Nawiew powietrza do kominka przez komin

[m77]

jak to nie ma skoro z robimy z pomieszczenia uklad otwarty objetosciowo ktory moze regulowac zmiane cisnienia

To cały czas jest układ otwarty, bez tego nie byłoby ciągu. W kotłowni musi być nawiew powietrza z zewnątrz (chyba nawet są takie przepisy) a jak nie ma to przynajmniej musi być uchylone okno. Ciąg powstaje w wyniku różnicy ciśnień. Ten słup powietrza który jest w kominie ma inną gęstość niż powietrze NA ZEWNĄTRZ i to jest cała tajemnica ciągu w kominie. Dlatego komin musi być odpowiednio wysoki. Zresztą wystarczy obejrzeć wzór na ciąg, tam wszystko stoi jak wół przy płocie.

[13robert]

skoro dzięki układowi otwartemu powstaje ciag kominowy a zatem zrobienie dokładnie na odwrót czyli szczelne zamkniete okna i drzwi powinny trwale zaradzic na wsteczny ciag kominowy

 

tak to wychodzi...

[woku]

a jesteś w stanie całkowicie uszczelnić dom?

 

jak jest w domu chłodniej to będzie cofało dym - teoretycznie do wyrównania ciśnienia, ale jak naleci dymu, to będziesz chciał przewietrzyć chałupę, i otworzysz okno lub drzwi i.... znów mamy różnicę ciśnień.

 

Jedyne rozwiązanie podał tomek_krakers - wygrzać dobrze komin, a ciąg się odwróci, ale sam przyznam, że to czasem trudne.

[13robert]

piszemy o cofaniu sie w lecie!

[tomek krakerss]

Witam

Nie takie czary się stosuje czasami.. Niejednokrotnie nowy komin nie ciągnie przez dwa trzy dni.... dlaczego ? Przykład z życia.... kocioł na paliwo stałe był podłączony do szybu przez który wędrowało zimne i bardzo wilgotne powietrz ( wylewki w piwnicy) przez dwa dni. Na tyle wystudziło i zawilgociło szyb że nie można było go wygrzać przez kilka dni paląc na krótkim obiegu. Kondesacja występowała przy paleniu chrustem... Paranoja.... Nie moim zdaniem podstawy fizyki... i termodynamiki. Problemem niejednokrotnie jest duża średnica komina... też wbrew logice prawda....???

[heso]

Ciąg powstaje w wyniku różnicy ciśnień. Ten słup powietrza który jest w kominie ma inną gęstość niż powietrze NA ZEWNĄTRZ i to jest cała tajemnica ciągu w kominie. Dlatego komin musi być odpowiednio wysoki. Zresztą wystarczy obejrzeć wzór na ciąg, tam wszystko stoi jak wół przy płocie.

 

Z różnicy ciśnień. A różnica ciśnień z różnicy gęstości powietrza zewnętrznego i tego w kominie.

Czy także tego wewnętrznego, domowego ? Na razie mówimy o sytuacji BEZ palenia w piecu.

Obejrzeć wzór na ciąg ? Z paleniem czy bez palenia, bo to chyba dwie różne sprawy ?

Czy taki wzór tłumaczy dmuchanie powietrzem w dół w czasie upału ? Masz gdzieś taki wzór

pod ręką ?

[m77]

Bez uwzględniania oporów w kominie wygląda to tak:

 

różnica ciśnień (ciąg) = wysokość komina * przyśpieszenie ziemskie * różnica gęstości

 

Na tej stronie, trochę niżej jest kalkulator (Natural Draft Pressure Calculator).

http://www.engineeringtoolbox.com/natural-...tion-d_122.html

 

Można sobie wpisać zewnętrzną (outside) temperaturę na przykład 25 C, wewnętrzną (inside) temperaturę 18C, oraz wysokość (height) komina 7 m. Po naciśnięciu przycisku "Calculate" wyświetli się wynik: -2 Pa.

 

To właśnie jest wartość wstecznego ciągu, jaki powstaje, gdy temperatura na zewnątrz jest wyższa od tej w kominie. Tak jest jak się nie pali. Kiedy się pali, to wynik będzie trochę inny, bo spaliny to nie czyste powietrze. Ale zasada pozostaje bez zmian. To ciśnienie atmosferyczne, na zewnątrz domu w gruncie rzeczy wytwarza ciąg.

[heso]

Ciekawa strona, dzięki za link

 

Jak się wstawi np. 20 i 20 st. to pokazuje 0 ciągu niezależnie od wysokości komina, co

raczej nie powinno dziwić: nie ma róznicy temperatury, nie ma ciągu.

 

Ale i tak uważam sprawę za niewyjaśnioną. O ile ten "normalny" ciąg w górę da się

wytłumaczyć, bo wewnętrzne powietrze, cieplejsze, więc lżejsze, ucieka z domu

(tak działa naturalna wentylacja grawitacyjna), to skąd odwrotna wędrówka powietrza?

W domu wtedy zimniej, więc powietrze chłodniejsze i cięższe...Czyżby ucieczka tego

powietrza wszelkimi szczelinami i otworami z domu w dół, więc "pociągnięcie" w dół przy

okazji też powietrza w kominie ? Czy można tak tłumaczyć ? Nie znam za bardzo angielskiego.

Czy jest coś tam na ten temat, czy tylko wzory i kalkulator ? Pozdrawiam.

 

Ps. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić tej różnicy ciśnienia atmosferycznego na zewnątrz

i wewnątrz przy szeroko otwartych oknach....

[baca350]

Zimne powietrze jest w kominie! I w domu. I jak otworzysz okno w piwnicy to powinno wiac na zewnątrz a kominem powinno napływać dopiero co schłodzone powietrze az do wyrównania temperatur. A jak na zewnątrz zrobi sie chłodniej niz w domu-- to na odwrót. Po otwarciu okienka w piwnicy ma wiać do środka o ile gdzies na piętrze jest otwarte okno lub wentylacja działa.

A ponadto jest to podobne do CO grawitacyjnego, którego model matematyczny ponoć jeszcze jest niejasny. Ale sie kręci!

Hej!

[heso]

Zimne powietrze jest w kominie! I w domu. I jak otworzysz okno w piwnicy to powinno wiac na zewnątrz a kominem powinno napływać dopiero co schłodzone powietrze az do wyrównania temperatur. (....)

 

Hej!

 

Uff, nareszcie coś sensownego, już się bałem, że skończy sie na tych ciśnieniach...

Jasne, ciepły dom w zimnym otoczeniu mozna przyrównać do trochę dziurawego balonu napełnionego ciepłym powietrzem. To ciepłe, lżejsze powietrze ucieka otworami

w górę, więc także wszelkimi kominami. W sytuacji, kiedy na zewnątrz jest upał, a w domu

powietrze jest zimne i cięższe od zewnętrznego, więc ucieka w dół, robiąc miejsce dla cieplejszego, bo natura nie lubi próżni. To ciepłe, które wpada do zimnego komina, po chwili także się ochładza, więc staje się cięższe, łatwiej leci w dół. Ale już po nagrzaniu komina

i całego domu temperatury się wyrównują i przestaje ciągnąć w jakąkolwiek stronę...tak

jak pokazuje to kalkulator w podanym linku...

Czy jest gdzieś błąd w takim rozumowaniu ? Pozdr.

[m77]

(...) Czy można tak tłumaczyć ? Nie znam za bardzo angielskiego. Czy jest coś tam na ten temat, czy tylko wzory i kalkulator ?

Baca wyjaśnił, chyba obrazowo.

 

Jeśli chodzi o stronę, to jest to rodzaj ściągi. Tam jest krótki wstęp, czyli to o czym my tutaj mówimy - o gęstości powietrza i kierunku ciągu - i dalej wzory, oprócz tego na ciąg naturalny, także na straty i - o ile dobrze zrozumiałem - na przepływ powietrza przez kanał wentylacyjny. Na koniec są podane przykłady obliczania przy zastosowaniu wzorów.

[heso]

Chętnie porozmawiałbym na następny temat: dlaczego właściwie z pieca wydobywa się czad ?

Ale może założę taki temat po Nowym Roku, którego lepszego teraz Wam ( i sobie) życzę ! Henryk S.

[gerard2]

Odświeżam temat.

Mam podobny problem - jedyną możliwością pozyskana powietrza do spalana jest kanał wentylacyjny obok spalinowego.

Czy można zrobić kratkę na poddaszu nieużytkowym i oczekiwać że to powietrze "zejdzie " na dół z poddasza do salonu aby podłączyć je bezpośrednio do paleniska lub wypuścić obok niego ?

Czy u kogoś tak to zdało egzamin , może odezwie się założyciel wątku lub uczestnicy tej dyskusji.

Pozdrawiam.

Edytowane 23 Sierpnia 2012 przez gerard2

[Hermogenes]

Ja to rozwiązałem prostym sposobem wentylatorek podłączony szeregowo z opornikiem drutowym dobrany doświadczalnie powoli napycha powietrze .O ile dobrze pamiętam to był taki nastawny 2,2k 6 Wat.Teraz go nie sprawdzę bo jest wewnątrz przewodu zagipsowany wz bezpieczeństwa i trochę chłodzenie obroty tak dobrane że nie słychać pracy .Drugi przy olejaku pełna moc ale ciągnie między kominem a wkładem tam jest potrzeba więcej powietrza w krótkim czasie.poz Hermogenes

[gerard2]

Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia ???