ten kocioł, zastanawia mnie jednak sposób podawania PW jak to się spisuje? ;) i jak to PW regulować? Na schematach nie widzę nigdzie żadnego wizjera tak abym mógł ocenić kolor płomienia i dobrze ustawić PW ;) Pozdrawiam zarówno wychodzących na dwór jak i na pole :D
  2. Witam Tańszą wersją Defro jest Reflex TG Uni Pro, więc ewentualnie mógłbyś nad takim pomyśleć ;) Pozdrawiam
  3. Ja tam nie miałem na pewno, aż tyle popiołu. W kominku to załadowałem parę kostek na noc i rano było jeszcze na tyle żaru, żeby zajęło się od niego wrzucone drewno. Odnośnie zapachu to ja bym powiedział, że to wada, trochę śmierdzi niestety. Kolego piastun, kup sobie po prostu worek na próbę i zobaczysz. Jest masa różnych brykietów torfowych: ukraińskie, białoruskie, ruskie, litewskie każde pewnie inaczej się palą ;). Trzeba sprawdzić i tyle. Pozdrawiam
  4. Witaj. Paliłem jakiś czas temu takim brykietem torfowym w kominku, kuchni kaflowej i w kotle. U mnie był chyba trochę tańszy. Całkiem dobre paliwo, z moich doświadczeń wynika, że potrzebuje dużo powietrza do spalania. Czy bardziej opłacalny niż dobry węgiel? Tego nie wiem, ale paliło się całkiem dobrze. Pozdrawiam Rafał
  5. Witam ponownie Wydaje mi się jednak, że lepsze byłoby tutaj rozprowadzenie ciepłego powietrza, a nie płaszcz wodny, a to dlatego, że przy tak małym zapotrzebowaniu na moc, będziesz ciągle gotował wodę, a jeśli będziesz miał powietrzny, to najwyżej będzie troche za gorąco, po za tym jeśli miałbyś kominek z płaszczem wodnym, musiałbys mieć naczynie wzbiorcze, które musi być w najwyższym punkcie instalacji, jak masz strych to ok, ale w twojej sytuacji, musiałbyś je podwiesić pod sufitem czy coś, a to już raczej troche szpeci. Układ zamknięty odpada całkowicie w szczególności, że instalacja będzie wyjątkowo narażona na gotowanie wody w układzie. Co do pozwoleń to jeśli masz piece kaflowe to na powietrzny raczej nie będzie potrzebna zgoda, z płaszczem wodnym już może być potrzebna zgoda, ponieważ musisz wykonać instalacje, według jakichś wytycznych czy norm i to pewnie ktoś kompetentny musi sprawdzić i zalegalizować.Dokładnie nie wiem to są moje przypuszczenia, nie chce Cię wprowadzić w błąd, więc dobrze by było, żeby wypowiedział się ktoś kto zna się na przepisach budowlanych. Pozdrawiam Rafał
  6. Witam Moim zdaniem przy tak małej powierzchni w dodatku ocieplonej, wszelkie kotły na paliwa stałe odpadają no może poza peletem.Kocioł prawie wogóle nie będzie miał obciążenia i więcej będzie stał w podtrzymaniu niż pracował, a to wszystko straty. Ogrzewanie gazowe to lepsze rozwiązanie tyle, że dość kosztowne. Piszesz, że masz piece kaflowe, więc może zastanów się nad jakimś małym kominkiem z płaszczem wodnym, lub z systemem dystrybucji gorącego powietrza, a piece kaflowe rozmontuj. Pozdrawiam Rafał
  7. Witam Tak, jak mówi Arthi, zrób OZC i wszystko będziesz wiedział, patrząc na moje doświadczenia, tj stary dom, nieocieplony,stara instalacja, stare okna, przez które nieraz tak śwista, że firanki się ruszają, powierzchnia prawie 200 m2, i mam stary 29 letni kocioł Tezam Tczew o mocy 17,5 KW, dodatkowo pale bardzo kiepskim miałem 19 MJ, jestem skłonny powiedzieć, że wystarczy Ci Ogniwo Biecz Eko Plus 16 KW, lub Taurus Gaur DUo 18,5 kW, u mnie te 17,5 kw to jeszcze za dużo mimo, że sporo obniżam moc kotła paląc bardzo kiepskim paliwem, jak będę wymieniał kocioł to napewno nie będzie mocniejszy jak 15 Kw. Pozdrawiam Rafał
  8. Witam Dom 250m2 czyli dość dużo mimo, że jest nieźle ocieplony, grzanie tylko ekogroszkiem nie będzie należało do natjańszych przyjemności, rozglądnołbym się za kotłem, który oprócz spalania ekogroszku ma również możliwość spalania miału węglowego, który jest znacznie tańszy. Nie ograniczaj się tylko do podajnika ślimakowego, jest sporo ciekawych konstrukcji z podajnikiem tłokowym przykładowo Taurus Gaur Duo, czy palnikiem rynnowym jak naprzykład Zębiec Neptun, z kotłów z podajnikiem ślimakowym można polecić Ogniwo Biecz Eko Plus. Pozdrawiam Rafał
  9. Witam Palenie od góry jak najbardziej popieram, ale moim zdaniem to dobra metoda do spalania miału węglowego, natomiast gdybym miał palić grubszym węglem znacznie bardziej wolałbym jakiegoś porządnego dolniaka i miarkownik ciągu, żadnych dmuchaw !!, w kotłach odpalanych od góry jednak jest ta niedogodność, że trzeba za każdym razem rozpalać, a jeśli taki zasyp skończy Ci się w nocy przy nieocieplonym budynku, rano wstajesz w zimnicy, można to przeboleć jeśli palimy miałem, jego cena jest znacznie niższa więc można przecierpieć pewne niedogodności. Dolniaka nie musisz codziennie rozpalać, zasypujesz tylko cyklicznie, a spalanie jest równie czyste jak przy paleniu od góry.Przemyśl sprawe, a jeśli jest Ci obcy temat dolniaków, poczytaj forum sporo ciekawego można się dowiedzieć, może akurat się przekonasz :) Pozdrawiam Rafał
  10. Witam Kolego z tego co piszesz, powierzchnia do ogrzewania wynosi po dodaniu powierzchni 3-ech kondygnacji około 500 m2, mimo, że jestem zwolennikiem nie przewymiarowywania kotłów, i biorąc pod uwage, że masz nieźle ocieplony dom nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić, żeby taką powierzchnię ogrzał kocioł o mocy 15 kW. Następna sprawa, to nie ograniczaj się jedynie do zwykłej retorty i rynny, są jeszcze tłokowce, i chyba najlepsza konstrukcja na rynku palnik Burner-S/Brucer, który ma możliwość spalania także miału węglowego co nie jest bez znaczenia przy obecnych cenach ekogroszku, taki palnik ma np Ogniwo Eko Plus-bardzo dobra konstrukcja, co do mocy to wydaje mi się, że pasuje szukać coś w granicy 25 KW, zważając na to, że będzie jeszcze kominek którym można wrazie czego dogrzać. Przelicznik, którym posługujemy się dla domów wybudowanych wedle nowych standardów to około 60-70 wat na m2 500m2*60=30000 Watt czyli 30 Kw, powiedzmy, że obniżymy ten współczynnik do 50 Watt na metr, z racji, że masz ścianę trójwarstwową i tak 500m2*50Watt=25000 Watt czyli 25 kW, tak ja to widze. Pamiętaj, że moc trzeba dobrać z głową, bo przewymiarowanie kotła to same negatywne skutki, ale też jak będzie przesadnie mały to nie poradzi sobie z ogrzaniem takiej powierzchni. Pozdrawiam Rafał P.S Faktycznie epopeja była konkretna ale szczęśliwie przebrnąłem :) Edytuje bo właśnie doczytałem, że masz policzone w projekcie 36 watt na m2, dlatego musi się wypowiedzieć ktoś bardziej kompetentny w temacie ociepleń, czy przy takim standardzie ocieplenia, zapotrzebowanie na energie zostało policzone właściwie, piszę to bo nie chcę cię wprowadzić w błąd.
  11. Witam Dawniej z tego co wiem, podawało się moc kotła w metrach (m2 powierzchni grzewczej), jeden gość, z serwisu Zębca, który przyjechał serwisować mojego zębca Swc 1120 KW, starszy gość swoją drogą, twierdził, że jest taki przelicznik który w przybliżeniu podaje, że 1 m2 powierzchni grzewczej to 10 kW, nie wiem czy to prawda, ale idąc tym tokiem myślenia twój kocioł z powierchnią 1,1m2 powinien mieć 11 kW, czyli teoretycznie moc jest dobrana w odpowiedni sposób 11 Kw do 125m2 to w sam raz. Nie bardzo wiem, co może być przyczyną nie dochodzenia do zadanej temperatury, poszukałbym jeszcze tej przyczyny dokładnie zanim kupiłbym następny kocioł Pozdrawiam Rafał
  12. Witam Kamen znana mi marka (produkowane w moim mieście), nawet nie dawno byłem tam ww fabryce pooglądać kociołki, ogólnie marka dobra, znam osoby które użytkują i chwalą, ważne, że wykonany ze stali kotłowej P265GH, to gwarantuje trwałość, tylko nie pal w nim od dołu Kamen WG to górniak, w teorii można palić od dołu ale wiąże się to z masą nieporządanych skutków takich jak smolenie,kopcenie,brudzenie kotła noi znacznie krótszy czas palenia jednego zasypu. Tak jak pisze Darecki, jeśli nie zamierzas palić miałem to tylko i wyłącznie miarkownik ciągu i naturalny ciąg, gwarantuje Ci że lepiej na tym wyjdziesz :). Pozdrawiam Rafał
  13. Witam Robogaz nie wiem o co się tak ciskasz, napisałem przecież, że to tylko moje zdanie, zauważ, że ja w swoich wypowiedziach, często zaznaczam, że to tylko moje zdanie, jeżeli podejrzewam, że inna grupa osób, może mieć odmienny punkt widzenia na ten temat, tak też uczyniłem w tym przypadku, bo podejrzewałem, że znajdzie się grupa ludzi którzy będą zwolennikami samoróbek, ja przykładowo na miejscu autora wolałbym kupić gotowy, napisałem to przedstawiłem swoje za i przeciw i na nikogo się nie wściekam. Forum jest chyba po to, żeby każdy przedstawił swoje racje i swój punkt widzenia, a zainteresowany i tak ma wolną wole i sam wybierze to co mu odpowiada najbardziej. Pozdrawiam Rafał
  14. Witam Zgadzam się z Rededem, poczytaj o kotłach dolnego spalania, to też dobre rozwiązanie, podstawową zaletą w porównaniu z kotłem odpalanym od góry, jest to, że nie trzeba rozpalać od nowa, palisz na okrągło bez wygaszania. Generalnie jestem jak najbardziej za paleniem od góry, sam przetestowałem tą metodę i muszę przyznać, że efekty były naprawde powalające, jedyna podstawowa uciążliwość to rozpalanie za każdym razem od nowa. Nie wiadomo kiedy kocioł zakończy proces dopalania powstałego koksu, nie raz taki przypadek zdarzał się w nocy, a kilku godzinna przerwa w dostawie ciepła w starym nieocieplonym domu= poranna zimnica i rozpalanie na gwałt od nowa bo zimno. Co innego jak dom jest ocieplony nawet, jak zgaśnie, to dom się zbyt szybko nie wychłodzi. Pozdrawiam Rafał
  15. Witam Zamiast bawić się w takie rzeczy, które zajmują kupe czasu, pochłaniają dużo pieniędzy, i nerwów, to jeśli masz dobry jeszcze kocioł to znacznie lepiej zainwestowac w gotowy palnik np. Brucer/Burner-s lub jakiegoś tłoka, albo jak już koniecznie chcesz to nawet rynnowy można kupić, masz w miare sprawdzoną konstrukcje, z wiadomą mocą, a tak to nie wiadomo co wyczarujesz i ile to pochodzi, kupe pieniędzy, a pewności żadnej czy będzie spełniał swoje zadanie. Zaznaczam, że to tylko moje zdanie Pozdrawiam Rafał
  16. Witam Kolego Krzycho, to że go nie czyściłeś i że palisz w nim śmieciami to żaden powód do dumy czy chwalenia się no ale cóż taka polska rzeczywistość. Co do wyboru nowego kotła, to jeżeli dom jest nie ocieplony, szukałbym coś o mocy 10-12 Kw, przykładowo Seko Eko II N 12KW, udana konstrukcja z dolnym obiegiem spalin, możesz zamontowac miarkownik, i palić drzewem, grubszym węglem. Kocioł wykonany ze stali kotłowej P265GH, a po za tym, 10 lat gwarancji na szczelność połączeń spawanych.Znam paru posiadaczy tego kotła (są produkowane w moim mieście), i opinie są bardzo dobre ;). Pozdrawiam Rafał.
  17. Witam Zgadzam się z Vernalem kocioł mocno przewatowany, kolejna rada na gwałt to nie kupuj kotła bo później będzie płacz i zgrzytanie zębów co zrobić bo wciąga 50 kg ekogroszku na dobe (popatrz ile jest takich tematów na forum i co chwila nowe się pojawiają). Popatrz jeszcze na kotły innych producentów jak: Taurus Gaur Duo/Protech karo duo, Ogniwo Biecz Eko plus, czy Zębiec Neptun, ten kocioł, który podałeś jest o tyle dobry bo jest możliwość palenia miałem, który jest znacznie tańszy, te które ja podałem też mają taką możliwość, przede wszystkim potrzeba Ci kotła mniejszej mocy Ogniwo Eko Plus 16 Kw lub Zębiec Neptun 14 Kw(choć ten może być zbyt mały, dobrze by było, żeby Vernal wypowiedział się na ten temat) tyle, że te kotły to już nieco inna półka cenowa, ale może warto dołożyć, bo to dość zaufani i znani producenci, a ta marka którą ty podałeś to ja jej bynajmniej nie znam, więc nie moge za wiele powiedzieć, cena jest atrakcyjna ale czy nie kosztem jakości?? P.S Na dach połóż przynajmniej 20 Cm wełny a najlepiej to 30 Pozdrawiam Rafał
  18. Witam Faktycznie tak jak mówisz, sprawdzałem i na stronie witkowskiego, rzeczywiście jest napisane, że 19 kw do 100-120 m2, dla mnie to jakaś pomyłka, nie wiem jaki interes ma w tym firma Witkowski, w każdym bądź razie przedstawiłem Ci wiarygodne dane odnośnie zapotrzebowania nowego budynku na energie, przyjmuje się, że jest to 60-70 watt na m2 i to powie Ci każdy z tego forum , po przemnożeniu wychodzi, że kocioł jest przewymiarowany, nie chce być inaczej matematyka nie kłamie :) 120 m2*70Watt=8400 Watt 8400Watt+20% (na bojler)=10080Watt czyli w przybliżeniu 10Kw teraz +- 2 Kw na to, że twój kocioł nie jest w domu tylko w oddalonym o 15 metrów pomieszczeniu, więc wychodzi na to, że spokojnie by starczyło Ogniwo Eko Plus 10-14Kw. Tak to wygląda moim zdaniem Acha, ten kocioł ma możliwość spalania miału węglowego, bo to jest palnik drugiej generacji, więc, żeby obniżyć jego moc i koszty możesz spróbować palić miałem jakimś mniej kalorycznym 19-22 Mj, miał jest dużo tańszy, więc w tym miejscu oszczędzasz, a po za tym zmniejszasz moc kotła, podając mniej kaloryczne paliwo, powodując tym samym to, że kocioł będzie dłużej w fazie pracy. Natomiast nie dam Ci gwarancji czy taka 19-tka będzie się palić w takim kotle, pewnie jakby pokombinować z nastawami to może by jakoś tym palił, aczkolwiek trzeba powiedzieć szczerze, że taki miał to największy badziew z paliw węglowych, musisz się liczyć z dużą ilością spieków i popiołu, noi z większym zabrudzeniem kotła, natomiast nie zaprzeczalna zaleta to cena takiego grzania. Dlaczego radze Ci taki sposób, a no dlatego, że my palimy 19-tką w kotłach przemysłowych i mamy znajomych, którzy co sezon biorą od nas 5 ton 19-tki i spalają ją w tłokowcu, więc może u Ciebie też by dało rade coś takiego zrobić Pozdrawiam Rafał
  19. Witam Kocioł jest mocno przewymiarowany, więc nie dziw się, że ciągnie dużo opału, jak mantre powtarzam to od dłuższego czasu na tym forum, że przewymiarowany kocioł to zło, zło i jeszcze raz zło, przerażające jest to jaka jest nieświadomość ludzi, albo instalatorów którzy doradzają tak przewymiarowane kotły, odnośnie obliczania zapotrzebowania na moc, skutki są takie, że tracisz pieniądze,opał, i niepotrzebnie obciążasz środowisko. Za przykład podam Ci takie wyliczenia Dla domów budowanych według nowych standardów liczy się szacunkowo zapotrzebowanie na moc na poziomie 60-70 Watt na każdy metr kwadratowy powierzchni, jeśli docieplisz poddasze twój dom będzie miał właśnie takie zapotrzebowanie na moc. I teraz gdyby przyjąć, że twój dom pobiera teraz 100 Watt na każdy metr, z racji nieocieplonego poddasza, to i tak ten kocioł starczyłby na 190 m2, a ty masz 120m2 (1m2=100 watt, 10m2=1KW*19=190m2 i 19Kw), strach pomyśleć co to będzie jak to wszystko podocieplasz. Szkoda, że jak kupowałeś kocioł nie zajrzałeś na to forum to byśmy doradzili, kombinowanie z nastawami, może coś pomoże, ale to musisz się już pytać magików od kotłów z podajnikiem z tego forum. Pozdrawiam Rafał
  20. Witam Choć przewymiarowanie kotła z podajnikiem, nie ma aż tak bardzo złych konsekwencji jak przewymiarowanie kotła zasypowego, niemniej jednak, nie jest dobrze jeśli kocioł jest przewymiarowany. Dobrze jest jak kocioł jak najwięcej znajduje się w trybie pracy, im większe obciążenie tym lepiej, bo kocioł pracuje z wyższą sprawnością, produkując mniej sadzy, a my dbamy o swój portfel i przy okazji o środowisko. Pozdrawiam Rafał
  21. Witam Nie mogę zrozumieć dlaczego do takiego metrażu, jeszcze w dodatku ocieplonego, wybrałaś kocioł, który spokojnie wystarczyłby na 300m2(ocieplonych), nie dziw się, że kocioł ciągnie dużo opału skoro jest ogromnie przewymiarowany, to tak jakby w małym miejskim aucie mieć 8 cylindrowy silnik i dziwić się, że dużo pali. Spokojnie wystarczyłoby przykładowo Ogniwo Eko plus 10-14 KW. Jedyne co to właśnie, można troche pokombinować z nastawami, ale do tego to trzeba mieć czas, cierpliwość i być magikiem, a efekty prawdopodobnie nie będą powalające. Pozdrawiam Rafał
  22. Witam ponownie Panowie, tak czytam te ceny paliw, które wy podajecie i naprawde utwierdzam się w przekonaniu, że w moim regionie jest naprawde dobrze jeśli chodzi o ceny wyglądają one mniej więcej tak; Drewno; Dąb połupany,pocięty, ułożony na aucie nie sezonowany/150 zł m3 Brzoza,pocięta,połupana,ułożona także niesezonowana/150 zł m3 Jesion,pocięty,połupany,ułożony, lekko podsuszony/175 zł m3 Buk, pocięty,połupany,ułożony, nie sezonowany 180, powyżej 10 kubików 170 Dąb w metrówkach 125 zł/m3 brzoza w metrówkach 125 zł/m3 W cene wliczony przywóz A co do węgla Orzech KWK Wesoła 820 zł/t Kostka Kwk Wesoła 840/t orzech Marcel 770/t orzech piast 740/t kostka piast 760/t Także jak czytam, tutaj, że w niektórych regionach metr brzozy 180-200 czy tona orzecha 870,to się włos jeży na głowie:) Pozdrawiam Rafał
  23. Witam Tarnava, Lechma, Makrotherm, i Kratki.pl, to chyba takie najbardziej uznane firmy na polskim rynku, rok temu w kratkach kupowałem koze wolnostojącą i musze powiedzieć, że ta firma jest godna polecenia, piecyk wykonany naprawdę bardzo solidnie, kontakt wzorowy, transport też, doradztwo, jestem bardzo zadowolony z ich usług. Na pytanie czy jest sens montowac kominek ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, to zależy czy masz dostęp do drewna w dobrych cenach, czy masz go gdzie sezonować, bo sezonowane jest bardzo drogie, generalnie cena drewna bardzo zależy od regionu, u mnie na podkarpaciu jeszcze się opłaca w stosunku do gazu, ale przykładowo mam wujka w wielkopolskim, który ma swój las więc drzewo ma od siebie, ale policzył co by było gdyby musiał kupować drewno i stwierdził, że już by się mu takie grzanie nie opłacało. Generalnie dawniej zamontowanie kominka było jednoznaczne, z oszczędnościami, dziś rachunek nie jest już taki prosty. Co do brudzenia szyby, to musisz wiedzieć, że będzie się ona brudzić w każdym wkładzie nie zależnie jakiego producenta, zminimalizowac brudzenie może system czystej szyby, odpowiednie i przede wszystkim suche drewno, noi umiejętne palenie. Pozdrawiam Rafał.
  24. Witam Nie znam się tak dobrze na piecach ekogroszkowych, ale pierwsze co się nasuwa na myśl to dmuchawa na 60%, to strasznie dużo, wydaje mi się, że powinno być w granicach 10 max 20 %, niech się wypowie ktoś kto się lepiej na tym zna, ale na moje oko, to może być przyczyną, wysokiego spalania. Pozdrawiam Rafał
  25. Witam Enzo, drewno czy wszelka biomasa, może i jest paliwem przyszłości, nie mniej jednak będzie to za X lat, a dokładniej kilkadziesiąt albo i więcej, a to dla tego, że człowiek nie zacznie korzystać tylko z biomasy, dopóki nie wykorzysta wszystkich innych wygodniejszych paliw. Wszyscy się chyba zgodzimy, że węgiel w porównaniu z drewnem jest znacznie mniej uciążliwy w użyciu, nie trzeba go sezonować, jest szeroko dostępny, wygodniejszy w użyciu bo nie trzeba tak często latać do kotła, nie trzeba go ciąć ani łupać. Zapewniam Cię, że węgiel nie wyjdzie z polskich domów tak prędko, dlatego, że zasoby naszego węgla są jeszcze całkiem spore, a nawet jak się skończą, zaleje nas masa chińskiego, rosyjskiego,ukraińskiego czy mongolskiego węgla, czytałem ostatnio, że w Mongolii odkryto ogromne pokłady węgla kamiennego na głębokości 0 do 300 m, dodatkowo na wierzchu tych złóż są stepy, więc nie trzeba będzie niczego burzyć, nikogo wysiedlać, wydobycie będzie prowadzone metodoą odkrywkową, dodając do tego bardzo tanią siłę roboczą, chyba możesz sobie wyobrazić ile będzie kosztowała tona węgla, nawet jeśli trzeba będzie przetransportować go na odległość kilku tysięcy kilometrów. Już teraz ściąga się do Polski węgiel z Chin i dalej jest on wiele wiele tańszy mimo że musiał pokonać dużą odległość zanim dotarł do nas. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie wybierzesz najprostszej opcji, czyli kupienie jakiegoś porządnego dolniaka na węgiel, lub kotła odpalanego od góry na miał, sądząc jednak po twoich postach wydaje mi się, że powodem są jakieś przekonania ekologiczne, na początku bylo tylko drewno, później decyzja, że może jednak węgiel ale tylko EKOgroszek, dlatego, że w nazwie ma eko,przecież to taki węgiel jak każdy inny orzech czy kostka, jedynie sposób jego spalania w kotłach retortowych jest znacznie mniej uciązliwy dla środowiska niż np. orzecha w kotłach zasypowych. Ta cała ekologia w polskich warunkach to jedna wielka fikcja, gdybym chciał być w pełni ekologiczny to nie miałbym co jeść, bo wszystkie pieniądze musiałbym wydać, na rzeczy czy usługi które są rzekomo ekologiczne, a tak naprawde tylko nazywają się Eko, a ktoś na tym zarabia kupe kasy. Reasumując nic bym nie kombinował, tylko kupił porządny kocioł węglowy, i cieszył sie ciepłem i względnym komfortem. Pozdrawiam Rafał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.