Dobór kotła Wybór kotła DS

[latonio]

Witam Forumowicze.

Nieuchronnie zbliża się kres mojego wysłużonego kopciucha Zębiec 14 KW na nowy. Nie ukrywam, że jestem zainteresowany DS-em, który pochłonie również drewno. Mam gratis sporo kanciaków iglastych 8x8 cm. W kalkulatorze, na jednej ze stron obliczyło mi ogrzewanie powierzchni mieszkalnej na 16 KW, a z podpiwniczeniem zawierającym garaż 20KW. Reszta przedstawia się następująco.: Dom połowa lat 70-tych, ok 100m2 (parter, wys. 2,70 m) , poddasze (nieogrzewane), podpiwniczenie z garażem, wysokość 2-2,10 ogrzewane 50% powierzchni. Dom nieocieplony. Stara, prymitywna i bez bajerów, otwarta instalacja grawitacyjna, grzejniki żeliwne 83 szt. W garażu dwie dwumetrowe ożebrowane rury fi 80. Bojler 100 l. Pojemność instalacji ok 450-500 l. Komin ceglany 18x18 ok 8-9 m. Niestety nie stać mnie w tej chwili na zmianę instalacji i ocieplenie budynku. Zębiec, w obecnych warunkach pogodowych, jest chyba trochę przewymiarowany.

Mam do Was gorące pytanie. Jaki piec i jakiej mocy polecacie?

[Gość Piecowy19]

Wypełnij to https://cieplowlasciwie.pl i wyślij link.

20kw w tym przypadku to dużo za dużo.

[latonio]

Zjadę do domu, to prześlę. Przy danych które przedstawiłem pokazało mi 16 KW grzanie bez podpiwniczenia, a z 20 KW.

[Gość berthold61]

Sto metrów i 20 kw ??? nie za bardzo to policzyłeś , przyłuż się do tego liczenia inaczej .

[Ryni]

120m² dom w zasadzie nie ocieplony i w tym 20m² ogrzewanego garażu w piwnicy patrzą na to w ten sposób to te 20kW już nie wydaje się aż tak dużo.

@latonio Decydując się na DS-a musisz wiedzieć, że te kotły należy montować z buforem, takie zapisy widnieją w wielu certyfikatach. Ma to pewne plusy, bo nie jest konieczna wymiana instalacji, i tak dokłada się do niej dodatkową pojemność, jednak bez przeróbek się nie obejdzie, na pewno trzeba będzie zamontować ochronę powrotu kotła i zawór n- drogowy regulujący temp obiegu CO.

[Gość Piecowy19]

Ja mam 10kw i wystarcza.

Zależy czy instalacja pompowa czy grawitacyjna 

Edytowane 30 Września 2020 przez Piecowy19

[sambor]

13 minut temu, Ryni napisał:

bo nie jest konieczna wymiana instalacji, 

Przede wszystkim jak kilkukrotnie zwiększa się pojemność układu to należy zwiększyć naczynie przelewowe a o tym wielu kolegów zapomina!

[latonio]

Ok. Jestem w domu i za chwilę wrzucę linki z objaśnieniami.

Panowie. Ogrzewany mam parter, może ociupinę więcej niż 100 m2. Podpiwniczenie z garażem ogrzewane  jest w połowie, tam, gdzie jest garaż ok 50m2, wspomnianymi w opisie domu (post 1) ożebrowanymi rurami. Reszta podpiwniczenia, czyli pozostałe ok 50 m2, rurami i kominem. Acha. Zapomniałem napisać, że kopciuch jest właśnie w podpiwniczeniu.

 

@Ryni. Zdaję sobie sprawę z tego. Przeczytałem tematy o Ogniwie i MPM DS. Po lekturze tego ostatniego, chyba by mi przypasowała 14-tka, nie zdążyłem zadać pytania, bo Admin zamknął temat.

Teraz linki.

Pierwszy jest o grzaniu tylko parteru. https://cieplowlasciwie.pl/wynik/8rur

Drugi jest o ogrzewaniu parteru i wspomnianego garażu, bo tam też idzie instalacja co. https://cieplowlasciwie.pl/wynik/8w6u

 

 

9 minut temu, sambor napisał:

Przede wszystkim jak kilkukrotnie zwiększa się pojemność układu to należy zwiększyć naczynie przelewowe a o tym wielu kolegów zapomina!

@sambor Naczynko przelewowe jest duże i w najwyższym możliwym punkcie ( strych pod dachem na kominie). Jest ocieplone.

Edytowane 30 Września 2020 przez latonio

[Trx9]

Lepiej przelicz to naczynie przelewowe 800l bufora x 3% to maksymalnie 24l wody więcej w naczyniu. 14kw zapewne stuknie tylko ma relatywnie małą komorę zasypową. Wyliczenia z ciepło właściwe też nie oddają wielu rzeczy, wilgotność fundamentów, grunt piasek albo glina mogą kilka procent zmieniać realne zapotrzebowanie budynku, ale z buforem to juz pomijalne parametry

[latonio]

@Trx9 Mam świadomość nt tych wyliczeń, stąd te wątpliwości.

[Ryni]

MPM 14kW jest jakimś rozwiązaniem, tym bardziej, że ma certyfikat na drewno, ale w tym też jest haczyk, bo certyfikat dotyczy tylko drewna liściastego.

Niemniej MPM DS 18kW był by wygodniejszym rozwiązaniem do drewna, ma większą komorę zasypową, a w połączeniu z buforem będzie wygodniejszy w obsłudze, jednak to kocioł z certyfikatem tylko na węgiel.

W dodatku drugie rozwiązanie będzie droższe i może lepiej kupić 14kW, a różnicę w cenie przeznaczyć na docieplenie stropu(poddasza) tym bardziej, że taka inwestycja zwróci się po jednym, dwóch sezonach.

O Ogniwie się nie wypowiem, bo nie znam tego kotła.

@sambor dzięki z zawrócenie uwagi, naczynie trzeba koniecznie przeliczyć i wymienić.

[latonio]

@Piecowy19 Generalnie grawitacyjna. Choć mam zamontowaną pompkę. Staram się jej nie używać, by nie schładzać mocno pieca w czasie startu. 

@Ryni Myślałem o mocy ok 10, może 12 do 14 KW. Może i ta 14-tka byłaby dobrym wyborem. Może w przyszłości da się coś zrobić z modernizacją instalacji.

 

[Ryni]

10-12kW to też jest jakieś rozwiązanie bo ziny są ciepłe, o normy i kalkulator obliczają kocioł na najmożniejsze dni w roku.

Na grawitacji kocioł z buforem też może pracować, ale używanie pompki bez ochrony powrotu na dłuższą metę to morderstwo dla kotła.

Jest jeszcze jeden ciekawy kocioł Szafir 12kW, ale o nim niewiele wiadomo, a przekroje wskazują, że to konstrukcja tylko do węgla.

[latonio]

@Ryni Przeczytałem kilka wątków na różnych forach na temat tych kotłów. Także ten o MPM-ie na tym forum. Jestem świadom tego, że powinien być bufor, ochrona powrotu itp, itd. Chciałbym to zrobić razem z wymianą kotła ale nie wydolę. Systematycznie, powoli, w następnych krokach. O Szafirze też starałem się czegoś dowiedzieć lecz jest skąpo z informacjami. Wiem też jakie mamy obecnie zimy i o średniej temperaturze, wg której prowadzone są obliczenia. Jedna chodzi mi najbardziej o dobór mocy kotła, bym się nie ugotował, mówiąc kolokwialnie.

[Ryni]

To mogę doradzić MPM-a 14kW nad tym kotłem da się zapanować i palić bez bufora(też jeszcze go nie mam) i można liczyć na jakieś wsparcie w razie problemów, pytanie tylko czy uchwała antysmogowa dla twojego regionu pozwala jeszcze użytkowanie kotła bezklasowego, bo takim staje się MPM bez bufora.

[latonio]

@Ryni Też skłaniam się ku temu MPM-owi 14 KW. Ale jeszcze mam sporo czasu do zmiany, więc może się coś zmienić.

Edytowane 30 Września 2020 przez latonio

[Ryni]

To masz już jakaś opinie, a mając jeszcze trochę czasu, bodziesz miął możliwość dowiedzieć się więcej i o innych kotłach.

Pozdrawiam.

 

[latonio]

@Ryni Tak, jak piszesz. Dziękuję.

[Animus]

21 minut temu, latonio napisał:

@Ryni Też skłaniam się ku temu MPM-owi 14 KW. Ale jeszcze mam sporo czasu do zmiany, więc może się coś zmienić.

Proponuję zapomnij o takim upierdliwym kotle i  poszukaj kotła c.o. na drewno kawałkowe i pellet.

 

Takiego Atmosa byś nie chciał?

https://allegro.pl/oferta/atmos-c18sp-ecodesign-5-kla-kociol-na-drewno-pelet-9690723026

 

Edytowane 30 Września 2020 przez Animus

[latonio]

@Animus Tego też nie wykluczam.

[PawełKu]

Dom przedwojenny, 200 m2, nieocieplony i mpm ds 14 pomniejszony na rusztach do 9 - 10 kW. Ochrona powrotu na 55 stopni, więc domownicy trochę czekają na ciepło, kocioł zasila 12 grzejników, wszędzie założone termostaty i ostatnio ekogroszek 25 kg kocioł skonsumował w 21h, warstwy żaru nie liczę.

Pierwsze wrażenia i działanie kotła, to "o ja pier.....", ale potem już jest z górki.

 

Pozdrawiam

[Animus]

@latonioTo zakup pewniejszy na lata, pelletu raczej nie zakażą i drewna, to paliwo odnawialne, w tamtym będziesz ciągle grzebał i fotel wstawisz do kotłowni.

Drewno się w nim wiesza i strasznie smoli się komora zasypowa.

Taki Duo to jak zapomnisz wrzucić drewna kawałkowego, albo czasu brak, to kocioł się sam rozpali z pelletu.

Edytowane 30 Września 2020 przez Animus

[latonio]

Szkoda, że przez utarczki zamknęli temat MPM DS, bo sporo ciekawej lekturki było. Choć prawdę powiedziawszy, wolałbym pojechać na oryginale. Mam jeszcze nadzieję, że MPM coś w swoim wyrobie poprawi.

@Animus Jak pisałem. Nic jeszcze nie jest przesądzone.

Edytowane 30 Września 2020 przez latonio

[Animus]

Raczej wstyd, że domorośli rzemieślnicy potrafili lepiej dopracować MPM-a niż fabryka.

Jest XXI wiek, są inne ciekawsze zajęcia niż spędzanie iluś godzin dziennie w kotłowni nad rzeźbieniem palnika, żeby normalnie spalać węgiel.

[Gość Piecowy19]

Jak producent poszedł po najmniejszej lini oporu i nieudolnie skopiował gotowy palnik z internetu to teraz są takie efekty.

Edytowane 30 Września 2020 przez Piecowy19