Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik retortowy nie obraca się


Sylwester95

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Jestem tutaj po raz pierwszy więc na starcie przywitam się z użytkownikami tego forum, a zaraz potem przejdę do meritum. Więc cześć wszystkim w tę październikową niedzielę.

Mianowicie w piecu, który posiadam - (piec na ekogroszek z podajnikiem) pojawił się problem z nieosuwającym się popiołem z palnika retortowego. Po sprawdzeniu i wyczyszczeniu korony, komory powietrznej i ów palnika, problem nie zaniknął. W pierwszej kolejności obstawiałem, że spieki niespalonego węgla przyczyniają się do zablokowania tego obracającego się elementu. Jestem laikiem w tematach związanych z instalacjami CO, ale stwierdziłem, że skoro jestem na urlopie to sprawdzę co jest przyczyną, że popiół nie spada do popielnika, a jak już spada to razem z niedopalonymi węglami. Po kolejnym czyszczeniu - ściągnięciu po raz kolejny palnika i korony - postanowiłem wyjąć zalegający groszek, który zasłaniał pracę ślimaka. Po czyszczeniu włączyłem po raz kolejny piec i czekałem do momentu załączenia się podajnika - ślimak się obraca. Obrót ślimaka nie powoduje ruchu ramienia obrotowego. Zawleczka przy górnym sworzniu jest na swoim miejscu. Na zdjęciu zaznaczone na niebiesko. Ramię chodzi płynnie, ale nie wchodzi w dolny sworzeń, który się obraca w momencie załączenia podajnika i teraz nurtujące mnie pytanie, czy ten sworzeń nie powinien być dłuższy? Tak żeby wchodził w otwór tego ramienia? Czy ten element mógł się przepalić? Piec jest z 2009 roku i biorę pod uwagę każdą możliwość. Możliwe jest dokupienie nowego takiego elementu (zakończenie ślimaka)? Z tego co widziałem to w elemencie jest śruba - ale tego nie odkręcałem a zdjęcia nie zrobiłem bo za ciasno tam było włożyć telefon. Za każdą radę i odpowiedź z góry dziękuje.20241020_165732.thumb.jpg.79ab4c2a96b580d0a0cd82197b7906e1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile lat ma sam ślimak - może się urwał i dlatego koniec jego nie napędza mechanizmu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.