Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam tak jak w załączonych zdjęciach przyszła pora po 6 latach. 

Ma ktoś jakąś instrukcje jak to zrobić ?  Krok po kroku.

Wymiana uszczelniacza plus olej jaki i ile.

 

Niema dużej plamy ale widać że już jest mokry.  

IMG_20210513_203706.jpg

IMG_20210513_174836.jpg

Opublikowano

Może ktoś smarował zgodnie z instrukcja gniazdo ślimaka i to ten smar się poci? Trochę za szybko na naprawę w tym reduktorze, one raczej przeżywają kocioł.

Olej leje się do korka przelewowego, oryginalnie jest syntetyczny przekładniowy, najlepiej o lepkości ISO VG 320. Zamiennie jakikolwiek przekładniowy, może być samochodowy GL5, ale wtedy co kilka lat trzeba zmienić.

Opublikowano

Nic nie było smarowane. Wezmę zmywaczem to prxemyje i dopiero zobaczę. Tak czy siak przydał by się jakiś poradnik 

Opublikowano

Czyli nikt nic nie pomoże szkoda.

Opublikowano

A w czym tu pomagać?

1) wykręcasz reduktor i czyścisz po wierzchu i spuszczasz olej

2) Wyskrobujesz delikatnie simeringi po obu stronach, by nie uszkodzić korpusu ani wału

3) Sprawdzasz, czy wał zdawczy nie ma luzu - jesli tak - remont przekładni

4) Dokładnie czyścisz korpus i wał

5) Zakładasz nowe simeringi, między wargę uszczelniającą i przeciwkurzową dajesz z wyczuciem smar plastyczny

6) Wlewasz nowy olej do dolnej krawędzi korka

 

 

Opublikowano

Nie zrozumialem,tu chodzi o rade,piwko,potrzymacz przekladniu,daj mi mlotka,piwko,szrubokret,piwko....tak? Szkoda,daleko,czwiczylbym jezyk polski.

Opublikowano

Zobaczcie co mi serwis Defro odpial..

 

Ma Pan spalony ślimak i przez to uszkodził się motoreduktor 
koszt ślimak 250 zł
koszt motoreduktora  1300 zł
wysyłka 50
lub regeneracja motoreduktora. 
Opublikowano

Ale czekaj. Serwis spojrzał na zdjęcie i sobie wywróżył, ze tak jest? Odważne z ich strony bez zaglądnięcia do środka...

Opublikowano

A jak faktycznie wygląda ślimak? Bo ktoś tam niedawno grzebał, sądząc po śmiesznej śrubie.

Może być też tak, że wybijano ślimak waląc młotem w czop i przenosząc obciążenia na łożysko, a potem uszkodzone łożysko się posypało.

W tym reduktorze trzeba po sezonie ślimak wyjąć, wytrzeć ślimak oraz jego gniazdo w wale i ponownie dokładnie nasmarować, a reduktor przeżyje kocioł. 

Opublikowano (edytowane)

HarryH powiem tak nigdy od nowości nie wyjmowałem ślimaka. Dzwoniłem do przedstawiciela tych motoreduktorów i mówił abym odkręcił to śrubkę co blokuje klin.  I zobaczyć czy tam nie ma mikropęknięcia  na takim wałku co wchodzi w niego slimak przez które może lecieć olej.  Jeśli jest wszystko ok to tylko 2 symetingi wymienić. 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Czyli pora na wymianę ślimaka pewnie zestaw naprawczy reduktora simeringi itp. A mam pytanie. Gdzie mogę kupić zestaw uszczelek do pieca Defro komfort eko Duo.  Uszczelka zbiornika ekogroszku, uszczelka między piecem a rura ślimaka plus uszczelka przy motoreduktorze. Bądź z czego mogę ją sam wykonać. Kupić coś i do wycięcia. Czy poprostu jak odkręca rurę osłonowa ślimaka wyczyścić stara uszczelkę i założyć.

Opublikowano

W przekładniach FGA103 używany jest olej wg  DIN 51517-3  CLP  VG 680“.

Ilość: 0,4 litra.

 

taki olej w tych przekładniach jest stosowany. Ale ciężko coś widzę go jest dostać. Ma ktoś jakiś pomysł.?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.