Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wczoraj Kocioł Ekologiczny, Dziś Kopciuch


Juzef

Rekomendowane odpowiedzi

To nie my zrobiliśmy. My próbujemy częściowo z tym walczyć. Gdyby już dawno były u nas stosowne warunki i zarobki do ogrzewania EKO to już dawno by tak było a póki jest jak jest. To wali węglem szczególnie na wioskach gdzie ludzie palą jak ich pradziady nauczyli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, może naiwnie, że społeczne (ze Skarbu Panstwa) pieniądze należy wydawać na komunalne rozwiązania na wzór prądu, wody, ścieków i śmieci. Wymusza to budownictwo wielorodzinne oraz ekonomicznie uzasadnia gęstość zabudowy. Przy takiej polityce można stosować kogenerację produkcji energii, inteligentne filtry, wdrażać nowości, wykorzystać nadmiar dyplomowanych inżynierów. Domostwa oddalone od infrastruktury należy uzbroić w gotowy, technologicznie skończony kontener grzewczy o wyglądzie Toi toi'ki 

 

No, ale jak do tej tojtojki śmieci nosić i nimi palić, przecież sąsiad zobaczy? A jak się co od śmieci czy mułu zepsuje to jeszcze będą podśmiechujki, że tojtojka taka ładna była, hamerykańska...

 

Znajomy Norweg ma tutaj niedaleko swoją hyttę. Stwierdził, że nie ma sensu do Polski przyjeżdżać zimą ogrzać się (tam średnia zimą to -20 dzień, -30 noc), bo próbowali, ale za każdym razem po 1 dniu dopadały wszystkich infekcje górnych dróg oddechowych i cały pobyt leżeli w łóżkach. Delikatni widać, do srogiej polskiej zimy nieprzywykli... U nich we wsi 2/3 domów grzeje prądem. "Prądem? W Norwegii gazem płynącej? - pytam". Tak, prądem, gdyż co z tego, że w centrum wsi jest gaz, jeżeli koszt przyłączenia do sieci większości domów (ukształtowanie terenu, gęstość zabudowy) nie zwróciłby się w czasie życia właścicieli. W ogólnym rachunku prąd jest więc tańszy niż niemal darmowy gaz. W drewno ze względu na potrzebne do jego spalania zezwolenia i kontrole nikt się tam nie bawi. Jeszcze taka ciekawostka - wieś około 2,5 tys. mieszkańców, a na ulicach z 20, może 30 Tesli.

 

A my? Toniemy... niemy.. my?

 

Bul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak zawsze ma kompleksy z tego właśnie względu, że inni się rozwijali a my żyliśmy w niewoli przez całe wieki. Widać te tendencje dzisiaj jeszcze wyraźniej no i towarzyszą temu skrajne podejścia ale to tez norma w tej sytuacji.

 

Trudno się porównywać do bogatszego, zwłaszcza gdy bogaty nie pracuje na siebie tylko żyje z renty w tym przypadku z bogactw naturalnych, których u nas się zakazuje czyli sytuacja zupełnie odwrotna. Jest dwóch znajomych, zarabiają tyle samo ale jeden mieszka z rodzicami a drugi sam musi wybudować swój dom, ten który mieszka z rodzicami ma opłacony gaz i prąd  a ten co buduje dom używa tego co ma pod ręką byle taniej bo gaz drogi a prąd jeszcze droższy i go brakuje. Z Norwegią tak właśnie jest jak z tym znajomym, który mieszka z rodzicami bez zobowiązań a ma już 40 lat na karku nic nie robi i kpi z tego biedniejszego co pracuje na siebie, że u niego brudno. Żenada.

 

Natomiast pomysł tworzenia miejscowych komun to wogóle dno, bo jak każda komuna taki system zabija przedsiębiorczość a więc innowacyjność i tym samym rozwój na początku może się to wydaje racjonalne i uzasadnione ale potem wszystko sie wali są długi, zapaść i średniowiecze. Tylko bogatego stać na socjalizm.

 

Idąc wzorem Norwegii u nas dobry węgiel powinien być za darmo zamiast tego sprzedaje się muł i inne syfy czyli zupełnie na opak ale pewnie z tych względów, które już wymieniłem wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem Sony23, zaprzestają wydobycia gazu i ropy :) Czystość środowiska, w którym człowiek żyje jest ważniejsza niż parę groszy w portfelu. Do pewnych wniosków jednak dochodzi się z czasem (wiekiem, oby nie trumny). Mówiąc kolokwialnie do tego trzeba po prostu dojrzeć.

 

Jak się różnimy w wielu sprawach tak też widzę, że w wielu się zgadzamy. Zamiast ładować XX-naście tysięcy za certyfikat ekokopciucha z tematu lepiej włożyć tę sumę w termomodernizację budynku (kostki! jeszcze podziękujecie komunie za ten twór budowlany), a wtedy koszt ogrzewania drogim prądem wyjdzie taniej niż certyfikowanym ekowęglem do certyfikowanego ekokopciucha.

 

Osobiście jestem od początku kariery palacza ekocertyfikowany przez samego zawijacka, więc na ładnych parę lat mam luz, ale prędzej mi czołg zacznie po podwórku jeździć i strzelać niż przedłużę kontrakt z ekokopciuchami podajnikowymi. Mądry Polak po szkodzie :) Gorzej, gdy przed szkodą i po szkodzie głupi, a tak ma większość Narodu. Sorki, taki mamy klimat - cytując klasyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postęp, rozwój i jeszcze raz postęp... I do czego to ludzkość doprowadza a no do tego, że około 80% ludzi gnieździ się w miastach i nie ma czym oddychać i topi się we własnych śmieciach i odchodach. Podczas, gdy masa wolnej przestrzeni jest niezamieszkanej i niezagospodarowanej. Całe cywilizacje kiedyś wymierały przez taką koncentrację na małej powierzchni ale nauki z tego nie wynieśliśmy żadnej. I dalej brniemy w to samo. Mieszkam w terenie raczej słabo zaludnionym i nawet jak ktoś zakopci, czego absolutnie nie popieram i też mnie to denerwuje, to nikogo nie zatruje, bo wiatr zaraz to rozwieje i jakoś szczęśliwie się składa, że ani z Chin, Indii czy choćby Śląska globalne prądy tych zanieczyszczeń do mnie nie przynoszą, jak to wczoraj w jednym naukowym dokumencie sobie obejrzałem. Jakimś dziwnym trafem, zawsze najbardziej poszkodowani są mieszkańcy miast. Nawet jak sami już niby nie trują, to złośliwe wiatry przynoszą im smog z krajów trzeciego świata, gdzie przenieśli swoje brudne fabryki. Zastanawiające ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Może jak tacy eco, to powinni przynajmniej ropę przestać eksportować a najlepiej wydobywać ...

Chce ktos od nas wegiel kupic?

 

Jesli chce to powinniśmy doinwestowac gornictwo i sprzedawac. Niech inni tez sie tego nawdychaja a my dobrobyt miec bedziemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Norman, uzbrojenie mieszkalnych terenów w wodociąg, kanalizację, odbiór śmieci, sieć dostawy gazu i sieć prądu oraz miejską sieć ciepłowniczą a także sieć dróg, kolei i mostów jest warunkiem mądrego urbanizowania miast bez względu na panujący ustrój polityczny państwa lub kontynentu. To wszystko składa się na obsługę komunalną mieszkańców miast. Komunalnym świadczeniem jest też budownictwo, opieka zdrowotna, media informacyjne,... TO WSZYSTKO NIE MA NIC WSÓLNEGO Z KOMUNIZMEM, ponieważ większość tych spraw projektują, wykonują, zarabiają na tym osoby prywatne czyli kapitaliści. To czego pewnie się obawiasz to spółdzielnie i one (spółdzielnie) stanowią namiastkię komunistycznej wspólnoty. TOI TOIki można obudować, można schować w krzakach ogrodu, nawet zakopać byle tylko od początku do końca wytwarzały energię i przez przyłącze dawały ciepło. Nie byłoby podstaw do oddalania reklamacji na złą obsługę i zły komin. Nie byłoby zagrożenia pożarem domku, zaczadzenia mieszkańców a w razie awarii możliwość zastąpienia jednego kompletnego energo-kontenera drugim. Wiem, że "polska jenzik, to trudna jenzik" ale trudno wytrzymać taki brak zrozumienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam na starość do miasta się przenoszę bo powoli mam dość: szykowania opału,koszenia trawników, kupowania na zapas bo do sklepu daleko, odśnieżania i ciągłego brudu jak to na wsi. Miastowym zostanę:

sklep , kościół ,lekarz itp pod nosem i wkońcu wyjadę nawet zimą na narty, bez obawy, że mi chata zamarznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. W mojej okolicy doświadczenia z takimi komunalnymi przedsięwzięciami jakoś drogo się kończą. Przykładem wodociąg. Psuje się toto non stop. Gwarancja się skończyła i gmina ryje pola sama łatając nowoczesne rury z tworzyw sztucznych, które pękają jakby były z papieru. Znajomy omal nie spadł z kombajnu jak wjechał w takie żródełko w zbożu... Ledwie go sąsiedzi wyciagnęli z błota. Rachunki za wodę siłą rzeczy rosną na tyle, że wielu mieszkańców nawet mieszczuchów wywierciło sobie własne studnie głębinowe a ci co mieli stare przeprosili się z hydroforami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie do miasteczka tylko do "metropoli"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ja pitolę a dopiero co niespełna trzy lata temu kupiłem dom na wsi uciekając z miasta , czasami myślę po co to zrobiłem ? o nic się człowiek nie martwił tylko 500 stów za czynsz 300 za ciepłą wodę 150 za prąd i święty spokój a to w sobotę zamiast grilować to cała wieś kosi trawy w ogrodach do późnego wieczora i psy szczekają całymi dniami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie szczeka tylko mój pies bo najbliższa chata to 500m ale 40 lat mieszkania na zadupiu to powoli dość. Może ja bym jeszcze wytrzymał ale żona ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miast tez uciekają do podmiejskich wsi.Mieszkanie w betonowej klatce nie wszystkim odpowiada.Zależy kto co lubi.Własny kawałek przestrzeni bywa bezcenny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,.. porażką jest jeśli mieszczuch inwestuje w daczę na wsi a we wsi jest niejedna przemysłowa hodowla zwierząt. Inną porażką jest jeśli z barykady na drodze rolnik, choć w słusznej sprawie, ryje się do Sejmu. To znowu jest kwestia ordynacji wyborczej. Wyobraźcie sobie, że każdy na własną rękę wytwarza energię, utylizuje śmiecie, kopie nieszczelne szambo, obok kopie studnię, w łazience hoduje wieprzka i kilka kur,... Są tereny gdzie nie ma wody lub jest, ale z tablicą Mendelejewa. Posiadamy państwowość, akademicko wykształconych fachowców i..... kopią z wytaniawkowych materiałów wodociąg w warstwie przemarzania. Taki wianuszek wykonawców powinien zostać zrujnowany a nie jest. W naszym kraju, mimo powierzchownego wrażenia praworządności , powierzchownej kompetencji nikt na niczym się nie zna i za nic nie odpowiada,.. Wmawia się nam że nasze kotły są ekologiczne bo taka ich nazwa i że jak sama nazwa wskazuje, pornografia dziecęca jak wózek dziecięcy, jest dla dzieci. Niech jakiś pan inżynier uzasadni że przeciętny obywatel żle rozumie instrukcję obsługi kotła, że mamy nie szeroką gamę, ale kilka alternatyw ogrzewania się na finansowe możliwości emeryta, małorolnego rolnika, robotnika bez kwalifikacji,... Że się nie uczyli? A jakie jest nasze szkolnictwo i jego absolwenci? Jakie dokonania mają profesorowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My to wiemy i oni też wiedzą, że my wiemy. I my wiemy, że oni wiedzą, że my też wiemy. Muszą zatem wiedzieć, że my wiemy, że oni wiedzą, że my też wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Norman, uzbrojenie mieszkalnych terenów w wodociąg, kanalizację, odbiór śmieci, sieć dostawy gazu i sieć prądu oraz miejską sieć ciepłowniczą a także sieć dróg, kolei i mostów jest warunkiem mądrego urbanizowania miast bez względu na panujący ustrój polityczny państwa lub kontynentu. To wszystko składa się na obsługę komunalną mieszkańców miast. Komunalnym świadczeniem jest też budownictwo, opieka zdrowotna, media informacyjne,... TO WSZYSTKO NIE MA NIC WSÓLNEGO Z KOMUNIZMEM, ponieważ większość tych spraw projektują, wykonują, zarabiają na tym osoby prywatne czyli kapitaliści. To czego pewnie się obawiasz to spółdzielnie i one (spółdzielnie) stanowią namiastkię komunistycznej wspólnoty. TOI TOIki można obudować, można schować w krzakach ogrodu, nawet zakopać byle tylko od początku do końca wytwarzały energię i przez przyłącze dawały ciepło. Nie byłoby podstaw do oddalania reklamacji na złą obsługę i zły komin. Nie byłoby zagrożenia pożarem domku, zaczadzenia mieszkańców a w razie awarii możliwość zastąpienia jednego kompletnego energo-kontenera drugim. Wiem, że "polska jenzik, to trudna jenzik" ale trudno wytrzymać taki brak zrozumienia

To się właśnie dzieje w mojej gminie, jest fajnie bo młody nowoczesny wójt zmienia spokojną gminę w miasteczko czyli kanalizacja centralna obowiązek przyłączenia oczywiście na SWÓJ koszt i te wszystkie rzeczy, które wymieniłeś już nie będe wymieniał dalej. Ryją całą gminę, drogi itd. itp.

 

Fajnie jest bo kasa jest, wójt sprzedaje gminne tereny jak na wyprzedaży jakiejś ale za kilka lat kasa się skończy i skończą się inwestycje ALE równocześnie trzeba to będzie wszystko utrzymać pytam się za co? Za te marne emerytury tych ludzi co tu mieszkają bo ci miastowi co tutaj się wybudowali to płacą podatki w miastach u siebie. Ulice, które zrobili już się psują koło mnie utwardzili drogę wzięli 32 tysiące i droga wytrzymała do PIERWSZEGO przejazdu vana :) Jak to tak wszystko ma wyglądać to ja dziękuje.

 

To samo miało byc ze śmieciami zrobili monopol państwowy i płacą wszyscy nawet niemowlęta miało być taniej a jest drożej dziadostwo zostało takie jak kiedyś.

 

Gdyby państwo nie zabierało tyle podatków, bo ja mam gdzieś usługi państwowe, ja sobie kupie za swoją kasę bo mam jak mi państwo nie zabierze, to każdy by miał i dbał o SWOJE bo tylko o prywatne mienie sie dba taka prawda i wtedy byłby porządek wystarczy stosować proste prawo.

 

Fajnie to wszystko brzmi, ideja fajna  :) ale takie rozmywanie, że niby wspólnie, komunalne itd. to zawsze kończy się dziadostwem bo jest dyrechtur, z zawodu dyrechtur, który tym steruje potem brakuje kasy, wszystko niszczeje i tak kończy każdy PGR bez względu czy się gmina nazywa czy urząd miasta.

 

Gdyby technologie były tanie bez narzutu podatkowego to każdy by miał swoją oczyszczalnię tak jak w mojej okolicy, solary, wiatrownie, biogazownie i co tam jeszcze nie wymyślą. Ale gdy modernizacja energetyczna starego budynku kosztuje tyle, że lepiej wybudować nowy obok to o czym tu gadać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwując zjawiska jakie zachodzą w mojej okolicy,wysnuwam jeden powód wszelkich niepowodzeń-głupota ludzka i mentalność niezmienna od lat.Ja nie mam i sąsiad też mieć nie będzie,bo nie.Poprzedni burmistrz był niedobry bo lansował siebie i miasto w mediach,wydawał pieniądze na inwestycje i zadłużył się nieco finansowo.Potrafił jednak wykorzystać dotacje i coś robił.Było to komuś nie w smak i teraz mamy innego-starego burmistrza który pobiera wyższe uposażenie i ma w du..ie inwestycje,nic się nie dzieje i...jest dobrze.Nie wiem tylko dla kogo dobrze.Z kominów walą dymem na całą okolicę i nikomu to nie przeszkadza,nikt się tym nie zajmuje,po co.Mieszkam za granicą i ubolewam że w moim rodzinnym mieście nie może uchować się ktoś młody,chcący coś zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diabeł tkwi w szczegółach. Czasami pozory mylą. Gdzieś ostatnio oglądałem tabelę z zadłużeniem samorządów na głowę mieszkańca. W-wa bodajże 6 tyś., Wrocław coś koło tego, kilka gmin pod zarządem komisarycznym, bo się nigdy nie wypłacą. Ponoć kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa ale już nie jeden przeinwestował i został tylko z długami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieraz nie ma innego wyjscia,ale jak wszystko jest zrobione z umiarem to problemów nie będzie.Realia są nieraz takie,że trzeba pożyczyć milion żeby dostać kolejne dwa lub trzy i wtedy można coś zdziałać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli poszczególne miasta lub gminy nadmiernie się zadłużą i nie będą mogły spłacić swoich długów,wejdą pod zarząd komisaryczny tak,jak kol.@SONY napisał,a dług przejmą międzynarodowe korporacje finansowe,żeby je odzyskać i zarobić.

Na czym położą swoje chciwe łapska?, ano na wodociągach,oczyszczalniach,energetyce cieplnej,wywozu śmieci itp. przedsiębiorstwach komunalnych.

Ceny usług tak poszybują w górę,że będzie bolało i to bardzo,wtedy na prawdę zwykli ludzie poczują "dobrodziejstwa" unii,wynikające z beztroskiego,nieodpowiedzialnego zadłużania się przez głupich włodarzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.