Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jestem użytkownikiem kotła sas uwg 11kwh z dolnym spalaniem i od początku sezonu grzewczego mam bardzo olbrzymi problem z użytkowaniem mianowicie w kotle oraz przewodzie kominowym pojawiło się mnóstwo smoły która to uniemożliwia mi efektywne palenie problem wygląda następująco:

Przed rozpaleniem staram się dokładnie wysprzątać ruszta oraz cały piec następnie narzucam do pieca tektury oraz porąbane listewki podpalam i wszystko jest dobrze aż do temperatury 40st wtedy zaczyna się problem piec jakby zwalnia tzn;temperatura stoi w miejscu ile bym do pieca drzewa nie wrzucił przestaje chuczeć i ma wielkie problemy z dotarciem do temperatury 50 st.

Słyszałem że piec trzeba przepalać temperaturą pow.70st ale u mnie w tym sezonie udało się to dwa razy z niewielką pomocą On no niestety inaczej się nie dało.

Reasumując w kotle mam takie ilości smoły że zastanawiam się nad produkcją lepiku :)

a tak na serio to bardzo proszę o fachowe porady jak przywrócić piec do dawnego działania w tamtym sezonie było dobrze węgiel ten sam bo węgla mam z 10 ton acha węgiel leży w piwnicy już 25 lat podobno czy to może mieć wpływ rozwarzam zakup innego na próbę.

Co do porad żeby stosować sad pal to już próbowałem i nic to nie daje.

Proszę także o poradę czy z kotła sas uwg jest możliwy demontaż zawirowaczy powietrza a jeśli tak to w jaki sposób wtedy doprowadziłbym też czopuch do porządku bo komin udało się wyczyscic perfekt wyciorem kominiarskim plus 5kg odważnikami.

Proszę o pomoc bo to co kiedyś sprawiało mi ogromną radość teraz przyprawia mnie o wielkie frustracje

Opublikowano

Co do wegla ktory ma 25lat to tak jak ja mam nie cala tone wegla 16letniego. Powiem tyle ze szybko sie spala strasznie :) Oproc tego nic innego zauważyć nie moglem :)

 

A jaki masz przekrój komina oraz wysoki bo cos mi sie wydaje ze za slaby ciąg, nie ciągnie gdzieś lewego powietrza :)

Próbowałeś zapalić tylko drewnem czy w tedy temperatura nie rośnie tez wyżej niż 40°C

Opublikowano

próbowałem już wszystkiego nawet przedłużenia komina o 50 cm było troszkę lepiej ale to nie to jak na początku gdy piec był zaraz po montarzu wtedy temperaturę 70st uzyskiwałem expresowo teraz graniczy to z jakimś cudem.

Dziś wydrapałem tyle smoły ile tylko widziałem z pieca a było z pół wiadra rozpaliłem pierw papier potem drzewo myślałem że ok a tu dupa po zamknięciu górnych drzwiczek zasypowych po prostu dusi ogień w piecu i zaczyna tylko dymić a temperatura spada do 32st.

A jak zasypałem go z nerwów węglem to za 5 godzin było znów 42st i to max po prostu węgiel się tli i daje tylko tyle ciepła.

Ja już wysiadam nerwowo z tym kotłem co mam robić wigilia święta a ja ubabrany po łokcie w sadzy smole i wszystkich innych.

Opublikowano

Skoro do tej pory było wszystko ok a teraz jest coś nie teges to podejrzewam ze wina jest brudnego pieca lub zatkanego komina, albo po prostu żle w tym kotle palisz . Najpierw przeczyść komin później jeszcze raz piec kup sobie trochę brykietu drzewnego lub załatw suche drzewo i kup sad-pal.

Rozpal brykietem w kotle i na żar dosyp sadpal, on powinien wypali Ci syf z kotła. Później staraj się jeszcze parę godzin palić tylko drewnem lub brykietem w kotle na maxa przy otwartych dopływach powietrza. Ja miałem podobnie tego roku, też zauważyłem ze temperatura mi rośnie wolniej niż zazwyczaj po kilkukrotnym dosypaniu sadapalu na żar problem ustąpił.

Opublikowano

Witam

Na początek jeśli masz zawory na grzejnikach to je przykręć do połowy niewiem czy masz układ wymuszony jeżeli tak to wyłącz pompe zmniejszy odbiór ciepła ale tylko w przypadku gdy działa ci grawitacja. Spróbuj utrzymywać temp. pow 70 st C. "Lewe" powietrze nie tłumi ci ognia tylko powietrze nie przepływa przez paliwo nie dostarcza tlenu do spalania ale ciągnie gdzieś bokiem lub nieszczelnym połączeniem komina. Aha sprawdź drożność kanałów dolotowych powietrza. Co pewien czas zrusz palenisko może węgiel się zlewa i powietrze nie może sie przez tą zgorzeline przedostać . Z tego co się orientuje u innych producentów zawirowywacze się wyjmuje normalnie bez jakiś tam wymysłów normalnie ja tak mam.

Opublikowano

@thomascricket1, napisałeś że masz kocioł dolnego spalania.Ty go tylko rozpalasz od dołu :D według DTR-ki

Czy to ten piec?:http://www.sas.busko.pl/pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=44&Itemid=62

Jeśli tak to dla mnie on wygląda na piec górnego spalania.

Luknij tutaj:http://forum.muratordom.pl/ekonomiczne-spalanie-wegla-kamiennego,t118247.htm

Pozdrawiam.

Opublikowano
Dziś zauważyłem także że jak otwieram dzwi zasypowe od kotła to dostaje nagle takiego cuga że w kotle zaraz pojawia się duży ogień.

WITAJ Z tego co się domyślam to poprostu masz pozamykane wszystkie drzwiczki i niedopuszczasz powietrza do paleniska. Po drugie pewnikiem masz stalowy-nieocieplony komin, ztąd te skropliny w piecu.Zrób coś z tym, a będzie wszystko grało . POZDRAWIAM. :)

Opublikowano

Niestey nie masz racji pozamykane to mam tylko zasypowe bo tak trzeba jak się już dołoży paliwa i te zaraz pod zasypem a dolne z klapką otwarte lub przymknięte ale ustawiony miarkownik pow.

Co do komina to jest wykonany z cegły czerwonej wymiar 17*16 ale jednak nie ocieplony.

A poza tym tamten sezon był ok. dopiero teraz pojawiła się smołą która jest wynikiem wszystkich moich problemów z paleniem a z tego co się już zdążyłem dowiedzieć to smołę można jedynie wypalić nie pomagają żadne sad-pale i inne wynalazki.

Opublikowano

Odłącz miarkownik i spalaj naturalnym ciągiem z CIĄGŁYM podawaniem powietrza - skutek murowany. Wywal zawirowacze.

Uchyl dolną klapkę na stałe np. 2-3mm, lub tak by w komorze zasypowej nie było dymu.

Miarkownik szczególnie przy drewnie produkuje lepik. Temperatura na kotle 55-60- stopni. Jeżeli masz czysty komin to musi działać.

Pozdrawiam

Opublikowano

A moze po prostu nie masz dobrego ciagu. Moze masz nieszczelny komin. ktory zasysa sobie powietrze jakas szczelina, zamiast przez kociol. Sprawdz polaczenie czopucha z kominem, oraz szczelnosc komina.

Opublikowano

Czyszczony ten komin był ?? Jeśli tak to kiedy ? Sadzy szklistej w nim nie ma ? Szklista połyskuje, Sucha sadza może być!! Jaka wysokość komina ?

 

 

Lusterko należy wziąść wsadzić do wyczystki, popatrzeć na świat przez komin.

 

Powiedz co zobaczyłeś

Opublikowano

Witam. Ludzie, co wy tu wypisujecie. Skoro powiedział że komin czyszczony i jak otworzy dzwiczki od zasypu to dostaje ciągu to znaczy że nie jest to sprawa komina czy zatkanych kanałów spalinowych. Może trzeba by sprawdzić ruszt, może być zatkany. Pawel 73 z tymi zaworami to całkowity niewypał

Opublikowano

No to daj mu popalić przy otwartych drzwiczkach zasypowych i zobaczymy czy złapie 60-70 stC.

Temat syfu smolistego był walcowany na tym forum, poszperać nt. teorji spalania i samo wyjdzie. Gdzieś jest wąskie gardło na drodze spalin. Sprawdź ostatnie metry komina, tam znajdziesz asfalt i narosty jak kartofle. Hej!

Opublikowano

problem mam zbiezny, smola wali jak niagara, smrod wszedzie az lzy wyciska, piec dochodzi do temperatury 35 stopni i bez szans zeby cieplej (a w palenisku pali sie zywym ogniem)

roznica tylko polega na tym, ze jestem szczesliwym posiadaczem domu od 2 miesiecy i te wszystkie bardziej albo mniej fachowe okreslenia nic mi nie mowia ....

z godzine skacze po roznych watkach forum i odpowiedzi nie znalazlem, wiec mimo ze "problem smolenia byl juz poruszany setki razy" i "wystarczy poszukac na forum" t moze ktos z bywalcow, ekspertow, fachowcow etc w wolnej chwili wrzuci mi jakiegos linka ....

niby zawsze moge wrocic do mieszkania, ktorego - chwalic pana - nie zadazylem sprzedac

tyle ze w zamiarach nie kupowalem domu na lato

zlitujcie sie

po-mo-ze-cie ??!!

 

pozdr

j.

Opublikowano
problem mam zbiezny, smola wali jak niagara, smrod wszedzie az lzy wyciska, piec dochodzi do temperatury 35 stopni i bez szans zeby cieplej

zlitujcie sie

po-mo-ze-cie ??!!

 

 

Jedyna skuteczna pomoc to zmiana typu węgla.

Do kotłów domowych należny kupować:

typ węgla 31 czyli węgiel płomienny

lub

typ węgla 32 czyli węgiel gazowo - płomienny.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99giel_kamienny

Opublikowano

i to jest smutna prawda, 90% węgla na rynku to klasa 33 i 34 co już na kpiny zakrawa,to paskudztwo jest wręcz niepalne, przemysł i koksownie stanęły to rzucili to na rynek a klasa 31 jest przerabiana na eko-groszek lub idzie na export :)

Opublikowano
klasa 33 i 34 ............................. klasa 31

Nie klasa tylko typ.

 

Klasa węgla np 26/05/06 nic nie mówi o typie węgla.

 

26/05/06 oznacza:

26 - wartość opałowa od 26000 kJ/kg.

05 - zawartość popiołu maksymalnie 5%.

06 - zawartość siarki do 0,6 %.

Opublikowano

Emus-- wstaw jaka tabelke , link do tabelki przyda sie wszystkim kocmołuchom piwnicznym! Bo tego nie wiedziałem. Hej !

 

Do pechowców: uzbrojeni w podstawowe prawa fizyki, szukajcie az znajdziecie. Po mojemu szukajcie wąskiego gardła co tłumi ciąg. W kotle, czopuchu, kominie. Cudów nie ma, jest tylko nieznajomość problemu. A problem jest prosty.

Hej!

Opublikowano
oprócz handlarzy,głupa rżną jak się o to pytam

Trzeba się pytać: A z jakiej kopalni?

Następnie w internecie można sprawdzić jaki typ węgla ma ta kopalnia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.