Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Temat poruszałem już w "moim" wątku, możesz poczytać:

 

Opublikowano

Przeczytałem cały wątek nie ma w nim żadnej wzmianki o pokryciu wnętrza kotła warstwą jakiegoś oleju. Natomiast jest, "aż" jedna informacja od jednego z użytkowników, że u niego żel krzemionkowy nie zdał egzaminu. Kwestia zamykania/otwierania drzwiczek jak już czytałem jest sporna.

A co autor tematu zastosował u siebie w końcu i jak to działa?

Opublikowano

Kwestia zamykania drzwiczek nie jest sporna, jak są szczelne drzwiczki to najlepiej je zamknąć i zakleić wlot dmuchawy. Jak nie szczelne drzwiczki to wtedy też nie jest sporna bo trzeba uszczelnić drzwiczki.

Opublikowano

Nie pisałem że wszystko jest wyjaśnione, ale kilka kwestii zostało poruszonych :)

Ja sezon zakończyłem dopiero wczoraj, dziś biorę się za generalne czyszczenie kotła itd. Też myślę nad pokryciem wnętrza kotła ropą albo jakimś olejem, ale sam nie wiem jak to ostatecznie zrealizuję. Ten żel też zamierzam zastosować na próbę, mimo wszystko.

U mnie w DTR stoi jak byk aby drzwiczek nie zamykać.

Opublikowano

No to jesteśmy w takim samym punkcie można powiedzieć. U mnie też w DTR piszę, żeby wszystkie otwory w kotle były otwarte. Tylko nie pisze co w przypadku wilgotnych piwnic!. Bo tak sobie myślę, jeśli pozamykam drzwiczki i zataśmuję wentylator to powietrze i tak będzie dopływało bokiem z komina? 

W serwisie mi powiedzieli, to samo co dtr że drzwiczki mają być otwarte, i że można jeszcze wyciągnąć cały opał z kotła, a w okresie letnim co jakiś czas trzeba popracować podajnikiem "na sucho" co jest nadmienione w DTR. Albo wyciągnąć cały ślimak i po kłopocie, co też uczyniłem.

Wezmę chyba zwykły olej silnikowy, albo z piły łańcuchowej i przejadę po całym wnętrzu i koszu zasypowym. Zobaczymy co się będzie działo. A z tym żelem nie zaszkodzi spróbować.

Opublikowano

Ja zostawię drzwi otwarte jak mówi DTR. Też czymś wysmaruje środek. Ślimak zostawiam, jedynie go naoliwię metodą Kamila Miernika z YT. Żel będę miał na dniach to też go w kotle umieszczę. Podobnie jak Ty mam raczej wilgotną piwnicę i wątpię aby udało się uniknąć wilgoci w kotle (wiem jak było w poprzednim kotle). Mimo wszystko coś trzeba działać. Najlepiej byłoby dołożyć CWU, palić cały rok i spokój...

Opublikowano

Jedna wersja to zamknąć wszystko, dmuchawa folią, ale należy otworzyć wyczystke kominową.

Druga to otwarte drzwiczki.

Sprawdzić co u kogo lepiej wychodzi.

Korozji postojowej jednak nie uniknięcie.

Wg literatury jak pamiętam w skali roku przez procesy korozyjne i palenia ubywa średnio 0,2 do 0,3mm stali. 

Powierzchownego nalotu nawet jak cały rudy nie trzeba się bać, czujność należy włączyć gdy będzie intensywna korozja pitingowa czy głębokie wzery miejscowe. To wybitnie świadczy o negatywnych zjawiskach.

Zawsze po sezonie jak na lato robimy postój należy pozbyć się opału z kosza, warto go zakonserwować, warto wyjąć ślimak i oczyścić tunel ślimaka, warto zdjąć motoreduktor że ślimaka i ten wałek przesmarować danym smarem np do łożysk.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ja myślę że jedna i druga opcja się sprawdza, pod warunkiem zachowania tych obostrzeń o których pisał @Pieklorz. Mam dom typu kostka nie palę poza sezonem, mam drzwiczki szczelnie zamknięte ale konstrukcja kotła nie pozwala na swobodny przepływ powietrza. Nie mam problemu ze skroplinami. 

Dlatego w standardowym kotle przy zamkniętych drzwiczkach trzeba zakryć dmuchawę. 

Albo.... w drugą stronę, zrobić mu przeciąg.

Jedyny raz jaki nabawiłem się rudego nalotu, takiego pyłku w komorze spalania, to jak podłączylem kocioł bezpośrednio pod wlot powietrza z zewnątrz. Wilgoć zasysana z dworu zrobiła swoje. 

Opublikowano

Jestem już po czyszczeniu kotła. Ubrudziłem się jak dzika świnia w błocie, ale robota zrobiona. Komin przeczyszczony, odprowadzenie skroplin udrożnione, węgiel z zasobnika usunięty, sadza z wyczystki usunięta odkurzaczem, kocioł w środku wyczyszczony i nasmarowany ropą. Teraz drzwiczki otwarte, zastanawiam się jeszcze nad wrzuceniem węgla zmieszanego z olejem, aby trochę zakonserwować ślimak, ale wczoraj już nie zdążyłem. Ślimak wg mnie wygląda dobrze. Martwi mnie natomiast rdza przy czopuchu... Wrzucam kilka fotek, sami ocenicie i może doradzicie co dalej. Sterownik odkręciłem i będzie po czyszczeniu jechał na aktualizację+dołożenie STB.

Wyczyściłem też płytkę palnika, wrzucam fotki przed i po. Było zatkanych kilka dziurek i to tak konkretnie, pomogła dopiero długa , gruba śruba i młotek... Wydaje mi się że to od spieków.

Wrzucam też bohatera domu jeśli chodzi o czyszczenie kotła - szczotka ze sklepu AGD, robi robotę, nie za miękka i nie za twarda. Mogłaby tylko być dłuższa rączka :)

 

IMG_6555.JPG

IMG_6554.JPG

IMG_6553.JPG

IMG_6552.JPG

IMG_6556.JPG

IMG_6550.JPG

IMG_6557.JPG

IMG_6558.JPG

Opublikowano

Ja bym kocioł zamknąl (szkoła otwocka). Do środka pochłaniacz lub wapno w pojemniku.

Gość berthold61
Opublikowano

A ja to olewan i zamiast kupować co 4 lata nowy kocioł bo rdza je latem żre to palę cały rok i tyle , 3 worki ekogroszku na miesiąc czy nawet mniej więc po co to wyłączać ? 

Opublikowano

Jak ktoś ma solary, to kocioł wyłącza.

Opublikowano

Też bym palił cały sezon, ale nie mam CWU. Spaliłby mi na pewno więcej niż piszesz @berthold61, ale tak bym robił. Może ogarnę temat, ale jeszcze nie teraz. Z drugiej strony jak widać mój nowy kocioł po pierwszy sezonie palenia non-stop wygląda jak wygląda wiem nie wiem co robię źle. Nie spodziewałem się rdzy już teraz.

Gość berthold61
Opublikowano
19 godzin temu, Jasiek11 napisał:

Jak ktoś ma solary, to kocioł wyłącza.

Dlatego przed jakąś inwestycją trzeba przeanalizować czy i jak się nam opłaci , wiadomo ile tego ekogrocha za sezon letni pójdzie a przy okazji kocioł nie rdzewieje a inwestowanie kilku tysięcy na kolektory plus koniecznie nowy bardzo duży bojler też swoje kosztuje , kiedyś jak mi obecny bojler zdechnie to być może kupię kolektor ciśnieniowy ale puki co niech jest jak jest bo ani drogo a też dobrze jest .

Opublikowano
6 godzin temu, KKTS napisał:

Też bym palił cały sezon, ale nie mam CWU. Spaliłby mi na pewno więcej niż piszesz @berthold61, ale tak bym robił. Może ogarnę temat, ale jeszcze nie teraz. Z drugiej strony jak widać mój nowy kocioł po pierwszy sezonie palenia non-stop wygląda jak wygląda wiem nie wiem co robię źle. Nie spodziewałem się rdzy już teraz.

Rdza jest normalna jak w stalowym kotle. No może koło tego czopucha przyglądnij się czasem w lecie i w zimie kiedy tam jest mokro. Mój kocioł tak rdzewiał od początku teraz ma 12 lat i szczelny.

Opublikowano

Zamykacie zawory na czas postoju kotła? Czy zostawiacie tak jak było w sezonie grzewczym?

Opublikowano
W dniu 9.06.2020 o 08:28, berthold61 napisał:

Dlatego przed jakąś inwestycją trzeba przeanalizować czy i jak się nam opłaci , wiadomo ile tego ekogrocha za sezon letni pójdzie a przy okazji kocioł nie rdzewieje a inwestowanie kilku tysięcy na kolektory plus koniecznie nowy bardzo duży bojler też swoje kosztuje , kiedyś jak mi obecny bojler zdechnie to być może kupię kolektor ciśnieniowy ale puki co niech jest jak jest bo ani drogo a też dobrze jest .

I to jest rozsądne podejście, za cenę solarów z montażem w przeciętnym domu będzie CWU na tyle lat z ekogroszku co te solary wytrzymają albo i więcej.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Solary zakładane są przeważnie z do finansowaniem, z różnych programów. 

Opublikowano

Tak jest.  Bez dofinansowania nie instalowałbym solarów. Nawet z dofinansowaniem,z moich skromnych obliczeń wynika,że zwróci się za 6 lat. Jak ktoś nie ma gazu,to inna sprawa.

Opublikowano
12 godzin temu, SUSPENSER napisał:

I to jest rozsądne podejście, za cenę solarów z montażem w przeciętnym domu będzie CWU na tyle lat z ekogroszku co te solary wytrzymają albo i więcej.

W gratisie za to sadza i mulenie kotła całe lato.
 

 

6 godzin temu, Panstan napisał:

 Nawet z dofinansowaniem,z moich skromnych obliczeń wynika,że zwróci się za 6 lat. 

A po tych sześciu latach za free

Opublikowano
3 godziny temu, Outsider napisał:

W gratisie za to sadza i mulenie kotła całe lato.

A po tych sześciu latach za free

Jak kocioł z zapalarką to sam się odpala, a jak bez to 1 kg / dobę idzie na straty a reszta na grzanie CWU, nic nie muli tylko kocioł stoi ciepły i nie koroduje w gratisie więc ochrona antykorozyjna kotła jest.

Czy 6 lat to zależy od kosztu zakupu i zużycia węgla na CWU - u mnie to średnio ok 2 kg/dobę było gdy go do tego używałem więc można przyjąć 2 zł / dobę.

Miejsce na dachu wolałem też przeznaczyć na PV do którego też są dopłaty więc każdy powinien sobie to na swoim przykładzie przeliczyć.

Opublikowano
3 godziny temu, Outsider napisał:

A po tych sześciu latach za free

prawie,bo cos może się zepsuć, w czerwcu nie byc słońca, trzeba wymienić glikol i płacic za prąd,ale oczywiście jest to niezła perspektywa. Rzecz jasna inwestycja przyniesie dodatkowe plusy uzwględniając utrate wartości pieniądza (lepiej zainwestować w solary czy fotowoltaikę niz trzymać na koncie żeby zarabiał bank i Belka) no i jak ktoś  grzał cwu weglem, to dochodzi wygoda i środowisko.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Proszę o opinię bardziej doświadczonych użytkowników. Nagrałem dziś film jak pali się w moim kotle, obecnie podawanie 8s, przerwa 40s, limit obrotów dmuchawy 30%. Wydaje mi się że nadal za dużo powietrza i za dużo węgla. Nie wiem czy dobrze myślę. Tworzą się spieki, ale bez problemu można je rozkruszyć w palcach.

Link do wideo

Opublikowano

Też mam takie wrażenie. Pali się bardzo nerwowo. Chociaż to większy palnik niż mój.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.