wymiana rur Odnawianie starej instalacji CO - stal, miedź czy PEX?(1)

[Jozefg1]

No i przyszła pora na renowację starej grawitacyjnej instalacji. Zrobiona w latach siedemdziesiątych pierwotnie bez pompy , rury grube fi 60mm...

Oczywiście spawane gazowo. Potem wielokrotnie przerabiane pod bieżące potrzeby czyli jeden wielki galimatias... 😞

A że latka swoje robią to i korozja daje się we znaki o już dwa razy musiałem dziury łatać bo przesączało i do tego efekt uboczny przeróbek: nierówne grzanie poszczególnych grzejników... 

Kotły są dwa: gazowy Termet i podajnikowy na ekogroszek. Wokół kotłów instalacja zrobiona miedzią, wyjście na instalację fi28. Wymienione grzejniki na stalowe firmy Perfekt (w typie Purmo. Na grzejniki idzie w tej chwili woda o temperaturze 40*C i to taktuje. Nie ma zaworu trzydrożnego.

To tytułem wstępu. 😄 

Najważniejsza sprawa to z czego zrobić instalację: stal , miedź , pex ?  skręcane czy zaciskane? lutowane?

Jak wychodzi porównanie jakości i kosztów?

Mieszkanie 140m2 , jeden poziom, kotłownia w piwnicy. Jeszcze nie wiem czy sam będę robił czy po prostu zlecę komuś, wiadomo emerytura nie z gumy a czasu mam dużo 😄

[o6483256]

Kilkanaście lat temu wyrzuciłem wszystkie stalowe rury i zrobiłem wszystko w miedzi. 4 lata temu rozbudowywałem instalację i dokładałem miedzianą instalację (lutowaną), cena mnie trochę dobiła. W drugim budynku robię wszystko w "plastiku", zgrzewana. Podłączenie pod PC też tylko plastik.

Edytowane 6 Stycznia przez o6483256

[sambor]

Najtaniej wychodzi PP zgrzewane, jak jest praska to można robić PEX, stal prasowana też nie jest aż tak droga - porównywana do miedzi lutowanej, ale tu trzeba umieć lutować i warto to sobie poprzeliczać aby nie robić nadmiernych średnic rur.

W miedzi rozmiar kosztuje, w stali prasowanej z resztą też.

[Jozefg1]

Lutować potrafię jako że całe życie siedziałem w elektronice/elektryce więc z tym nie ma większego problemu.

Gwintować, spawać też potrafię - instalację wodną sam robiłem w domu.😄

Nie dam rady tylko sam powiesić grzejnika 100kg albo pieca 500kg... 😄  😄   

Chyba też potrzebny będzie rozdzielacz bo tu jest klasyka  , gruby pion i górą gałązki

6 grzejników + drabinka w łazience dawać rozdzielacz z rotametrami czy rzeźbić samemu z kształtek jak to widziałem u znajomego?

A liczyć przekroje trzeba będzie się nauczyć albo kogoś poprosić o przeliczenie....

Na razie zima, do wiosny teoria a latem do roboty! 😄

[cezario1]

Robiąc w stali idzie się zamęczyć. Obojętne czy będziesz spawał czy gwintował i skręcał bez pomocy drugiej osoby się nie obędzie. Rury powyżej 1 cala bardzo ciężko się gwintuje i byle czym nie nagwintujesz. Robi się takie instalacje na dużych zakładach ale w domu to już chyba nikt tak nie robi nawet niektórzy hydraulicy mają problem z tym.  Do zgrzewania rur PP żeby to dobrze zrobić też potrzebny pomocnik wystarczy żon. Najszybciej i bez pomocnika to PEX.    Grzejniki są teraz lekkie to nie będzie problemu. Najważniejsze żeby dobrać odpowiednie średnice rur żeby pasowały też do pompy ciepła jak byś kiedyś chciał zmienić.  Z gazem nie wiadomo co wymyśli UE za kilka lat. Jaka będzie jego cena jak przyjdzie go kupować po cenie rynkowej bez dotowania ze strony rządu. Przyszłość w perspektywie kilko lat to pompy ciepła.

Sambor - zajmuje się tym profesjonalnie ma programy komputerowe do tego Napisz do niego na prywatną wiadomość może coś poradzi. Jak zlecisz zrobienie kotłowni firmie to oni  mają odpowiednie programy do przeliczenia tego i zrobią to w cenie instalacji.  Niestety dobre firmy się cenią a a pseudo hydraulików to lepiej omijać z daleka w szczególności jeżeli chodzi o montaż pompy ciepła.

Grzejniki do pompy też musisz odpowiednio dobrać Muszą być przewymiarowane aby grzać niskim parametrem. Przy piecu kondensacyjnym też mniejsze zużycie gazu występuje jak grzejesz niską temperaturą wody w CO.

Edytowane 6 Stycznia przez cezario1

[sambor]

Pisząc o rurach stalowych miałem na myśli system prasowany, a nie gwintowany czy spawany.

[cezario1]

Ale kolega Jozefg1 napisał że umie gwintować i spawać. Tylko nie wiem czy kiedyś gwintował rurę 6/4 cala lub 2 cale Niektóre piece mają takie podłączenia. W grawitacyjnych instalacjach tak się podłączało.

Edytowane 6 Stycznia przez cezario1

[sambor]

Nie wiem dlaczego piszesz o gwintowaniu rur 6/4" czy 2" i o instalacjach grawitacyjnych.

Tu ma powstać nowa instalacja do kotłów, które nie będą pracowały w takim układzie.

[cezario1]

Ma jakiś piec na ekogroszek nie wiem z jakim przyłączem. A te rury 6/4 to tak w przenośni żeby uświadomić koledze odpuszczenie robienie instalacji gwintowanej nawet częściowo bo przy samym piecu węglowym nie daje się rur PP Przynajmniej tak mnie uczyli.

Masz rację trochę z tym 6/4 cala przesadziłem. Ostatnio robiłem podłączenie do kotłowni starego typu i musiałem się podłączyć do rur 2 cale.  Ale tutaj stare demontuje a robi wszystko od nowa. Od pieca pisze że ma miedzi nie doczytałem wcześniej.

Edytowane 6 Stycznia przez cezario1

[Jozefg1]

Dzięki za podpowiedzi 😄

Grzejniki mam wymienione, stare wywaliłem

C33 600x2000  - szt 2     /2314W dla 55/45/20*C

C22 600x2000  - szt 2     /1712W dla 55/45/20*C

C22 600x1400  - szt 1

C22 600x1200   - szt1

+ jakaś drabinka w łazience

Jest -17*C za oknem a ja nie muszę podnosić temperatury zasilania , na grzejniki wystarcza 40*C, co najwyżej piec się rzadziej odstawia. 21,5*C w mieszkaniu.

A te grube gwinty to ja chcę właśnie wywalić... 😄

[Kordjano]

PP do 32 jest ok ale powyżej jest spory przeskok cenowy jeśli chodzi o kształtki .

12 godzin temu, cezario1 napisał(a):

 Przyszłość w perspektywie kilko lat to pompy ciepła.

 

Nie był bym tego taki pewien ☺️

[cezario1]

Na razie to co UE zaplanowała odnośnie ekologii w jej wydani to wszystko się sprawdza. Nie obchodzi jej czy nas stać jako biedniejszy kraj czy nie. Odejście od paliw kopalnianych będzie i nic na to nie poradzimy.  Sztucznie podwyższą ceny węgla,  gazu i tyle. Zakażą produkcji i sprzedaży kotów na paliwa kopalniane  to tylko kwestia czasu.

 

[o6483256]

...ach ta zła UE! 😂

[cezario1]

Jak nam zrówna zarobki do Niemieckich to będzie bardzo dobra.

[Jozefg1]

Panowie - bardzo proszę na temat... 😄

Widziałem w jakiejś firmie instalację CO zrobioną z błyszczących stalowych rurek.

Muszę przyznać że ładnie to wygląda. 😄  Trwałość tego też pewnie dobra szczególnie że jest wersja zrobiona z inox.

Poszukałem sobie i odechciało mi się, ceny kształtek i narzędzi do tego systemu to jakiś kosmos!

Coraz bardziej skłaniam się w kierunku miedzi...

Pytanie pomocnicze: rozdzielacz (x7) taki jak do podłogówki? Czy powinny być rotametry?

[sambor]

Jak nie ma podłogówki, to rotametry nie potrzebne. 

[Jozefg1]

Podłogówki nie ma i raczej nie będzie choćby ze względu na drewniane stropy - nie chcę robić rewolucji i demolki w domu

[sambor]

Jeszcze co do cen:

np na alledrogo rura miedziana 22x1 - to koszt ok 44zł/m. rura stalowa 22 x1,5 , cynkowana z wierzchu to koszt ok 20zł/m, kształtki do prasowania też majątku nie kosztują.

Zaletą jest to że można wszystko złożyć "na sucho", a potem w 1 dzień poprasować na gotowo.

Praskę można w niektórych hurtowniach pożyczyć, a wypożyczalnie narzędzi też to mają.

PS

Po co ci rozdzielacz do miedzianych rur.

[Jozefg1]

To jak? Rozprowadzać na grzejniki po staremu i stopniować średnice?

[sambor]

Moim zdaniem tak

[Jozefg1]

Hmm... Dałeś mi zagwozdkę której się nie spodziewałem

Mam rozumieć że powinienem wymienić żywcem rury a pozostawić górny układ zasilania?

Czyli zachować instalację tak jak była grawitacyjna?

[sambor]

Oczywiście, że tak - dajesz rury o odpowiednich średnicach i po problemie.

Potem zatykasz te przeloty po starych rurach, choć jak dasz porządna izolację na te nowe rury, to otwory po starych rurach mogą być za małe.

[Jozefg1]

Dzięki za podpowiedź. 😄   Muszę to przetrawić

Jeżeli pozwolisz to pytanie dodatkowe:  Jeden z grzejników duży jest zasilany od dołu i ten najlepiej grzeje - czy też dla porządku powinno się zasilić od góry jak pozostałe?  Bo jak wspominałem po wielu przeróbkach w ciągu 50 lat teraz jest problem z regulacją instalacji w ten grzejnik akurat właśnie zawsze dobrze grzeje... 😄

[sambor]

Grzejniki zasilane od dołu mają wbudowany zawór grzejnikowy z nastawą wstępną, jak nikt się nią nie "bawił" to ta nastawa jest fabrycznie dopasowana do wielkości grzejnika - tak aby był optymalny dla niego przepływ.

Natomiast grzejniki zasilane z boku mają zawory dostawiane osobno i z nimi jest różnie.

Musisz sprawdzić jakie są nastawy wstępne na zaworach tych grzejników, które słabiej grzeją.

I ew je zwiększyć.

Ale po zmianie rur trzeba jeszcze raz poustawiać nastawy wstępne od początku.

Najlepiej wg obliczeń hydraulicznych do danej opcji rur.  

[michs]

@Jozefg1 Jak tam sytuacja? Działasz już coś w temacie modernizacji instalacji? Ja mam całkiem zbliżoną, na 2 calowych rurach i piony 1 1/4 cala i podejścia 3/4. W tym roku planuje wymienić właśnie na stalową zaciskaną, stara grawitacyjna działała bardzo dobrze więc nową też będę stopniował 28-22-18 (do pionu, piony, do grzejnika).

@sambor Pytanie do Ciebie w temacie grzejników. Lepiej je podłączyć krzyżowo czy można od dołu? Chcę dać na jednym pionie 3 grzejniki C33 600x1600 i 1 C33 600x2000. Czytałem że krzyżowe zapewnia najlepszy przepływ i najlepszą wydajność grzejnika - lepszą od bocznego. Natomiast nie wiem jak jest w przypadku podłączenia od dołu? Ograniczy ono wydajność? Szukałem w internecie jak wygląda przekrój takiego grzejnika zasilanego od dołu i nie znalazłem, a chciałem zobaczyć którędy wędruje woda od zasilania do powrotu. Podobają mi się rury puszczone przy podłodze stąd chęć podłączenia od dołu. Dzięki

Edytowane 4 Marca przez michs