Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam kolegów i koleżanki.

Od kilku dni jestem posiadaczem pieca na pellet i zaczynam poznawanie funkcji ,możliwości i charakterystyk pracy. Na razie jestem zupełnie zielony, ale mam nadzieję, że to ogarnę.

Już po kilku dniach naszły mnie wątpliwości co do pracy pieca.

Posiadam bufor 1200l, ogrzewanie podłogowe i piec Sas Bio Compact 20kW. Całość ogrzewa 2 osobne mieszkania.

To co na pierwszy rzut oka mi się nie podobało, to fakt, że nie mam zaworu 4 drogowego, ale ponoć jest w mojej instalacji zbędny, bo zainstalowany jest jakiś sprężynowy, chłodnica z wężownicą i dodatkowa pompa do ochrony kotła a wszystko spięte jakimś by-passem. Cokolwiek to znaczy na razie nie czaję zasady działania, Ale po kolei.

Po pierwszym rozruchu instalator ustawił parametry. Piecyk nagrzał bufor do 50 st góra i 55st dół. Temperatura zadana kotła 60stopni, osiągnięta 60.Wydawało się, że jest ok. 

Po 2 dniach instalator wrócił, zorientował się, że pompa załączająca się do ochrony powrotu pracuje w trybie ciągłym. Przełączył ręcznie ma II bieg, wyjął czujnik temp z bufora, sprawdził, że pompa startuje przy 42 na buforze i pojechał...

Stwierdziłem, że temperatura na buforze 55stopni to za mało, więc podkręciłem na 60. 

Kocioł się uruchomił i nagrzał bufor do 60, ale temperatura kotła pomimo zadanej 60 podskoczyła do 74 na sterowniku i do 85 na termometrze analogowym. Trochę mnie to przeraziło. Czy to powinno działać w ten sposób? Co się stanie jeżeli ustawię temperaturę w buforze na 75? Wybuchnie? Mam wrażenie, że coś jest źle ustawione, ale nie mam pojęcia co.

Praca z buforem załączona. Priorytet  bufora włączony. Czy nie powinienem włączyć wbudowanego zaworu na ochronę temperaturową? Czy do tego konieczny jest zewnętrzny zawór z kapilarą?

Doda, że PID jest włączony, brak czujnika pogodowego. Pracą pomp sterują regulatory pokojowe i listwa TECHA.

Podgląd załącznika 1632507242637.jpg

 

Edytowane przez Ryszard
Dodano prefiks
  • Cjapek zmienił(a) tytuł na Pytanie o poprawność wykonania instalacji i pracę kotła z buforem
Opublikowano

Widzę, że na forum juz kilka tematów związanych z przegrzewaniem się tych kotłów było poruszanych.

Czyli kocioł do dooopy,nie instalator.

Opublikowano

A nie jest tak, że kocioł chodzi na maksa do osiągnięcia temperatury zadanej?
Po osiągnięciu temperatury zadanej wszystko staje, a na palenisku cały palnik rozżarzonego opału?
Albo modulacja kotła za wolno go hamuje dochodząc do zadanej?

Opublikowano (edytowane)

1632507242613.thumb.jpg.c34e1fd5fad6c7d490a718c6ca087452.jpg1632507242624.thumb.jpg.e123b6aa362eddb9842f7f0f179f359d.jpg1632507242629.thumb.jpg.c55dd0030195b294f739061e47a7709d.jpg1632507242637.thumb.jpg.f9ffb44a05bc43bb0074a54113b330b7.jpg1632507242602.thumb.jpg.480019dfb988b9154904950fbc236b42.jpg1632507242608.thumb.jpg.47a1ade46ebaa19da89a60ede7d95ec7.jpg1632507242618.thumb.jpg.96e0deefff2ad40f86ddc800d8682c50.jpg

1632507242634.jpg

Poprawiłem fotki.

Z tego co dzisiaj rozpracowałem, to na zasilaniu jest zainstalowana wężownica z  zaworem termostatycznym  chroniące przed przegrzaniem (chyba nazywa się to DBV). Przy kominie jest pompa CO do ochrony powrotu (załącza się przy niskiej temp kotła) i jakiś zawór sprężynowy chyba 3 drożny. Termostaty do ustawienia temperatury na podłogówkę mam ręczne. Zastanawiam się czy ustawienia charakterystyki pracy pomp mogą mieć znaczenie? Pompy to Grundfos Alfa1. Hydraulik zostawił na 3 biegu, ale jest opcja pracy z ogrzewaniem podłogowym...

Po osiągnięciu zadanych temp. bufora piec zaczyna się wygaszać, tzn dopala resztki i czyści palenisko. W zasadzie nic tam nie zostaje. Wiadomo, że  bezwładność cieplna będzie powodowała wzrost temp kotła, ale wydaje mi się, że wzrost o 15 stopni przy ledwie 60 stopniach na buforze to sporo za dużo.

Nie wiem tylko czy pompa (ta na powrocie) powinna być w jakiś sposób programowana w sterowniku? Wpięta jest jako pompa CO. Ale w ustawieniach mam tylko wybór temperatury załączana pompy CO (ustawione na 42 stopnie z histerezą 2 stopnie).

Edytowane przez Cjapek
Opublikowano

To zrób tak by po wygaszeniu kotła  ( naładowaniu bufora ) pompa jeszcze parę minut tłoczyła wodę przez bufor .

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Przepraszam za chwilową nieobecność. 

Pochorowałem sobie trochę... ;/

No ale już żyję. Do rzeczy. 

Na sterowniku pieca ustawione mam załączanie pompy CO przy 45 stopniach. Zmieniłem temp na 50 ale piec dogrzeje do tej temp, załącza pompę, temperatura spada do 45 i pompa się wyłącza. Generalnie na termometrze analogowym temperatura jest wyższa niż na sterowniku z czujnika ale wydaje mi się, że piec ma problem z dogrzaniem samego siebie. Nie wiem jak to ustawić.

Nie mam możliwości ustawienia momentu wyłączenia pompy, albo nie wiem jeszcze jak. W sterowniku takiej opcji nie widzę.

W dniu 25.09.2021 o 13:46, Sławek007 napisał:

A nie jest tak, że kocioł chodzi na maksa do osiągnięcia temperatury zadanej?
Po osiągnięciu temperatury zadanej wszystko staje, a na palenisku cały palnik rozżarzonego opału?
Albo modulacja kotła za wolno go hamuje dochodząc do zadanej?

Modulacja kotła jest do ustawienia z poziomu panelu sterowania?

Opublikowano

laddomatu kolega nie ma?  

To normalne że kocioł przebija , jeśli pompa ładująca bufor stop a kocioł rozpędzony .

Opublikowano

Mam pompę CO i zawór trójdrożny z jakąś sprężyną. To nie działa tak samo?

Właśnie w tym problemu, że nie wiem czy coś jest skopane w instalacji czy jest możliwość ustawienia podtrzymania pompy po wygaszeniu kotła?

Opublikowano

Pompa przy kotle powinna być podłączona jako pompa dodatkowa i ustawiona jako pompa buforu.

Opublikowano (edytowane)

Jest wpięta jako pompa dodatkowa. Wchodzę w ustawienia trybu pracy ale nie mam tam pompy bufora. Jest pompa CO, ochrona kotła,pompa CWU

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano
15 godzin temu, Cjapek napisał:

Zmieniłem temp na 50 ale piec dogrzeje do tej temp, załącza pompę, temperatura spada do 45 i pompa się wyłącza.

Na krótkim obiegu przy odpowiednim zaworze nie powinno to mieć miejsca. Pokaz ten zawór sprężynowy o którym pisałeś. Z instrukcji wynika ze pompa CO po włączeniu funkcji bufora pełni rolę pompy bufora. Z tego wynika że pompy na instalacje powinny być podłączone jako dodatkowe.

 

Opublikowano (edytowane)

Tak, pytanie tylko czy tryb pracy tej pompy ma być wybrany?Tryb bufora jest włączony, podłączony jest moduł st66

Po 15 będę w kotłowni.Porobię dodatkowe fotki.

Dzięki za odp.

Edytowane przez Cjapek
Opublikowano

Poczytaj dobrze instrukcję. Ja ją tylko pobieżnie przejrzałem. 

Opublikowano (edytowane)

IMG_20211006_152952.thumb.jpg.5dd1aa849e49fd8ead8b317e7fa4ddf6.jpgIMG_20211006_152901.thumb.jpg.5d10f70e8cc592114f527ccd4d38ebad.jpg

IMG_20211006_152908.thumb.jpg.055ce3f2d6e5fe355fd0d9fc272e107e.jpg

Pompa jest  jednak wpięta do gniazda CO. Zgodnie z instrukcją

Edytowane przez Cjapek
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No nic, sam nie ogarnę, Zadzwoniłem po majstra z serwisu. 

Zobaczę co powie.

Opublikowano

To jest termostatyczny zawór 3D na 45C. Jeżeli na tym obiegu jest poniżej 45C to odcina bufor i kocioł sam się grzeje. Powyżej tej temperatury zaczyna zawór się otwierać i obieg leci przez bufor. To taki laddomat tylko nie zintegrowany. Pompa powinna się wyłączyć razem z kotłem. Nie ma sensu żeby sobie działała. Jeżeli w buforze temperatura spadnie, to kocioł powinien się rozpalić i pompa włączyć.

Jeżeli kocioł po osiągnięciu zadanej temperatury wyłącza pompę i dalej pali, to nie ma zmiłuj, musi przebić. Powinien dopalić pellet, ale pompa powinna przez cały czas dopalania chodzić. Do momentu wyłączenia kotła.

Opublikowano (edytowane)

Weź rozrysujemy ten układ. Co jest z czym. Bo z tych fotek to ciężko się cokolwiek kuma. Przy buforze kocioł powinien pracować na mocy max. Zawsze jest tak, że po odgrzaniu bufora kocioł się wyłącza a jego temperatura w spoczynku wzrasta. Dlatego na obiegu kocioł - bufor nie powinno być zaworów zwrotnych. Wtedy nadmiar temp z kotła rozładuje się grawitacyjnie do bufora. A jeżeli już muszą być ze względu na wpięty obieg CWU to na pompie ładującej bufor należy ustawić w sterowniku jeżeli jest taka opcja tzw wybieg pompy. Ta pracuje przez ustawiony czas po wygaszeniu kotła. Jeżeli nie ma takiej możliwości można pompę załączyć poprzez sterownik różnicowy. Ten załączy pompę zawsze gdy na kotle będzie wyższa temp niż w buforze. Można zastosować też przekaźnik czasowy, który po zaniku sygnału dla pompy utrzymuje jej prace przez określony czas.  
W chwili obecnej ten spoczynkowym wzrost temperatury kotła to jest realne marnotrawstwo. Zamiast zasilić tym bufor, ciepło to ucieka bezpowrotnie w komin.

Ja u siebie zastosowałem przekaźnik czasowy Zamel PCM 10, Tryb Pracy H. Pompa pracuje jeszcze 40 min. Po tym czasie na kotle nie przyrasta już temperatura.

https://www.zamel.com/pl/exta/pcm-10-instrukcja.pdf

Edytowane przez Outsider
Opublikowano (edytowane)

W kotle HG rodziców ze sterownikiem TECHa pompa bufora załącza się gdy dolna temperatura na buforze spadnie poniżej tej na kotle. 
Jak chcesz sprawdzić czy u Ciebie też tak jest to wyciągnij na chwilę dolny czujnik bufora po wygaszeniu kotła. 

Edytowane przez robert1991
Opublikowano
9 godzin temu, Outsider napisał:

Weź rozrysujemy ten układ. Co jest z czym. Bo z tych fotek to ciężko się cokolwiek kuma. Przy buforze kocioł powinien pracować na mocy max. Zawsze jest tak, że po odgrzaniu bufora kocioł się wyłącza a jego temperatura w spoczynku wzrasta. Dlatego na obiegu kocioł - bufor nie powinno być zaworów zwrotnych. Wtedy nadmiar temp z kotła rozładuje się grawitacyjnie do bufora. A jeżeli już muszą być ze względu na wpięty obieg CWU to na pompie ładującej bufor należy ustawić w sterowniku jeżeli jest taka opcja tzw wybieg pompy. Ta pracuje przez ustawiony czas po wygaszeniu kotła. Jeżeli nie ma takiej możliwości można pompę załączyć poprzez sterownik różnicowy. Ten załączy pompę zawsze gdy na kotle będzie wyższa temp niż w buforze. Można zastosować też przekaźnik czasowy, który po zaniku sygnału dla pompy utrzymuje jej prace przez określony czas.  
W chwili obecnej ten spoczynkowym wzrost temperatury kotła to jest realne marnotrawstwo. Zamiast zasilić tym bufor, ciepło to ucieka bezpowrotnie w komin.

Ja u siebie zastosowałem przekaźnik czasowy Zamel PCM 10, Tryb Pracy H. Pompa pracuje jeszcze 40 min. Po tym czasie na kotle nie przyrasta już temperatura.

https://www.zamel.com/pl/exta/pcm-10-instrukcja.pdf

Dzięki za odp.

Jasne, spróbuję to rozrysować. U mnie jest troszkę inna sytuacją niż w standardowym domku,bo zasilam 2 osobne mieszkania z jednej kotłowni. Dlatego są 2 pompy na ogrzewanie podłogowe. Woda idzie z wężownicy bufora.

Z tym przekaźnikiem ciekawy pomysł, zastanawiam się tylko dlaczego sam sterownik nie ma w sobie takiej opcji...

Wieczorem podeślę szkice

Opublikowano

W zasadzie nie ma znaczenia co jest za buforem, szczególnie że nie narzekasz na działanie. To przegrzewanie jest spowodowane albo konfiguracją sterownika albo problem z jednym z czujników temperatury.

Opublikowano

Czujniki mam zapasowe, mogę przełożyć i sprawdzić. Nie pomyślałem o tym.

Zastanawiam sie jeszcze  czy analogowy termometr powinien pokrywać się z wartością bieżącej temperatury kotła na sterowniku? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.