Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaka retorta jest lepsza?


Elektronik7

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz bardziej pracyzyjnie napisać co masz na myśli głębsza czy płytsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał przeglądając jakie są dostępne rodzaje retort można zauważyć że każda się różni jedna jest okrągła druga kwadratowa,jedne mają napowietrzanie górne i dolne a niektóre tylko górne,a jesze inne średnica retorty jest duża a głębokość mała,a jeszcze inne średnica mała a głębokość duża .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko zależy od tego ile mają generować mocy. Tak mi się zdaje i jak ktoś ma inne zdanie to chętnie poczytam . Więc tak . Im mniej żaru mniejsza pojemność tym mniejsza moc minimalna . Duża ilość żaru wiadomo więcej mocy . Jednak mając dużo żaru można delikatniej dmuchnąć by uzupełnić straty ciepła . I tu chyba cała filozofia tego :). Nie ma co szukać wielkiego palnika który będzie często zmuszany do pracy poniżej minimalnej mocy . Więc to czy głęboki czy rozłożysty nie będzie kryterium decydujacym o jego sprawności , tylko zakres mocy minimalej  . Każdy palnik pracujący powyżej 50% swojej mocy będzie już dobrze palil . Jedynie co zauważyłem to wielu producentów przy retortach tzw fajkach dodaje naciecia na dole wianka . Niby to poprawia sprawność :-).  Oczywiście masz też różne rodzaje palników retortowych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od wielu innych czynników, głęboka retorta będzie mniej korzystnym rozwiązaniem gdy trafi sie silnie spiekający węgiel. W głębi takiej retorty prędzej wystąpi wysoka temperatura. Jeżeli masa wewnątrz przekroczy  punkt krytyczny przechodzi w postać płynną. A ta jeżeli wydostanie sie poza palnik tworzy potężne spieki. W płytszej retorcie łatwiej jest utrzymać temp złoża poniżej punktu topnienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe i to jest odpowiedź @bercus :-). 

@Elektronik7 do czego . Po co i dla czego sam palnik . 

Zależy jakim węglem chcesz palić . Jak dobrym to kolano . Jak gorszym to chyba coś ala ekoenergia ( chociaż to problematyczny palnik ) jednak nie powinien cierpieć tak jak kolano z powodu koksowania i puchnięcia wegla . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Na worku spiekalność RI 5. A spieki na palniku rosna większe niż kalafiory w Czarnobylu.  Druga sprawa, że węgle spiekające sa bardzo kaloryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co wierzyć w to co na worku . No jak już coś to że minimum to maksimum jakie możemy dostać . Też już takie syfy przerabiałem . Najgorsze jest to że się nie ma pewności co będzie z kolejną partią.  I wlasnie kupując bartexa się zdziwilem jak mi na kolanie piszczał wegiel , bo puchł i ślimak musial pchać to na chama . W takich wypadkach najlepsze rozwiązanie to najprostsze rozwiązanie , czyli na wzór rynny . Krótki prosty odcinek transportu opalu . Tylko dalej jest już kicha . Ogólnie moim takim naj naj the best to palnik rurowy czyli sv . Prosta konstrukcja , dobrze spalajacy no i mający duży margines błędu operatora . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś były temperatury mięknienia i spiekania popiołu i certyfikaty z Zabrza. Jak węgiel miał klasę A, to szedł w każdej retorcie bez problemu. A teraz można sobie tych parametrów poszukać, w rozporządzeniu jest tylko indeks Rogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam batorego w 25Kw 3.sezon bez wady.Užywajem w mocy od 1,8kw do 13.Mniejszy bylby lepszy,i tak sa dobro pali.Zatknalem tylko kilka sztuk napowietrzajacych otworow w miejscu,gdzie mniej i grubszego podawa wegla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej tak tylko góra I ze dwa w kolanie te tzw przeciwdymowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One chlodza kolano no i powinny zapobiegać się cofaniu dymu do podajnika . Ale to cofanie i tak potrafi występować . 

nowe-spojrzenie-na-kociol2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FAFAŁ Ja mam starego typu kocioł na eko....ma już 12 latek nie narzekam i smiga, żadnego dymienia i zrywania zawleczek, a paliłem też pellet .ale zagłębiając się i szukając oszczędności i dobrego procesu spalania eko... trochę poczytałem, i obejrzałem trochę filmików na You......be ....wniosek Palnik serce Kotła ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mam napisać :) no zgadza się . Ja jestem po przejsciach z moim kotlem . Zmieniony sterownik na skzp . Była poprawa nie mogę powiedzieć że nie . Późnej pech czy też fart chciał rura podajnika się wytarla . Szukając części czy na remont czy wymiane , trafiłem na zwykłą fajke . Kurcze wreszcie zmiany w sterowniki zaczęły przynosić efekty . To się palilo , nie sadzilo . Wreszcie to co mi chlopaki doradzali mialo jakieś odzwierciedlenie . Bo przy rynnie stalkotu wszystko było na odwrót . No i bez zbednego grzebania oszczędność latem (ta pora zmienialem palnik ) szlo mi na cw 4kg a  nie 5 . Ja wiem że to nie ideal tylko dla mnie to był strzał w dyche . Zależy z czego chcesz uciec . Jeśli z rynny w retorte to tak . Jeśli z za dużej ekoenergi na mniejszą retorte to tak . Jeśli z retorty na retorte bo spodobal Ci się filmik to nie . Tu też trzeba dobrac opal . A I jedyna sensowna opcja zmiany z retorty na retorte , to zmiana na obrotowy . Pokaż co tam masz :) może zmiana opalu będzie lepszym rozwiązaniem , może lepiej zmienić ster .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.