Najekonomiczniejsze Paliwo

[GrzesiekW]

Witam, jakie według was jest najekonomiczniejsze paliwo. Czy nadal najtaniej wychodzi palenie węglem i drzewem i czy ekogroszek lub pellet może się powoli do nich zbliżać. W jakiej kolejności ułożylibyście następujące paliwa (od najtańszego do najdroższego) zakładająć że tylko nim opalałoby się cały dom : drewno, węgiel, pellet, ekogroszek, gaz, olej opałowy.

[Mecenas]

drewno, węgiel, pellet, gaz, ekogroszek, olej opałowy

[janjan]

witam drewno ale pod warunkiem ze jest wlasne.pozdrawiam

[vernal]

drewno, węgiel, pellet, gaz, ekogroszek, olej opałowy

 

Z braku na forum słynnego głosiciela Słowa Owsa, muszę sam to powiedzieć:

A owies?

[kazik]

A owies?

 

A owies w tym roku się nie zrodził. Palenie zboża wyjdzie nam bokiem,

Produkuję zrębki we własnym zakresie. Jest to opał przyszłości, a pełno go wszędzie.

[tomek krakerss]

Witam

Zboże może ale nie musi być drogie. Jeśli będzie szło to w takim kierunku jak na dziś to będzie bardzo drogie zboże dobrej jakości ( jest go bardzo mało w Polsce) a jeszcze więcej będzie zboża pozagatunkowego, o ile uda je się zebrać. Pozdrawiam.

[vernal]

A owies w tym roku się nie zrodził. Palenie zboża wyjdzie nam bokiem,

Produkuję zrębki we własnym zakresie. Jest to opał przyszłości, a pełno go wszędzie.

 

Kaziu, to nie jest palenie zboża tylko "Pozyskiwanie energii cieplnej ze zboża" :o

 

Pozdrawiam.

[adamasz]

A ZRĘBKI to pies ???:o

No tak niby to też drewno; ale takie drewno, które współpracuje z automatycznym podajnikiem tłokowym (ja stopniowo zmniejszam dodatek groszku i to dalej działa) Wadą drewna w postaci 'klasycznej' jest gwałtowne spalanie czyli brak stałopalności kotła!

Po to Viadrusy potrzebują mieć bufory, aby nałapać ciepła na zapas. A zrębki nie wymagają buforów TYLKO wysuszenia do min 20%... No i ceramiki albo choćby żeliwnego obudowania paleniska dla uzyskania wyższej temp i powietrza wtórnego w górnej części płomienia!

 

Pozdr A.

[JarekLub]

drewno, węgiel, pellet, gaz, ekogroszek, olej opałowy

 

Troszkę bym podyskutował z miejscem pelletu.

pellet za ekogroszkiem zdecydowanie - :o palę pierwszym w lato CWU drugim w zimę, bo na pellet bym nie wyrobił.

Średnio pellet do słabego groszku 330-360/120-150kg - tylko CWU/miesiąc.

Ceny: pellet 500zł, groszek czeski 520zł (w zasadzie bardziej to węgiel brunatny).

[dodan]

Oczywiście, ze tak pellet powinien byc za ekogroszkiem. Ja bym taka klasyfikacje zrobil:

 

drewno, wegiel, gz50, ekogroszek, pellet, propan, olej opalowy, prąd. :o

[SanitSystem]

Pellet przed eko-groszkiem wasze przeświadczenie że peletu zużywa sie wiecej wynika z tego że peletem palicie w kotłach na eko-groszek w kotle pelletowym zużycie jest mniejsze. Co do czeskiego eko-groszku to ma wartość opałową niższą niż pellets.

[tqlis]

Z ta ekonomicznoscia, to jest roznie, zalezy z jakiej czesci PL jestes.

Jezeli jestes z poludnia, to wegiel (wegiel, ekogroszek itp) bedzie tanszy od gazu.

Jezeli jestes z polnocy, gdzie tona kosztuje 700-800pln, to roznica w stosunku do gazu jest niewielka, o ile ona wystepuje.

Najtanszym opalem jest drewno, ale z wlasnego lasu, bo jak musisz kuic drewno (100pln 1mp buka + wlasne rabanie itp), to juz chyba lpiej palic weglem, przynajmniej sie mniej narobisz.

 

Ps, piszac o gazie mam na mysli gz50

[kazik]

Kaziu, to nie jest palenie zboża tylko "Pozyskiwanie energii cieplnej ze zboża" :o

 

Pozdrawiam.

 

Na adwokata się nadajesz :)

[GrzesiekW]

Jeżeli pellet jest tańszy od ekogroszku to czemu przegrywa z nim pod względem popularności. Przecież jest trochę bardziej wygodny (nie trzeba tak często wybierać popiołu, który zresztą można użyć jako nawóz) i napewno bardziej ekologiczny.

[JarekLub]

Co do czeskiego eko-groszku to ma wartość opałową niższą niż pellets.

....może...., ale kilogramy mówią o czym innym.

Z chęcią bym zamontował sobie specjalistyczny palnik pelletu, ale ceny ich też są z wyższej pułki.

Może, żeby nie eksport naszego pelletu, ceny tego paliwa byłyby znacznie korzystniejsze dla przeciętnego palacza :) a tak "rozdmuchali" się producenci, i za tonę renomowanego pelletu trzeba wyskoczyć z ponad 700zł, za podobną cenę jest dostępny dobry (nie czeski) eko-groszek. I tu różnice będą zdecydowanie bezdyskusyjne na niekorzyść pelletu.

Gdyby nie te różnice cenowe, używałbym wyłącznie pelletu - cudowne paliwo :o

 

pozdrawiam.

[JarekLub]

Jeżeli pellet jest tańszy od ekogroszku to czemu przegrywa z nim pod względem popularności. Przecież jest trochę bardziej wygodny (nie trzeba tak często wybierać popiołu, który zresztą można użyć jako nawóz) i napewno bardziej ekologiczny.

Nie do końca jest tańszy. "Wyczarowałem" prawie tego producenta pelletu po 500zł/tonę, ale z transportem musiałem już sam walczyć +150zł za 2tony. . A porównywałem go do czeskiego węgla, o którym niestety po minionej zimie - NIE MAM dobrego zdania. To są skrajności, po prostu taniej ja nie znalazłem. Normalne ceny pelletu to ponad 700zł. Pellet wymaga również trochę bardziej "kulturalnego" składowania (bez dostępu wilgoci) i objętościowo zajmuje dużo więcej miejsca.

Gdyby udało się utrzymać cenę na poziomie 500-550zł, i tak byłby ogólnie dostępny - jak dla mnie - nie ma lepszego paliwa, a na węgiel nie chciałbym patrzeć :o

pzdr

[GrzesiekW]

no ale za dobry ekogroszek też trzeba liczyć z 700 pln za tone i chociaż groszek ma większą kaloryczność to jednak cały czas trzeba go podtrzymywać żeby się pałił (dobry jeżeli się trzeba palić w piecu non-stop). Jednak w okresy kiedy sterownik uruchamia piec co jakiś czas to pellet można szybko zapalić i nie wymaga ciągłego podtrzymywania (mówie oczywiście o kotłach z zapalarką)

[JarekLub]

Grześku, nie będę dyskutował, nie mam pieca typowego na pellet, mój kocioł i palnik pozwala spalić ten rodzaj paliwa i takie porównanie przedstawiłem.

Zapalarka też pewnie swoje ciągnie, rozpalanie od podstaw zawsze będzie mnij efektywne przy węglu, nie wiem jak z pelletem. Żeby tak idealnie prównać, musielibyśmy posiadać kotły i inst. o sprawności 100%, a takich puki co jeszcze nie ma w sprzedaży.

pozdro

 

P.S.

Z tym nawozem to tak nie do końca, zdarzają się jakieś zanieczyszczenia w pellecie, i nie chce mi się wybierać spieków z popiołu, żeby te znikome ilości popiołu użyć jako nawozu - leniwy jestem :o

[automatyk]

Witam, jakie według was jest najekonomiczniejsze paliwo. Czy nadal najtaniej wychodzi palenie węglem i drzewem i czy ekogroszek lub pellet może się powoli do nich zbliżać. W jakiej kolejności ułożylibyście następujące paliwa (od najtańszego do najdroższego) zakładająć że tylko nim opalałoby się cały dom : drewno, węgiel, pellet, ekogroszek, gaz, olej opałowy.

 

 

odpowiez jest tylko jedna drewno w naturalnej postaci

kazdy inny rodzaj np pelet to juz lepiej gaz załozyć ,podobnie sie ma to do wegla i innych wanalazków

albo tanio drewnem niestety kosztem pilnowania kotła lub gazem

[adamasz]

Drewno jest niedrogie w możliwie mało 'uszlachetnionej' postaci. Zrębki akurat mają niewielki wkład mechaniczny i nie muszą kosztować takie hopy jak pellety. W kawałkach drewno szybko się spala, a po drodze niszczy korozyjnie kotły stalowe! W zrębkowej 'lekko pogryzionej' formie można mu pomagać groszkiem/miałem i doprowadzić do spokojnego, bezpiecznego, i długotrwałego wydzielania ciepła bez konieczności buforowania kociołka :o

A.

[kazik]

W kawałkach drewno szybko się spala, a po drodze niszczy korozyjnie kotły stalowe!

 

Nie!!!

[adamasz]

Nie!!!

A jednak - jak wyjaśnisz szybką korozję kotłów, które opalane są wyłącznie drewnem bez buforów ciepła?

Ty jesteś fachowcem w temacie - wypowiedz się o tym problemie proszę...

Pozdr A.

[SanitSystem]

Proste i prozaiczne - wilgotne paliwo, niska temperatura itd. Przy suchym opale i odpowiedniej temperaturze nigdy nie bedziesz miał korozji

[kazik]

Technika spalania drewna to podstawa. Zadymianie paleniska i jazda na niskiej temperaturze spalin to główne przyczyny korozji.

Wilgotność drewna jest istotna, ale nie decyduje. Na przykład mokra olszyna świeżo ścięta nieźle się pali.

Ja spalam drewno tradycyjnie, ale precyzyjnie dawkując powietrze. Ciągły dopływ powietrza do spalania - warunek niezbędny.

Duszenie kotła na niskich temperaturach- to przeżyłem, komin i kocioł wykończyłem.

Buforem w moim przypadku są ściany mojego domu.

Pozdrawiam

[adamasz]

Technika spalania drewna to podstawa. Zadymianie paleniska i jazda na niskiej temperaturze spalin to główne przyczyny korozji.

Dzięki wielkie Kolegom - wbrew pozorom nasza obecna gadka nie jest całkiem OT!

Zużycie kotła to też istotna 'ekonomia spalania' .

Ja celowo wywołałem temat bo spalam w większości zrębki w Opalu i to nie zawsze na full gwizdek, bo za ciepło się robi (2xprzewymiarowany jest niestety-innych nie robili 4 latka temu) . No i obawiam się, kiedy mi cieknąć zacznie...

Póki co przerabiam palenisko na górny przedmuch i ceramikę wokół rusztu wg wskazań producenta!

No i wymuszony obieg kotłowy wg Guitara - się popali się zobaczy :o

Pozdrawiam - Adam