Dobór kotła Piec do domu piętrowego 110m z lat 70-tych

[Statom]

Witajcie,

Zapisałem się tutaj po co najmniej kilku godzinach czytania tego forum (szczególnie w tematyce pieców na pellet) jako niezarejestrowany, bo stwierdziłem po odpowiedziach, że dobrze trafiłem.

Do rzeczy. Pacjent - piętrowy i podpiwniczony dom bliźniak z lat 70-tych. Powierzchnia ogrzewana 110m (piwnica bez dedykowanego ogrzewania), ocieplona jedna ściana (pozostałe 2 na razie nie i tak jeszcze zostanie przez kilka lat), piętra wysokie na 2,80, piwnica 1,90-2m, Wszystkie okna wymienione na plastiki dwuszybowe, drzwi wejściowe kwalifikują się do wymiany i to pewnie też zostanie zrobione. Instalacja przelewowa, główne rury w pionach mają 1,5" średnicy, te doprowadzające do kaloryferów - różnie, z reguły 3/4", czasami 1/2", kaloryfery stare żeliwne, zawory w większości nie działają (są na stałe otwarte). Dach płaski docieplony styropapą (strychu brak). Ponieważ nie mam jeszcze wszystkich wymaganych danych, nie mogę choćby w przybliżony sposób obliczyć wymaganej mocy kotła na stronie Ciepło właściwe (co zrobię w przyszłym tygodniu jak uzupełnię wiedzę - planów brak, prawdopodobnie wszelkie dane będzie miał sąsiad zza ściany - brat teścia). Obecnie do grzania służy stary kopciuch, który niestety wymaga ciągłego nadzoru, a możliwości regulacyjne w zasadzie zerowe (albo z zimno, albo tak gorąco, że trzeba okna otwierać). Zdaję sobie, że prawidłowo należałoby najpierw dokończyć ocieplenie, a następnie całkowicie zbudować od nowa instalację, ale to na tą chwilę nierealne. Dodatkowo w okresie grzewczym piec służyłby do ogrzewania CWU (w miarę nowy zbiornik 150l - dla samych stałych mieszkańców nieco za duży).

Jest to dom schorowanych teściów, którzy nie mają już siły biegać w kółko do pieca, więc absolutnym priorytetem jest bezobsługowość i czystość (obecnie brud z węgla i pyłu roznosi się po całym domu) więc taka, a nie inna kolejność inwestycji. Niestety nie ma możliwości przyłączenia gazu, więc z dostępnych na rynku typów pieców wybór jest oczywisty - pellet (przynajmniej dla mnie - być może mnie oświecicie).

Pomieszczenie kotłowni, gdzie miałby stanąć nowy piec w miejsce obecnego kopciucha ma wymiary ok. 4x2x1,90m (dł./szer./wys.). Na wstępnych oględzinach był już hydraulik, który miałby się ew. zająć podłączeniem pieca i stwierdził, że nie powinno być problemu. Wstępnie ocenił, że należałoby zastosować piec ok. 15kW i po szybkim telefonie do jednej z hurtowni (z jakimi współpracuje) zaproponował piece firmy Drewmet Biotec lub Biotec Komfort o mocach 13,5kW i 18kW (najdroższy w cenie ok. 10,5 tys brutto przy 23% VAT). Powiedział jednak, żeby się nie przywiązywać do tej firmy czy modelu, bo chciał jedynie oszacować przybliżony koszt.

Na koniec opiszę założenia instalacji i planowane prace dodatkowe. Ponieważ przy obecnym ogrzewaniu temperatura w pokojach różni się dosyć znacząco, chciałbym, aby była możliwość ręcznej regulacji każdego kaloryfera osobno, aby uzyskać efekt w miarę równej temperatury. Stąd pojawił się pomysł zastosowania zaworów termostatycznych (bo te i tak trzeba wymienić przy kaloryferach). Od razu napiszę, że jeden z zaworów przy kaloryferach (na klatce schodowej) prawdopodobnie nigdy nie odetnie zasilania, bo tam jest zawsze znacząco chłodniej od pozostałych pomieszczeń. Dodatkowo, ponieważ przez zdecydowaną większość czasu góra jest nieużywana, więc chciałbym aby była możliwość ograniczenia tam temperatury (teściowie używają tylko dołu, a my bywamy u Nich przez stosunkowo krótki okres - tydzień w okolicy Świąt i weekendy 1-2 razy w miesiącu). Piec musi wymagać jak najmniej pracy (duży na ile się da zasobnik) i co bardzo ważne - muszę mieć możliwość monitorowania/ustawiania parametrów ogrzewania zdalnie (jakieś alarmy związane z usterkami, czy problemami w działaniu koniecznie). Zakładana temperatura w pomieszczeniach to 21-22 'C (w nocy nieco chłodniej).

Będę Wam bardzo wdzięczny za wszelkie porady i podpowiedzi w sprawie wyboru pieca (najlepiej konkretne modele spełniające kryteria i warte rozważenia) oraz ogólnie dotyczące całej instalacji, błędów w założeniach, czy innych sprawach na które jeszcze nie zwróciłem uwagi, a powinienem, aby to wszystko miało 'ręce i nogi'. Napiszę jeszcze raz - priorytetem są bezobsługowość i czystość.

Ponadto muszę jeszcze zgłębić temat ew. dotacji i odliczeń od podatku, więc i za wszelkie porady również w tym zakresie będę bardzo wdzięczny.

 

Pozdrawiam

Tomek

Edytowane 11 Października 2021 przez Ryszard
Dodano prefiks

[Zbyszko125]

Bezobsługowość i czystość nie da się przy żadnym kotle na paliwo stałe, jedynie gaz, PC, ewentualnie elektryczne. Pelleciak będzie raczej najczystszym i w miarę mało potrzbującym obsługi ale jednak. Potrzebny także jakiś magazyn na opał, choćby niewielki aby zapas paliwa wystarczył na jakiś okres czasu. Obsługa raz w tygodniu raczej chyba nie wystarczy, przy stndardowej wielkości zasobnika. Zapalarka jak najbardziej się przyda. Co do wyboru kotła, szukałbym coś z pobliskim serwisem, sama firma trudny wybór. Rozważałbym też coś z możliwościa używania 2 rodzajów paliwa Ekogroszek i pellet, przy wiekszych mrozach pellet może dośc szybko oprózniac portfel.  Co do samej instalacji za mało info, możliwość zdalnego monitorowania istnieje w większości mądrzejszych sterowników.  

[Gość berthold61]

Zębiec agat 10kw to aż za dużo na taki domek .

[eliks]

@Statom zacznijmy od tego ile masz pieniążków na ten kocioł. Mój znajomy dzięki któremu ja też mam pellet ma identyczny domek metrażowo i konstrukcyjnie, tyle że na ścianach jest 8cm styropianu. Mieści się w 3 tonach na sezon.

[sambor]

Ja proponowałbym 12kW , spalanie to ok 4t wyjdzie jak nic.

W instalacji aż się prosi zaw 4-Dz pompami na zasilaniu instalacji CO i powrocie do kotła.

[Statom]

[mention=76598]eliks[/mention] w sumie chciałbym się zmieścić w 20k, pozostałe prace i materiały to ok 5k, czyli na piec zostaje maksymalnie 15 tys zł. Jasne jest, że im taniej tym lepiej, ale bez utraty wygody i funkcjonalności.

Podpytam teściowej ile obecnie zużywa węgla i zobaczę co to jest za cudo ten kopciuch, ale piec jest mniej więcej w wieku budynku ew. początek lat 80-tych - wówczas chyba nie było wielkiego wyboru. Dodam jeszcze, że na żadnych rurach nie ma jakiejkolwiek izolacji.

 

[mention=18578]sambor[/mention] jakieś konkretne propozycje, ew producenci, których w ciemno można brać?

Teraz jest pompka na wyjściu z kotła.

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

[sambor]

W tej kwocie to bez problemu kupisz Biawara 12kW.

[Gość Trener40]

7 godzin temu, Statom napisał:

Powierzchnia ogrzewana 110m

ponieważ przez zdecydowaną większość czasu góra jest nieużywana,

Teraz doprecyzuj ile m/2 będzie w większości czasu dogrzewana.

[Statom]

@Trener40 połowa (tylko parter), no trochę mniej, bo odchodzi klatka schodowa o sporej kubaturze, załóżmy 45m2. Chcialbym jednak, aby w calym domu mogla być komfortowa temperatura (jak będziemy to nie chcialbym marznąć, a inwestycja jest przyszłościowa i być może za kilka lat będzie cały dom wykorzystywany przez caly rok).

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Gość Trener40]

No to inwestuj w kocioł, który będzie dobrze modulował na niskiej mocy, bo znajac życie piętro będzie chodziło na minimum w czasie waszej nieobecności. 

[Kordjano]

Pamiętaj  kolego że do kotła peletowego musisz mieć odpowiedni komin , jeśli masz ceglany to musisz jeszcze doliczyć do tej inwestycji wkład kominowy który tani nie jest .

[Statom]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi - na dniach będę mógł uzupełnić wątek o zdjęcia i kalkulację na Ciepło właściwe, natomiast czytując różne wątki i biorąc pod uwagę, że nie mieszkam w tym domu na stałe, zdecydowałem, że najchętniej skorzystałbym z kompleksowej usługi uruchomienia pieca i wstępnego zestrojenia (później zapewne będę się 'doktoryzował' z obsługi i nastaw, ale biorąc różne potencjalne problemy wolałbym, aby był na miejscu ktoś kompetentny, kto mógłby pomóc). Hydraulik z polecenia, z którym rozmawiałem na temat podłączenia pieca nie ma najmniejszego pojęcia na temat jakiejkolwiek elektroniki i jego programowania, więc tylko pomoże w sprawach hydraulicznych.

Czy możecie polecić kogoś z moich okolic - najlepiej Sieradz i okolice, ew. Łódź?

Czy macie jeszcze jakieś uwagi/zastrzeżenia w pozostałych kwestiach (np. zawory termostatyczne)?

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Statom

[qwazar1906]

pamiętaj o czym napisał @Kordjano czyli najpierw wkład z odprowadzeniem skroplin /tak, bywają fachowcy którzy wolą nasączać ścianę.../; jeśli konieczne będzie frezowanie komina koniecznie bezinwazyjnym cylindrem a nie łańcuszkami; mój Elektromet dla właściwej pracy wymaga poświęcenia przynajmniej 1 godziny tygodniowo /ja najczęściej czyszczę 2/tydzień/;  z obserwacji i rozmów wynika, że pelletowce takiej właśnie wymagają obsługi /ale np. wg instrukcji producenta mojego kotła proces czyszczenia ogranicza się do kilkukrotnego pociągnięcia za gałkę czyszczaka co jest totalnym nonsensem/; sprawdź więc też dostępność wyczystki i elementów wymagających czyszczenia 

Edytowane 24 Czerwca 2020 przez qwazar1906

[Outsider]

Jeżeli ma być nieupierdliwie, tzn.max bezobsługowości i czysto to pochyl się na kostrukcjami włoskimi. Edilkamin Laguna. Ten kocioł poprawnie moduluje i spala czyysto. Zawsze możesz kupić coś od, heh wiodących producentów krajowych za tę samą kasę. I męczyć sie z bublem. Albo już coś znacznie tańszego po przeróbkach ze śmieciucha z dostawionym palnikiem pelletowym.

[eliks]

52 minuty temu, qwazar1906 napisał:

wg instrukcji producenta mojego kotła proces czyszczenia ogranicza się do kilkukrotnego pociągnięcia za gałkę czyszczaka co jest totalnym nonsensem/;

Dlaczego w Elektromecie jest bez sensu? :-)

[qwazar1906]

dlatego, że takie wajchowane udrażnia kanały dymne w minimalnym stopniu; 

[eliks]

No to zaznaczmy że w tym modelu kotła, bo są konstrukcje gdzie to się sprawdza, nawet na dłuższą metę.

[Statom]

Powiem Wam, że - tradycyjnie, im więcej czytam, tym mniej wiem...
Nie znalazlem tutaj (na forum, być może źle szukalem) żadnej listy polecanych instalatorów, najlepiej z podzialem na regiony/województwa... istnieje takowa?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Statom]

Cześć 🙂

Jestem już 'po drugiej stronie' - remont w piwnicy w zasadzie zakończony, kocioł zamontowany, uruchomiony i teraz nasuwa mi się kilka pytań co do instalacji i konfiguracji... ale od początku (uzupełniłem profil, ale na wszelki wypadek napiszę tutaj) - kocioł to *** Eko Max-Pellet 18kW, palnik obrotowy Kipi, sterownik EcoMAX920P1-K STB, do tego pompy Wilo Yonos Pico, zawór 4D z siłownikiem Goshe, zasobnik 180kg (dodatkowo ecoNet 300 + panel pokojowy eSTER x80 T1).

Zrzuty dot. konfiguracji

 

 

 

Chciałbym zapytać, czy instalacja ma prawo działać prawidłowo bez czujnika temp. na powrocie. Zapewne samo dołożenie jego nie ma wpływu na działanie sterownika, bo należałoby to skonfigurować, ale czy ma sens jego dołożenie (nie są to przecież duże pieniądze) oraz czy dokładać czujnik temperatury spalin, temp. zewnętrznej?

Pewnie dla bieżącego działania nie ma czujnik temp. spalin czy temp. zewnętrznej żadnego uzasadnienia, ale dla ew. interpretacji problemów w działaniu, czy nie najlepszej konfiguracji już chyba tak...

Czy moglibyście ocenić, czy wszystko jest w miarę OK, oraz co ew. poprawić...

Póki co (po kilku dniach 'przepalania') trudno oceniać ilość zużycia pelletu...

No i jeszcze ciężko mi rozgryźć harmonogramy, bo są jakieś takie nieintuicyjne, ale spróbuję się z tym sam 'zmierzyć'...

 

Będę wdzięczny, za wszelkie sugestie i uwagi.

Pozdrawiam

Edytowane 7 Września 2021 przez Statom

[olo231]

@Statom w zasadzie będzie działać tyle że bez ochrony powrotu w przypadku zamontowania zaworu 4-drogowego sterownik nie będzie wiedział jaka jest temp powrotu i nie będzie sterował siłownikiem  tak żeby  powrót miał ustawioną temperaturę co do czujnika zewnętrznego to jeżeli chcesz mieć sterowanie pogodowe to jak najbardziej czujnik temperatury zewnętrznej jest wymagany co do czujnika temperatury  spalin to jedyne co wniesie to informacje o temperaturze spalin ten czujnik nie ma bezpośredniego wpływu na prace kotła a przynajmniej w moim przypadku posiadam sterownik ecomax850p2-c u mnie nie ma takiej funkcji żeby sterownik w jakikolwiek sposób reagował na wskazania w/w czujnika na podstawie odczytu wskazań tego czujnika można się pobawić i ustawić piec tak żeby miał niska temperaturę spalin nie zmniejszając sprawności pieca temp spalin nie może być ani za wysoka bo grzejesz komin ani za niska bo piec nie będzie wchodził na swoje obroty co do ustawień to jest każdego indywidualna sprawa każdy ma inny piec inne warunki w których ten piec pracuje te same ustawienia na dwóch różnych piecach i w różnych domach nie są dobrym rozwiązaniem  tu trzeba zmieniać i dobierać do potrzeb domu i swoich upodobań ale poprawcie mnie może się mylę

[HarryH]

Czujnik powrotu może mieć sens, bo jeśli ustawisz sensowną temperaturę powrotu 4d będzie w instalacji z rysunku powyżej działał jak namiastka ochrony kotła- woda będzie szła w małym obiegu, póki rozgrzeje się kocioł, a dopiero potem na instalację. Przynajmniej przy odpowiednio dużej średnicy zaworu i rur. 

[Statom]

Czas na pierwsze podsumowania... Piec pracuje już w miarę 'normalnie' od prawie miesiąca - generalnie ustawienia użyte przez serwisanta wydają się być w miarę OK, nie stwierdziłem większych problemów, ale nie byłbym sobą gdybym nie próbował udoskonalić jeszcze tego, czy tamtego.

Dołożyłem czujnik powrotu i czujnik temp. zewnętrznej (ten akurat wymaga poprawy), a to spowodowało chwilowe problemy, bo sterownik sam z siebie zmienił ustawienia - włączył sterowanie pogodowe mieszacza (zawór 4-drogowy z siłownikiem), ale na ustawieniach domyślnych, przez co temp. w domu była niższa od zadanej... generalnie myślałem, że to wszystko jest sporo prostsze, ale im więcej wnikam w ustawienia, tym bardziej widzę, że jest jeszcze mnóstwo rzeczy do wypróbowania/sprawdzenia, aby osiągnąć te idealne/najlepsze.