Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzę, że nie tylko ja z lekka nienormalny...

 

Nie ma bata: ta szyba musiała być zimna...

W środku nie mogło być żadnego życia, boby wydzielało parę wodną...

W czasie upału, a szyby w cieniu ?

Opublikowano
Na budowie z reguły jest mokro jak cholera. To był marzec.

 

Troche mało tych danych. Rano, w południe, wieczorem ?

Na pewno szyba musi być chlodniesza, niż inne powierzchnie a wilgotność powietrza zewnętrznego wyższa, niż we wnętrzu budynku.

 

W międzyczasie zrewanżuję sie następną : dlaczego możliwe jest bezkarne chodzenie po żarze węgla drzewnego ?

Opublikowano

Witam

 

Odp. na:

W międzyczasie zrewanżuję sie następną : dlaczego możliwe jest bezkarne chodzenie po żarze węgla drzewnego ?

 

1. Węgiel drzewny przy spalaniu generuje bardzo specyficzny rodzja popiołu który ma właściwości "izolacyjne" ( żar z duzego ognisa zasypany popiołem utrzymuje się nadwet 7- 10 dni

( nie przewodzi dobrze energii - ciepła), 2. czas styku gołej stopy z żarem jest bardzo krótki ( 0,3 - 0,5 s) co uniemożliwia przkazanie ciepła do stopy człowieka 3. Stopa człowieka z dolnej części "podeszwa" jest zrogowaciał - nie czynna nerwowo tak jak inne części ciała...

tomasz

Opublikowano

Tomku, zepsułeś zabawę. Czekałem na kogoś, kto napisze, że to warstewka pary izoluje od ciała, podobnie jak krople wody tańczą na rozgrzanej płycie. Tak to tłumaczyli w tym programie z G. Halamą (w TVN). Mógłbym się wtedy chwilę podroczyć, bo zupełnie się z tym nie zgadzam.

 

Popiół ? Strasznie mało go tam jest na powierzchni rozżarzonego węgla drzewnego. Taki skuteczny ? Ale z tym czasem styku to racja. Da się przecież przez ułamek sekundy przerzucić gołą ręką kawałek rozgrzanego węgla. Pozdr.

 

Ps. Ciekawe, dlaczego nie chodzą po rozgrzanym koksie... tylko właśnie węglu drzewnym.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wprawdzie tu o zjawiskach przyrody, ale chyba nie zaszkodzi zadanie paru kłopotliwych pytań ? :

 

- dlaczego na szlifierkę kątową niektórzy mówią "gumówka" ?

- skąd nazwa lakieru nitrocelulozowego " kapon" ? (zresztą kompletnie idiotyczna nazwa)

- czy można bez spękań wysuszyć kawał ledwo ściętego surowego drewna w ciągu ok. 20 min. ? (jasne, że można, ale JAK ?)

- dlaczego w ogóle drewno pęka w czasie suszenia ?

Opublikowano

Witam.

 

Spróbuje odpowiedzieć na pierwsze pytanie.

 

Wklepałem w google „gumówka” i faktycznie gumówka jest utożsamiana z przecinarką do metalu.

Po konstrukcji tych przecinarek wnioskuje iż nazwa wzięła się z sposobu przenoszenia napędu z silnika na tarcze za pomocą pasków klinowych a te wykonane są z GUMY.

 

To jest mój strzał.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Opublikowano

Ta guma to spoiwo ścierniwa w niektórych tarczach do przecinania metalu... Kiedyś pewnie, przed epoką ręcznych przecinarek (szlifierek kątowych) szeroko stosowane spoiwo w dużych tarczach do stacjonarnych przecinarek. Mówiło się : "przetnij to gumówką". Jak weszły ręczne szlifierki

to niektórzy przenieśli pojecie "gumówki" w nasze czasy, tak nazywając samą szlifierkę... trochę bez sensu.

 

Całkowitą pomyłką jest ten "KAPON". Źródło to oryginalna nazwa lakieru "zapponlack". Jako że to po niemiecku, to czyta się przez "c". Potem zamieniono "c" na "k", bo ten "capon" dziwnie brzmiał...

Opublikowano

capon z angielskiego to wykastrowany kogut. Cytat "Wykastrowany kogut jest nazywany „capon”. W rezultacie procesu kastracji grzebień koguta przestaje rosnąć a pióra grzbietowe i ogon rosną niezwykle długie". Dlatego dziwnie brzmi. A gumówka to pierwsze tarcze ścierne na bazie gumy.

Opublikowano

A przewulkaizowana guma to bakelit.

A na moje pytanie odpowiedzi nie było. A rzecz tak sie ma:

--nastąpiło nagłe ocieplenie a budynek był zimny, więc rosa powstała nz zewnątrz.

 

Suszenie drewna: mały kawałek można w suszarni podciśnieniowej [nie mylic z próżniową] grzejąc ostrożnie.

 

Dlaczego pęka-- warstwa zewnętrzna schnie szybciej i sie kurczy jak byk [stąd jest "skurczybyk"] to i pęka.

 

A teraz niech ktoś opowie dlaczego w suszarni Vaccum nie pęka??

 

 

Pytanie: dlaczego zawór tzw. 3 D nazywamy 3-drogowym???? Przecie to bzdura. Ktoś rozwinie myśl ??

 

Capon-- KApon--- zapewne pierwsza nazwa handlowa. Jak "Widia" czyli węglik spiekany. Jak złącza Ermeto i Adidasy.

Opublikowano

Kiedyś musiałem szybko wysuszyć parę surowych kawałków drewna na trzonki do młotków. Wrzuciłem i kręciłem w kuchence mikrofalowej. Woda wychodziła gotującymi się strumyczkami. Wyschło w kilkanaście minut, właśnie bez spękań. Dlaczego? No właśnie: woda grzała się w całej

objętości drewna , niejako od środka. Tradycyjnie, na powietrzu najszybciej schną końce włóknistej z natury struktury drewna. Wilgotne spęczniałe, suche "odchudzone" więc pęka.

(cyt. baca: "warstwa zewnętrzna schnie szybciej i sie kurczy jak byk"...) No właśnie.

 

Drewno doskonale tez suszy się w komorach zasilanych gorącą parą wodną.

Opublikowano
Pytanie: dlaczego zawór tzw. 3 D nazywamy 3-drogowym???? Przecie to bzdura. Ktoś rozwinie myśl ??

Myślę, że wynika to z definicji "drogi" przyjętej przez ich producentów a średnio zgodnej z logiką.

 

Wyobrażasz sobie biednych sprzedawców muszących tłumaczyć klientom, dlaczego zawór 2-drogowy ma 3 wejścia/wyjścia :)

 

Przy 3-drogowym to jeszcze w miarę sensownie można policzyć ilość "dróg" wody - jak sama nazwa wskazuje dwie :) Ale co z zaworem 4d :) Toż to jedno wielkie x drogowe skrzyżowanie :) Chociaż jakby się uprzeć można znaleźć tam 4 i tylko 4 drogi.

 

Generalnie łatwiej nazywać je po ilości "rurek" do nich przyłączanych.

Opublikowano

Tak. w starych książkach o instalacjach można spotkać określenie "zawór dwudrogowy" na dzisiejszy 3d... Ale już 4d jest tam jak najbardziej nazywany czterodrogowym. (Jak to piszę, edytor tekstu uparcie podkreśla mi ten dwu- i czterodrogowy jako niepoprawny... Takie czasy...)

Opublikowano

To jak nazwiecie zwykły zaworek przelotowy???

 

A ponadto zawór kulowy to błędna nazwa. Kto wie jak ma być??

 

A co to było "zawieradło" ??

 

Hej!

Opublikowano
To jak nazwiecie zwykły zaworek przelotowy??? (...)

 

Hej!

 

Zawór zaporowy ?

 

Zawór kulowy - strzelam: kurek kulowy...

 

Zawieradło... może zasuwa ?

 

edit: no tak, wklepałem w google i wyszło:

 

"zawieradło, techn. ruchoma część zaworu, od której położenia względem części nieruchomej (gniazda) zależy przepływ płynu, np.: grzybek, zasuwa, kurek, klapa, iglica."

Opublikowano

Kurki kulowe to zawsze armatura zaporowa czyli zamknij/otwórz.

Zawory grzybkowe to armatura zaporowo-regulacyjna

Zawory iglicowe to typowo regulacyjne.

 

Kurek-zawiera element obrotowy który zamyka np. stożkowe [widziałem w Pompejach???] i kulowe.

 

Zawór prosty to oznacza sie 2/2 czyli 2 otwory/2 stany pracy a ponadto to zawór jednodrogowy.

 

Hej!

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dla rozruszania, przy niedzieli, strasznie głupie pytanie na początek:

dlaczego do marketowego wózka, by go zabrać, trzeba włożyć monetę ?

 

To może od razu następne: przy rejestracji w necie (np. na forum lub ściąganiu plików) trzeba na ogół przepisać w odpowiednie okienko to, co się widzi, na ogół niezbyt wyraźnie napisane, jakieś literki lub cyferki.

Właściwie po co to wpisywanie ?

Opublikowano
Dla rozruszania, przy niedzieli, strasznie głupie pytanie na początek:

dlaczego do marketowego wózka, by go zabrać, trzeba włożyć monetę ?

Z tego co się orientuję idea była taka, żeby klienci nie zostawiali wózków gdzie popadnie tylko odwozili na miejsce. Idea raczej padła i coraz więcej sklepów z tego rezygnuje. Bo jak komuś się bardzo nie chce odwieźć to "oleje" te 1 czy 2 zł. No a "usługi" osób odwożących wózki chyba średnio się marketom podobały.

To może od razu następne: przy rejestracji w necie (np. na forum lub ściąganiu plików) trzeba na ogół przepisać w odpowiednie okienko to, co się widzi, na ogół niezbyt wyraźnie napisane, jakieś literki lub cyferki.

Właściwie po co to wpisywanie ?

Ochrona przed tzw. botami, czyli programami, które rejestrują się masowo np. na forach i spamują. Człowiek generalnie dość łatwo odczyta te mazy, natomiast spory problem mają z tym takie boty. Niestety boty są wciąż ulepszane, stąd z łatwych do odczytania obrazków powoli robią się "testy" wymagające sokolego wzroku, idealnego rozpoznawania kolorów i wyobraźni :)

Opublikowano

No tak, trafiło na fachmana...

 

Ciekawe, że o tych wózkach zapytani znajomi wymyślają różne teorie, łącznie z taką, że gdyby nie były przywiązywane łańcuszkami, to byłyby kradzione... tak jakby nie można było ukraść sobie wózka po wsunięciu złotówki. Popytajcie znajomych bliższych i dalszych zobaczycie, że mało kto wie o tym, że to dla odprowadzenia wózka na miejsce.

 

Tak, w sieci "grasują" boty, inaczej elektroniczne roboty, dniami i nocami "na służbie", które rzeczywiście (na razie) nie potrafią przeczytać trochę zamazanych literek. Reasumując, taki test służy rozpoznaniu prawdziwych, żywych ludzi, a nie jakiś p.... (pardon) robotów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.