Skocz do zawartości
IGNOROWANY

BOBREK Orzech - opinie, ceny, spalanie


Dziczek

Rekomendowane odpowiedzi

Na olx proponują rejon śląskie bobrek za 600-650 zł to komedia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjade na sklad, zapytam sie o swiadectwo na tego bobrka. Jezeli parametry beda ponad 28MJ to wezme worek na probe. Jezeli sie sprawdzi bedac nawet ruskim weglem, to mozna sie w to bawic. To prawdziwy bobrek za 950 to powinien odpowiadac 1.5t  piasta w tej cenie.

Na fakturze z piasta mialem zapis odnosnie parametrow 25.... MJ. Byly tam cyfry, a nie, ze przykladowo 24-26MJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wziąłem na próbę 5 worków piasta niby miałem świadectwo itd i co nie dałem rady osiągnąć tym węglem więcej niż 53 stopnie więc na świadectwo nie patrz pojedź zapytaj gdzie kupka tego Bobrka może będzie osobna a może będzie jedna wielka kupa wszystkiego sprzedawana za osobne ceny.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki popiół mam z piasta właśnie. Kawowo rudy kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
W dniu 9.12.2020 o 19:28, Dziczek napisał:

Podjade na sklad, zapytam sie o swiadectwo na tego bobrka. Jezeli parametry beda ponad 28MJ to wezme worek na probe. Jezeli sie sprawdzi bedac nawet ruskim weglem, to mozna sie w to bawic. To prawdziwy bobrek za 950 to powinien odpowiadac 1.5t  piasta w tej cenie.

Na fakturze z piasta mialem zapis odnosnie parametrow 25.... MJ. Byly tam cyfry, a nie, ze przykladowo 24-26MJ

Ja zasypałem Bobrkiem wczoraj zasyp ale ekogroszek i już pierwsze 5 godzin pokazują że to zdecydowanie słabszy ekogroszek niż Chwałowice a na obydwóch pisze 28mj  przy tych ustawieniach jak na Chwałowickim pieklorzu robił mi się zapadnięty kociół i nawet nie pomogło wpisanie kaloryczności 25mj gdzie na Chwałowicach miałem 28,5mj i kopiec wysoki , za drogi ten bobrek cena/moc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To jest mój orzech z Piasta, raczej kaloryczny, po rozłupaniu większej bryły ładnie się szkli, więc kaloryczność jest odpowiednia. Ja wcześniej pisał jeden z kolegów, u mnie popiół jest lekko szarawo-buro-rudy.

20210105_165004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy prócz popiołu masz pozostałości niedopalonego węgla,tzw. niedopal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak troszkę tego jest. Równie dobrze, tak jak rozmawialiśmy wcześniej może to jest jakiś lepszy ruski węgiel 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz niedopał to wskazuje to na raczej na mieszankę . Może być i tak jak piszesz że to mocniejszy rosyjski. Ta opcja wg mnie bardziej prawdopodobna bo Piast wizualnie nie bywa taki szklisty i błyszczący, raczej matowy i z widocznym pirytem czli takim złotym nalotem. Jeśli jednak spala się fajnie to nie ma powodu do grymaszenia. Potwierdza się moja opinia że rosyjski węgiel jest jeszcze u nas niedoceniany i mamy awersje do niego, chociażby dlatego że pochodzi ze wschodu..Pora łamać utarte stereotypy. Pozdrawiam.

Hejka:)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos sprowadza pociagami wegiel ze wschodu  szerokim torem do Sławkowa (widziałem stojac na przejezdzie w Bukownie) i go sprzedaje , to normalne, dzis swiat jest otwarty.

Tylko niech sprzedaje go jako rosyjski a nie pod marką Piast ...Ziemowit , Wieczorek...xxx ekogroszkow ...

Nabywcy powiniem pokazac certyfikat ...i zdjecie z popielnika  (ale wtedy musiałoby  by byc podobne  jak z plaży w Chorwacji).

Nikt kto pali oryginalnym ekg z PGG  nie wie co to zawleczka w kotle.

U mnie od 3 lat tego nie mialem. Natomiast kolega co kupuje na "zaprzyjaznionym " (taniej o 30 zl/t )

skladzie zalicza srednio 10 zawleczek za sezon (on sam sie nie przyznaje , ziec zdradza tajemnice sezonu.

Do kopalni Piast ,Ziemowit maja jeszcze bliżej niz ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niby Piast 860zl!!! Pozostaje niedopal bo testowałem dwa worki.Wiec jaki to węgiel płomienny? Rosyjski musieliby wycenić niżej niż polski węgiel. Więc by po chamsku zarobić więcej, robią mieszanki . Może nawet prowadzący skład nie robi sam tych wałków. Zamiast na kopalni czekać na załadunek , jedzie na skład który jest pośrednikiem. Tam się cuda dzieją. U mnie ze trzy lata temu kupiłem niby Ziemowita. Pytam kierowcę czy często jeżdżą po węgiel. On na to: a gdzie tam, nigdzie nie jeździmy, sami raz w tygodniu przywoza wannę. Mówią Piast czy Ziemowit a na certyfikacie stoi że węgiel spełnia wymogi, podane parametry ale ani słowa skąd. Od oka widać brak pirytu i charakterystyczne cechy rosyjskiego węgla . Nasz jest matowy i taki niezbyt czarny, raczej ciemno szary.

Ale przykład inny, mówią że Ziemowit i fakt, węgiel szary i z pirytem. Kupuję i na certyfikacie stoi że Ziemowit i parametry. A więc się da:)Potrzeba tylko uczciwości i przyzwoitości. 

Ja do rosyjskiego nic nie mam, kupuję groszek. A im drobniejsza frakcja, tym mniejsze ryzyko zakupu gruzu. Na zasyp 15 kg trafia się góra jeden, dwa kamyczki. Często nie ma w ogóle. Dla mnie to zero problemu ale jeśli ktoś ma podajnik....pare zawleczek poleci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, BORA napisał:

U mnie ze trzy lata temu kupiłem niby Ziemowita.

Witam.

Kopalnie Ziemowit to chyba będzie z 4-5 lat temu zamknęli. A węgiel jeden z najlepszych był, troszkę miał popiołu ale zawsze mąka zostawała w popielniku....... to jak z kawiorem.....komu to przeszkadzało :((

Ci co mieli na "ruszcie" ten węgiel to wiedzą o czym piszę....

Pozdrawiam YARO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ci sie cos pomyliło z tym Ziemowitem.

Kopalnia Ziemowit dalej fedruje tylko jest połączona z Piastem i funkcjonuje w PGG jako KWK Piast -Ziemowit Ruch Ziemowit.

Własnie stamtad kierowca przywozi mi Retopal luzem.

https://sprzedaz.pgg.pl/sprzedaz-wegla/jak-i-gdzie-kupic-wegiel/kopalnie-wegla-kamiennego

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, JorgusEmh napisał:

Chyba Ci sie cos pomyliło z tym Ziemowitem.

Kopalnia Ziemowit dalej fedruje tylko jest połączona z Piastem i funkcjonuje w PGG jako KWK Piast -Ziemowit Ruch Ziemowit.

Własnie stamtad kierowca przywozi mi Retopal luzem.

https://sprzedaz.pgg.pl/sprzedaz-wegla/jak-i-gdzie-kupic-wegiel/kopalnie-wegla-kamiennego

Pozdrawiam.

Tak samo myślałem ale opuściłem uszy bo stawiał się nie będę nie mieszkajac na Śląsku. Przez ostatnie lata chyba był taki trend na fuzje. Ratunek przed spadkiem wydobycia? Niska rentowność? Nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy @HarryH i @JorgusEmh

Sypię popiołem swoją siwą i częściowo łysą głowę.... Oczywiście że macie rację i chodziło o zamkniętego Juliana.

Z Ziemowita to chyba był ekogroszek Retopal i oczywiście jest nadal ale czy to ten sam węgiel?

Niestety, ale z wiekiem staje się możliwe pomylić lek na zaparcie z lekiem powstrzymującym biegunkę , no cóż ... starość to chyba jedyna rzecz co się Panu Bogu nie udała.

Pozdrawiam Kolegów YARO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tych kopaln juz zlikwidowanych,że mozna sie pomylić .A to nie koniec.

Najlepszy węgiel blisko mnie był z KWK Kazimierz -Juliusz....wysokokaloryczny, małospiekajacy, popiołek jak z papierosa (wyczerpało sie złoże)

Pozdrawiam i zdrowia życze 

JorgusEmh (z peselem 54....)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, YaroXylen napisał:

Retopal i oczywiście jest nadal ale czy to ten sam węgiel?

Kopią coraz głębiej, więc i węgiel mocniejszy:-) PGG drze psy z Imielinem w sprawie nowych koncesji, mieszkańcy protestują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka... niektore rozlupane bryly opisywanego piasta maja  srodku sa szkliste, ale tez maja bialy nalot :

20210108_164259.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kupiłem dziś worek tego bobrka, niby nw świadectwie winieje 27 - 30MJ.

Wrzuciłem dwie łopatki, trzeba będzie obserwować jak pozostanie tylko żar w kotle. Węgiel ogólnie jest bardzo tłusty, więc chyba strach byłoby tym palić bez przemieszania ze słabszym węglem, chodzi mi w tym momencie o sadze w kominie, z komina nic mi nie dymi tak jak przy Piaście.

20210323_094504.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam, wczoraj zakupilem 3t Bobrka na lokalnym skladzie. To znaczy wlasciciel mowil ze wegiel z kopalni Bobrek i swierza dostawa. Sortyment Orzech I bardzo gruby. Zauwazylem pelno pirytowych przebarwien na nim zaczalem sprawdzac czy wegle typu 32 moga miec takie wstawki. Na roznych forach niektorzy pisza ze jak najbardziej moga. Jednak jak w zeszlym roku na tym skladzie bralem Bobrek Orzech II niczego takiego nie bylo. Malo popiolu, dobrze i dlugo sie palil. Tym jeszcze nie palilem. I tu pytanie do Was czy zrobili mnie w wala? Czy wegiel z kopalni Bobrek moze miec duzo piryyoeych przebarwien?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast certyfikatu, których mają dużo w komputerze do wydrukowania zapytaj o fakturę zakupu. Tam będzie od kogo kupił? kiedy? i czy to była kopalnia? Jak nie będzie chciał pokazać to nie koniecznie może być zgodny z wydrukowanym certyfikatem. 

Jak nie będzie się palił tak jak poprzednio to będą mówić że " pokłady węgla się zmieniają". 

Myślę że lokalne składy powinny bardziej dbać o klienta i mniej oszukiwać niż te różnej maści XXx- transy ( czytaj firmy transportowe) rozwożące różne mieszanki węgli po całej Polsce - mające klienta "w głębokim poważaniu". Duży zasięg firm transportowych powoduje większą ilość odbiorców na co lokalny skład nie może sobie pozwolić i klienta musi bardziej szanować dbając o w miarę przyzwoity produkt. Nawet ostatnio zaczęli workować węgiel, a kiedyś: ma pan worki to niech sobie pan tam nasypie. Potrzeby klientów i konkurencja na rynku wymuszają takie zachowania. Niektórzy nawet drewno rozpałkowe w kartonach wysyłają do paczkomatu lub kurierem parę worków węgla, ale to jeszcze wyjątki. 

Węgiel na Pomorzu jest w podobnych cenach, a na Śląsk to ponad 500 km i nikt za darmo nie będzie jeździł - chociaż do portu bliżej, ale tam raczej polskiego węgla nie będzie. No chyba że klient bardzo chce to mu certyfikat wydrukują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie cos podobnego uslyszalem ze "z innej sciany wydobywany" a pirytowe przebarwienia swiadcza o bardzo dobrej jakosci weglu. Jednak sklad opalu zapewnia, ze towar pochodzi z KWK Bobrek. Wiec jak to jest z tym pirytem? Wszedzie jest napisane ze to wizytowka typow 31, jednak na niektorych forach ludzie twierdza ze takie zlote wytracenia moga zdarzac sie w mocniejszych typach. Ktos cos wie? Widzial, slyszal? W koncu Bobrek to typy 32.

Dzisiaj pierwszy raz rozpalilem tym towarem no i musze przyznac ze do slabych nie nalezy. Lekko przykopcil drzwiczki, plomienie z ciemnymi koncowkami, troche przydymia a rano zobacze ile popiolu zostalo. Wiec chyba zapewnienia skladu o pochodzeniu wegla i wydobyciu z "innej sciany" sa prawdziwe.

Jednak nie daja mi spokoju te pirytowe wytracenia... Czy ktos z Was mial moze typy 32 z czyms takim albo posiada jakas wiedze na ten temat? Czy moze ktos wie czy w tej kopalni aktualnie maja takie zloze? No i czy rzeczywiscie ten piryt w weglu swiadczy o jego wysokiej jakosci?

Weglem pale od kiedy pamietam, jednak nigdy sie w to nie zaglebialem. Zasada byla prosta: jak zostaje duzo popiolu i szybko sie spala - tego nie kupowac, jezeli zostawalo malo popiolu i dlugo trzymal zar to znak ze dobry towar. Ostatnio od kilku lat jak sledze to forum zaczalem wlasnie pytac na skladach o pochodzenie wegla i zazwyczaj zgadzalo sie z tym co w internecie tylko teraz malo danych co do pirytu, Bobreka i jakosci wegla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.