SanitSystem Opublikowano 31 Stycznia 2011 Autor #26 Opublikowano 31 Stycznia 2011 to akurat moje zdjecie kotła o mocy 16 kW i jeszcze do tego jakaś firma skopiowała sobie to zdjecie na swoją stonę ale to akurat przeboleję ale tego że rzucili sobie swoją sygnaturkę na zdjecie to akurat jest lekkie przegiecie. Zdjęć im nie bede żałował ale niech nie umieszczają na moich zdjeciach własnej sygnaturki. Cytuj
bogdan007 Opublikowano 6 Lutego 2011 #27 Opublikowano 6 Lutego 2011 Witam . Mam pytanie do użytkownika kotła kalvis Jle spala pan drewna w sezonie grzewczym i jaką powierzchnię pan ogrzewa, oraz na jak długo wystarcza jeden zasyp. Pytam ponieważ mam zamiar kupić nowy kocioł na drewno i po wielu poszukiwaniach w grę wchodzą tylko dwa kotły , to jest właśnie Kalvis lub kocioł Perge. Cytuj
SanitSystem Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor #28 Opublikowano 6 Lutego 2011 Dołoże jeszcze jeden kocioł Vienybe. Cytuj
lew27 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 #29 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Witam od 18 pażdziernika użytkuje kocioł Kalvis 2.16kw. Dom nowy całkowicie w parterze 230m2 z czego ogrzewane jest 200m2 suporeks 24+15cm styro, strop lekki na nim 30cm wełny, podłoga 15cm styro, wysokość pomieszczeń 2,75, 100m2 to podłogówka reszta kaloryfery, bojler 140l. Całą instalację od podstaw wykonał bywalec tego forum instalator z Puław, którego nicku nie będe pisał bo nie wiem czy mi wolno, ale bywalcy forum na pewno wiedzą o kogo chodzi. Z kotła jestem bardzo zadowolony ze względu na spalanie i stałopalność. Spalanie przy temp. na zewnątrz około -10c wynosi 1kg/h(pale orzechem z mysłowic to najlepszy węgiel jaki znalazłem w mojej okolicy, ze względu na małą ilość popiołu sprawdza się gdyż nie trzeba często rusztować jak w przypadku węgli z większą ilością popiołu, które trzeba często rusztować aby nie przypychać ceramicznego palnika, w przypadku dobrego węgla i drewna problem ten nie występuje. Przy zasypie około 30kg węgla pali sie to przy tych -10c 28-30h. Opał zasypuje przeważnie rano i tak do następnego poranka i to mi sie bardzo podoba pozostaje ze 3-4razy przerusztować przez ten okres, ale tylko ten węgiel małą ilością popiołu. Drewno przy pełnym zasypie pali sie 8-10h. Co do instalacji w kotłowni to mam dwa zawory czterodrogowe(wiem ze niektórzy mogą sie śmiać ale ja jestem zadowolony bo u mnie to dobrze działa i tak przy tych temp na zewnątrz co pisałem na podłogówke idzie około 33c a na kaloryfery 43c na kotle 65-68c na powrocie 45-47c to zapewnia 21-22c w całym domu. Co do wad które trochę przeszkadzają to kopci troche przy załadunku ale ze to raz na dobe to ujdzie(może wina komina 7m fi200), trzeba stosować węgiel z małą ilością popiołu, albo gorszy ale wtedy częste rusztowanie,na drewnie super jak suche jak niedosuszone komora zasypowa cała w smole. Co ciekawe powietrze wtórne szczelina na 4mm sprawdzone doświadczalnie i wtedy najlepszy płomień i dym z komina biały. Więcej nic mi w tej chwili nie przychodzi do głowy. Odpowiem na pytania jak takowe będą. Pozdrawiam instalatora. Cytuj
SONY23 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 #30 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Dzięki, że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami. Ten biały dym to zimą, czy obecnie przy obecnych plusowych temperaturach ? Jeśli możesz, to fajnie jakbyś sprawdził jaką temperaturę ten kociołek puszcza w komin przy normalnej eksploatacji, bo dane producenta swoje a życie czasami pokazuje swoje. Pozdrawiam. Cytuj
lew27 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 #31 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Dzięki, że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami. Ten biały dym to zimą, czy obecnie przy obecnych plusowych temperaturach ? Jeśli możesz, to fajnie jakbyś sprawdził jaką temperaturę ten kociołek puszcza w komin przy normalnej eksploatacji, bo dane producenta swoje a życie czasami pokazuje swoje. Pozdrawiam. teraz tylko rozpalam wieczorami w celu bardziej podgrzania wody i troche przemieszania powietrza tak koło 19tej to dym dopóki sie nie ściemni napewno nie należy do tych z gatunku białych wiadomo palnik wystudzony itd a później to nie wiem bo ciemno,ale w zimie przy ciągłym paleniu wyglądał jak taki z komina w bloku w którym do tej pory mieszkałem na poddaszu to widok miałem dobry a tam było ogrzewanie gazowe, co do temp spalin to nie mam termometra ale czasami jak sprawdzałem organoleptycznie czopuch to był raczej gorący ale wstyd sie przyznać nie skupiałem sie nad tym tej zimy może jeszcze przyjdzie na to czas ja dopiero zacząłem przygodę z paleniem w tym sezonie Cytuj
Mikesz62 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 #32 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 a jak z wieszaniem się węgla i drewna w komorze załadunkowej ? Cytuj
SONY23 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 #33 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Drążę temat dymu, bo zimą czasami trudno odróżnić dym od samej pary wodnej. Teraz " dodatnie temperatury" przy czystym spalaniu nic nad kominem nie powinno być widać zaraz po odpaleniu, przynajmniej mi się tak wydaje. Ja dzisiaj akurat nie odpaliłem na wieczór w kociołku i już żałuję ;) . Cytuj
lew27 Opublikowano 26 Kwietnia 2013 #34 Opublikowano 26 Kwietnia 2013 a jak z wieszaniem się węgla i drewna w komorze załadunkowej ? na szczęście problem taki nie występuje :D Cytuj
fanbiomasy Opublikowano 6 Maja 2013 #35 Opublikowano 6 Maja 2013 A co sądzicie panowie o piecu firmy Opop h412 ten piec ma ma taka samą budowę co piec Kalvis tyle ,że ma również podawane powietrze w górnych drzwiczkach. Cytuj
Algo Opublikowano 12 Stycznia 2014 #36 Opublikowano 12 Stycznia 2014 Ponieważ sezon grzewczy mamy w pełni i każdy w mniejszym lub większym stopniu przepala w swoim kociołku więc prosiłbym użytkowników kotłów kalvis na wyrażenie swoich opinii w zakresie użytkowania kociołka . Cytuj
Nika Opublikowano 10 Października 2015 #37 Opublikowano 10 Października 2015 No właśnie. Od tygodnia użytkuję kocioł Kalvis 2-20 dolnego spalania i mam problem sadzy/smoły w komorze ładowania, powiedziałabym dość konkretny. Palę intensywnie i czysto (mając bufor 1000L) albo brykietem z trocin albo drewnem, 1 lub 2 razy dziennie łądując bufor. Jedenk konkretny załadunek "trocin" pozwala mi naładować bufor do 70-80 C, ale czasami mam problem, że wody w kotle dochodzi do 90 C nie będąc wystarczająco szybko odbierana (obieg wymuszony pompą). No, ale to temat na inny raz. Na chwilę obecną niepokoi mnie ta smoła. Czy moge to jakoś ograniczyć? Niezbyt widzi mi się wizja czyszczenia kotła co tydzień, nie mówiąc już, że nie za bardzo wiem jak do tego podejść (dopiero co "zaprzyjaźniam się" z kotłownią, a co za dużo to nie zdrowo. Byłabym wdzięczna za wszelkie rady. Cytuj
janklos12 Opublikowano 10 Października 2015 #38 Opublikowano 10 Października 2015 (edytowane) z czasem przywykniesz do tej smoły i nie bedziesz zwracała na nią uwagi, to taki urok kotłów ds, jak ci bardzo przeszkadza dawaj część powietrza drzwiczkami załadowczymi i ograniczysz ją, ja raz na jakiś czas na gorącym kotle/70-80/ zgarniałem ją w dół do palnika jest wtedy plastyczna i łatwo to idzie. Edytowane 10 Października 2015 przez janklos12 Cytuj
Nika Opublikowano 12 Października 2015 #39 Opublikowano 12 Października 2015 (edytowane) Dzięki za odpowiedź, tylko czy podawanie powietrza przez drzwiczki ładownicze jest aby wskazane (rozumiem przez rozszczlnienieich)/ Może faktycznie jakoś do tej smoły przywyknę i spróbuję ją,jak to napisałeś - zgarniać. Na dole wszystko cacy a na górze :o . Czy jest tu jakiś temat odnośnie czyszczenia tych kotłów (jak częśto - omijać takie normalnośći jak opróżnianie popielnika i czyszczenie rusztu). Jako totalny laik nie za bardzo wiem jak (i jak często) się do tego zabrać. Ponadto na domiar złego zapowietrzyła mi się podłogówka która grzeje (ma grzać) ponad połowę domu i lecę na samych grzejnikach. Edytowane 12 Października 2015 przez Ryszard Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu Cytuj
Odysss Opublikowano 5 Października 2016 #40 Opublikowano 5 Października 2016 Jestem posiadaczem kotła Kalvis 2-16, niestety nie jest to super kocioł, a przynajmniej mój egzemplarz i w mojej instalacji którą poprawiłem wg wskazówek użytkowników forumowych - na pewno nie jest wart tej ceny ! Kocioł podgotowuje miejscowo wodę na środku przy wyższych temperaturach co powoduje zapowietrzanie instalacji i na pewno szybsze zużycie kotła. Wskaźnik temperatury na kotle nie odzwierciedla faktycznej temperatury wody w kotle. Czujnik znajduje się blisko komory spalania, cel takiego umiejscowienia ciężko wytłumaczyć, raczej jest to zabezpieczenie producenta przed tym zjawiskiem, bo kto normalny będzie grzał do temperatury 100+ na kotle ?, tylko że przy tej temperaturze woda idąca na instalację ma niecałe 70stopni. Nie da się przy takiej temperaturze zasilania utrzymać temperaturę powrotu 60stopni którą producent wymaga! Z plusów: drewno w komorze załadowczej nie zawiesza się, kocioł szybko rozgrzewa się. Cytuj
elektmar Opublikowano 23 Listopada 2016 #41 Opublikowano 23 Listopada 2016 Mam Kalvisa 2-40 piąty sezon. Robiłem wiele modyfikacji z powietrzem i szamotem, ale wróciłem do stanu fabrycznego. Jedyne co zmieniłem to turbulatory. Kocił pracuje na własnym ciągu i zasila bufor. Na wspomniany czujnik temperatury nie zwracam uwagi, bo faktycznie potrafi pokazać nawet 120*, a jest np.95*. Praktycznie cały czas utrzymuję temperaturę powyżej 90*. Bardzo łatwo go rozbujać i wtedy rzeczywiście zaczyna bulgotać. Odpowiednia regulacja powietrza, wyregulowany ciąg przez RCK i wstawione wspomniane turbulatory, stabilizują pracę do lekkiego szumu wody. Temperatura spalin oscyluje przy 200*. Załączam fotkę tego co wstawiłem. Cytuj
cerry Opublikowano 3 Lipca 2017 #42 Opublikowano 3 Lipca 2017 Po 7 latach użytkowania (przez mojego ojca) kocioł Kalvis K2-25 zaczął przeciekać i zastanawiamy się co dalej.Kocioł używany był w układzie otwartym. Budynek stary, częściowo ocieplony. Komin z wkładem stalowym, około 8m, fi 200. Kaloryfery panelowe z zaworami ręcznymi (bez termostatów). Na parterze rury starego typu — stalowe o dużych przekrojach. Na piętrze miedź. Brak bufora, zawór 4D sterowany automatycznie. Zasobnik 300L. 2 pompy — jedna do obiegu CO za zaworem 4D, druga do CWU. W kotle palone było 95% drewnem, niestety często mokrym. Kocioł był używany przez cały rok (do ogrzewania CWU). Ochrona powrotu ustawiona była tylko na 45 stopni, z pierwotnych 55, gdyż przy 55 kocioł nie był w stanie w ogóle oddać temperatury na obieg CO — zawór 4D ciągle się zamykał.Mimo że w projekcie instalacji była przewidziana pompa krótkiego obiegu, lokalny specjalista stwierdził, że to nie ma sensu, więc nie została zamontowana. Czytając inne tematy o kotłach Kalvis to brak tej pompy mógł być powodem problemów z utrzymaniem temperatury powrotu. Mam rację? Poszukujemy nowego pieca, który sprawdzi się w opisanych warunkach.Ważne, aby był przystosowany do spalania drewna, ale miał też możliwość palenia węglem oraz miał dużą komorę załadowczą.Zastanawiam się nad nowym Kalvis K2-20N, ale z dodaną pompą krótkiego obiegu.Czy polecacie jakieś inne alternatywy? Cytuj
SONY23 Opublikowano 4 Lipca 2017 #43 Opublikowano 4 Lipca 2017 A w którym miejscu pociekł ? Jeżeli tam gdzie myślę a reszta kotła w dobrym stanie to proponowałbym naprawę u ślusarza. Dla dobrego fachowca to wykonalne a koszt max. 20% ceny nowego kotła. Cytuj
cerry Opublikowano 4 Lipca 2017 #44 Opublikowano 4 Lipca 2017 Woda pojawiła się z tyłu przy dolnej wyczystce w dość dużej ilości. Od tych 7 lat nie wiele się zmieniło i nadal nie ma zbytnio wyboru w piecach DS do drewna? Ktoś już jest użytkownikiem Kalvisa z nowej serii N? Coś poprawili, popsuli? MPM ma sporo mniejsza komorę załadunkową. Pod innymi względami do drewna jest ok? Trochę strach zaczynać kolejny sezon na piecu po regeneracji bez niczego na zapas. Montować pompę krótkiego obiegu? Cytuj
SONY23 Opublikowano 4 Lipca 2017 #45 Opublikowano 4 Lipca 2017 Tak jak myślałem. Wlot powrotu najbardziej schładzał tamtą część i musiała pierwsza przerdzewieć. I tak kocioł trzeba wymontowywać. Jeżeli nie stracił mocno na wadze...to bym prawił. Nie tak dawno robiłem sekcję zwłok swojego starego kotła i sądzę, że jakbym chciał to sam bym go załatał a co dopiero prawdziwy fachowiec. Moim zdaniem nie zaszkodzi przynajmniej porządnie się przyjrzeć i opukać to co jest a dla potomności wstawić fotki na forum... Cytuj
damdam Opublikowano 5 Lipca 2017 #46 Opublikowano 5 Lipca 2017 ciekawie to nie wygląda, dać za kocioł zasypowy mega drogiego ds'a 6 tysi i po 7 latach kupować następny? Można teraz toczyć dysputy czy ochrona powrotu była za niska czy wada fabryczna, czy palacz do du** ale fakt faktem 6 tysi zamortyzować w 7 lat to i mnie przybiłeś :P - mój wynik amortyzacji ds'a to około 2500 pln na 4 lata :D Cytuj
Odysss Opublikowano 18 Września 2017 #47 Opublikowano 18 Września 2017 (edytowane) no ja bym go drugi raz na pewno nie kupił.... Edytowane 26 Września 2017 przez Ryszard Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu Cytuj
carinus Opublikowano 18 Września 2017 #48 Opublikowano 18 Września 2017 Możesz kupić ale tylko z buforem i palić tak żeby kocioł był suchy,nawet przy mokrym drewnie,czyli tak jak powinien chodzić kocioł na drewno-na maxa. Cytuj
MariuszKalvis Opublikowano 8 Listopada 2017 #49 Opublikowano 8 Listopada 2017 Witam. Osobiście Używam kocioł Kalvis 2-40 z palnikiem firmy Pellasx i jestem bardzo zadowolony. Ogrzewam 500m od 5lat i żadnych usterek. Czy widział może ktoś z was już Kalvis 8-16DG?? na pellet. Powiem że ja mam okazję na niego spoglądać i jestem zdumiony jego wyglądem i techniką wykonania. Kociołek wygląda jak ,,lodówka":-) W kotle Palnik pellasx zasobnik 150l sterowanie za pomocą sterownika dotykowego więc jest już jakiś bajer wszystko w komplecie. Co powiecie na jego temat? Pozdrawiam Cytuj
Odysss Opublikowano 24 Stycznia 2018 #50 Opublikowano 24 Stycznia 2018 Po niecałych 3 sezonach palnik sie rozsypuje. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.