lgor Opublikowano 13 Lipca 2018 #1 Opublikowano 13 Lipca 2018 Witam, w związku z dofinansowaniem do wymiany kotła zdecydowałem sie na modernizację kotłowni. Pierwotnie chciałem przejść na ekogroszek aby uniknąć dużych przeróbek w instalacji, jednak wczoraj po rozmowie z firmą która zajmuje się frezowaniem kominów (obecnie murowany 14x14)dowiedziałem się że koszt frezowania u mnie wyniósł by 5-6 tysięcy co oczywiście niepodlega dofinansowaniu. Zacząłem się więc zastanawiać czy nie lepiej byłoby zamontować kocioł na gaz który już kiedyś był zamontowany w tym domu jednak poprzedni właściciel wstawił też kocioł zasypowy którego i ja do tej pory używałem z uwagi na to iż gazowy miał już 20 lat i bałem się go uruchamiać więc go zdemontowałem :-) Obecienie używany kocioł to chyba mało wydajny zębiec swk 14 kw. Ostatniej zimy zużyłem 2t węgla i ok. 3mp drzewa- koszt ok 2300. Gaz jest oczywiście podłączony, używam gazu do grzania wody i gotowania także abonament i tak już opłacam. Jaki byłby koszt zużycia gazu na kotle kondensacyjnym? Bo jeżeli <3500 to nawet nie będę się zastanawiał nad ekogroszkiem. Co musiałbym zmienić w instalacji, bo obecnie zakładam przy zdecydowaniu się na gaz wymianę grzejników na panelowe odpowiedniej do kondensatu wielkości (obecnie aluminiowe żeberkowe). Poniżej zamieszczam link do obliczeń ze strony cieplowlaściwe które mniej więcej pokrywają się z realnym zużyciem http://cieplowlasciwie.pl/wynik/48n7
dorecho Opublikowano 14 Lipca 2018 #2 Opublikowano 14 Lipca 2018 Hallo Igor. Wal tylko w gaz. patrząc na wyniki Twojego zapotrzebowania zużyłbyś ok.1500 m3 gazu, ale sądzę też, że będzie na pewno mniejsze. Pamiętam,że z gazu GZ50 miałem 10 kW ciepła na dom z 1 m3. Do tej pory miałeś wsadu do kotła ok.23000 kWh; jeśli miałeś sprawność 50 % /a to baaardzo optymistyczny wynik/, to zapotrzebowanie było rzędu 11500 kWh na sezon, a to robi 1150 m3 gazu. x Twoja cena da mniej niż 3500 zł ? Warto też wyłożyć izolację na podłogę poddasza i zużycie spadnie może do 1000 m3 gazu. A to byłby już super wynik. Pozdro
szelest Opublikowano 15 Lipca 2018 #3 Opublikowano 15 Lipca 2018 Jak chcesz grzać gazem dociepl domek inaczej będziesz bulił .Przy takim ociepleniu jak masz przy 22 stopniach trzymanych w domu 4500 na sezon ,chyba że lubisz trzymać temperaturę 18 stopni.
tommy07 Opublikowano 15 Lipca 2018 #4 Opublikowano 15 Lipca 2018 Szelest nie strasz gościa, nie będzie takiej tragedii jak piszesz. U mnie chata większa , nieocieplona i za cały rok mi nie wyszło tyle co piszesz. tez miałem kocioł swk14 kw zębca łykał co zimę około 4 tony węgla i więcej, potem rakoczy ds o około 3-3,5 tony a teraz gaz i cały rok w zależności od zimy zamykam się max 1500-1700 m3 , sezon grzewczy od połowy września do kwietnia w domu 22 stopnie i więcej a sterownik ustawiony na 21,5, kocioł to kondensat immergasa grzejniki nie ruszane takie złote kętowskie
Juzef Opublikowano 15 Lipca 2018 #5 Opublikowano 15 Lipca 2018 16 minut temu, tommy07 napisał: nie będzie takiej tragedii A dasz na to gwarancję na piśmie? :) Każdemu się łatwo gada póki nie odpowiada za to majątkiem.
tommy07 Opublikowano 15 Lipca 2018 #6 Opublikowano 15 Lipca 2018 Powiem tak , gwarancji nie dam ale mi też nikt nie dawał żadnych gwarancji odnośnie zużycia a wyszło tak jak zakładałem.
Juzef Opublikowano 15 Lipca 2018 #7 Opublikowano 15 Lipca 2018 Raz wyjdzie a raz nie wyjdzie – bo się czegoś pod uwagę nie weźmie. Co do tematu: jeśli wyniki z cieplowlasciwie jest bliski obecnemu zużyciu opału, to jest duża szansa, że można z tego trafnie ocenić zapotrzebowanie budynku na energię. Ale to jeszcze nie gwarantuje w punkt konkretnego zużycia gazu. W dniu 13.07.2018 o 13:11, lgor napisał: Jaki byłby koszt zużycia gazu na kotle kondensacyjnym? Bo jeżeli <3500 to nawet nie będę się zastanawiał nad ekogroszkiem. W wyniku masz 3300zł. Ale weź pod uwagę, że tam jest jakaś przybliżona cena gazu ujęta, która teraz u Ciebie może być trochę inna. I też może się z czasem zmienić. Jest jeszcze kwestia instalacji grzewczej w budynku: jeśli wstawisz kocioł kondensacyjny a instalacja jest na małych grzejnikach z dawnych czasów, to będzie jechać na wysokich temperaturach, więc z kondensacji mogą być przeważnie nici, co też się nieco na zużyciu gazu odbije. W dniu 13.07.2018 o 13:11, lgor napisał: koszt frezowania u mnie wyniósł by 5-6 tysięcy co oczywiście niepodlega dofinansowaniu Na pewno? Przecież to rzecz niezbędna dla zainstalowania samego kotła. Rozumiem, że mogliby do wymiany grzejników nie dopłacać, ale do przystosowania komina...
Animus Opublikowano 15 Lipca 2018 #8 Opublikowano 15 Lipca 2018 Przelicznik węgla do gazu, to 1200-1400 zł za tonę spalonego węgla w sezonie grzewczym. W dniu 13.07.2018 o 13:11, lgor napisał: Witam Ostatniej zimy zużyłem 2t węgla i ok. 3mp drzewa- koszt ok 2300. Gaz jest oczywiście podłączony, używam gazu do grzania wody i gotowania także abonament i tak już opłacam. Jaki byłby koszt zużycia gazu na kotle kondensacyjnym? Bo jeżeli <3500 to nawet nie będę się zastanawiał nad ekogroszkiem. 2 t węgla + (3mp drewna) ~ 1,3 t węgla = 3,3 tony węgla x 1200-1400 zł Gaz 3960 - 4620 zł Co zmienić na teraz: Podłoga parteru (brak izolacji) dać 15cm styropianu i wylać wszędzie ogrzewanie podłogowe. Do kotła kondensacyjnego potrzebna jest podłogówka. W późniejszym terminie kilku letnim: Sciany (5 cm) styropianu zmienić na 15cm. Strop nad podaszem (5cm) 30-40cm wełny.
tommy07 Opublikowano 15 Lipca 2018 #9 Opublikowano 15 Lipca 2018 Jak ja zakładałem gaz to liczyłem troszkę inaczej moje założenia były że spalam 3 tony węgla to daje 22500 kwh sprawność przy spalaniu 50% czyli mamy 11250 kwh dzielimy przez 10 (pi razy tyle kwh w 1m3) Wynik końcowy wyszedł troszkę inny bo na gotowanie i cwu dla 5 osób trzeba było doliczyć ok 400m3 za rok , dlatego podałem ile rocznie zużywam gazu.
lgor Opublikowano 16 Lipca 2018 Autor #10 Opublikowano 16 Lipca 2018 Witam, dzięki za wszystkie odpowiedzi. Najbardziej mi zależy właśnie na opinii osób które przeszły z węgla na gaz i jak to w praktyce wyglądało, bo wiadomo kalkulatory to raz a praktyka co innego. Co do termomodernizacji to jak najbardziej ale to dopiero za kilka lat, narazie muszę parę lat pociągnąć na tym co jest, podłogówka także poki co odpada, jak już to biorę pod uwagę tylko wymianę grzejników na płytowe odpowiedniej dla kondensacji wielkości. Nie ukrywam że jakby miało wyjść 4500 za sezon to troche dużo, to by oznaczało w najzimniejsze miesiące styczeń-luty rachunki na ponad 1000 zl za sam gaz wliczając w to wodę i gotowanie. Poki co zacząłem też oglądać kominy systemowe co by lepiej i taniej wyszło niż frezowanie. Do tego przypomniało mi się że majster od kominów wspominał że wsad ze stali 1.4404 maks. na 3 sezony i dziury. Prawda?
Ksieciunio Opublikowano 16 Lipca 2018 #11 Opublikowano 16 Lipca 2018 Cytat Nie ukrywam że jakby miało wyjść 4500 za sezon to troche dużo, to by oznaczało w najzimniejsze miesiące styczeń-luty rachunki na ponad 1000 zl za sam gaz wliczając w to wodę i gotowanie. Kolega zrobił mieszkanie ze starego budynku gospodarczego 100m2, na razie bez ocieplenia, nawet dachu nie ma ocieplonego. W największe mrozy - luty zapłacił coś koło 600zł w tym 2 kuchenki.
YaroXylen Opublikowano 16 Lipca 2018 #12 Opublikowano 16 Lipca 2018 Dla mnie to cud. Normalnie idę do Częstochowy.... Jak ociepli dach to będzie 400zł a jak zrobi elewację to 200zł, a przy temp. 0stopni nie będzie w ogóle ogrzewał, a przy 5stopniach to okna otwiera bo za gorąco.......
kiminero Opublikowano 16 Lipca 2018 #13 Opublikowano 16 Lipca 2018 Czasem użytkownicy kotłów gazowych "zapominają" o posiadaniu codziennie odpalanego kominka i wtedy to już nie jest cud.
Animus Opublikowano 16 Lipca 2018 #14 Opublikowano 16 Lipca 2018 4 godziny temu, lgor napisał: Witam, dzięki za wszystkie odpowiedzi. Najbardziej mi zależy właśnie na opinii osób które przeszły z węgla na gaz i jak to w praktyce wyglądało, bo wiadomo kalkulatory to raz a praktyka co innego. Co do termomodernizacji to jak najbardziej ale to dopiero za kilka lat, narazie muszę parę lat pociągnąć na tym co jest, podłogówka także poki co odpada, jak już to biorę pod uwagę tylko wymianę grzejników na płytowe odpowiedniej dla kondensacji wielkości. Nie ukrywam że jakby miało wyjść 4500 za sezon to troche dużo, to by oznaczało w najzimniejsze miesiące styczeń-luty rachunki na ponad 1000 zl za sam gaz wliczając w to wodę i gotowanie. Poki co zacząłem też oglądać kominy systemowe co by lepiej i taniej wyszło niż frezowanie. Do tego przypomniało mi się że majster od kominów wspominał że wsad ze stali 1.4404 maks. na 3 sezony i dziury. Prawda? Bez zaizolowania podłóg na gruncie i zrobienia ogrzewania podłogowego na parterze, przekroczysz 4 tyś na sezon. Ogrzewanie podłogowe to prosta instalacja, samemu można to zrobić. Grzejników nie zmieniaj szkoda wywalać kasy. Do węgla nie warto nic przerabiać, inwestować, jest drogi i pracochłonny. A jaki jest powód frezowania tego komina?
dorecho Opublikowano 16 Lipca 2018 #15 Opublikowano 16 Lipca 2018 Hallo Igor. Kiedyś od 1996r grzałem gazem. prawie 500 m2 domu. po zimie 2006 wpadłem na idiotyczny pomysł zmiany na ekogroszek. spalałem póżniej 14 ton tego świństwa na sezon. Co to była za katorga. już od 2009 grzeję chatę pompami ciepła. na czarną godzinę jest kociołek gazowy/prawie zabytkowy/ i dla przyjemności palenia węgielkowy/drewnowy DS 10 kW. Przy większych mrozach odpalałem sobie /jak mi się chciało.../ DS - jak prąd był w drogiej stawce. Gaz w zasadzie stoi i nie pracuje, bo mam troszkę drewna z ogródka i palety do pocięcia. Nie daj się zwieść, że będziesz spalał więcej gazu; jak zachowasz takie same reguły / temperatury jak teraz, to na pewno nie zapłacisz więcej niz teraz za węgiel i drewno. Jest niezaprzeczalnym faktem, że wygoda ogrzewania może spowodować /nie będzie to wina systemu, tylko wygodnictwa/ troszkę większy jego koszt. ale na pewno nie powinieneś przekroczyć pułapu 1500 m3 na rok. Popatrz na Kol. tommy7, który ma większy dom i nieocieplony i spala 1500-1700 m3 na sezon. Przelicz więc 1500 m3 gazu X cena u Ciebie za 1m3 i masz wynik gotowy. Jestem też przekonany ,ze te 1500 m3 jest przewartościowane./jak już pisałem wyżej/. Izolacja jakakolwiek dołożona zmniejszy ilość zużytego gazu. Odlicz też od tej ilości aktualne zużycie gazu na cwu i gotowanie, to chyba zużycie na ogrzewanie domu d... nie urwie. POzdro
YaroXylen Opublikowano 16 Lipca 2018 #16 Opublikowano 16 Lipca 2018 Pod tym linkiem poczytacie w miarę rzeczywiste opisy i wyliczenia tylko że na lata 2010-2012 ale można wyliczyć przy obecnych cenach. http://www.ogrzewamy.pl/poradnik/ile-kosztuje-ogrzewanie-gazem-ziemnym Tutaj bardzo realnie jest to opisane tylko wstawcie sobie obecne ceny gazu. Polecam lekturkę a wiele wątpliwości rozwiąże. dokładam aktualne ceny gazu oraz link do stronki: http://cena-pradu.pl/gaz.html Cena 1 kWh gazu ziemnego w Polsce Stawki różnią się w zależności od dostawcy. W Polsce jest ich kilkudziesięciu. Ceny brutto oferowane przez najpopularniejszych dostawców: PGNiG - 12,091 gr, Tauron - 11,467 gr, HEG Gaz - 11,305 gr, Błękitna Energia - 11,562 gr, Konerg S.A.- 11,340 gr, PGE - od 11,144 do 11,614 gr w zależności od długości umowy; Audax Energia - 11,491 gr. Można więc przyjąć, że dla naszego domu zużywającego 200 m3 gazu miesięcznie cena 1 m3 gazu ziemnego wynosi u poszczególnych dostawców: PGNiG - 1,30 zł; Tauron - 1,24 zł, HEG Gaz - 1,22 zł, Błękitna Energia - 1,25 zł, Konerg S.A. - 1,22 zł, PGE od 1,20 do 1,25 zł, Audax Energia - 1,24 zł. Są to oczywiście ceny bez opłat przesyłowych, abonamentu i wszystkiego, co winduje finalny koszt powyżej 2 złotych za m3.
jan3 Opublikowano 17 Lipca 2018 #17 Opublikowano 17 Lipca 2018 Temat gaz czy ekogroszek trzeba się zastanowić czy ktoś lubi temperaturę 20 stopni wtedy tragedii nie ma gorzej jak ktoś lubi 22 lub więcej.W zeszłym roku sąsiad zamontował kondensata ale już w połowie zimy palił w kopciuchu bo mu żona głowę suszyła że zimno.Najlepiej mieć dwa piece w okresie przejściowym gaz a w mrozy węgiel.
teres Opublikowano 17 Lipca 2018 #18 Opublikowano 17 Lipca 2018 Montowałem jakiś czas temu u klienta kocioł gazowy zamiast węglowego. Wcześniej spalał koło 6-7 ton węgla. Kocioł się rozciekł. Wymiana na gazowy. Spalanie za sezon grzewczy 1600 m3 gazu. Klient zadowolony, bo płaci mniej niż grzejąc węglem, do tego bezobsługowo.
dormario Opublikowano 17 Lipca 2018 #19 Opublikowano 17 Lipca 2018 3 godziny temu, teres napisał: Montowałem jakiś czas temu u klienta kocioł gazowy zamiast węglowego. Wcześniej spalał koło 6-7 ton węgla. Kocioł się rozciekł. Wymiana na gazowy. Spalanie za sezon grzewczy 1600 m3 gazu. Klient zadowolony, bo płaci mniej niż grzejąc węglem, do tego bezobsługowo. znaczy że słabym palaczem był.
tommy07 Opublikowano 18 Lipca 2018 #20 Opublikowano 18 Lipca 2018 Dormario coś mi się wydaje że większość z nas bez tego forum byłaby słabymi palaczami.
dormario Opublikowano 18 Lipca 2018 #21 Opublikowano 18 Lipca 2018 Nie przeczę. Jednocześnie jak czytam że ktoś spalał 6-7 ton węgla a potem 1600 m3 gazu to innego wniosku wyciągnąć nie mogę
teres Opublikowano 18 Lipca 2018 #22 Opublikowano 18 Lipca 2018 22 godziny temu, dormario napisał: znaczy że słabym palaczem był. Nie zaprzeczę, miał starą instalację bez żadnej regulacji. Palił, a właściwie kisił na 40 kilka stopni.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.